|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#281
|
||||
|
||||
|
#282
|
||||
|
||||
XI rocznica śmierci
Piotra Skrzyneckigo
W 1956 zorganizował wraz z przyjaciółmi w podziemiach Krakowskiego Domu Kultury mieszczącego się w pałacu Potockich "Pod Baranami" przy Rynku Głównym klub artystyczny jako miejsce spotkania studentów Akademii Sztuk Pięknych, szkoły muzycznej, historii sztuki, architektury. Klub ten szybko przemienił się w znany kabaret "Piwnica pod Baranami". Jego charyzma, niezwykły intelekt i instynkt, wyczucie literatury, oryginalny gust i smak powodowały, że Piwnica ściągała tłumy. W czarnym kapeluszu z piórkiem, w pelerynie, z nieodłącznym dzwoneczkiem tworzył niepowtarzalny klimat miejsca, gdzie się wraz z innymi piwniczanami znajdował. 250px-SkrzyneckiVisavis.jpgpomnik przed kaw."vis a vis" na krakowskim Rynku p.s. o ciekawe informacje prosimy Gabrysię... |
#283
|
||||
|
||||
„A to wszystko miało trwać
najwyżej pięć lat...” Założony m.in. przez Piotra Skrzyneckiego (właściwie przez kilkoro studentów krakowskich uczelni) w 1956 roku w piwnicach Pałacu pod Baranami pierwotnie miał być miejscem spotkań krakowskich studentów. Oficjalnie Piwnicę otwarto 26 maja 1956 r. Wśród załozycieli Piwnicy był także i Bronisław Chromy i Krzysztof Penderecki. W pierwszych występach udział brali m.in. Piotr Skrzynecki, Joanna Olczak-Ronikier, Barbara Nawratowicz, Krzysztof Litwin, Tadeusz Kwinta, Mieczysław Święcicki, Mirosław Obłoński, Wiesław Dymny, Kika Lelicińska, Irena Kika Szaszkiewiczowa, Jan Güntner, Joanna Plewińska, Maria Nowotarska. Kierownikiem literackim i autorką scenografii, "mózgiem i duszą Piwnicy" była Janina Garycka.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze" http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/ |
#284
|
||||
|
||||
Na zapleczu krakowskiego drink baru Vis a Vis wisi rysunek. Grubą kreską naszkicowana postać siedzącego przy kawiarnianym stoliku Piotra Skrzyneckiego. Na stoliku stoi napełniony kieliszek. "Cześć, koniak" - mówi Skrzynecki. "Cześć, Piotr" - odpowiada koniak.
Zdjęcie "Z Piotrem" Jesteśmy wysepką w morzu bestialstwa, szarzyzny, głupoty, łajdactwa, cynizmu, nietolerancji, przemocy. Jesteśmy wysepką. Bo kto to są artyści, artyści to są nieśmiali ludzie. Piotr Skrzynecki
__________________________________________________ _________Piotr Skrzynecki urodził się w 1930 roku. Był synem Magdaleny Endelman, pochodzącej z asymilowanej rodziny żydowskiej, i Mariana Skrzyneckiego, dowódcy 7 Pułku Ułanów, zamordowanego prze Rosjan na początku II wojny światowej. Po wojnie wraz z matką Piotr Skrzynecki znalazł się w Łodzi, gdzie ukończył Państwową Szkołę Instruktorów Teatrów Ochotniczych. Został wysłany na praktyki do Krakowa, z powodzeniem prowadził amatorskie zespoły w Nowej Hucie i w dzielnicy Bielany. Wkrótce też zaczął studiować historię sztuki, której jednak nie ukończył. Był założycielem i najważniejszą postacią Piwnicy pod Baranami w ciągu jej czterdziestoletniej historii. Swoją charyzmą przyciągał do tego miejsca najwybitniejsze osobowości świata kultury. Ci, którzy nie mogli znaleźć się w zespole Piwnicy, pozostawali jej przyjaciółmi. Był laureatem wielu nagród i wyróżnień. W 1994 roku otrzymał Wielką Nagrodę Fundacji Kultury na Zamku w Warszawie. Przez większość życia był Skrzynecki człowiekiem bezdomnym, pozbawionym rodziny. Nie przywiązywał wagi do dóbr materialnych, najdłużej mieszkał w przytułku brata Alberta w Krakowie. Zmarł po długiej chorobie 27 kwietnia 1997 roku. Pochowany został 6 maja na cmentarzu Rakowickim w Alei Zasłużonych. W milicyjnym raporcie z zamieszek na Rynku w Krakowie w sierpniu 1982 roku, czytamy, że obecny tam Piotr Skrzynecki nie brał w nich czynnego udziału, nie wznosił okrzyków, lecz "swoją postawą, opanowaniem i spokojem jakby podtrzymywał demonstrujący tłum na duchu".
