menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #52201  
Nieprzeczytane 26-04-2024, 08:46
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Dzień dobry.
U mnie dziś słońce i +7, ale nawet nie chce mi się wychodzić w ogród, widok zmarzniętych roślinek smutny.
Może polecę do sklepu, a później ogarnę chałupkę, żeby mieć jutro luzy.
Teraz zaraz kawa i pomyślę co dalej.
W każdym razie wiem, co będę robić po obiedzie, jak wcześniej pisałam chcę pojechać na mszę za moją przyjaciółkę, dziś druga rocznica jej odejścia.
Dobrego dnia Wam życzę i uśmiechu.

Hej Gratko.
Przeleciałaś mi nad głową.
Koniecznie pokaż wszystkim listę czekających tam atrakcji, na bluzki szkoda forsy.
Bawcie się dobrze, pogoda ma być piękna.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52202  
Nieprzeczytane 26-04-2024, 09:28
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie Dzień dobry

Gratko, będziecie mieli piękną wycieczkę do Ustronia, widoki na góry cudne, jedyny minus to wszędzie tłumy
Cytat:
Napisał bogda
Kobro, ten park to jest w samym Ustroniu.
Na pokazie ptaków drapieżnych byłam, najciekawszy był pokaz z sowami, wszyscy musieli być cicho, a i tak nie było słychać ich lotu.
Masz rację, Koliba jest na samej Równicy, teraz sobie przypomniałam.
Bogda, wróciłam z tarczą
Jedna i druga macie rację, Leśny Park Niespodzianek jest na stoku Równicy a Czarcie Kopyto jest na samej górze
Na Równicę można wjechać do jakiegoś momentu samochodem (to info dla Gratki).
Kobra, też pamiętam w schronisku ten żur beskidzki, gdzie łyżka stała!

Tu jest wejście wgłąb, w dół...a na trzecim zdjęciu jest ten diabeł, który na jęzorze ma palenisko







a tu maszerowaliśmy na Równicę z Ustronia na nogach...
11 lat temu prawie to było jeszcze wtedy miałam kondycję



widok na Równicę



jak wpiszecie "Ustroń" w galerii, to macie więcej moich fotek.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 26-04-2024 o 09:37.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52203  
Nieprzeczytane 26-04-2024, 09:49
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Hej Lulka.
Cytat:
Bogda, wróciłam z tarczą
Wiedziałam, gratulacje Lulka.
Cytat:
Jedna i druga macie rację, Leśny Park Niespodzianek jest na stoku Równicy a Czarcie Kopyto jest na samej górze
A widzisz, a ja myślałam, że ten Park jest w Ustroniu, jakoś blisko do niego było.
Dzięki za fotki Lulka.
Powspominałam sobie, bardzo lubię Ustroń, ale nawet takie górki, to już raczej nie dla mnie.
Byłam tam dwa razy w sanatorium, sporo wędrowaliśmy.
Na Równicę załatwiliśmy sobie busik, było nas 10 osób, zawiózł, a później o umówionej godzinie po nas przyjechał.
Bardzo mile wspominam ten pobyt, była fajna grupa ludzi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52204  
Nieprzeczytane 26-04-2024, 10:07
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Hej Lulka.

Wiedziałam, gratulacje Lulka.

A widzisz, a ja myślałam, że ten Park jest w Ustroniu, jakoś blisko do niego było.
Dzięki za fotki Lulka.
Powspominałam sobie, bardzo lubię Ustroń, ale nawet takie górki, to już raczej nie dla mnie.
Byłam tam dwa razy w sanatorium, sporo wędrowaliśmy.
Na Równicę załatwiliśmy sobie busik, było nas 10 osób, zawiózł, a później o umówionej godzinie po nas przyjechał.
Bardzo mile wspominam ten pobyt, była fajna grupa ludzi.
Bogda, dziękuję
Bo do tego parku jest blisko.
Pamiętam, jak pisałaś, że byłaś tam w sanatorium
My byliśmy wtedy kilka dni z małym w ładnym hotelu Diament Spa & Wellness, z basenem i wypasionym
jedzeniem.
W pobliżu są Domy Zdrojowe i ładny park z przyrządami do ćwiczeń, ładnie utrzymane ścieżki spacerowe.
Na drugiej fotce Pijalnia Wód.






