|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#61
|
||||
|
||||
Mamy pecha
The page you are looking for is temporarily unavailable. Please try again later. |
#62
|
|||
|
|||
Cytat:
Szanowny studencie! Jesli przeczytasz te kilka wpisów powyżej, to zauważysz, że ci którzy raczyli sie podzielić z kolezenstwem swoimi doswiadczeniami żadnych programów nie wymagają. kazdy z nas, który w pewnym momencie doszedl do wniosku, ze oprócz siedzenia na kanapie, biegania po kuchni, czy podobnych spraw potrzebuje czegoś więcej, a w tym ruchu, to już to zrobił. Najlepsze programy nie zastapią chęci. A chęci wyrabiaja sie najlepiej w gronie sasiadów, znajomych, przyjaciół itp, którzy poczuli wolę bożą, żeby sie "jogizować", biegać, pływać, uprawiać roweryzm i podobne. Czemu jestem przeciw 'programom"? Bo uważam, że to są sprawy indywidualne dla każdego. Inny mamy stan zdrowia, mozliwości techniczne i sprzetowe, inne zamiłowania i inne okolice do uprawiania rekreacji, czy aktywnosci ruchowej. Jeśli juz programować cokolwiek, to w sferze propagandy. czyli nie palic, nie żrec [tylko jeść] nie nadużywać... i ruszać się w obojetnie w jakim stylu. Sam od lat wolę wlasne nogi, czy rower od samochodu i wiosła od dusznej i przepoconej sali fitnessu. i żaden program mi do niczego nie jest potrzebny. Z tym, ze to moja opinia w tej materii. Innym być może jakies probramy są do czegos potrzebne.. |
#63
|
|||
|
|||
studencie - trochę dziwna ta ankieta.... nie wyczerpuje tematu w niektórych punktach np "Jak spędzasz wolny czas", niespójna itd.
Wydaje mi się, że Program to ty już masz opisany, tylko brak ci wyników badań i stąd ta ankieta.... |
#64
|
|||
|
|||
sport najlepiej uprawiać w grupie, jest wówczas większa motywacja, ja lubię przejażdżki rowerowe, a w domu codziennie staram się gimnastykować, żeby wzmocnić plecy
|
#65
|
||||
|
||||
A ja jestem leń patentowany do ćwiczeń fizycznych. Muszę w grupie, bo jak ćwiczę sama, to tylko markuję, że ćwiczę.
Nakupowałam poradników i książek np ćwiczenia dla kręgoslupa, joga i po kilku dniach prób tak jakoś samo się zapomina, że można ćwiczyć.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
#66
|
||||
|
||||
BabciuGratko, pewnie cię jeszcze odpowiednio mocno nie zabolało, albo jesteś masochistką. Ja się za siebie wzięłam i to tak, że przestało mnie prawie w ogóle boleć w kolankach i w kręgosłupie, a nawet mam odwagę biegać! A groziło mi utykanie do końca życia, jakiś horror, na który nie miałam zgody. Tak się przeraziłam, że odmieniłam swoje życie. Naprawdę można... można, a nawet trzeba
|
#67
|
||||
|
||||
A Jesli bylby ktos kto szuka osob do chodzenia z kijkami we wrocławiu to zapraszam sie kontaktowac ze mna. jestem wykwalifikowanym instruktorem i realizuje lekcje zarowno dla osob ktore nigdy nie miały kijkow w reku oraz dla takich" mocno zaawansowanych" zapraszam 535850308
|
#68
|
|||
|
|||
Cytat:
proponuję abyś napisał z tego tematu rozprawę doktorską lub habilitacyjną.... |
#69
|
|||
|
|||
Mam doświadczenia z tym, polecam rower zdecydowanie magnetyczny.
__________________
Serwis ToTemat.pl artykuły i filmy tematyczne. |
#70
|
|||
|
|||
Spacery codzienne to też sport. Polecam
|
#71
|
|||
|
|||
Ja natomiast chciałbym polecić krótki, acz treściwy artykuł na temat wyniku badań, przeprowadzonych na przestrzeni 40 lat, które udowodniły w jaki sposób regularne ćwiczenia podnoszą naszą jakość życia i pozwalają, nawet w późnym wieku, unikać wielu przewlekłych chorób. Takie rzeczy zdecydowanie podnoszę na duchu Dla zainteresowanych artykuł tutaj.
|
#72
|
||||
|
||||
rower stacjonarny fajny sprawa szczególnie w okresie zimowym, tylko niestety często tak przygoda kończy się słomianym zapałem i rower ląduje w piwnicy :-)
__________________
"Wyleczyć można tylko tego kto chce być zdrowy" - zapraszam na mojego bloga: www.tradzik.eu |
#73
|
||||
|
||||
Do tego trzeba mieć silną wolę,szczególnie jeżeli ćwiczymy sami. Na temat rowerów mogę akurat sporo powiedzieć,wydaje mi się to jednym z lepszym rodzajów uprawiania czynnego sportu,czy też zwykłej,codziennej rekreacji fizycznej.