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze" http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/ Ostatnio edytowane przez Kundzia : 27-04-2008 o 15:11. |
#285
|
||||
|
||||
takie jest życie - jak mawiają Francuzi...
serdeczne wspomnienie nawet po śmierci wspominanego może przynieść uśmiech...ale to chyba dobrze.
Mnie Piotr Skrzynecki najbardziej kojarzy się z występem Ewy Demarczyk bo wówczas razem ich widziałam. Impreza odbywała się w małej, kameralnej sali teatru w Sopocie i to było to! |
#286
|
||||
|
||||
dla ciebie Jolitko
Dziesięciolecie "Piwnicy pod Baranami" (1966). Z lewej - Piotr Skrzynecki, tańczy Ewa Demarczyk
skrzynecki2.jpg http://odsiebie.com/pokaz/123852---c8c8.html
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze" http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/ Ostatnio edytowane przez Kundzia : 27-04-2008 o 20:00. |
#287
|
||||
|
||||
Bronisław Pawlik
Jutro mija 6 rocznica śmierci tego wspaniałego aktora..Gdyby żył miałby 82 lata.
Urodzony w Krakowie 8 stycznia 1926 roku, pracował w czasie okupacji jako robotnik na kolei. Po wojnie ukończył w rodzinnym mieście Studio Dramatyczne Iwo Galla. Studiował także reżyserię w warszawskiej PWST, ale nie zrobił dyplomu. Choć urodził się w Krakowie, przez całe życie związany był z Warszawą. Od lat mieszkał na tej samej ulicy Marszałkowskiej z żoną Anielą, również aktorką, córką Anną Marią i ukochaną wnuczką Zuzanną. Bronisław Pawlik choć tak dużo grał w filmie, to ukochał teatr. Teatr był jego drugim domem, drugą rodziną. W latach 50. udzielał się nie tylko jako aktor, ale również jako reżyser. Równolegle rozwijała się jego kariera aktorska. U Kawalerowicza zagrał Leona w "Celulozie" i Leona Krusiewicza w "Pod gwiazdą frygijską", u Rybkowskiego - fryzjera Szczeżuję w "Godzinach nadziei" i komisarza-kapitana milicji w "Kapeluszu pana Anatola". Wystąpił w "Mężu swojej żony" , "Smarkuli" , "Naganiaczu" i "Don Gabrielu" , "Hrabinie Cosel" , "Zmorach" (Michał Srebrny), "Pensja pani Latter" , "Komediantka" Zagrał w "Misiu" i "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz". Był profesorem w telewizyjnych "Niewiarygodnych przygodach Marka Piegusa". Grał także w serialach: "Stawka większa niż życie", "Chłopi", "Lalka", "Polskie drogi", "Doktor Murek", "Kariera Nikodema Dyzmy", "Alternatywy 4". Za rolę Ignacego Rzeckiego w "Lalce" otrzymał m.in. nagrodę przewodniczącego Komitetu ds. Radia i Telewizji w 1979 roku. Wysoko ocenione zostały także m.in. jego role w "Tabu" Barańskiego (nagroda na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych), "Orle" Buczkowskiego (nagroda w Moskwie), "Nie ma mocnych" Chęcińskiego. Jego ostatnimi kreacjami teatralnymi były role Dziadka w "Uroczystości" Thomasa Vinterberga i Mogensa Rukova w reżyserii Grzegorza Jarzyny w Rozmaitościach oraz Ogrodnika w "Bambini di Praga" Bohumila Hrabala w reżyserii Agnieszki Glińskiej w Teatrze Współczesnym. Bronisław Pawlik otrzymał nagrodę ministra kultury za 2000 rok w dziedzinie teatru. Podczas ceremonii rozdania nagród aktor zażartował, że przygotowując się do uroczystości "po raz pierwszy przy goleniu rano spojrzał na siebie z szacunkiem". Bronisław Pawlik był także aktorem estradowym, występował m.in. w kabarecie Szpak, Dudek oraz w Kabarecie Starszych Panów. http://www.youtube.com/watch?v=dJqlm3ZhVtI ..... Pochowany jest na Starych Powązkach w Warszawie. Ostatnio edytowane przez Gabi K. : 05-05-2008 o 21:54. |
#288
|
||||
|
||||
Joanna Jedlewska
Czy ktoś pamięta te piękną utalentowaną aktorkę?