__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52205  
Nieprzeczytane 26-04-2024, 10:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 826
Domyślnie

Dzień dobry.... Hej Gratko...Bogdo i Lulko.
Wspominacie pobyty w Ustroniu...ja praktycznie nie pamiętam prawie nic... Byłam tam pewnie trzydzieści parę lat temu na wczasach FWP i nie przypominam sobie takich atrakcji. Cóż, pamięć jest zawodna, jeśli w swoim życiu zwiedziło się paręnaście miejscowości górskich i pokonało wiele szczytów. Równicę pamiętam...
Gratko...miłego pobytu...odpoczywaj, korzystaj z zabiegów i dobrze się baw.
A ja od rana zajęta byłam w kuchni. Jak pisałam - młodzi wybierają się dziś po pracy w Gorce, by pochodzić dwa dni po górach i poprosili o parę kulinarii. Piekę więc - kapuśniaki, gryczaki i nagettsy...będą mieli co przegryzać w trasie.
Może i Wy poczęstujecie się...



Zaraz idę w ogród, bo pogoda wreszcie zrobiła się przyjazna, choć nocką był przymrozek a rano trawa była bieluteńka.
Radosnego dnia wszystkim...Bogda...Lulka...Kama...Kobra...


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52206  
Nieprzeczytane 26-04-2024, 11:24
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Lulce chcę powiedzieć, że kawa bezkofeinowa już czeka na mnie w paczkomacie.
Teraz wypijam kofeinową, a po obiedzie zrobię mieszankę, pół na pół.
Gratko Na zdrowie!
Cytat:
Napisał Iza_bella

A ja od rana zajęta byłam w kuchni. Jak pisałam - młodzi wybierają się dziś po pracy w Gorce, by pochodzić dwa dni po górach i poprosili o parę kulinarii. Piekę więc - kapuśniaki, gryczaki i nagettsy...będą mieli co przegryzać w trasie.
Może i Wy poczęstujecie się...
Izo, dzięki, mogę tylko wirtualnie wyobrazić sobie ich smak
Też idę za chwilę w ogród, może posadzę wreszcie rozsady
własne porów i nagietków, bo mi już wychodzą
z kuwet...papryka i pomidory muszą jeszcze tkwić na parapecie.
Od dzisiaj ma być już coraz cieplej
W planach mam wyjazd na łono, a potem w górki, zapowiada się ładna pogoda.

Wszystkim życzę miłego weekendu i potem majowego wypoczynku, kto wyjeżdża, temu szerokiej drogi

Martyna Jakubowicz - Blues o zużytych butach i szczęśliwym końcu szerokiej drogi
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52207  
Nieprzeczytane 26-04-2024, 12:56
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Hej Izo.
Cytat:
Piekę więc - kapuśniaki, gryczaki i nagettsy...będą mieli co przegryzać w trasie.
Może i Wy poczęstujecie się...
Dzięki Izo, aż zgłodniałam.
Wirtualnie jakoś nie da się spróbować, może w długi weekend coś podziałam.
Cytat:
W planach mam wyjazd na łono, a potem w górki, zapowiada się ładna pogoda.
Lulka, udanego wyjazdu, pogoda ma być taka w sam raz.
Cytat:
W pobliżu są Domy Zdrojowe i ładny park z przyrządami do ćwiczeń, ładnie utrzymane ścieżki spacerowe.
Na drugiej fotce Pijalnia Wód.
Jak ostatnio byłam, to to już wszystko funkcjonowało.
Mieszkałam w Kosie, na zabiegi nie było daleko, były w budynku Równicy.
Chałupka ogarnięta, zaraz jakiś obiad i w drogę.
Miłego popołudnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52208  
Nieprzeczytane 26-04-2024, 18:31
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 826
Domyślnie

