Sanatorium - nie tylko na poważnie cz.3

[Ryszard2]

Napisał hala51

Ryszardzie, czy wiesz może coś na temat zwrotów? Dają, czy nie dają?
Trudno się dowiedzieć, bo co zadzwonię, to zajęte, albo nikt nie odbiera . Pozdrawiam
Slajdy super!

Witam
W Listopadzie i Grudniu 2013 nie było żadnych szans na otrzymanie zwrotów. W styczniu 2014 około 40% oczekujących zwróciło skierowania i wtedy można było wybierać w zwrotach. Niestety, na chwile obecną nie mam wiadomości czy są szanse w lutym na zwroty.
Ja obecnie mam nr: 11.100 i spokojnie oczekuję na skierowanie.

[jagoda06]

Ja tez bardzo dobrze wspominam WYSOWA. Faktycznie ze jest ona za siedmioma górami za siedmioma lasami. Ale w końcu da się dojechać. Byłam tam w 2009 r. Cisza spokój, turystów mało (bo nie ma czego zwiedzać)i ceny umiarkowane. Zabiegi super. Wkoło lasy, można wypożyczyć rower, albo isc w góry. Dansingi sa super. Do Krynicy Górskiej w prostej linii jest 20 km, ale jest to niemożliwe, (góry) Za to na Slowacje jest 4 km na piechotke. Bardzo gorąco polecam Ośrodek wczasów
rodzinnych "ZACISZE" Tam sa lamy.

[Ewunia45]

Hala51 Dziękuję za wyczerpujące informacje na temat Mieszka. Jadę na turnus 8-31 maja. Wiosna w pełni, więc liczę na udany pobyt. Pozdrawiam oczekujących.

[hala51]

Dzięki Ryszardzie. Napiszę maila. Może otrzymam odpowiedź. Pozdrawiam

[hala51]

Napisał Ewunia45

Hala51 Dziękuję za wyczerpujące informacje na temat Mieszka. Jadę na turnus 8-31 maja. Wiosna w pełni, więc liczę na udany pobyt. Pozdrawiam oczekujących.

Ewuniu, ale termin! Zazdroszczę Ci Jest luty, a Ty już masz na maja. Napiszesz przy jak wysokim numerze dostałaś skierowanie? Pozdrawiam.

[Senior11]

[quote=lahatiel]

Napisał Senior11

Witam serdecznie wszystkich sanatoriowiczów.

Senior11,
1. W każdym czasie, zawsze ktoś rządził Krynicą.
2. Uprzejmie ci donoszę, że Krynicę obszedłem tak z przewodnikiem jak i wielokrotnie sam.
3. Nie mam zamiaru klękać na kolanach przed czymś co mi się nie podoba, choćby toto projektował najznamienitszy architekt świata, a wybudowano to ze złota i diamentów lub z pyłu kosmicznego.
4. De gustibus non est disputandum.
5. Nie polecę ci żadnej miejscowości z powodu wymienionego w pkt.4.
Pozdrawiam

Witam, oczywiście że cudze smaki czy gusta są nie podważalne każdy ma je inne ale np. jakoś ludzie się spotykają i pomimo inności nieraz powstaje coś nadzwyczajnego. Ja tam przed pięknem i różnorodnością naszego świata zawsze będę klękał i podziwiał.

Ryszardzie dzięki za miłe wspomnienia.

Krynica jest dla mnie taką miejscowością w której i dla mieszczuchów i wędrujących po górach jest miejsce.

Mnie podoba się także Szczawnica, o tu Pieniny są przeurocze, podobnie Kudowa i Cieplice - Jelenia Góra.
W Cieplicach trochę daleko do tras (ale autobus zawsze się znajdzie).
Ale najważniejsze jest jeśli dobierze się przyjemne towarzystwo.
Bardzo przykro natomiast wspominam swój ostatni pobyt w "sanatorium Kos" w Ustroniu. Miejscowość ładna ale.... te odległości pomiędzy Kosem a budynkiem zabiegowym ~500m. w dół a po mokrych zabiegach w górę z pełnym plecakiem bo to wyprawa na całe przedpołudnie (prześcieradło, ręcznik, klapki, butelka wody itp. Chore zatoki gotowe, gorączka bez przerwy a lekarka fałszuje dokumentację i wpisuje że pacjent zdrowy.
W grach byłem tylko raz a rower który przywiozłem tylko skręciłem by przy powrocie znowu rozebrać i załadować do bagażnika.
kończę i Pozdrawiam (bo obiad czeka)

