|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#221
|
||||
|
||||
ELIZKO, trzeba żyć z takimi "lokatorami" i zwyczajnie kochać życie. Brak wiedzy szkodzi lecz jej nadmiar również. Każda "jednostka chorobowa" ma inne zalecenia i lekarz prowadzący zawsze nadaje kierunek a wspaniałe dietetyczki zalecenia diety.
Życzę miłego popołudnia i wieczoru bez indeksu glikemicznego i obliczania kalorii zbyt często.
__________________
NAJPIĘKNIEJSZE CHWILE ZWYKLE KRÓTKO TRWAJĄ. NAJDŁUŻEJ TRWA CIERPIENIE. http://lawenda7.bloog.pl/ kliknij mnie. |
#222
|
||||
|
||||
w tej chwili
Elizko a wiesz mi,że już kiedyś pisałam że trzeba Piekarzy wywieszać za tzw swoje "jaja"
Chleb to zaraza w diecie Diabetologa,tak samo,ale indywidualnie to trzeba za sobie przestudiować,mierząc wyniki cukru po 2-godzinnym spożyciu.Makaron,Ryż,Kartofle i Kasza. Mięso się nie liczy,nie ma podnośnika cukru. My obydwoje chorujemy na Cukier i nie jemy,powiadam Kur,Indorów a jedynie najprzedniejsze mięsoo. Kiełbasy z kurczakow to jest obrzydlistwo,pomielone skóry,ścięgna i co jeszce można sobie wyobrazić to nie za bardzo wiem. Jemy, szynki dobrego gatunku i wiele plasterków na jednej kromce chleba około 50 gram.Mierzymy wszystko i musi być pełna mobilizacja z obydwu stron. Znałaś Nick "Janczar" i On doradził mi wiele na temat diabetyków i ich Diety.,. Pozdrawiam miło.Zmywam się bo njutro muszę znowu b.wcześnie wstać.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#223
|
||||
|
||||
Eledand
[quote=eledand]Elizko a wiesz mi,że już kiedyś pisałam że trzeba Piekarzy wywieszać za tzw swoje "jaja"
Chleb to zaraza w diecie Diabetologa,tak samo,ale indywidualnie to trzeba za sobie przestudiować,mierząc wyniki cukru po 2-godzinnym spożyciu.Makaron,Ryż,Kartofle i Kasza. Mięso się nie liczy,nie ma podnośnika cukru. My obydwoje chorujemy na Cukier i nie jemy,powiadam Kur,Indorów a jedynie najprzedniejsze mięsoo. Kiełbasy z kurczakow to jest obrzydlistwo,pomielone skóry,ścięgna i co jeszce można sobie wyobrazić to nie za bardzo wiem. Jemy, szynki dobrego gatunku i wiele plasterków na jednej kromce chleba około 50 gram.Mierzymy wszystko i musi być pełna mobilizacja z obydwu stron. Znałaś Nick "Janczar" i On doradził mi wiele na temat diabetyków i ich Diety.,. Pozdrawiam miło.Zmywam się bo njutro muszę znowu b.wcześnie wstać.[/QUOT No to Wam współczuję i to bardzo. Straszne to życie. Mam taką "lokatorkę" ponad 30 lat i "obie" jakoś sie dogadujemy. Dietę mam opracowaną przez fachowca i nie jest wcale taka drakońska jak piszesz. Dodatkowe czynności aby nie mieć ataku hipoglikemii to bardzo proste. Jem drób i nawet pozwalam sobie na ciasta. Gdybym miała teraz rozpoznaną cukrzycę to czytając Twój post pewnie bym się załamała a życie jest cudowne i warto w miarę normalnie żyć a ludzie którzy sie na tym naprawdę znają pomogą i doradzą. Bez przesady bo na cukrzycę /różnego rodzaju/ choruje masa ludzi - na myśli mam cukrzycę typu II. Pozdrawiam serdecznie bo wybywam cieszyć się nawet deszczowym dniem.