Dobry wieczór...
Wreszcie pogoda dopisała...było przyjemnie i ciepło. Wyszłam w ogród, ale popracowałam tylko godzinkę...jakoś niemrawo się czułam. Pewnie całą energię wydatkowałam rankiem, przy kuchni.
Lulka...wielkie dzięki. Ja nigdzie się nie ruszam, ale Tobie życzę wspaniałych chwil na łonie a potem w górach.
Bogda...
Miłego wieczoru wszystkim...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52209  
Nieprzeczytane 26-04-2024, 19:46
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Lulka, udanego wyjazdu, pogoda ma być taka w sam raz.
Cytat:
Lulka...wielkie dzięki. Ja nigdzie się nie ruszam, ale Tobie życzę wspaniałych chwil na łonie a potem w górach.
Dziewczyny, bardzo dziękuję
Też liczę na poprawę pogody.
Miłego!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52210  
Nieprzeczytane 26-04-2024, 21:39
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Dobry wieczór.
Izo, u mnie też pogodowo było fajnie.
Nawet za ciepło się ubrałam, ale to tylko chwilami, jak zawiał zimny wiatr, to już nie było tak miło.
Na mszę przyjechało dużo wspólnych znajomych, z którymi często się u nich spotykaliśmy na różnych imprezach.
Po mszy poszliśmy do jej męża na kawę i ciacho, wspominkom nie było końca, aż żal było się rozstawać...
Izo, ja może jutro coś porobię w ogrodzie, ale pewności nie mam.
Lulka, pogoda musi być dobra, cały czas obiecują, a z drugiej strony znowu straszą załamaniem.
W każdym razie, niech Ci się wszystko uda i przyjemności na wyprawie w górki.
Tylko uważaj na niedźwiedzie, bardzo się rozpanoszyły.
Miłego wieczoru dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52211  
Nieprzeczytane Wczoraj, 07:50
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie

Na wstępie do dzisiejszego dnia Lulce życzę przyjemnego pobytu w górkach,
a wszystkim na podgórzu i równinach też życzę mile spędzonego czasu.
Pogoda ma być dobra, jest wiosna - i tego się trzymajmy.
"

Mam dzień bezplanowy, będzie co będzie.
Jak zwykle trzeba zadbać o rośliny i o siebie. Jak będę mieć kondycję, to skoszę kawałek
trawnika przy domu, obiad też powinnam ugotować na najbliższe kilka dni.
No i odkurzyć chatę, morze coś uprzątnąć, coś umyć ?
Znajdzie się zajęcie na cały dzień.

Izunia patrzę na twoje wypieki i myślę sobie, że jesteś mamą i babcią,
o jakiej ludzie marzą.
Cytat:
Izo, ja może jutro coś porobię w ogrodzie, ale pewności nie mam.
Lulka, pogoda musi być dobra, cały czas obiecują, a z drugiej strony znowu straszą załamaniem.
W każdym razie, niech Ci się wszystko uda i przyjemności na wyprawie w górki.
Tylko uważaj na niedźwiedzie, bardzo się rozpanoszyły.
Miłego wieczoru dla Was.
Bogusiu dzięki, że wnosisz na to Podkarpacie tyle życzliwości,
że bez Ciebie i Lulki pewnie by ten wątek powoli zamarł, bo tak niewiele nas zostało.
Jeszcze raz - najlepszego!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52212  
Nieprzeczytane Wczoraj, 08:34
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 808
Domyślnie Witam

Obudziłam się dzisiaj o 5.40 ( to dla mnie blady świt i dalsze spanie .) ale słoneczko mrugnęło oczkiem i wyrwało mnie z łoża."Jak dobrze wstać skoro świt..." Już się nie kładę i będę miała dłuuugi dzień.
Wszystkim życzę owocnego wykorzystania tego pięknego dnia.
Gratce podpowiem co ja robię , aby jeść świeże potrawy .Są wspaniałe mrożone zupy , tylko trzeba mieć rosół lub bulion i świeża zupka w 15 min. na 2 dni.Moja unlubiona to warzywna albo wiosenna , ostatnio był barszcz ukraiński bardzo smaczny .Dziś gotuję rosół , przechowuję go w słoczkach i mam gotową bazę.Zupy z Hortexu są świeże , z dobrych produktów , szybkościowe.

Dla samotnej osoby to dobre rozwiazanie.

Do miłego - miłej niedzieli.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52213  
Nieprzeczytane Wczoraj, 09:01
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Gratko i Kamo.
Gratko, u mnie teraz już +10 i słonko, troch e mocno wieje, ale już nie tym od pingwinów.
Właściwie to też mam dzień bezplanowy, może coś w ogrodzie podziałam.
Nie wiem co robić z tymi zmarzniętymi roślinami, zwłaszcza z winogronem, kiwi, bo hortensje trzeba obciąć, od korzenia odbiją, ale w tym roku nie zakwitną, zwłaszcza te ogrodowe.
I powiem Wam, że nawet miskantowi zmarzło to co wyrosło, dzisiaj już zrobiły się brązowe.
Obiad jakiś na szybko zrobię, może zapiekankę z ziemniakami.
Cytat:
Bogusiu dzięki, że wnosisz na to Podkarpacie tyle życzliwości,
że bez Ciebie i Lulki pewnie by ten wątek powoli zamarł, bo tak niewiele nas zostało.
Gratko, dzięki ale przecież każda z nas wnosi dużo ciepła na wątek, a dużo wątków na Seniorku ledwo ciągnie, taka kolej rzeczy.
Kamo, ja dziś obudziłam się o 6-ej, ale z powrotem przytuliłam przytuliłam się do jaśka i do ósmej pospałam.
W końcu nic mnie nie goni.
Z tym rosołem i zupami mrożonymi dobry pomysł, też tak czasem robię, a ostatnio jakoś mi to umknęło z głowy.
Chociaż kilka porcji rosołu muszę zawsze mieć w odwodzie, wnusia bardzo lubi i jak my jemy to, co jej nie pasuje, to ona rosół, bo z zup to tylko pomidorową i ogórkową.
Tak mnie nakręciłaś na ten rosół, że powinnam iść do mięsnego i kupić mięso, ale jeszcze o tym pomyślę.
Dobrego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52214  
Nieprzeczytane Wczoraj, 09:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 826
Domyślnie

