Województwo wielkopolskie: powitanie i "lista obecności"

[Pamira]

A ja uważam, że tematów jest sporo, tylko problem, żeby znalazło się grono zainteresowanych na dany temat.

[Pamira]

Przeczytałam tu polecane książki. Przypomniałam sobie co mówił przewodnik i doszłam do wniosku, że te nasze króle, to były sk.....
Zresztą nasi królowie i nie tylko nasi. Czasy późniejsze i dzisiejsze......
Nigdy za historią nie przepadałam i nie zastanawiałam się kto jaki był.
Po trupach do celu.... a teraz się opowiada, jacy to byli dzielni, ile osiągnęli itp

]

[Bunia 51]

Dobry wieczór....pyreczki....
temat jak temat, skoro go nie ma, to piszmy o codzienności,
chociaż i to się znudzi.
Ja dziś byłam w Ostrowie w tę i z powrotem,
a poprzednie dni....pon, wt, środa....Leszno
jutro ...w koło komina- na miejscu, a paliwo tak ciurkiem, ciurkiem...

DOBRANOC wszystkim.....papapapapa

[olena]

Żeby tak ceny paliwa ciurkiem w dół.
Pokusiło mnie na noc zjeść kawałek sernika, ciekawe z jakim skutkiem.
Wczoraj sobie kupiłam buty na wrzesień do Ustronia. Na sandały będzie chyba za późno, a na słupku się niewygodnie chodzi pod górkę i z górki. Śmiesznie wyszło, bo to synowa chciała buty dzieciom kupić, ja weszłam dla towarzystwa. Ona nie dostała nic, a ja niespodziewanie z butami wyszłam.

[wuere'le]

Masz racje.Z tego, co uczono nas w szkole, to niewiele zostało. Historia dziś pokazuje jak to było na prawdę. Czasem włosy dęba na głowie stają. Z chrztem Polski, to też tak nie do końca było, Mieszko się ochrzcił wyłącznie z powodów politycznych, a w rezultacie był poganinem.Z innymi władcami też różnie bywało.
Nie jestem historykiem, ale powieści i książki historyczne lubię czytać.Szczególnie te oparte na faktach.

[Bunia 51]

witam pyry........
chrzest i inne ciekawostki typu rozpusta... są pięknie opisane
w książce pt. Bolesław Chrobry, ale ostrzegam.....
jak się nie mylę to jest tego 6-7 tomów, ale warto poczytać

a buciki przydadzą się , widać bystra jesteś Oleno,
wyprzedziłaś dzieciaczki..........

pozdrawiam i miłego wieczoru życzę........

[olena]

Wczoraj wypożyczyłam w bibliotece książkę "Kolos". Czytałam ją w młodości. Była dla mnie zjawiskiem w literaturze.

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/250034/kolos Tu jest recenzja, która nie oddaje klimatu książki, ale go jakoś przybliża.
Dzień dobry.

[olena]

Napisał wuere'le

Z chrztem Polski, to też tak nie do końca było, Mieszko się ochrzcił wyłącznie z powodów politycznych, a w rezultacie był poganinem.Z innymi władcami też różnie bywało.
Nie jestem historykiem, ale powieści i książki historyczne lubię czytać.Szczególnie te oparte na faktach.

No cóż, dzisiejsze gorące ostentacje niektórych ludzi też są w jakiejś części na pokaz ...polityczny.

[Bunia 51]

witam pyreczki..........
czytam, że rozwija sie klub książkowy......
też dobrze, ....refleksje,recenzje mile widziane,
bo tyle jest ciekawych spraw Polski, ukrytych w literaturze
pozdrawiam i miłego dnia życzę

[olena]

Miłej niedzieli.

[Bunia 51]

i ja dołączam do pozdrowien....... miłego popołudnia....

