Witam

[Stefan]

Marysiu:
"....ale mam nadzieje ,że wszystko ok! Napisz jedno słówko,,wtedy się uspokoimy."
Dziękuję Marysiu
Oraz Izabelo.

Jeszcze żyję. Popijam profilaktycznie "eliksir czyli miksturkę" mojej żonki. Jej skład (miksturki) chemiczny, to imbir + goździki + cynamon. Nie mam najmniejszego pojęcia jak to działa i na co to! Ale skoro Ona twierdzi.... I toto "wynalazła", to wie.
I to mi wystarczy. Przecież to nie po to wynalazła, żeby mnie otruć, ludzie, tylko żebym żył, hihihhi.....
Tak więc drogie Panie możecie być spokojne.
I "jeszcze trochę pociągnę" - jak powiedział do mnie kiedyś fajny pan doktor ( tylko że wkrótce po tym sam umarł - qrcze, to była wielka niesprawiedliwość).
I tak sobie żyję, oglądam, słucham... Tylko coś mi się tu nie zgadza.
Bo popatrzcie: mamy na dziś 7049, jak się odejmie tych 718 co wyzdrowieli, i poszli do domu, oraz tych 251, co nie wyzdrowieli, i poszli do Św.Piotra,
to mamy 6180 pacjentów do leczenia. Tylko gdzie ich leczyć. Czy mamy na tyle łóżek w szpitalach? Czy od ub. roku nam przybyło? Ee... ...chyba nie.

Przypomniał mi się tutaj taki kawał z czasów PRL-u.
Kiedy to Izrael był imperialistyczny, naszym wrogiem. Zaś Ch.R.L. była socjalistyczna, pokojowa.
Chińczyk pyta Izraelitę: ile was jest - 600 tyś. (tyle ich wtedy było).
A ile jest was , pyta Izraelita: - 1,1 mld!!
A Mosiek: "a ja jaj....! gdzie my was pochowamy !!.

Pozdrówka.
J.

[Iza_bella]

Dobrze Stefanie, że się pokazałeś...będziemy już spokojniejsze.
Twój humor trzyma w napięciu i świadczy o niezłym samopoczuciu. Tak trzymaj.
Pozdrawiam Cię... Do następnego wejścia na wątek.

[Mariag2]

Dzień dobry!
Chyba dobry,chociaz pada deszcz.Nie będe narzekac,bo on jest bardzo potrzebny.
Izo,powtórzę za Toba-Stefanie dobrze,że sie odezwales.Juz nie mówie,ze brakowalo mi Twojego humoru,spojrzenia na wiele spraw.Po prostu- dobrze ,że jestes( i proszę mi nie narzekać na cudowna małzonke hi hi).
Izo,jestes niezawodna .Powiem tak jak mówiono kiedys,-mozna polegac na Tobie ,jak na Zawiszy.
Geniu,u nas po świetach ,tak jak przed.Moze to i dobrze.
Życzę Wszystkim dobrego dnia!

[Iza_bella]

Witam WSZYSTKICH, w tym rannego ptaszka Marysię, która przyszła z piękną wklejką i przyniosła kawę.
Ja już wprawdzie po kawie, ale z przyjemnością zasiądę do tej wirtualnej, bo w miłym towarzystwie smakuje wybornie.
Spotkałam się już z córką, przywiozła zakupy, posiedziała trochę i pojechała do dzieciaków.
Marysiu... jaki tam ze mnie Zawisza.... lubię Was, dlatego bywam....zostało mi to jeszcze z czasów, gdy gościłaś na Podkarpaciu.
Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę....

[gynek66]

Zimno , było - 3 z rana, teraz jest +5 i słonko mroźne znów bydzie przymrozek w nocy. jak tam wasze zdrówko dopisuje , Izabelli na pewno bo trunki zażywa- na bieżąco , gorzej z Maryją nie wiadomo czy w ogóle coś tam łyknie % procentowo. na tego wirusa , już szczepionkę wynaleźli w 2014 roku, tylko puścili taki odłam na kulę ziemską ludzi wyniszczyć. Tak jak kiedyś było dzikim i królikami za duży był przyrost, i dzisjaj co mamy nawet te w klatkach chorują i nie ma szczepionki. taka prawda ,.. Pozdrawim

[Annamaria11]

Serdecznie witam się z miłą gromadką przyjaciół. Ciężko znoszę tą izolację i ponurą pogodę...jak to wytrzymać? Czytam co piszecie i staram się brać dobry przykład, ale trwa to krótko...wraca natłok myśli i przygnębienie. Żeby już nie psuć nikomu nastroju i nie przynudzać...pożegnam się przesyłając Wszystkim uśmiech.
Miłego popołudnia.