Dzień dobry w sobotnie przedpołudnie... Gratko...Kamo...Bogdo...miło Was widzieć.
Bogda...takie wspomnieniowe spotkania są bardzo fajne...cieszę się, że miło spędziłaś czas.
Podobnie jak Gratka jestem Tobie i Lulce wdzięczna, że jesteś z nami i wspierasz nas dobrym słowem, radami i fotkami. Dzięki Wam za to.
Gratko...dziękuję. Staram się jak mogę być dobrą matką, teściową i babcią. Z jednej strony sprawia mi to przyjemność, z drugiej - chcę podtrzymywać więzi rodzinne, w końcu oni mają praktycznie tylko mnie.
Kama...a ja nie śpię od drugiej... Początkowo leżałam i czytałam książkę ale później wstałam i zasiadłam w fotelu zaczytana. O siódmej już zaczęłam porządki.
Też nie wiem co dziś będę działać...pewnie pójdę w ogród, a na 18-tą mam spotkanie w Centrum Kultury...idę z siostrzenicą.
Miłego dnia wszystkim życzę...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52215  
Nieprzeczytane Wczoraj, 11:24
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Hej Izo.
Widzę, że każda z nas miała kawałek nocy zarwany.
Cytat:
Bogda...takie wspomnieniowe spotkania są bardzo fajne...cieszę się, że miło spędziłaś czas.
Też się cieszę ze spotkania z dawno nie widzianymi znajomymi, a znajomości nasze, to kawał życia i wiele wspomnień.
Cytat:
Podobnie jak Gratka jestem Tobie i Lulce wdzięczna, że jesteś z nami i wspierasz nas dobrym słowem, radami i fotkami. Dzięki Wam za to.
O matko, cieszy mnie to niezmiernie...a ja jestem Wam wdzięczna, że przyjęliście mnie do swojego grona i fajnie nam się gada/pisze.
Kama mnie nakręciła na rosół i poleciałam do sklepu, chociaż ze słabą nadzieją, że coś kupię, a jednak się udało i mam mięso na rosół.
Może jutro, a może w ten długi weekend ugotuję, bo zapasy już na wyczerpaniu.
Cytat:
Też nie wiem co dziś będę działać...pewnie pójdę w ogród, a na 18-tą mam spotkanie w Centrum Kultury...idę z siostrzenicą.
Izo, to już wiesz co będziesz robić.
Fajnie mieć taką dużą rodzinę blisko siebie.
Przyjemności na spotkaniu Ci życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52216  
Nieprzeczytane Wczoraj, 20:47
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Dobry wieczór.
U mnie nic ciekawego się nie wydarzyło.
Popracowałam trochę w ogródku, podlałam borówki i inne zmarznięte roślinki, wyczytałam, że to dobra metoda, żeby je ratować po przymrozkach, zobaczymy.
Później pogadałam z sąsiadką, z córką, dziś miała trochę luzu, bo w tygodniu to się prawie mijamy.
Poczytałam też książkę, teraz troch tv i komputer.
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52217  
Nieprzeczytane Wczoraj, 21:14
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie Dobry wieczór!