[hala51]

Oj, tak! A teraz Szczawnica jest jeszcze piękniejsza, zwłaszcza bulwar nad Grajcarkiem i Plac Dietla, ścieżka spacerowa i rowerowa na Słowację wzdłuż Dunajca. Super I to wszystko dzięki unijnym dotacjom
Byłam dwa razy przed i po modernizacji.
Wypożyczalni rowerów za niewielkie pieniądze jest mnóstwo i nie ma potrzeby targać swojego. Ale i Iwonicz jest ładny i Polanica i Rymanów niezgorszy i do Piwnicznej nie miałam zastrzeżeń. Mam jeszcze nadzieję, że do nich powrócę, jak nie z NFZ, to prywatnie. Wszędzie mi się podoba jak do tej pory. Jedyny wyjątek dla mnie stanowią Duszniki. Tam jest ładny tylko park zdrojowy. Pozdrawiam cieplutko

[Ewunia45]

Napisał hala51

Ewuniu, ale termin! Zazdroszczę Ci Jest luty, a Ty już masz na maja. Napiszesz przy jak wysokim numerze dostałaś skierowanie? Pozdrawiam.

Witam.
Nie wiem czy to szczęście? Jadę z ZUS prewencja rentowa. Tu czeka się krótko. 13 lutego miałam komisję, zostałam zakwalifikowana i już. Pozdrawiam.

[hala51]

Napisał Ewunia45

"...Jadę z ZUS prewencja rentowa. Tu czeka się krótko. 13 lutego miałam komisję..."

Aaa, to zmienia postać rzeczy. Rzeczywiście ZUS szybko wzywa na komisję i szybko daje skierowanie. Ale termin masz fajny i na pewno będzie dobrze, czego Ci gorąco życzę. A po powrocie odezwij się i napisz swoją opinię nt. ośrodka i całej miejscowości (będziemy mieć opinię najnowszą). Pozdrawiam

[Ewunia45]

Dzięki. Obiecuję, że podzielę się swoją opinią. Pozdrawiam.

[hala51]

cyt:
"...Do sanatorium tak, ale broń Boże nie zimą! – Narodowy Fundusz Zdrowia ma kłopot z kuracjuszami, którzy nie chcą jechać do uzdrowiska w końcówce roku. W listopadzie i grudniu ub. roku z leczenia z przyczyn niezasadnych zrezygnowało ponad 350 mieszkańców regionu. Nagłe rezygnacje pacjentów to spory kłopot dla NFZ, ale także strata dla najbardziej zainteresowanego. Jeśli rezygnacja nie jest wynikiem choroby lub nie ma związku z ważnym zdarzeniem losowym, to skierowanie jest odsyłane do lekarza kierującego, a wyjazd do uzdrowiska przepada. Kolejne skierowanie przesłane do funduszu traktowane jest jako nowe – informuje Małgorzata Koszur, rzeczniczka ZOW NFZ w Szczecinie. Ze statystyk wynika, że w ostatnich dwóch miesiącach ub. roku do uzdrowisk miało pojechać 2537 pacjentów z Zachodniopomorskiego, a nie pojechało 358 osób. Z leczenia z przyczyn niezasadnych zrezygnowało 14 % osób. W tym roku na 14 247 osób, które do 6 listopada otrzymały skierowania, z leczenia uzdrowiskowego zrezygnowało 1301 osób, co stanowi 9,13 % kierowanych na leczenie – dodaje rzecznik NFZ...Obecnie na zwykłe 21-dniowe turnusy w sanatorium uzdrowiskowym czeka się około 17 miesięcy. Znacznie krótsza jest kolejka do szpitala uzdrowiskowego (ok. 3 miesięcy), na 28-dniowe turnusy rehabilitacyjne w sanatorium (ok. 4 miesięcy) i w szpitalu uzdrowiskowym (ok. 3 miesięcy)...".