[Mariag2]

Dzień dobry!
Już wysłuchałam koncertu ptaszków! Jakie to piekne!
Ale świat teraz jest inny.Coś tam mówią o złagodzeniu restrykcji,ale to nic nie znaczy?!
Aniu ,cieszę sie,że jestes! Nikomu nie przeszkadzasz i nie nudzisz.Aniu,trzymaj się,wiesz,że zawsze jestem z Tobą!
Gienek,fakt,że nie piląm takich procentów od lat.Wiesz nie zawsze rozumiem wszystkie slowa,ale wiersz ,który znalazlam rozumiem.
Izo u nas pogoda jest coraz lepsza,wiec próbuje siedziec w ogrodzie i coś tam sadzic.
Życzę Wszystkim dobrego dnia.


"MurzinekBambo"

W Africe miyszko Bambo,Murzinek,
Blank czorny, mały lokaty synek.
Czorno mo matka,łojca czornego,
Ujka i dziadka i ...kożdego.
Mo piyknochałpa - by ją zbudować
trza mieć patyki, deski i trowa.
Boprzeca lepszyj chałpy nie trzeba
Jak sie rok caly hajc leje znieba.
Bestuż to nagie są Afrykony
A mało kery jełobleczony.
Bestuż fest dużo sie uszporują
Bo czopek,mantli...nic niy kupują.
Bambo Murzinek to mądry synek....

[Iza_bella]

Witam Marysię, Anię i Gienka, którzy zawitali na wątek. DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM.
Też wysłuchałam porannego koncertu ptasząt i dzień zrobił się miły i przyjemny.
Aniu...dzięki za odwiedziny na wątku. Wszystkim nam jest ciężko, bo taki smutny czas nastał...izolacja, strach, obawa nie tylko o siebie, ale i o najbliższych. Musimy to jakoś przeżyć i nie dawać się przygnębieniu i rozpaczy. Wszyscy - głowa do góry, bo chandra i depresja tylko czeka na nasze słabsze dni. Trzymajmy się razem i nie dawajmy się.
Marysia przyniosła coś wesołego, tak dalej trzeba działać...
Pozdrawiam....Miłego dnia życzę wszystkim....

[gynek66]

Dzień dobry koleżanki, tyż słucham ptasiego śpiewu. Ale najlepszy śpiew ma moja żonka. jak zajechała łaciną na mnie , to zarozki wyłączam komputer. Ona pracuje, chociaż jest na emeryturze Za dużo siedza powiedziała. Ja jej na to powiedział tak:
Słuchej yny. Co ty myślisz że jak chodzisz to nie siedzisz!
Pozdrawiam dobrego dnia . walczymy z wirusem i maskami.

[Iza_bella]

Hej Gienku...miło, że jesteś. Zawsze przyniesiesz coś śmiesznego i od razu człowiekowi lżej na duszy.
Żona Cię krótko trzyma...

[Mariag2]

Miło,że tutaj jesteście.Znowu zniknął mi post i jak zawsze nie mam siły pisać go powtórnie.
Dobrej nocy
Gienek masz super żonę,tak jak Janek!

[gynek66]

MARYSIA,,, jaki ty wiersz znalazłaś chyba LEŚNICZÓWCE tak, bo pisałem gwarą czysto śląską, żeby było wesoło do czytania. To czysty Górniczy dowcip.. Tego czytałaś??

Teraz wam napisze następny dowcip też śląski i po śląsku go będę pisał żeby był wesoły.
Małżeństwo mieli dosyć większe dzieci, już do szkoły chodziły. Pewnego razu muter(mama) pado tak(mówi tak) idź do sklepu i kup trzy żymły(bułki) i jedna bułka. Poleciała córka i pado tak: dzień dobry prosę pana poprose trzy żymły i jedna bułka, sklepowy tak patrzy na nią, i pyta się . Dlaczego tak, no bo wie pan, jo muter i siostra to śluzoki, a fater (tata) to polok.

[Mariag2]

Dzień dobry wszystkim dobrym duszkom.
Gieniu ,ciesze sie ,ze jestes! Wnosisz do naszego watku tyle nowego i dużo usmiechu.Nie wiem dokladnie gdzie znalazłam ten wiersz( ale go poszukam).Wiem,że w goggle wpisalam -wiersze po ślasku i m.innymi znalazłam ten.
Gieniu- Twój dowcip jest kapitalny.Dziekujemy!
dzisiaj ma byc duzo slonka ,wiec umiechajmy sie na powitanie dnia!!!