[Bunia 51]

witam wszystkie pyreczki.....

wróciłam do naszego "garnka" po tygodniu i cóż tutaj widzę???
nic sie nie działo.... czyżby wszyscy urlopowali?????

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli

[Pamira]

Cześć
tak się składa, że co dzień zaglądam na seniorka, a jak nie widzę wielkopolski na wierzchu, to idę dalej.
Upały się skończyły, teraz wietrzyska i zimniska rządzą. No i deszcze popadują. Szkoda, że miesiąc temu nie padało.
Teraz ziemia powoli nasiąka. Może jeszcze będą maliny, bo moje truskawki szybko się skończyły. Dużo pousychało.
Młodzi się nie przejmują, zamiast podlewać, wolą na kupić sztucznie pędzone.
Pozdrawiam Wielkopolan i życzę Dobrej nocy.

[Bunia 51]

zagrzmiał głos..... witaj Mirko i cała reszta
tak, teraz chłody i zimno, choć na niektóre roślinki
jest już za póżno.
Trway poschły, truskawki też już poszły spać, a moje malinki nie dały się
jestem zadowolona z nich....jak na razie

Pozdrawiam pyreczki i do juterka

[Pamira]

Cześć Buniu.
Przed godzinką przeszła nad moją mieściną burza. Burza taka sobie , kilka razy mocniej zagrzmiało,
ale deszczu trochę poleciało z nieba. Na dwa tygodnie by starczyło, może malinki doszły by na dobre do siebie.
Po niedzieli chyba oczyszczę truskawki i zobaczę ile trzeba dosadzić.
W ubiegłym tygodniu byłam turystycznie w Międzyrzeczu. Tam nasza Obra jest dużo szersza,
a po drodze jeszcze mija Trzciel.
No ale dość tego pisania. Pozdrowienia zostawiam wszystkim pyrom ...

[olena]

Napisał Bunia 51

czyżby wszyscy urlopowali?????

Wróciłam ze szpitala, na razie się oszczędzam. Wpadnę za jakiś czas. Pozdrawiam.

[ciotka Klotka]

Ja się urlopuję ale krótko. Na razie robię domowe porządki,takie zaległe, bo nigdy nie mam czasu na to. Byłam zerwać wiśnie na zaprzyjaźnionej działce i nie wiem co z nimi zrobić. Kompotów nie pije więc może trochę dżemu. A co wy robicie w słoiczki?
Pozdrawiam Was wszystkich

[Bunia 51]

jak miło na sercu widzieć bratnie duszki.....
Mirko, jak wcześniej pisałam.....u mnie zdrowo popadało,
teraz czekać na efekty deszczu.
Myślę że maliny mają jeszcze czas, więc na pewno coś tam uzbierasz.
Nie doczytałam że Olena była w szpitalu, ale myślę że nic grożnego....odpoczywaj i nabieraj sił.
Cioteczko, ja zaprawiam, tylko to co wyrośnie w ogródku
-dziś zaprawiłam fasolkę, bo nie przerobię jej, trochę ogórka i to wszystko,
jeśli zaprawiam wiśnie to tylko na zupkę
bardzo lubią dzieci, ale ile można jeść tej zupy owocowej??
Wiśni własnych nie mam

Pozdrawiam dziewczyny i cieszę sie że dałyście o sobie znać.

[olena]

Z wiśni robiłam nalewki, potem stały ze dwa lata i więcej. Z malin też, ale te zawsze do następnych malin 'wychodziły'. Teraz nie piję, bo jakoś mi to szkodzi ostatnio na tyle, że nie ciągnie. A nalewki robiłam nie na spirytusie, a na dobrej wódce, więc były typowo damskie, delikatne. Pozdrawiam.

[Bunia 51]

witam pyreczki.....

Oleno, ja podobnie jak Ty, robię nalewki i .....stoją,
póżniej jak nadarzy się okazja to wydaję.
osobiście nie jestem smakoszem trunków, co nie powiem, że nie wypiję

Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia