menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #47721  
Nieprzeczytane 16-12-2022, 11:01
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 038
Domyślnie Dzień dobry po raz trzeci.

A teraz święta na wesoło:
Śpiewało się kolędy w kościele, śpiewało w domu.
Miałam kilka lat, prawie płakałam, gdy kolędowano, że "w nóżki zimno,
nie dała mu mamusia sukienki", tylko "rąbek z głowy zdjęła".
Myślałam, że rąbek na głowie to aureola, która nijak nie zagrzeje.
Powiem wprost; byłam jak najgorszego zdania o Matce, która Dziecko pogrzewa aureolą. 😇
Inna dziewczynka śpiewała "Rondel z głowy zdjęła", wszak rąbki w sensie
zakładki bywały tylko u spódnicy. 😂
Problemy małego dziecka z kolędami bywają zabawne:
Mamo zaśpiewaj kolędę o małej krówce! Jaką o krówce?
No tę co jest "Spiewajcie i grajcie Muuu, małe Muuu, małe Muuu 😊
Jest też znana kolęda maluchów "Dzisiaj w bet lejem, dzisiaj w bet lejem" ☺️
albo maluch prosi - zaśpiewaj o naczystej rzepie. O jakiej rzepie?....
W końcu rodzic załapuje "Że panna czysta, że panna czysta" może brzmieć jako
"Rzepa naczysta, rzepa naczysta"...😊

Wiele słów już wyszło z użycia, pojawiają się nowe, toteż nic dziwnego,
że rezolutny przedszkolak kolęduje tak: "Maryja Panda, Maryja Panda
dzieciątko pastuje" bo częściej słyszy o pastowaniu niż o piastowaniu.🙂

No i najnowsze pytanie - czy wiesz jakie nazwisko nosił Jezus? Nie wiesz?
To posłuchaj uważnie: Pójdźmy wszyscy do stajenki, do Jezusa Ipanienki....
Jezus Ipanienko! 😄
Jak do tego dodamy jeszcze "Śrut nocnej ciszy" to skojarzenia mam
z czasami bardzo, ale to bardzo współczesnymi. 😃

A teraz odejdź od komputera i weź się do pracy gratko, aby święta były
średnio dostatnie, i zdrowe, bez przesady w żadną stronę.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47722  
Nieprzeczytane 16-12-2022, 11:18
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
A teraz święta na wesoło:
Śpiewało się kolędy w kościele, śpiewało w domu.
Miałam kilka lat, prawie płakałam, gdy kolędowano, że "w nóżki zimno,
nie dała mu mamusia sukienki", tylko "rąbek z głowy zdjęła".
Myślałam, że rąbek na głowie to aureola, która nijak nie zagrzeje.
Powiem wprost; byłam jak najgorszego zdania o Matce, która Dziecko pogrzewa aureolą. 😇
Inna dziewczynka śpiewała "Rondel z głowy zdjęła", wszak rąbki w sensie
zakładki bywały tylko u spódnicy. 😂
Problemy małego dziecka z kolędami bywają zabawne:
Mamo zaśpiewaj kolędę o małej krówce! Jaką o krówce?
No tę co jest "Spiewajcie i grajcie Muuu, małe Muuu, małe Muuu 😊
Jest też znana kolęda maluchów "Dzisiaj w bet lejem, dzisiaj w bet lejem" ☺️
albo maluch prosi - zaśpiewaj o naczystej rzepie. O jakiej rzepie?....
W końcu rodzic załapuje "Że panna czysta, że panna czysta" może brzmieć jako
"Rzepa naczysta, rzepa naczysta"...😊

Wiele słów już wyszło z użycia, pojawiają się nowe, toteż nic dziwnego,
że rezolutny przedszkolak kolęduje tak: "Maryja Panda, Maryja Panda
dzieciątko pastuje" bo częściej słyszy o pastowaniu niż o piastowaniu.🙂

No i najnowsze pytanie - czy wiesz jakie nazwisko nosił Jezus? Nie wiesz?
To posłuchaj uważnie: Pójdźmy wszyscy do stajenki, do Jezusa Ipanienki....
Jezus Ipanienko! 😄
Jak do tego dodamy jeszcze "Śrut nocnej ciszy" to skojarzenia mam
z czasami bardzo, ale to bardzo współczesnymi. 😃
Gratko, świetne

A tak z innej beczki, to misie przypomniało jak jeden
małolat dopraszał się piosenki "Sie masz gołąb".
??? Długo nie mogłam załapać aż dotarło

Queen - The Show Must Go On

A sio! Lulka, zbieraj się na pocztę, bo same kartki się nie wyślą
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47723  
Nieprzeczytane 16-12-2022, 13:52
hutkow's Avatar
hutkow hutkow jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2014
Miasto: Zamość woj.Lubelskie Polska
Posty: 5 087
Domyślnie

Ja również uważam że wigilia w rodzinie tak zawsze było
jednak się zmieniło bo mieszkam sam.
Zaproszenia mam każdego roku teraz również ale będę
na wigilii u córki i powspominamy sobie dawne wigilie.
Już przywykłem do miejscowych obyczajów a dawne
góralskie tylko wspominam z łezką w oku.
Życzę Wam miluśkiego dnia !!
__________________
_____________________
Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47724  
Nieprzeczytane 16-12-2022, 18:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 839
Domyślnie

Dobry wieczór...
I znowu dzień zleciał mi na bezczynności...tylko choinkę ubrałam...mam już świątecznie, tylko kuchnię i przedpokój ogarnąć i mogę pomyśleć o gotowaniu.
Do medyka się nie dostałam - nie było już wolnych miejsc, ale zahaczyłam o aptekę i nakupiłam leków...i faszeruję się.
Lulka...odpisałam nazwy leków...jak mi nie pomoże to co mam...kupię te przez Ciebie podane.
Mam wiadomość od Kamy....wprawdzie nie gadałam z Nią długo, bo wystraszyła się mojego "chrypiącego szeptu", ale przekazała pozdrowienia i życzyła...już na zapas - zdrowych i pogodnych Świąt. W domu będzie po nowym roku to się odezwie.
Miłego wieczoru.....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47725  
Nieprzeczytane 16-12-2022, 21:31
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 181
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
A ja nic dziś nie zrobiłam, zaliczyłam tylko pobliski sklep, city sobie odpuściłam, droga okropna.
Ze sklepu ledwo przylazłam, śnieg przewalał się pod nogami, jak piach na plaży, a do tego ciężkie ubranie i zakupy...w domu padłam.
Po obiedzie pojechałam do wnusi szkoły na festyn Bożonarodzeniowy, było pięknie, wszystkie dzieci występowały, bez względu na talent czy zdolności, najpocieszniejsze były maluchy z przedszkola.
Po festynie był kiermasz świątecznych ozdób, robionych przez dzieci, a później ciasta pieczone przez mamy.
Cytat:
Problemy małego dziecka z kolędami bywają zabawne:
Mamo zaśpiewaj kolędę o małej krówce! Jaką o krówce?
No tę co jest "Spiewajcie i grajcie Muuu, małe Muuu, małe Muuu 😊
Jest też znana kolęda maluchów "Dzisiaj w bet lejem, dzisiaj w bet lejem" ☺️
albo maluch prosi - zaśpiewaj o naczystej rzepie. O jakiej rzepie?....
W końcu rodzic załapuje "Że panna czysta, że panna czysta" może brzmieć jako
"Rzepa naczysta, rzepa naczysta"...😊
Gratko, ale zrobiłaś mi piękny wieczór.
Córka jak była mała, pyta się mnie...kto to jest nacudja...
Co ja sobie głowy nałamałam, ale załapałam...chodziło o...na cud Jonasza.
Będąc dzieckiem, też bardzo przeżywałam słowa kolęd, teraz też mnie niektóre wzruszają...
Cytat:
A tak z innej beczki, to misie przypomniało jak jeden
małolat dopraszał się piosenki "Sie masz gołąb".
Lulka, no wyraźnie Freddy śpiewa o gołębiu.
Cytat:
A teraz w temacie "robienie" ..wczoraj popełniłam parę "wianuszków" ..jeszcze nie skończone bo dojdą gałązki jodły i insze ozdobniki
Kobra, jesteś nie do zdarcia ...ale kobry podobno tak mają
Cytat:
I znowu dzień zleciał mi na bezczynności...tylko choinkę ubrałam...mam już świątecznie, tylko kuchnię i przedpokój ogarnąć i mogę pomyśleć o gotowaniu.
Izo, to już masz święta, a ja w lesie.
Jutro nadgonię zaległości, bo nigdzie nie wychodzę.
Cytat:
Do medyka się nie dostałam - nie było już wolnych miejsc, ale zahaczyłam o aptekę i nakupiłam leków...i faszeruję się.
Izo, współczuję
Dużo ludzi i dzieci teraz choruje, to i trudno się dostać do niezdrowej.
Jak nie masz gorączki, to leki Ci pomogą.
Te od Kobry też sobie zapisałam, tak na wszelki wypadek.
Edwardzie, trzeba się jakoś przystosować do nowych miejsc pobytu, chociaż tęskni się za tym co było.
Dziękuję Kamie za życzenia, Izo, jak będziesz z Kamą rozmawiać, to przekaż nasze najlepsze życzenia świąteczne.
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47726  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 09:45
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 038
Domyślnie Dzień dobry