Zmarła 36 lat temu ,po ciężkiej chorobie, mając zaledwie 35 lat. Urodziła się 3 maja 1935 roku w Lublinie. Była również choreografem. Występowała w teatrach Łodzi i Warszawy. Występowała też w teatrze radiowym, audycjach satyrycznych PR oraz Teatrze TV (m. in. zagrała Telimenę w "Panu Tadeusza" w reżyserii A. Hanuszkiewicza). Uczyła tańca, ruchu scenicznego i pantomimy w PWSTiF w Łodzi, równocześnie była asystentką pantomimy w warszawskiej PWST, a od 1964 wykładowcą warszawskiej PWSM. Zmarła w Warszawie ; pochowana na Powązkach Wojskowych, kwatera 17B-6-14) |
#289
|
|||
|
|||
tak pamiętam ją byla ruda i bardzo utalentowana.....
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie |
#290
|
||||
|
||||
Pamiętam Jedlewską, oczywiście. Fakt, była utalentowana. Lubiłam ją...
|
#291
|
||||
|
||||
Żyła tak krótko
a jednak pamięć pozostała.Miałaby dzisiaj zaledwie 74 lata...
|
#292
|
||||
|
||||
Pamiętam Joannę Jedlewską
życie pisze okrutne scenariusze, nie wiem czy dobrze zapamiętalam ale chyba ta śliczna kobieta umarła na raka.
|
#293
|
||||
|
||||
Frank Sinatra
ZMARł 10 LAT TEMU Francis Albert Sinatra (ur. 12 grudnia 1915 w Hoboken w New Jersey)
Sinatrę uważa się za jednego z najlepszych wokalistów wszech czasów. Jego wykonania są znane z nienagannego frazowania i synchronizacji. W średnim wieku rozpoczął karierę aktorską w filmie, a jego kreacje aktorskie zwykle pozostawiały niezatarte wrażenie. "Strangers in the Night " http://pl.youtube.com/watch?v=LAEQzVv_Itc |
#294
|
||||
|
||||
Wiktor Zin
Rok temu, w wieku 82 lat zmarł Wiktor Zin /urodził się w Hrubieszowie 14 września 1925 roku/. Jego dziadek wraz z ojcem prowadzili zakład malarsko-pozłotniczy. Już w tamtym okresie Wiktor przejawiał zainteresowanie sztukami pięknymi.
Studiował w Krakowie na wydziale architektury, mieszczącym się wówczas w pomieszczeniach remontowanego Wawelu. W czasie studiów Wiktor zamieszkuje małą celę klasztorną oo. Augustianów przy kościele św. Katarzyny na krakowskim Kazimierzu. W zamian za stancję gra na organach kościelnych, a w wolnych chwilach pomaga braciom zakonnym w ich codziennych zajęciach. Na uczelni Wiktor poznaje Aleksandrę, studentkę architektury,która w niedługim czasie zostaje jego jedyną miłością, a w 1953 r. zostaje jego żoną do końca jego dni. Pomimo ówcześnie panującego reżimu, Wiktor Zin, jako człowiek wierzący i praktykujący, otrzymuje nominację na Generalnego Konserwatora PRL w randze wiceministra, którą przyjmuje. Podczas kadencji ministerialnej stara się uratować jak najwięcej zabytków architektury i sztuki. Jako Generalny Konserwator PRL, Zin zatwierdza wzniesienie pomnika słynnych Trzech Krzyży Gdańskich, co nie pozostaje bez wpływu na jego dalszą karierę. Odchodzi z ministerstwa w 1981 r., w czasie ogłoszenia stanu wojennego. Po przejściu na emeryturę wykłada na wyższych uczelniach i współpracuje z telewizją, a także z prasą i z radiem. Jego program "Piórkiem i Węglem" emitowany co dwa tygodnie, gościł na antenie przez około 30 lat. W tym czasie Profesor Wiktor Zin wykonuje na wizji blisko 30 tysięcy rysunków. Swoimi barwnymi opowieściami przyciąga tysiące widzów przed ekrany telewizyjne. Właśnie w audycjach "Piórkiem i węglem" jako pierwszy publicznie wzywa do odbudowy Zamku Królewskiego w Warszawie i Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie. Przez wiele lat tworzy audycje radiowe na antenie Radia Kraków. Współpracuje również z telewizją i radiem w USA , Australii i Niemczech. Do śmierci redaguje artykuły do wielu gazet i czasopism, oraz prowadzi cykl telewizyjny, pt. "Spotkania z profesorem Zinem". Profesor Wiktor Zin zmarł 17 maja 2007 roku w Rzeszowie, w drodze na zajęcia ze studentami. Pogrzeb, poprzedzony mszą świętą w Kościele Mariackim, odbył się w Krakowie 23 maja 2007 roku. http://www.wiktorzin.pl/Pogrzeb,79.html O godzinie 13 od bram cmentarza Rakowickiego w stronę rodzinnego grobowca wyruszył kondukt żałobny, któremu przewodniczył ks. Kardynał Stanisław Dziwisz - Metropolita Krakowski i ks. Kardynał Franciszek Macharski. Hrubieszowianie przywieźli woreczek ziemi z rodzinnego miasta zmarłego. Trumna Profesora, przykryta flagą z godłem rodzinnego Hrubieszowa, spoczęła w grobowcu na cmentarzu Rakowickim. Podczas uroczystości pogrzebowej zabrzmiał Hejnał Mariacki, oraz ulubiony fragment opery Nabucco, Giuseppe Verdiego. Pamiętać będziemy o Profesorze jak o człowieku dobrym i wyjątkowym. ..... |
