Różności!!!!!!

[Wodniczka]

Witam Rodzinkę. Z miłymi pozdrowieniami
w nowym tygodniem
Ninę, Izę, Genka i wszystkich którzy nas odwiedzą.
Nic ciekawego się u mnie nie dzieje, na dworze brzydka pogoda.. szaro, buro i ponuro. Wszystkim chorującym, życzę dużo ,dużo zdrowia, Izo nie potrzebnie nie wychodź na dwór. Ja też siedzę w domu, by nie złapać jakiegoś wirusa
Przed chwilą miałam apetyt na płatki górskie, ugotowałam je z wodą, mlekiem, posoliłam i troszkę posłodziłam,(dawno takich nie jadłam na śniadanie
Miłego dnia wszystkim życzę

[Vika]

Witam wszystkich serdecznie
I może tyle, lepiej czasem zmilczeć....

[barteczek]

Witaj Zosiu, Beniu - zdrowia życzę.
Nawet nie wiem jaka pogoda wiem, że zimno w domu... może tylko mnie...
Nie mogę się wyciszyć przed wizytą w Krakowie... stres jak licho.
Nie potrafię się skupić
Idę przekładać wszystko na półkach...

[Iza_bella]

Dobry wieczór...
Dzień mi minął niezwykle szybko, ani się obejrzałam już wieczór.
Ninko...nie zadbałam o siebie, bo od ponad dwóch tygodni chodziłam już w półbutach, bez czapki i w przejściowej kurtce, stąd te dolegliwości. Mam nauczkę i jutro będę musiała się ciepło ubrać do wyjścia. Już wyciągnęłam kozaki i zimową kurtkę. Oczywiście pójdę spacerkiem...dobrze, że mam niedaleko.
Ninko...to kiedy wybierasz się do Krakowa, że już jesteś w stresie? To jakieś postępowanie odwoławcze, że Komisja nie odbywa się w Olkuszu tylko w województwie?
Viko...bardzo fajna ta wklejka...dzięki za pozdrowienia.
Zosiu...dość często jem płatki owsiane, ale ja mieszam z jogurtem, dodaję rodzynki i orzechy i odstawiam na pół dnia. Gotowane na wodzie czy mleku jakoś mi nie podchodzą.
Gienku...wiadomo, że jak pośpi się dłużej, to trzeba najpierw oporządzić inwentarz, a dopiero pomyśleć o sobie. Pewnie wczoraj zbyt długo czatowałeś, że dziś zaspałeś.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki....

[gynek66]

Masz rację Izabello, siostra włączyła kamerę i rozmawialiśmy do północy, a mieszka w Niemcach. To jej syn włączył. Fajnie tak się widzieć i porozmawiać. W nocy nie mogłem zasnąć , dopiero nad ranem . a szybko tym kurkom otworzyć, kotom i psowi.
Teraz deszczyk kropi u nas.

Pozdrawiam was miło.

[barteczek]

Witam i zdrowia życzę Rodzinko!
Izabel, jutro jadę do tego wnuczka nie zna Krakowa a to miasto bardzo ciężkie da kierowców! Tak to wszystko nie po " mojemu " się toczy. Lubię jasne sprawy.. Czytałam o Twoim strojeniu się wiosennie to aż mnie zatrzęsło - smarkata jedna.... Dojrzałaś do zimy!? Izabel, piszę i widzę Ciebie jak idziesz bez czapki! Przytulam Cię i pamiętaj o sobie, o zdrowiu, nie u piękności! Piękna byłaś i tak Ci zostanie!
Zostawiam pozdrowienia dla całej Rodzinki!