Pora wysłać kartki świąteczne, albo zadzwonić z życzeniami.
Należę do tych nielicznych kobiet, które nie rozmawiają godzinami przez telefon.
Lubię popatrzeć rozmówcy w twarz, a tu jak? Więc jedno zdanie na powitanie,
potem przekazuję informacje i mogę rozmowę kończyć, żeby nie blokować linii.
Linie mamy wprawdzie szerokopasmowe, jednak tak mam wdrukowane od młodości.

Kobra szaleje z wieńcami, podziwiam. Mam jeden wieniec adwentowy od lat.
Trzyma się jak na złość i wcale nie stracił na urodzie.
Wisi w adwencie na drzwiach. Zaraz go pokażę, zrobię fotkę.

Jutro niedziela handlowa, kto nie zdążył, może uzupełnić zakupy.
Brakuje mi jednego ptrezentu, może skorzystam z okazji.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47727  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 09:54
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 038
Domyślnie

Już go mam, mój wieniec adwentowy :



Miłej soboty!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47728  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 10:14
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 181
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Gratko.
Ja już nie wysyłam kartek świątecznych, też życzenia telefonicznie i tak jak Ty krótko, nie lubię długo gadać przez telefon, oko w oko jest inaczej.
Mam dwie koleżanki, które potrafią gadać i gadać, raz mi się prawie telefon rozładował.
Ale już mam sposób na skracanie takich rozmów.
Nie mam wieńca adwentowego i nie chce mi się robić, a Twó jest ładny.
W niedzielę żadna siła nie zaciągnie mnie do sklepu, tłumy ludzi mnie przerażają, chyba, że miałabym mus, to co innego.
Śniegu znowu dosypało i dalej powoli sypie.
Rano odśnieżyłam ścieżki strategiczne, troche chodnik, nakarmiłam ptaszki i nigdzie dziś nie wychodzę.
Biorę się za ogarnięcie chałupki, dziś w pasie ortopedycznym, tak mi kręgosłup dowala i pęknięte żebro gdzieś sobie docisnęłam, ze schylaniem się mam problem.
Doś moich żalów, kawa i do roboty.
Izo jak się dziś czujesz?
Miłego dnia Wszystkim życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47729  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 12:17
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 181
Domyślnie

Podrzucam Wam trochę mojej zimy

Odpowiedź z Cytowaniem
  #47730  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 12:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 839
Domyślnie

Dzień dobry.... Witajcie Gratko i Bogdo...
Bogda...dzięki...czuję się już lepiej...medykamenty pomagają, dlatego od rana chwyciłam się za robotę. Wprawdzie do kuchni nie dotarłam, ale zmieniłam pościel, załączyłam pranie, odkurzyłam i przetarłam mopem podłogi. Wprawdzie to niezbyt wiele, ale zawsze coś.
Bogda...z Kamą już nie będę rozmawiać, ale wczoraj dziękując za telefon i życzenia - przekazałam je i od nas...tak wypadało, skoro prosiła o umieszczenie ich na wątku...dla wszystkich.
Gratko...wieńca adwentowego nie mam, ale pewnie jakiś stroik ze świeżej jodły wymodzę...choinkę mam sztuczną, więc coś żywego, pachnącego musi się znaleźć.
Kobry stroiki fajne...takie swojskie....
Pozdrawiam...Dobrego dnia....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47731  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 18:28
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 839
Domyślnie

