|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam o poranku... jeszcze mamy ostatnie podrygi lata... to dobrze... dziś cały dzień będzie mnie słoneczko pieścić... hihihi... wczoraj tak namiętnie patrzyłam w tv że nie wiem kiedy padłam... o 4 nad ranem obudził mnie staruszek... jechał na ryby... że mu się chciało... ale w końcu jest na emeryturze... niech ma coś z życia... Ewuś... trzymam za słowo... jak wrócę z pracy to napiję się z Tobą kawy... inuś... według życzenia... większe literki dla Ciebie... Evo... szkoda, że sobie nie pogadałyśmy wczoraj... ale poległam z TV... nie przemęczaj się tylko tak... "mierz siły na zamiary"... a gdzie to się Helenka podziewa... widziałam u niej światełko... czyżby się nie wyrobiła... miłej pracy... a wszystkim życzę wspaniałego dnia... *** Czekaj
w końcu
opowiem Ci
o spadających liściach
po tamtej stronie lustra
tyle niepozornych wydarzeń
stara lampa
fajans na stole
czytanie bajek
stare źródło radości bijące u Twych stóp
poznajesz?
ptaki przełęcze i doliny
wszędzie tam
dokładnie w tej chwili
żywe istoty
w samym centrum gór
słychać ich głos
gdy lecą
gdy są lotem
gdy wiedzą o tym
jak Ty
w każdej wspólnej chwili
wiedząca śpiewająca tętniąca
życie jest porankiem, kiedy tylko zechcesz
Adam Sieroń...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Witam w tak pięknym dniu jak dzisiaj.
Ewciu -dobrze że pamiętasz o Nince ,z posiłkami jest u Niej krucho a kawę i tak wypiłam. Dla mnie taka końcówka lata jest wspaniała/ciepło słonecznie a nie upalnie/. Moja wnusia 1 września idzie 1 raz do przedszkola i już myślę ,czy się tam odnajdzie,Mam nadzieję,że tak bo chodziła do żłobka ale też będzie zależało od Pani. Danuta 54- napomniałaś o swojej chorobię i lęku.U nas większość to jesteśmy kobitki po przejsciach i to poważnych,tak że na pewno Cię zrozumiemy i będziemy Cię bardzo wspierać BĘDZIE DOBRZE, Helenko napisz coś o wielkiej swojej wyprawie. Izuniu nie martw się że się nie rozpisujesz,ale za to piszesz bardzo krótkie ale pełne treści wiadomości- ja tak nie umiem. Ninko co z tymi oczami - czy to zmęczenie oczu czy choroba, Evo - ja kiedyś też wszystko robiłam wieczorkiem ale teraz ,wstaje rano4-5 lepiej mi idzie robota. Wszyściutkim życzę miłego dnia. 22106012.gif
__________________
_______________________________ Zycie ma się tylko jedno,patrz...... gdy się obudzisz,aby zakwitnąć a nie wiednąć. |
|
||||
Witam Rodzinkę i mocno przytulam.
Ewuniu, była pani z opieki, było śniadanie, prysznic...jutro zakupy i do poniedziałku sama. Oko mam dużo lepsze...okłady pomogły...dzisiaj mam dodatkowo kropelki... Helenka nie może się wpisać...coś ma zepsute...Pozdrawiam kochanie! Wandziu, dobrze tak spędzić razem kilka dni...już się wie, co i jak... Mirusiu, będzie dobry obiadek z rybek...zazdroszczę! Ale i tak życzę SMACZNEGO! Evuniu, co znowu tak Ci się zwaliło roboty ? Też wstaje o 5 jak mam pilną pracę...lepiej mi się pisze... Danusiu, nie bój się pisać o swojej operacji, o strachu, o obawach...wszyscy tak mamy...Mirusia nas tutaj podtrzymuje na duchu... Izabeli dzisiaj nie było ? Moni też...dla jednych urlop, dla drugich praca...samo życie! Miałam dzisiaj panią z książką, prosiła o dedykacje...kupiła na spotkaniu a nie mogła czekać...po 18 ma przyjechać jakiś pan, też zamówił książki...może uda się uzbierać na pierwszą wpłatę do Drukarni...OBY! Na razie Rodzinko... |
|
||||
Witam Was wszystkie kobietki . A i tak wiem , że kogośpominę :r[SIZE="4"]edface: .
[b]Mireczko , Wandziu , Nineczko dzięki za troskę , tu tak [/B]naprawdę spotykam się ze zrozumieniem . Z tą operacją to jeszcze nie wiem jak będzie , powinna być wykonana jak najszybciej ale mój B-stok odbiega od normy , niestety ..... Wiem , że takie operacje , bardzo profesjonalne są przeprowadzane w Krakowie lub w Katowicach ale niestety , to kosztuje . Skąd mam wziąć ponad 2000 zł ? Moja wypłata wynosi dużo mniej .... Ale nie [/size]zawracam Wam głowy , muszę poradzić z tym sama . Pozdrawiam cieplutko i biegnę dalej ........
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Ninko dzięki bardzo...jestem dziś byłam już w pracy....wszystko u mnie dobrze lub prawie dobrze ...napisałam nawet ale uznalam że może to nikogo nie interesuje tak więc samo życie...zawsze jest problem jak nie swój to najbliższych. Podczytywałam tu trochę w czasie mojego wyjazdu pozdrawiam wszystkich a szczególnie ciepło nowe dziewczyny...
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Witam WSZYSTKICH.... ciepło i serdecznie. Dobry wieczór!!!!
Tak Ninuś.... nie było mnie rano, ale od 6-tej warowałam w przychodni po numerek do ortopedy....później dwie wizyty lekarskie i nie miałam kiedy zajrzeć. Wiedziałam, że się będziesz martwić.... Nic to... nic się nie dzieje... rutynowe badania i wizyty po leki. A jak Twoje oczko??? Mam nadzieję, że nie będzie wymagany wyjazd do Sosnowca. Dancia.... zmartwiłam się Twoim stanem zdrowia i kosztami wymaganego zabiegu. Aż dziw bierze, że nie można tego załatwić na Fundusz. Płacimy składki zdrowotne, a jak się trzeba leczyć, to każą płacić. Złość człowieka bierze. Pozdrawiam.... Miłej nocki życzę....
__________________
|
|
||||
Helenko, nie wkurzaj mnie...jak coś napisałaś mogłaś zostawić...po jakie licho się martwię, że zepsuł Ci się komp...jak kogoś nie interesuje niech nie czyta...prawda ?
moje!!!!! Izuniu, to byłaś z nogą ? Dostałaś maść ? Może co innego w między czasie wyskoczyło .... W niedzielę stawiasz dobre wino! Danusiu, nie ma kto Ci pomóc z pieniążkami ? Pewno, mnie też - szlaken trafen - na naszą służbę zdrowia ( niech mają z małej litery ) Z kolei jechać taki świat drogi do Katowic...ostatecznie możesz się i u mnie zatrzymać na ten czas...ale godzina jazdy busem do Katowic...Jak co, to masz u mnie noclegi!!! Wiem co to znaczy choroba...a z radością podam Ci rękę... Basi nadal nie było...Mirusia, Ewunia, Monia, Evunia...Danusia..to nocne marki... |
|
||||
Nie Ninko.... U ortopedy nie byłam ze swoimi nogami.... Byłam z tą kuzynką z którą mieszkam, bo złamała rękę w ubiegłym tygodniu... miała operację i byłam z nią na zmianę opatrunku.... A potem byłam u rodzinnego po leki dla siebie...
Kochana... 3-go mogę postawić winko.... a co... stać mnie, ale imienin nie mam... jestem marcowa. Pozdrawiam....
__________________
|
|
||||
Ło matko kochana...czy w marcu złożyłam Ci życzenia? Mam córcię i prawnuczkę Izabelę i 3 kuzynki...wszystkie mają we wrześniu...nie, nie zgadzam się...chcę poczęstunek w Izabeli...ŻARTUJE SKARBIE ...
Izabell, i kuzynka z taką ręką jest w domu...jejku, ale masz roboty...a Ona biedna się nacierpi...pozdrów Ją kochanie... |
|
||||
dobry wieczór........tak za Izabell wpadłam na chwilkę.....
Cieszę sie ze Helenka wróciła, cała i zdrowa....reszta problemów, tak jak wszędzie za gładkie miałybyśmy to życie, zawsze coś tam, gdzieś tam....... Wandziu, Mirko..... dzięki za troskę o mnie, ale .....czuję się dobrze. Wszystkie mamy kłopoty zdrowotne, taki to już wiek i nikt tego nie zmieni. .......och nie ma co wymieniać, wszystkim nam "młodość" dokucza.... dotkliwie mnie trzepnęła Ninka i zaraz wstawiam się w szeregi i daję znać o sobie...... Ninko....do Ciebie to już nie ma co pisać, rozumiemy się bez słów......... Monia i Evcia odbywają nocki i mijamy się w pieleszach. ale jest dobrze i stawiam......... Izabell ponoć stawia w niedzielę, nie wiedzieć z jakiego powodu????, ale do niedzieli kawał drogi!? może coś na polepszenie humorku????
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
|
||||
Nie pamiętam Ninko czy składałaś mi życzenia.... ale to tak mało ważne... Zaczekaj... w niedzielę postawię wirtualne winko.... a co??? wolno nam pobiesiadować.
Za życzenia i pozdrowienia dla kuzynki dziękuję.... Była w szpitalu dwa dni - teraz szybko wypisują... zrobili operację, włożyli druty, założyli gips i... do domu.
__________________
|
|
||||
i sprawa się rypła......Izabell, masz rację .....marzec marcem, ale my z Ninką chcemy zdezynfekować gardła już teraz
przecież idzie jesień i trzeba się uodporniać!!!!
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
|
||||
Jesteście kochane , już popłakałam się znów czytając Wasze wpisy , z nerwów też źle pisałam i za to przepraszam ....
Izabello niestety , tak działa nasza służba zdrowia . Ninko , jesteś kochana , dziękuję ale nie odważyłabym się . Zobaczymy co wyjdzie a teraz mówię wszystkim - DOBRANOC i do miłego , pozdrawiam .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
||||
Jedzie baba autobusem,
na przeciwko niej siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta zawstydzona nie wie co ma robić. W końcu mówi do faceta: - Sklep się panu otworzył. - A widziała pani kierownika? - Nie, ale magazynier na workach leży. Rozmawiają trzej blondyni: - Jak myślisz co jet najszybsze na świecie? - Myśli, bo tylko marzysz i już. Drugi mówi: - Światło, bo tylko zapalisz i już. A trzeci mówi: - Sraczka, bo zanim pomyślałem i zapaliłem światło to się posrałem.
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|