Zjadłam rano procha przeciwbólowego żeby znieczulić kręgosłup.
Coś tam zrobiłam:
- posiałam kosmosy,
- w kretówki i pod krzewy, tam gdzie trawa nie zarasta posiałam rudbekie,
żeby robiły późnym latem "tło",
- wykosiłam kawałki łączki, szczególnie tam gdzie dominowały mlecze
i padłam bez siły. Chyba coś pyliło, bo mi brakowało tchu.
Cytat:
Gratce podpowiem co ja robię , aby jeść świeże potrawy .
Dzięki Kamo.
Ja lubię rosół, lubię też ugotować normalną zupę jarzynową, krupnik
lub barszczyk po ukraińsku. Nie gotuję pomidorówek. Niedaleko jest gospodarstwo
rolne z własną detaliczną sprzedażą warzyw i soków, korzystam z ich produktów.

Przyjechała córa i odkurzyła, na tarasie wypiłyśmy po kawie i tak minął dzień.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52218  
Nieprzeczytane Wczoraj, 21:27
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Kochani ..próbuję "ogarniać" rzeczywistość porehabilitacyjną ..dziś szło mi nawet nieźle .Spakowałam kota ,zupkę i pierogi dla Zosi pojechaliśmy .Zabrałam mój "klęcznik" do plewienia ,rękawice i małą motyczkę i rozpoczęłam działalność ha ..niestety nie trwała długo bo ziemia przy "wsianych jarzynkach" lepiła się do rękawic ,motyczki nawet do klęcznika . Zdegustowana tym "bagienkiem" udałam się pod murek gdzie onegdaj zeszłej wiosny wsadziłam 6 słownie sześć sadzonek truskawek .Teraz jest ich pewnie z 12 kupek i rozrastają się w kierunku trawnika .Wespół zespół z mężem ujarzmiliśmy ten truskawkowy najazd .Przyszła chmura i lunęło deszczem co skutecznie zakończyło nasze prace polowe.
Okazało się że jest już ok 15 i trzeba się zbierać ..ale kot w tej kwestii wyrażał "zdanie odrębne" i musiałam zastosować szantaż emocjonalny poparty wykorzystaniem łakomstwa (kota oczywiście).Zapakowany do transporterka miaucząc wyrażał swoje niezadowolenie.
Wprost przeciwnie do Zośki ,której apetyt wrócił ze zdwojoną siłą i rąbie co popadnie w tym przypadku zupę ogórkową ,pierogi i gruszkę na koniec szklanka izotonika dla diabetyków.Pogadaliśmy tak z 1,5 godz na tematy różne a że miała przyjść opiekunka to ok 17 zwinęliśmy się do domu.
Popieram Gratkę w docenianiu Bogdy to ogromnej życzliwości kobieta ,Lulce zazdroszczę tej foto-teki moje foty z wypraw zagraniczno-polskich wcięła jakaś amba Izie zazdroszczę tych kulinarnych talentów i chęci ,Gratce ścisłego umysłu ,Tarnince umiejętności graficznych a Kamie celnych spostrzeżeń i oglądu rzeczywistości.
No to już się przyznałam ,pokajałam ale poprawy nie obiecuję Dobrej nocki !!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52219  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 08:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 826
Domyślnie

Dzień dobry niedzielnie...
Wreszcie słoneczko świeci pełną gębą, na termometrze już 15 stopni więc będzie piękny dzień. Może wybiorę się na jakiś spacer do lasu i nad zalew...ruch przecież wskazany.
Wczorajsze spotkanie na temat "Kościoła na wesoło" nadzwyczaj udane...nie miałam zbytniej ochoty na wyjście, ale siostrzenica mnie namówiła i nie żałuję...byłam zachwycona.
Bogda...masz rację.. że fajnie jest mieć rodzinę niedaleko. Już kiedyś pisałam, że ja jestem jedynaczką. Dużo czasu spędzałam z ciotecznym rodzeństwem - ich była piątka i lgnęłam do nich, jak mucha do lepu. Nasze stosunki więc z siłą rzeczy musiały być poprawne....z wiekiem zacieśniały się, stały się zażyłe...traktujemy się jak prawdziwe rodzeństwo. Również nasze dzieci są ze sobą bardzo zżyte.
Gratko...toś sporo zrobiła w ogródku...ja jakoś niewiele...poprzycinałam tylko trzmielinę na kamieniu pogodowym (pamiętacie taki kamień, który pokazywałam wspólnie z Docem), który już nie pokazuje pogody, bo cały zarósł, oraz dwa drzewka i kilka krzaczków. Zrobiłam worek do wywózki.
Kobra...czy ja wiem, czy to talent... Chęci też raczej nie. Przymilna prośba wnuków swoje zrobiła...czego nie robi się dla tych kochanych istotek.
Miłego niedzielnego świętowania...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:00.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.