I zapewne jest podobnie w każdym oddziale na terenie całego kraju.
No i jeszcze dodam, że nie ma to jak ZUS. Mąż był na przełomie sierpnia/września zeszłego roku w sanatorium w Stegnie w ramach prewencji ZUS. W tym roku w styczniu złożył nowy wniosek i już 26 kwietnia znów jedzie do sanatorium...tym razem wybrał Połczyn Zdrój "Gryf" (podano mu 3 propozycje). Nima to jak ZUS...często, szybko i za darmo . Ponoć może jeszcze raz w tym roku pojechać, bo limit w ZUS-ie, to 2 razy do roku. I śmieje się ze mnie , że zanim ja wyjadę, to on zaliczy sanatorium już 3 razy . Pozdrawiam

[hala51]

Od 1 października 2013 roku, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 23 lipca 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego, obowiązują nowe stawki częściowej odpłatności za wyżywienie i zakwaterowanie w sanatorium uzdrowiskowym . Rozporządzenie stanowi, że:
„Jeżeli pobyt świadczeniobiorcy w sanatorium uzdrowiskowym przypada w dwóch sezonach rozliczeniowych, odpłatność oblicza się, uwzględniając odpowiednio liczbę dni przypadającą w danym sezonie rozliczeniowym".
Podstawa prawna:
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 23 lipca 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu lecznictwa uzdrowiskowego. Dz.U. 2013 poz. 931

[hala51]

Odnośnie OW NFZ Szczecin, to jest to informacja i dane z 2012 i 2013 roku.

[olek466 _ Bożena]

Czy był ktoś w Budowlańcu w Szczawnicy, jedzie tam w marcu do sanatorium moja koleżanka i nie ma żadnych inf. o tym obiekcie poza oficjalnym z portalu. Z góry dziękuję
Bożena

[Rozia]

Napisał Ewunia45

Witam.
Nie wiem czy to szczęście? Jadę z ZUS prewencja rentowa. Tu czeka się krótko. 13 lutego miałam komisję, zostałam zakwalifikowana i już. Pozdrawiam.

Bo...że,jak ja bym chciała kiedyś wyjechać do Sanatorium,takiego z zabiegami,leczeniem,odpoczywaniem,myśleniem tylko o swoim zdrowiu i samopoczuciu!

[hala51]

Napisał Rozia

Bo...że,jak ja bym chciała kiedyś wyjechać do Sanatorium,takiego z zabiegami,leczeniem,odpoczywaniem,myśleniem tylko o swoim zdrowiu i samopoczuciu!

We wszystkich sanatoriach tak jest . Jeśli się leczysz na jakieś schorzenie/a od lat, to w czym problem?

[hala51]

Napisał olek466 _ Bożena

Czy był ktoś w Budowlańcu w Szczawnicy, jedzie tam w marcu do sanatorium moja koleżanka i nie ma żadnych inf. o tym obiekcie poza oficjalnym z portalu. Z góry dziękuję
Bożena

"Budowlani" to najpiękniejszy architektonicznie obiekt. Ja byłam w "Hutniku" i w "Nauczycielu", ale do "Budowlanych zachodziliśmy zobaczyć i popytać jak tam jest. Wg mnie sanatorium super. Kuracjusze tegoż ośrodka też sobie chwalili pobyt. To jedno z pożądanych sanatoriów w Szczawnicy. Dobrze trafiła. Niechaj tylko zabierze ze sobą dobre nastawienie i humor, a wróci zadowolona, bo i Szczawnica jest cudna. Jest gdzie spacerować i tańcować też jest gdzie
A, i koniecznie niech odwiedzi restaurację "Koci Zamek"! Naprawdę warto z uwagi na jej wystrój.

Oto opinie kuracjuszy nt. san. Budowlani w Szczawnicy
1. Wspaniała obsługa i doświadczeni rehabilitanci, przesympatyczna Pani Jola / dusza człowiek/ umilająca nam pobyt oraz miłe Panie w Recepcji służące zawsze pomocą, przepyszne i bardzo dużo jedzenia. Gorzej jest sytuacja z pokojami, małe, a widok z okna -różny / strona południowa /wspaniały zaś przeciwna/strona północna/na skarpę/pokój zimny, ciemny, przygnębiający/.No cóż nie wszystko może być idealne. Ogólnie polecam wspaniały ośrodek i wspaniali ludzie w nim pracujący. POLECAM !!!

