|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam po raz drugi wieczorkiem
Cytat:
Jak zawsze witam wszystkich więc nie wymieniam. Ja też uwielbiam spacery brzegiem morza ,mogę tak iść kilometrami.I właśnie bardzo lubię takie zdenerwowane morze ,lubię czuć jego siłę.Morze spokojne jak jeziorko jest nieciekawe i takie leniwe. Późno przychodzę bo niestety obowiązki nie dają wcześniej zajrzeć.Od jutra tylko 10 dni do powrotu. |
|
||||
Witam wszystkie lesniczanki,które dziś zajrzą do lesniczówki.
Witaj H.Aniu. Dzień dziś zapłakany i chłodny,ale po ostatniej duchocie wreszcie da się żyć. Helenko obejrzałam fragmenty koncertu. Ci młodzi ludzie bardzo ładnie śpiewają. Mnie podobał się Krzysztof Sałapa z Komorowa. H.Aniu z przyjemnością wczoraj wędrowałam z Tobą wzdłuż brzegu morza.Dziękuję. Pozdrawiam wszystkie skrzaciki. Rozpalę też w kominku,żeby było ciepło i miło w taką pogodę deszczową. |
|
||||
Witajcie Haniu i Mirelko.Pogoda deszczowa i chlodno się zrobilo mozna przy kominku odpocząc i poczytac.
Był sobie pewnego razu Wielki Mężczyzna, który poślubił kobietę swych marzeń. Ich miłość sprawiła, że przyszła na świat maleńka dziewczynka. Była to bystra i pogodna dziewczynka i Wielki Mężczyzna bardzo, bardzo ją kochał. Gdy była taka malutka, brał ją na ręce i nucąc jej piosenki, pląsał z nią po pokoju, powtarzając: "Kocham cię, Mała Dziewczynko". Kiedy Mała Dziewczynka podrosła nieco, a Wielki Mężczyzna tulił ją do siebie, mówiąc: "Kocham cię, Mała Dziewczynko", Mała Dziewczynka robiła kwaśną minkę i dąsała się: "Nie jestem już małą dziewczynką". Mężczyzna wybuchał wtedy śmiechem. "Dla mnie zawsze nią pozostaniesz" - mówił. Mała Dziewczynka, Która-Nie-Była-Już-Małą-Dziewczynką, opuściła w końcu rodzinny dom i poszła w świat. Poznając coraz lepiej siebie, coraz lepiej poznawała Wielkiego Mężczyznę. Dostrzegała teraz jego siłę, pojęła, jak wielki i potężny jest naprawdę. Jego moc polegała na tym, że potrafił okazać rodzinie swą miłość. Dokądkolwiek los zaniósłby ją, Mężczyzna telefonował do niej, by jej przypomnieć :"Kocham cię, Mała Dziewczynko". Nadszedł jednak dzień, kiedy Mała Dziewczynka, Która-Już-Nie-Była-Małą-Dziewczynką, odebrała pewien straszny telefon. Wielki Mężczyzna został pokonany. Miał wylew. Afazja, wyjaśnili Dziewczynce lekarze, nie może mówić. Nie byli też pewni, czy rozumie, co mówi się do niego. Nie będzie mógł więcej łagodnie uśmiechać się ani wybuchać gromkim śmiechem, spacerować ani brać nikogo w objęcia, ani tańczyć... Nie będzie mógł powtarzać Małej Dziewczynce, Która-już-nie-Była-Małą-Dziewczynką, jak bardzo ją kocha... Dziewczynka przyszła do Wielkiego Mężczyzny. Kiedy leżał nieruchomo na łóżku, nie wyglądał wcale na wielkiego i silnego. Spojrzał na nią, próbował coś powiedzieć, lecz nie potrafił. Mała Dziewczynka mogła zrobić tylko jedno. Wdrapała się na łóżko i usiadła obok Wielkiego Mężczyzny. Z ich oczu popłynęły łzy. Objęła niezdolne już do niczego ramiona ojca. Przyciskając głowę do jego piersi, rozmyślała nad wieloma rzeczami. Przypomniała sobie owe cudowne lata, które spędzili razem, gdy Wielki Mężczyzna chronił ją i pielęgnował. Jakżesz było jej smutno... Utraciła przecież słowa miłości, które wciąż dodawały jej otuchy... Naraz usłyszała: to bicie serca Mężczyzny, serca, w którym mieszkała tamta muzyka i słowa... Biło miarowo i beztrosko, nie zważając wcale na ułomność reszty ciała. I gdy trwała tak zasłuchana, zdarzyło się coś fantastycznego, zupełnie jak czary... Usłyszała to, co tak bardzo pragnęła usłyszeć Serce Wielkiego Mężczyzny wybijało powoli rytm słów, których nie mogły już więcej wypowiedzieć jego usta... Kocham cię... Kocham cię... kocham cię... Mała Dziewczynko... Mała Dziewczynko... Mała Dziewczynko... I mogła być znów spokojna... Patty Hansen |
|
||||
Haniu to teraz popoludniowa sjesta przy muzyczce i deserku.