[Iza_bella]

WITAM wszystkich, którzy tu bywają.
Fakt... Gienek wnosi na wątek trochę uśmiechu i rozwesela nas gwarą śląską, która czasami dla nas jest niezrozumiała, ale fajnie objaśnia niektóre słowa. Dowcip mu się udał... fajny.
U mnie dzień pochmurny...jak narazie słonko za mgłą i niebo zasnute chmurami. Liczyłam na słonko, bo w planach mam koszenie trawnika. Sporo tego mam, więc zejdzie mi trochę, ale to pewnie dopiero po południu, jak rosa obeschnie.
Dziwię się, bo cisza na zewnątrz zapanowała....ptaki nie śpiewają i smutno się zrobiło.
Pozdrawiam....Miłego dnia życzę... Buźka....

[gynek66]

D obrego dnia życzę wam tutaj.
Ponoć i ptaszki nasze mają maski i nie śpiewają
Widzicie że 20 Kwietnia mają poluzować coś tam, a to data historyczna. Wiecie dlaczego ? Bo w tym dniu urodził się Hitler i nie tylko on, a wielu innych polityków i ja jestem między nimi.
Pozdrawiam , miłego dnia. Tylko się cieszyć fajna pogodą, na wirusa szczekać, żeby uciekał od nas.

[Mariag2]

Dzień dobry Wszystkim!
U mnie ptaszki śpiewaja,wypiely sie na tego paskuda!
Mieszkam ok 200m od lasu.Patrzę teraz przez okno -jest slonecznie i pięknie!Izo ,Aniu-wszyscy mamy dosc tego...i miec nadzieje,ze wrrocimy do normalnossci.
Gienku,mówisz,ze maja od 20 kwietnia troche poluzowac.Slyszalam,ze laskawcy mają cofnac zakaz wchodzenia do lasu.Nie wiem śmiac się ,czy płakac!
Na przekor wszystkim zdarzeniom życzę pięknego dnia!

KWIECIEŃ PLECIEŃ

Kwietniowe mrugnęło znów słońce
Przekornie do zimy i lata
Bo wiedzą – od tylu pokoleń
Raz dzieli je coś a raz brata

Gdy łoza w przedwczesnym spełnieniu
Pąk listka wypuszcza ku niebu
Wnet spada na mdławe ramiona
Z przelotnej pierzynki puch śniegu

Wiatr dmuchnie lodowy w sad cichy
Gdzie jabłoń i śliwa i wiśnia
Przybrane jak gdyby w motyli
Skrzydełka swojskiego bielinka

I ucho przemarznąć potrafi
Gdy grzeją kąt czapka i szalik
Bo kwiecień jak dandys swój kaftan
To złoci to srebrzy aurami




/05.04.2009/
autor
wodnik2

[Iza_bella]

WITAM....
Tak się zastanawiam o czym by tu napisać i nic mądrego nie przychodzi mi do głowy. Bo o wirusie nie będę, bo wszystkim nam jest ciężko i smutno i nie ma co sobie dokładać zbędnego stresu.
O pogodzie można tylko tyle, że słoneczko wyszło i wiatr przestał wiać. O suszy, tyle, że nam grozi. O ptaszkach tyle, że - u mnie - jakieś mało żywotne i nie śpiewają...lub rzadko śpiewają...pewnie już zwabiły partnerki i mają w swoich gniazdach.
Marysi za wiersz i za kawę dziękuję. Pozdrawiam wszystkich.... Dobrego dnia....

[Mariag2]

Dobry wieczór(będzie za chwile)!
Izo-w ten sposób napisałaś o wszystkim.
Zaglądam na watek,że tu coś ciekawego? A tymczasem jest Iza-niezawodna,wierna i cierpliwa.
A inni chyba mają dylemat o czym tu pisać ,jak w głowie ciągle ten......
Może jutro będzie lepiej!
Życzę Wszystkim miłego wieczoru i spokojnego snu!

[Mariag2]

Dzień dobry!
Dzisiaj to ja [size="4"]nie mam tematu.Niedziela,a właściwie taki sam dzien jak kazdy.Ptaszkii za oknem są niezawodne.
Życzę Wszystkim miłego dnia[

[Iza_bella]

WITAM w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Niech ten święty czas będzie dla Was miły i radosny i przyniesie wytchnienie od trosk i zawirowań spowodowanych wirusem.
Łapię za uśmiech dołączony przez Marysię do kawki i cieszę się, że mogę tu bywać.
Trzymajcie się dziewczyny i panowie... w grupie siła.
P o z d r a w i a m....