[Iza_bella]

Dzień dobry....Witaj Nineczko..ranny ptaszku.
Z pokorą przyjmuję Twoją połajankę...sama wiem, że źle robiłam...już się przywołałam do porządku, będzie dobrze.
Dziś szybko dodzwoniłam się do Przychodni i mam wyznaczoną wizytę na 9-tą, muszę się więc sprężyć, aby się nie spóźnić.
Ninko...zapewne wnuczka ma nawigację i dojedzie na miejsce...teraz wszyscy to mają i nie ma problemu z dojazdem, nawet w Krakowie. Szczęśliwej podróży życzę i załatwienia sprawy po Waszej myśli.
Gienku...oczywiście, że fajnie się widzieć na kamerce...rozmawiaj do woli. Tylko nocy nie zarywaj.
Miłego dnia...

[barteczek]

Wiem Izabel że szybko nie zajrzysz tutaj ale, życzę Ci zdowia i dobrych wieści od lekarza....
Pozdrawiam całą Rodzinkę!

[gynek66]

Witam, pozdrawiam was miło. Pogoda fatalna pada u nas, ciepło +8 . Taka pogoda jest nie zdrowa dla nas.

Udanego dnia dobrego s słonecznego , a pochmurno jest

[barteczek]

Witaj Gienio.
Mimo pogody życzę Ci radosnego dnia...

[Iza_bella]

Dobry wieczór...
Wizyta u rodzinnego zaliczona...jeszcze dostałam leki przeciwzapalne i wykrztuśne, ale antybiotykoterapia zakończona. Mogę wychodzić już z domu, ale dawkować spacer po 10 - 15 minut. Ma być dobrze, tylko mam unikać wiatru, deszczu i nie rozmawiać na powietrzu...no i ciepło się ubierać.
Ninko...dzięki za życzenia..Wieści nie najgorsze.
Gienku...u mnie przedpołudnie było względne...pogoda taka sobie, ale po obiedzie zaczęło padać i nadal siąpi. Wiadomo...taka zgnilizna nie jest dobra dla zdrowia...masz rację.
Miłego wieczoru wszystkim....Dobranoc....

[Wodniczka]

Witam wieczorem nasze grono, faktycznie dzień był mokry i wietrzny, więc byłam w domu, przygotowywałam dokumenty na wizytę do kardiologa.. ciekawi mnie bardzo czy będzie z Człuchowa, czy z Bydgoszczy(załatwionego przez siostrę) przed południem muszę dojechać.(przypomniała mi e-sms , przypominajka. Też się stresuję przed takimi wizytami, a czuję się w miarę dobrze.. ale jak trzeba to trzeba być na wyznaczoną godzinę.
Spokojnego wieczoru wszystkim życzę dobranoc

[Dancia54]

Dobry wieczór wszystkim .
Tak króciutko - kolejny pogrzeb , zmarła moja siostrzenica nagle a miała tylko 46 lat tak jak kiedyś moja mama .
Jutro z samego rana wyjazd bo poza moje miasto
. Spokojnej nocy i pozdrawiam cieplutko .

[barteczek]

Cieszę się Izabel, że lepiej ze zdrowiem! Trzymaj się nakazów i zakazów.. chcą dobrze dla Ciebie! Z serca życzę dużo zdrowia!
Zosiu, masz dobrze że sama sobie przygotujesz " papierzyska " do lekarza... mnie córka musiała wszystko zebrać, wnuczka zabrała w niedzielę - po to były - ma skserować...
DOBREJ NOCY KOCHANI...

[barteczek]

Danusiu, zobaczyłam wpis teraz, Boże, w wieku mojej wnuczki... straszne przeżycia dla bliskich....
Trzymaj się

[Iza_bella]

Dzień dobry...
I znowu zimno, deszczowo i mgliście. A tak chciałoby się już słoneczka.
Ninko...pozytywnego załatwienia sprawy i szczęśliwego wyjazdu...Trzymaj się zdrowo.
Zosiu...stres zawsze dopada przed ważną wizytą lekarską...staraj się jednak zapanować nad nim, bo serducho da znać o sobie w najmniej oczekiwanym momencie i badanie może okazać się niedokładne. Dobrych wyników Ci życzę...trzymaj się. Daj znać jak wyszło.
Danusiu...przykro mi, że dotknęła Twoją rodzinę taka strata. 46 lat, to nie czas na umieranie. Czy chorowała wcześniej, czy to był nagły, niespodziewany zgon? Przyjmij moje szczere wyrazy współczucia. Będę myślami z Tobą.
Gienka wieczorem nie było z nami, a tak przyzwyczaiłam się do Jego obecności.
Miłego dnia....

[gynek66]

Przeczytałem wasze posty , nie miałem co pisać. Dzisiaj fajna pogoda , słonko świeci , ciepło się robi Po śniadaniu już, kawę też wypiłem . Wczoraj mi okna umyła od bratanka żona, przyjechało po pracy i do wieczora myła. Szybko jej to szło. Bo za młodu dużo myła , jak mówiła u lekarzy. Dorabiała , bo się uczyła. To nie ta co tutaj mieszka . Ona mieszka prawie 30 km ode mnie. Pracuje w Gliwicach w urzędzie. To z Gliwic do mnie miała po drodze 6 km tylko . Okna czyściutkie bo sprawdzałem. Z resztą ona tez kazała sprawdzić. Zadowolony jestem bardzo z niej. Jej mąż pracuje w Tychach jest kierownikiem działu, dostał służbowy samochód.
Dobrego dnia. Buziaki posyłam wam.

[Iza_bella]

Dobry wieczór...
Ciekawa jestem jak tam Ninka poradziła sobie w Krakowie...mam nadzieję, że może zajrzy i zda relację. Oby pozytywną.
No i jak Zosia u kardiologa?
Gienku...fajnie, że żona bratanka umyła okna...będą czyste na święta. Ja pewnie nie zdecyduję się, no chyba, że wrócę do pełni formy...narazie nie czuję się na siłach. Fajną masz tą rodzinę.
Gienku...u Ciebie była fajna pogoda a u mnie cały dzień pochmurnie...momentami padało i wiał wiatr. Liczę, że może jutro trochę się ociepli...no i przestanie padać i wiać. Czekam na piękną wiosnę...ze słońcem i umiarkowaną temperaturą.
Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki.

[Wodniczka]

[b]
Dobry wieczór wszystkim, wizyta u kardiologa
się odbyła, chociaż miałam 6-ty numerek, to czekałam ok 2 godzin, wcześniej zrobiłam ekg, miałam ze sobą wszystkie karty informacyjne na temat leczenia zastawki.
Badanie wg mnie trwało sporo czasu, opukał, obadał, zrobił echo serca, popatrzał na dokumenty, opisywał przypadek, który go interesował, dał kartę informacyjną z dzisiejszego badania.. zmienił mi jeden lek z 5 na 10 mg, ze względu na opuchliznę nóg, i poinformował mnie, żeby też obejrzał i zbadał mnie inny kardiolog...dał skierowanie na wykonanie 7 badań w naszym laboratorium szpitalnym.
we wrześniu mam ponowną wizytę i zabrać ze sobą wyniki badań. To na tyle dzisiaj
Specjalista kardiolog lek. Maciej Nawrot specjalista chorób wewnętrznych specjalista kardiolog lek. Aleksander Nowaczyk specjalista chorób wewnętrznych specjalista, te dwa nazwiska były wymieniane przez kardiologa u którego byłam, są to lekarze ze Szpitala Specjalistycznego w Chojnicach
Coś mi świtało w głowie, że z nazwiskami tymi lekarzami się spotkałam, dość dawno jak zaczęłam leczenie w poradni kardiologicznej w Chojnicach 22.042016 r
[/size][/i]

[gynek66]

Niby fajna rodzina , ale szwagierki o mały włos by się pobiły. Tylko ich mężowie rozgonili. Jak jedna nierobol i pyskata w dodatku jest. Tylko dwie ja poważam od bratanków żony , a reszta to ,ach ....
Ciepło i słonecznie było do wieczora u nas.
dobrej nocy,.