http://w601.wrzuta.pl/film/4YJQQQOwogN/eleni |
|
||||
Witam popołudniowo
Witam Inkę ,Hanię ,Mirelkę
która rozpaliła już nam w kominku mimo że mamy pełnię "lata" Inko piękne opowiadanie z głębokim morałem, łzy same do oczu napłynęły.Dzięki Inko Mirelko ta młodzież i dzieci choć tak bardzo poszkodawana przez los jest bardzo utalentowana. I bardzo dobrze że te nie oszlifowane diamenty mogą się szkolić na tego typu imprezach bo przed koncertem galowym zawsze są kilkudniowe warsztaty gdzie pod okiem profesjonalistów przygotowują się do występów. Myślę że kto oglądał serial "Plebania" poznał od razu Patryka Matwiejczuka który występował w tym serialu. U mnie znów się pogoda dziś popsuła , w tej chwili znów pada i wieje. |
|
||||
witajcie Skrzaciki
pozdrawiam i zostawiam buziaki przy kominku fatalna pogoda i cała reszta,pojechałam do Mamy swiętować zbliżające się Jej imieniny zycie pisze inne scenariusze :był lekarz ,przychodnia w końcu szpital ......wróciłam do domu a Ona tam została ,smutno mi też zmykam ........... do ....... |
|
||||
Witam późnym wieczorkiem.
Pogoda u mnie cały dzień brzydka i pada deszcz. Eniu nie smuć się kochana,będzie dobrze. Życzę Twojej mamusi dużo zdrówka. Helenko widać,że ta młodzież jest dobrze przygotowana. A najważniejsze,że taki festiwal jest dla nich ważny, i mogą czuć się szczęsliwi. Ineczko pieknie wyglądający stół zachęca do odpoczynku przy muzyce. H.Aniu czuj się damą to wspaniałe uczucie. Jutro mnie nie ma w domu,bo jadę na imieniny Krzysztofa do szwagra. Życzę wszystkim miłego,pogodnego i ciekawego weekendu. |
|
||||
Helenko mlodosc nie jest nudna wciąz coś się dzieje Ty równiez żyjesz aktywnie.Eniu przykro mi,że masz zmartwienie,ale wszystko powinno byc dobrze przy dobrej opiece medycznej.Zyczę, by Mamusia wracala do zdrowia.Haniu nie wazna kim się jest, tylko wazne jake jestesmy.Kawusiu Tobie też zyczę sloneczneo weekendu,a Mirellce milej zabawy imieninowj.
|
|
||||
Witam i pozdrawiam leśniczówkę po raz drugi
Cytat:
Tak Inko te słowa które napisałaś to święta prawda, to jacy jesteśmy w życiu dla innych ale również i dla siebie to jest bardzo ważne. Tak Inko piszę po raz drugi te słowa ,ja żyję aktywnie ale powiem szczerze że boje się tego dnia który może kiedyś nadejść i okaże się że brakuje sił na to aktywne życie. Eniu przytulam do serducha i bądź dobrej myśli, będzie dobrze ,Mama musi wyzdrowieć i wrócić do domu. Mirelko dla tej młodzieży to że mogą zaistnieć, nawiązywać przyjaźnie to bardzo dużo. Oni żyja tym festiwalem,gdy jeden się kończy już myślą o następnym. Kawusiu i Haniu do was też się uśmiecham Cytat:
Tak Haniu już tylko 10 dni ale te dni będą sie ciągły niestety. W sobotę i niedzielę będę mieć mało czasu na komp bo do babci zjeżdża syn z synową i mój plan dnia będzie przekręcony. A od poniedziałku zacznę odliczać ostatni tydzień. A teraz życzę wszystkim dobrej nocy. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|