|
#74
|
|||
|
|||
Cytat:
Co za bzdury !!! no, ale cóż... naukowcy muszą zawsze coś badać |
#75
|
|||
|
|||
szczególnie Ci amerykańscy wciąż coś badają, nawet najbardziej absurdalne i niepotrzebne sprawy
|
#76
|
||||
|
||||
narty
moj sport to narciarstwo val d`isere 7-16 grudzien 2012
|
#77
|
||||
|
||||
narty
wlasnie dzis rano wrocilam z nartowania w austrii-nassfeld, szkoda tylko, ze slonce swiecilo 1 i 1/2 koncowych dni, caly czas proszyl drobny sniezek
|
#78
|
|||
|
|||
HHmmm!!!!!!!!!!! Podziwiam i zazdroszczę. No i o to chyba chodziło.
Cóż ja po sześćdziesiątce i na emeryturce. Nawet wcześniej nie marzyłam o nartach. Najwyżej zjazd z górki na wielkim wypchanym siankiem worku. Też fajne polecam! Obecnie z czasów wstawania do pracy o poranku pozostał mi przymus wczesnego wstawania. Do pracy już nie muszę więc zanim domownicy wstaną biegnę do rowerka stacjonarnego i codziennie jedynie 5 km kręcę wymachując dwiema 0,5 l butelkami z wodą. Codziennie, a gdy czuję się gorzej zajmuje mi to trochę więcej czasu i tyle. No i basen co najmniej raz w tygodniu (nie zawsze pływam, bywa że tylko sauna i jacuzi). Latem ruszam się więcej (mam ogród, 2 rowery i kije do chodzenia). Zależnie od samopoczucia i rodzaju trasy używam dużego lub malutkiego rowera. Malutki rower jest na te gorsze dni. Kije służą mi jedynie na wyjazdach głównie do biegania po plaży w Krynicy Morskiej. Parę razy próbowałam odstąpić od porannego rozruchu i z całą odpowiedzialnością stwierdzam że samopoczucie pogarszało się natychmiast. Cóż nawet jeśli nie chcę się ruszać to muszę dla własnego dobra. Serdecznie pozdrawiam wszystkich leniuchów, kanapowców i barowników, życzę dobrego zdrowia. |
#79
|
||||
|
||||
Widze że w tym temacie juz daja o sobie znac ludzie znawcy!!hahah.Każdy ma w sobie cos co może robić !jedni przeciesz mogą ostrzej potraktować sie inni łagodniej,wszystko zależy od zdrowia a te nam dyktuje co mozemy robic oczywiscie na poczatku.Znam np. ludzi po 70-tce bardzo wysportowanych i naprawde swietnych,ale żeby do tego dojśc trzeba mieć samozaparcie to jest najważniejsze na początku bo potem to co robimy bedzie jak narkotyk!!naprawdę.
|
#80
|
|||
|
|||
Seniorzy na start ...............
Cytat:
Masz zupełną rację, człowiek to też maszyna i może się zużywać. Mam lat 63 - trasę terenową (średnio pofałdowany teren - przedgórze Gór Świętokrzyskich) w trakcie sezonu rowerowego jeżdżę poniżej 2 godzin. Ale nie na początku sezonu. Fizycznie czynny jestem cały rok i chyba od urodzenia. Kiedyś uprawiałem sport wyczynowo. Nieregularny i zbyt intensywny wysiłek fizyczny, w moim wieku, bardziej może zaszkodzić niż pomóc. Dzięki regularnemu a umiarkowanemu wysiłkowi lepiej znosi się niewygody życia seniorskiego. Senior jest bardziej szczęśliwy. W trakcie wysiłku fizycznego wydzielają się naturalne opiaty - endorfiny zwane hormonami szczęścia. Zaczynać można w każdym wieku i praktycznie w każdym stanie zdrowia, ale wszystko musi być uwzględnione w dozowaniu wysiłku. Dobrze jest też porozmawiać na ten temat z lekarzem pierwszego kontaktu. On powie jaki wysiłek nie jest wskazany, że względu na stan zdrowia, w jakim się znajdujemy. Pozdrawiam wszystkich, którzy tej wiosny postanowili przewietrzyć swoje płucka. Maksymalnej obfitości engorfin życzę. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Sport - biernie,piłka, Kubica, siatka i inne | kufa86 | Hobby, pasje | 35 | 10-07-2019 12:03 |
dla seniora | nina2-58 | Zaproszenia | 5 | 10-08-2013 14:51 |
Sport to zdrowie - rower | nollewska | Hobby, pasje | 46 | 29-03-2013 23:37 |
dojrzały sport | Anonymous | Hobby, pasje | 2 | 14-08-2012 09:05 |
sport to zdrowie ;) | Mirosław | Hobby, pasje | 36 | 01-04-2012 12:33 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|