Dopiero dziś zobaczyłam ten wątek, jest bardzo ciekawy.
Co roku w sierpniu w Lublinie odbywa się 3-dniowy Jarmark Jagielloński. Przyjeżdżają rzemieślnicy z Białorusi, Ukrainy, Litwy, górale, można zjeść domowe wędliny czy pierogi, kupić wyroby rękodzielnicze, wziąć udział w nauce tańca ludowego, zobaczyć walki rycerskie
A wszystko to w przepięknej scenerii lubelskiej starówki.
Targi staroci też mamy, w każdą ostatnią niedzielę miesiąca, rozrastają się coraz bardziej i jest to bardzo fajny sposób na wolny czas, pod warunkiem ładnej pogody. Choć i brzydka ma swoje zalety- ceny wtedy spadają z niebotycznych wysokości na ziemię.