Dobry wieczór....
Znowu sporo napadało...Marysia była odśnieżać, a ja zagłębiłam się w lekturze. Wprawdzie trzy razy odrywałam się od książki i przyglądałam kuchni - niestety leń zwyciężył. Tłumaczyłam sobie, że nie do końca dobrze się czuję...miałam dobrą wymówkę. Jeszcze zdążę...
A zaraz kąpiel i świeża pościel w łóżeczku...już mi się marzy.
Miłego wieczoru wszystkim....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47732  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 19:55
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 181
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Znowu sporo napadało...Marysia była odśnieżać, a ja zagłębiłam się w lekturze. Wprawdzie trzy razy odrywałam się od książki i przyglądałam kuchni - niestety leń zwyciężył. Tłumaczyłam sobie, że nie do końca dobrze się czuję...miałam dobrą wymówkę. Jeszcze zdążę...
Izo, też się opylałam, trochę ogarnęłam kuchnię, w pokoju witrynę, ale wszystko na zwolnionych obrotach.
Za to miałam inną wymówkę...kręgosłup, a po obiedzie kuzynka oddała mi pod opiekę swoją (wredną) sunię.
Chociaż jak jest tylko ze mną, to się słucha i nawet na mnie nie warczy.
Na szczęście wieczorem ją zabierze, a dziś była zaproszona na roczek córeczki swojej siostrzenicy do lokalu, to z psem tam się nie da.
Wcześniej obiecała do niej przyjechać koleżanka, ale czekała na dostawę jakiegoś sprzętu, a wiadomo jak to teraz z tymi dostawcami jest.
Robotą nie za bardzo się przejmuję, co zrobię, to zrobię.
Miłego wieczoru Wszyściuchnym
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47733  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 21:04
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 643
Domyślnie

Witajcie ...robotą nikt się nie przejmuje ???..echhh ja się przejmuję że mróz za zamrażarkę roboty nie zrobił bo był za mały ,pierogi jutro muszą jednak pojechać do skrzyniowej..jakoś się upcha ..chyba że dziadek Mróz się zlituje i domrozi
Moje wieńce ukończone...wystawiłam w korytarzu bo nijak ich pokazać się nie dało


Byliśmy dziś u Zofii zawiozłam zupę pomidorową na rosołku ,choineczkę świecącą ze skrzydlatym aniołem ,jutro dowiozę wieniec na drzwi (1 dla opiekunki) ,może śnieg nie dowali bo już dziś odmachaliśmy się a raczej mój ślubny
u siebie i u Zośki. Mam usypany ze śniegu ogromny kopiec sięgający dachu ..chyba zrobię królową śniegu...koronę mam ,resztę się dokomponuje..
Bogda wredna sunia ale wie kogo się słuchać
Gratka najgorzej mam z rzeczami co to na złość trzymają się i są z roku na rok ..tak jak z porządnym ciuchem ..niby się znudził a wyrzucić szkoda.A wieniec rzeczywiście solidny i urodziwy.
Iza tak sobie dumam Ty masz Marysię ja ślubnego ..bo co byśmy zrobiły bez ich pomocy??..całkiem nic
Ale dziś spowodowałam śmieszny incydent ..mąż przyniósł gałąź świerka i woła mnie cobym sobie potrzebne do stroików gałązki obcięła i do worka włożyła.Zajęta
swoją robotą odkrzykuje.." A co może wdową zostałam i nic o tym nie wiem???!!!..chłopa brak??"
Dopiero jak tę górę śnieżną zobaczyłam się zreflektowałam Jak zrobię tę Jej królewską mość same ocenicie...
[/size]
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47734  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 22:13
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie

Cytat:
Napisał kobra5
Byliśmy dziś u Zofii zawiozłam zupę pomidorową na rosołku

Taką zupę mogę jeść osiem razy w tygodniu,......i czasem jem a w przerywniku jem zupę Tajską z krewetkami lub boczniakami, albo grzybową z serem lazur. No.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47735  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 22:22
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 643
Domyślnie

Jarek grzybową robię często ale z serkiem pleśniowym?..niech no tylko zacznie się sezon to wypróbuję.Co tam jeszcze dajesz? a z mrożonych prawdziwków może być?..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47736  
Nieprzeczytane 17-12-2022, 22:31
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 181
Domyślnie

Kobro, u mnie -3, a z dachu kapie i ogromne sople się tworzą.
Trochę zięć je obtłukł, ale do rana będą nowe, to nijak Twoje pierogi nie miały prawa się zamrozić.
Cytat:
Bogda wredna sunia ale wie kogo się słuchać
Na szczęście już pojechała z pańcią do swojego domu.
Wiesz co, współczuję Twojemu Mężowi, przy Tobie nerwicy się nabawi
Chyba, że już się oswoił i nic go nie rusza.
Jarku, przed snem o takich pysznych zupach gadasz.
Ale grzybowa z serem...może smaczna, nie próbowałam tak.
Już nic o jedzeniu, bo mnie ssie w żołądku, a o tej porze to już nic do jedzenia, wyciszę żołądek wodą
Dobrej nocki do jutra
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47737  
Nieprzeczytane 18-12-2022, 08:00
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 839
Domyślnie

