menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Praca > Emerytura, renta, ZUS
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #81  
Nieprzeczytane 18-08-2009, 18:36
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał elizka
Gdyby nie mój najdroższy staruszek to pewnie umarłabym z głodu pod mostem.
Nauczycielka emerytowana ,2 fakultety,19 lat nauki/8podstawowa,4 liceum,5 WSP,2 podyplomowe/no i 20 lat pracy przy tablicy + 10 tzw. nieskładkowych,by zdobyć ten tysiąc i trochę.Mogłam pracować jeszcze,ale i tak to by nic nie zmieniło.Właściwie mam teraz niewiele mniej.No,oczywiście gdy były godziny to coś się tam uzbierało.
Bóg zapłać za tyle......co łaska rzucają.....
Od tego płacę sobie sama ubezpieczenie i składeczki stałe rożnego rodzaju.Żyję!!!Hura!!
Mój staruszek uczył się ledwie 16 lat,no ale jest w sferze produkcyjnej,wciąż pracuje...haruje....i boi się co będzie jak oboje będziemy dostawać co łaska.
Nie narzekam,ale co ja bym zrobiła gdybym była sama?

Elizko, w innych krajach EU - aby zdobyc pelne prawa emerytalne nalezy pracowac ca 35 - 40 lat. 19 lat nauki - 2 fakultety - to wielki luksus, nie wiele osob w EU moze sobie na to pozwolic. Brawo, podziwiam, to cudowna rzecz sie uczyc - bardzo bym chciala ale ominelo mnie to szczeszcie....tylko 1 fakultet zaliczylam.

Prosze nie obraz sie, ze to napisalam, poprostu takie sa realia w innych krajach EU. Cieplutko pozdrawiam.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #82  
Nieprzeczytane 18-08-2009, 18:37
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Napisał jip
Może, a co to przeszkadza, jak lubimy gadać to pogadamy i tu i tam......
Zupełnie nic jedynie zwróciłem uwagę na podobieństwo.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #83  
Nieprzeczytane 18-08-2009, 18:54
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

To bycie na utrzymaniu nie jest za przyjemnym odczuciem. Tym bardziej,że naprawdę wiele trudu kosztowało zdobycie wykształcenia....niejeden powiedziałby-po co ci to było?
Potrzeba wiele szlachetności od drugiej strony ,by nie czuć się żle w takim związku.
Co prawda nie potrzeba było płacicć za studia,a i stypendia ratowały nas bardzo.Moi rodzice nie mogliby płacić za moje studia.Też byli nauczycielami.Nie raz zaciskaliśmy pasa.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #84  
Nieprzeczytane 18-08-2009, 18:57
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Cytat:
Napisał elizka
To bycie na utrzymaniu nie jest za przyjemnym odczuciem. Tym bardziej,że naprawdę wiele trudu kosztowało zdobycie wykształcenia....niejeden powiedziałby-po co ci to było?
Potrzeba wiele szlachetności od drugiej strony ,by nie czuć się żle w takim związku.
Żartowałem z tym utrzymanie, czasem sobie tak żartujemy, ale żona wie o tym i pretensji nie ma....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #85  
Nieprzeczytane 18-08-2009, 19:02
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

No to dobrze,że wie....ty na pewno też wiesz,że to może zaboleć.
Mam i takie koleżanki,którym zabrakło kilku lat do emerytury nauczycielskiej/razem wszystkiego musi być 30 lat/,teraz siedzą w domach totalnie "na utrzymaniu" swoich mężów.Prowadzą dom,mgr gospodyni domowa.
Tak łatwo powiedzieć-a,weż się kobito do roboty!Jakiej?W małym miasteczku nie ma pracy.Wyjechać?Pozostawić dom,męża i ruszyć w świat w wieku 50 lat?
Tak naprawdę to boję się tego co będzie...jak każdy.Na razie nie jest żle.Cieszymy się każdym dniem.A jak przyjdą choróbska? Tfu!Tfu!Na psa urok.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #86  
Nieprzeczytane 18-08-2009, 19:08
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Wiem, że nie zawsze jest lekko...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #87  
Nieprzeczytane 18-08-2009, 19:08
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Napisał elizka
No to dobrze,że wie....ty na pewno też wiesz,że to może zaboleć.
Mam i takie koleżanki,którym zabrakło kilku lat do emerytury nauczycielskiej/razem wszystkiego musi być 30 lat/,teraz siedzą w domach totalnie "na utrzymaniu" swoich mężów.Prowadzą dom,mgr gospodyni domowa.
Tak łatwo powiedzieć-a,weż się kobito do roboty!Jakiej?W małym miasteczku nie ma pracy.Wyjechać?Pozostawić dom,męża i ruszyć w świat w wieku 50 lat?
Wypominanie drugiej stronie -współmałżonkowi-tego, że jest na "utrzymaniu" jest bardzo poważnym nietaktem. Dotyczy to oczywiście całego okresu trwania małżeństwa lub związku.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #88  
Nieprzeczytane 18-08-2009, 19:10
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie Pięknie powiedziane

Cytat:
Napisał tadeusz50
Wypominanie drugiej stronie -współmałżonkowi-tego, że jest na "utrzymaniu" jest bardzo poważnym nietaktem. Dotyczy to oczywiście całego okresu trwania małżeństwa lub związku.

Dobrze,że to napisałeś.Zaczyna się nowy miesiąc,bierzesz kasę od męża na to,tamto....życie,jednym słowem i jest ci głupio.No to starasz się jak możesz pracować w domu jak najlepiej,ale wiesz,że nie jest ok. Może tylko ja tak myślę?No, nie wiem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #89  
Nieprzeczytane 18-08-2009, 19:21
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Elizko.
Od wielu lat nie mam tego problemu-wdowieństwo-. Ale w minionych czasach gdy żyła żona zarabiałem więcej i nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło jakiekolwiek wspomnienie o jej zarobkach i powiedzenie jesteś na moim utrzymaniu.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #90  
Nieprzeczytane 18-08-2009, 19:33
elizka's Avatar
elizka elizka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Miasto: Polska
Posty: 11 514
Domyślnie

Przenoszę się na wątek o emeryturach po sąsiedzku,
http://www.klub.senior.pl/ogolny/t-p...arze-5152.html
bo tu robi się smutnawo,chociaż bardzo mądrze - ok?
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Nasze zawody wuere'le Seniorzy i praca 120 26-03-2010 14:39
Nasze spotkania szekla Łódź 71 17-04-2009 21:37
Nasze spotkania hebra dolnośląskie 499 24-11-2008 22:28
Nasze prywatne wypominki... elizka Rodzina bliższa i dalsza 10 02-11-2008 13:28
nasze sukcesy Nika Różności - wątki archiwalne 12 23-03-2007 13:41

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:14.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.