#295
|
||||
|
||||
To były piękne chwile zasiadać przed telewizorek i oglądać z kunsztem tworzone rysunki "okraszane" miłym głosem z ciekawymi uwagami
|
#296
|
||||
|
||||
Kazimierz Wichniarz
Wspomnienie
Trzynaście lat temu odszedł wybitny aktor i czarujący człowiek, pełen ciepła i życzliwości. Tym ciepłem nasycone były wszystkie postacie, jakie tworzył na scenie, w filmie, radiu i telewizji. Dobrotliwy szczery uśmiech podbijał serca i zjednywał mu przyjaciół. Zarówno na widowni, jak i w życiu. Wielką popularność przyniosła mu rola Zagłoby w filmowej adaptacji "Potopu" Henryka Sienkiewicza. Była to wspaniała i niezapomniana kreacja. Kazimierz Wichniarz urodził się w Poznaniu 18 stycznia 1915 roku. Od dziecka marzył o teatrze. W chwili wybuchu wojny powołany został do wojska i brał udział w kampanii wrześniowej, broniąc ojczyzny. Po kapitulacji jako jeniec wojenny wywieziony do Niemiec znalazł się w Stalagu XI b. Po zakończeniu wojny rozpoczynał od początku przerwaną karierę aktorską. Najpierw oklaskiwali go widzowie Poznania, Katowic i Łodzi, gdzie odnosił sukcesy . W Warszawie zdobył pozycję, stając się wziętym aktorem. . W roku 1984 świętował swoje 50-lecie pracy artystycznej, wybierając na tę okazję Dyndalskiego w "Zemście" Aleksandra Fredry. Miał na swoim koncie ról bez liku, i to zarówno w teatrze, w filmie, w radiu, jak i w TV. Wielkie uznanie przyniosła mu rola Sędziego w telewizyjnej inscenizacji "Pana Tadeusza" w reżyserii Adama Hanuszkiewicza. W życiu prywatnym był człowiekiem skromnym, ogromnie pracowitym i oddanym sztuce. Jego najwierniejszą towarzyszką życia była jego żona Miecia, z którą przeżył szczęśliwie całe życie. W styczniu 1995 roku obchodził swoje 80-te urodziny. Był w znakomitej formie. Marzył o nowych rolach. Prasa szeroko rozpisywała się o tym jubileuszu, ponieważ Kazio był aktorem lubianym i cenionym. I nagle go zabrakło ... Pochowany na Powązkach w kwaterze A-3 |
#297
|
||||
|
||||
Wczoraj - Anka Kowalska - autorka "Pestki", kultowej książki mojego pokolenia.
Świat znów stał się mniejszy... |
#298
|
||||
|
||||
Garść wspomniej o Ance...
Anka Kowalska urodziła się w Sosnowcu 22 lutego 1932 roku.
Poetka, prozaiczka i dziennikarka, działaczka opozycji demokratycznej w PRL. Skończyła polonistykę w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Jeszcze jako studentka publikowała wiersze w "Słowie Powszechnym". W 1956 roku przeniosła się do Warszawy i zaczęła pracę jako dziennikarka. Pisała dla wydawnictwa PAX; w latach 1960-68 należała do Stowarzyszenia "Pax", ale wystąpiła z niego protestując przeciwko stanowisku stowarzyszenia wobec wydarzeń marcowych. Działała w opozycyjnej organizacji Komitet Obrony Robotników, gdzie redagowała "Komunikat" i współpracowała z Komisją Redakcyjną. Udzielała się w "Solidarności". Była internowana od 13 grudnia 1981 do 1 czerwca 1982 roku. Przebywała wtedy w m.in. obozach w Gołdapii i w Darłówku. Jej "Wiersze z obozu internowanych" opublikowano w drugim obiegu, a tom "Racja stanu" został wydany nakładem podziemnego wydawnictwa Solidarności Walczącej. Powieść Anki Kowalskiej "Pestka" została przetłumaczona na pięć języków, a w 1995 roku Krystyna Janda nakręciła na jej podstawie film. Zmarła w Warszawie, gdzie mieszkała w maleńkim mieszkaniu z niedużym kudłatym psem - kundlem. zdjęcie z 2006 roku |
#299
|
|||
|
|||
Hmm...smutne bardzo.Ale co z psem się stało ?
|
#300
|
||||
|
||||
|