2. Bardzo miło wspominam pobyty w tym ośrodku /ze skierowaniem i prywatne/. Szczawnica jest malownicza. Sanatorium i hotel pięknie położone. Świetna baza wypadowa na wycieczki bliższe i dalsze w góry. Miła obsługa, zabiegi na miejscu, warunki w pokojach w porządku, jedzenie też ok. Na terenie obiektu oprócz dużego basenu jest jeszcze ośrodek SPA z bardzo bogatą ofertą /do poczytania na ich stronie/, salon fryzjerski, kawiarnia, parking /płatny/. Warto wybrać pokój dwuosobowy, bo ze słonecznym balkonem. To bardzo dobry ośrodek!

3. Jedynki komercyjne /hotelowe/są ładne i też niektóre z balkonami na południe. Ze skierowania, wiadomo, pokoje skromniejsze. Jak ja tam byłam z funduszu, to ludzie narzekali na jedynki, żałowali i przychodzili do nas na balkon się opalać po obiadku, ale może Twoja będzie ok.Szczawnica jest miejscem wspaniałym dla ludzi, którzy cenią wędrówki piesze, wycieczki w góry i... spokój. Moim zdaniem mało miejsc do tańca / tak jak w innych kurortach/, ale jakieś są i jak się dobrze poszuka, to zabawa zapewniona. Towarzystwo na pewno znajdziesz. Ja Ci wyjazdu do Budowlanych zazdroszczę, bo lubię ośrodki z basenami Jeszcze jedno: ja tam zawsze schudłam, bo dużo łaziłam. Będziesz zachwycona, zobaczysz.

[olek466 _ Bożena]

Dzięki Halu, koleżanka przeczytała dzisiaj inf. od ciecie i zadzwoniła do Budowlańca z prożbą o rezerwacje dwójki od południa.
Zobaczymy czy dostanie a opinie o tym san. napisze po jej powrocie w kwietniu.
pozdrawiam Bożena

[hala51]

Napisał olek466 _ Bożena

Dzięki Halu, koleżanka przeczytała dzisiaj inf. od ciecie i zadzwoniła do Budowlańca z prożbą o rezerwacje dwójki od południa.
Zobaczymy czy dostanie a opinie o tym san. napisze po jej powrocie w kwietniu.
pozdrawiam Bożena

Bożenko, podejrzewam, że Twoja koleżanka będzie bardzo mało korzystać z pokoju. Ja miałam pokój z widokiem na zasyfiałe zaplecze podwórkowe, ale w pokoju tak naprawdę tylko spałam. Resztę czasu spędzałam poza budynkiem, bo w Szczawnicy naprawdę nie można się nudzić. Jest tam cudownie. Byłam tam dwa razy...przed modernizacją (w czerwcu 2008r.)i po częściowej modernizacji (przełom maja/czerwca 2012r.)...plac Dietla był jeszcze w remoncie (w ogóle w ramach środków unijnych władze wyznaczyły do remontu wiele starych willi (czyt. ruder), gdyż chcą przywrócić Szczawnicy jej pierwotny wygląd, a więc modernizacja będzie jeszcze trwać). Pijalnia wód już była w starym, pierwotnym, ale wyremontowanym budynku. Na Słowację jest ok. 5 km, ale to cudny spacer brzegiem Dunajca...widoki na góry...cud! Piękna nowa promenada nad rzeką Grajcarek. Zachęcam do wjazdu na Palenicę, wejście, tudzież zejście z niej. My łaziliśmy gdzie się dało. Rowerami jeździłyśmy do Czerwonego Klasztoru na Słowację (wypożyczalni rowerów jest masa)...też polecam. Zresztą dużo wycieczek organizuje miejscowe biuro turystyczne. Ani jeden dzień nie był nudny Zachęcam także do obejrzenia Szczawnicy na YouTube - wystarczy wpisać w google "szczawnica moja milosc youtube". Pozdrawiam Was obie i poprzez Twoją koleżankę ślę pozdrowienia dla umiłowanej przeze mnie Szczawnicy

[niuta]

W końcu dostałam pisemne powiadomienie,że zostałam zakwalifikowana na leczenie sanatoryjne ,a czas oczekiwania na wyjazd to 22 miesiące.Mój wniosek do NFZ wpłynął 16 lipca 2013 roku-to już minęło mi 7 miesięcy.W Bydgoszczy są takie opóźnienia z wysyłaniem pism-teraz będę sprawdzała ulatniające się cyferki i grzecznie czekała do stycznia przyszłego roku.Mam nadzieję,że będę mogła wcześniej wyjechać,bo odpowiada mi styczeń,a zwolnię miejsce latem.