Dzień dobry niedzielnie...
I znowu przez noc dosypało tego białego...zabawa z szuflą zapewniona...przyroda nie pozwala się nudzić...dba o naszą kondycję.
Dziś czekam na wizytę...zapowiedziała się córka z wnukami...będziemy omawiać plan na święta i rozdzielać obowiązki. Wiadomo - Wigilia u nas...Boże Narodzenie u nich...problem z drugim dniem Świąt...mamy zaproszenie do brata Marysi a do nas wprosiła się siostrzenica z rodziną...trzeba się będzie jakoś podzielić.
Bogda...jak kręgosłup? Odpuścił czy nadal nawala. Pewnie zbyt mocno namachałaś się szuflą.
Kobra...bardzo ładne te Twoje wieńce...
Pozdrawiam...Miłego świętowania....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47738  
Nieprzeczytane 18-12-2022, 08:21
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 038
Domyślnie Dzień dobry

Z rana o zupach...rzadko gotuję grzybową, bo u mnie grzyby na indeksie są,
ale jak chcę grzybową wykwintną typu krem to czasem dodaję serek topiony ementaler.
Trzeba go zmiksować z odrobiną gorącej zupy. Wzmaga smak grzybów.

KObro bardzo dobry pomysł dekoracji z wieńców. Masz zmysł artystyczny.
Pirogi zamrożone chyba
Cytat:
Napisał bogda
dziś w pasie ortopedycznym, tak mi kręgosłup dowala i pęknięte żebro gdzieś sobie docisnęłam, ze schylaniem się mam problem.
Współczuję, bo wiem jak ta wredota kręgol potrafi dokuczyć.
Najpierw mi dokucza ortopeda gdy zakazuje schylania się, potem jakbym nie
posłuchała ortopedy to włącza się kręgosłup i piłuje.

O 7 rano karmnik zapełniłam mieszanką dla sikorek, a o świcie przyleciały sójki.
Stołują się u mnie w ilości 3 osobników. Wtedy sikorki czekają w pobliżu.
Śniadanie jadłam wspólnie z całym stadem
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47739  
Nieprzeczytane 18-12-2022, 08:51
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie Dzień dobry niedzielnie

Cześć wszystkim
U mnie już nie sypie ale temperatura spadła, za oknem pięknie biało, jak w górach, lubię tak
Cytat:
Napisał gratka
Z rana o zupach...rzadko gotuję grzybową, bo u mnie grzyby na indeksie są,
ale jak chcę grzybową wykwintną typu krem to czasem dodaję serek topiony ementaler.
Trzeba go zmiksować z odrobiną gorącej zupy. Wzmaga smak grzybów.
Jak z rana o zupach, to ja gotuję trzy zupy na wigilię, barszcz z uszkami dla wszystkich, rybną dla smakoszy i grzybową ale tylko z podgrzybków, bo moim zdaniem, ma lepszy aromat niż z prawdziwków.
To moja ulubiona, bo przypomina mi Mamę...zajadamy się nią razem z wnukiem
Z serem nie próbowałam, ale spróbuję, zarówno z topionym jak i z pleśniowym mogą być pyszne
Izo, widzę, że chyba czujesz się lepiej?
Nauczyłam się obchodzić z moim kręgolem, żeby nie dopuścić do wypadnięcia dysku,
na razie żyjemy w symbiozie

Kobra, zrobiłaś bardzo ładne wieńce
U mnie córa robi stroiki na stoły i groby z żywych gałązek,
w zależności od preferencji kolorystycznych w danym roku.
W zeszłym roku były takie:





Dobrego Wam dnia
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 18-12-2022 o 09:30.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #47740  
Nieprzeczytane 18-12-2022, 09:04
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Biorę się za ogarnięcie chałupki, dziś w pasie ortopedycznym, tak mi kręgosłup dowala i pęknięte żebro gdzieś sobie docisnęłam, ze schylaniem się mam problem.
Bogda, zauważyłam pewna prawidłowość, bo też staram się żyć z kręgolem w zgodzie;
one nie lubią grabi i szufli, ten ruch skrętny wybitnie im nie leży
Mam nadzieję, że Ci trochę odpuścił
U mnie nie ma ani jednego ptaszka, pomimo ziarenek...cicho i pusto, jakby wymarły
A nie! Są! Właśnie przyleciały
Jeszcze dopisuję, że fajne Twoje zimowe zdjęcie z wnukiem, u mnie tyle samo nasypało
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 18-12-2022 o 09:36.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:14.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.