Basiu nie wiem o co ci w twoim poście chodzi , o jakim ranieniu uczuć piszesz.??? Dużo słów bez żadnej argumentacji. Faktem jest że jeden link się nie otwiera.Youtube :
Ten film jest już niedostępny, ponieważ powiązane z nim konto YouTube zostało usunięte. Yuotube nie podaje przyczyny usunięcia ? Jak cię sprawa interesuje , bo ma to dla ciebie znaczenie , odsyłam do rzecznika prasowego youtube.com . , napisz uzyskasz informacje .A to czy
wpis był wredny czy też nie , to twoja konfabulacja nic więcej .
Młody człowiek , w drugim filmie zadał pytanie :
Co by zmieniło twoje zdanie? Co by wyprowadziło cię z ateizmu.? Co mogło by się stać byś zaczął wierzyć w Boga? Pytania skierowane były do ateistów którzy odpowiadali na jego pytania i całość nagrał. Jaka w tym jest niestosowność ? obraza uczuć, ale kogo ?
Pytanie jest też kierowane do niewierzącego , też do ciebie ,chcesz , możesz odpowiedzieć lub nie.
Religia jest częścią kultury ,tak jak opera teatr , film ,itd. można o wyznaniach religijnych wypowiadać się i o tym pisać i dzielić się z innymi swoimi przemyśleniami.Ja zdaję sobie sprawę że nie czytając tekstu trudno coś z sensem napisać.
Artykuł 196 Kodeksu karnego jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych przepisów polskiego prawa karnego dla tego że posiada wady semantyczne /
1. Ťdział językoznawstwa, którego przedmiotem jest analiza znaczeń wyrazówť2. Ťdział semiotyki zajmujący się badaniem związków, jakie zachodzą między wyrażeniami języka a przedmiotami, do których się one odnosząť / uniemożliwiające bezstronną interpretacje prawa .Zdajemy sobie sprawę że uczucia są subiektywne i wpływ ma na ich interpretacje ma wierzenie wydającego werdykt .Wiele krajów wycofało z kodeksów obrazę uczuć religijnych z prawa karnego .W prawie mamy wiele takich " kwiatków "
godziwy zysk.A jaki może być niegodziwy zysk ?
sprawiedliwość społeczna ?
"Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2"