__________________
NAJPIĘKNIEJSZE CHWILE ZWYKLE KRÓTKO TRWAJĄ. NAJDŁUŻEJ TRWA CIERPIENIE. http://lawenda7.bloog.pl/ kliknij mnie. |
#224
|
|||
|
|||
Witam.Też załapałam się na cukrzycę typu II,ale staram się funkcjonować normalnie.W małych ilościach korzystam ze słodyczy,ale mi to wystarcza.Trzeba tylko pogodzić się z diagnozą lekarską i przestrzegać zasad.Nie jest to takie trudne.Z tym da się żyć.Jest tyle innych pięknych rzeczy oprócz jedzenia,więc korzystajmy z tego w pełni.Pozrawiam.
|
#225
|
||||
|
||||
Witajcie Lawendo i Vero.
Dzięki za Post i naprawde piszę Wam co było. O wysokich Cukrach to wiedziałam już od 25 lat,ale u Lekarza diabetologa to miałam przepisana Cukrzycową dietę i schudnąć.Po całych dniach,więcej chodziłam głodna jak najedzona a na ulicach przewracałam się i mdlałam. Nie używałam masła,jajek,pozostał mi tylko chleb z maryśką i zupinka,kartoflanka.Doprowadziłam się sama do takiego stanu.,Nie było czasu na leczenie,bo trzeba było Emeryturę wyrobić.Poszłam do Lekarza prywatnie,jak nie umiałam po schodach chodzić i nocne okropne bóle.Miażdżyca po 70% w obydwu kulosach.Ja jestem tak pozytywnie do życia nastawiona,że dam sobie z tym radę.Czego nie mogę jeść,Makaronu,najwyżej łyżkę bo i tak zaraz jest cukier około 240,kartofelki 2 maleńkie,ryżu ,eeee mam na niego konskie Zęby,Jem sałatek,jarzyn,kiszonej kapusty, a z mięsa jedynie dobry kawałeczek,chociaż nie powiem że i golonka pojem.Nie należy sie piłować,nie chodzę już głodna,to byłnajwiększy grzech jaki potrafiłam popełnić i trzeba było to zmienić.Dzisiaj zjem jajecznicę z trzech jajek i kromusię chlebka a po dwóch godzinach mam cukru 130,takie wyniki mamy teraz,ale się pilnujemy.Ciastek nie jemy wogóle bo nie lubimy.Owoców świeżych nie jem całe życie,bo mam ALERGIE POKARMOWA. Na tyle dzisiaj moich wywodów starczy. Wiecie co jest;;;;;;to Wam powiem.Lekarze maja zabronione informować Ludzi co mają jeść a co nie. Weżmiesz więcej Insuliny i tabletek a kto czerpie z tego powodu korzyści,Aptekarze i Lekarze drogie wczasy.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#226
|
||||
|
||||
Z tego co piszesz, to masz źle ustawimy cukier.
Trzeba udać się do lekarza diabetologa i zrobić z tym porządek, bo przy takich poziomach spustoszenie organizmu jest ogromne. |
#227
|
||||
|
||||
Witaj .
Od dwóch lat ustawiona jestem super na Analogach,ale pilnować muszę swojej diety i wiele w tym dopomógł mi "Janczar".Pozdrawiam.
Biorę insulinę,tą droższą i w początkowych miesiącach brałam 20 jednostek a w chwili zastosowania tej Diety biore jedynie 10 i w tym jest różnica.Porady dalsze wyszukujemy na Portalach Cukrzycowych sami.Nie ma u nas Dietetyków,którzy zajęliby sie uświadamianiem jak postępować z Jedzeniem i utrzymaniem stóp,aby nie dostać tzw.Stopy Cukrzycowej" Jesteśmy narodem nie uświadomionym,bo i po co.????????? W ciągu pół roku u Diabetologa to spotkaliśmy juz trzy [rzypadki Stopy Cukrzycowej, i zaraz skierowanie na obcięcie nógi. Mam czysty przykład za płotem;Sąsiadka od pięciu lat nie ma nogi,bo Lekarz Rodzinny raz przepisał Insulinę i tak zostało.Ci Ludzie a szczególnie na wsi to boją się Doktora jak Diabeł duszy. Każdego Doktora,czy Laryngologa,czy Okulisty a nie mówiąc juz o innych Specjalistach. Mówić można dużo i nie raz,grzmiałam na ławeczce przed domem,dopóty-dopóki ich samych nie dotknie to potem jest.Łola-boga.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#228
|
|||
|
|||
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.Ja jeszcze nie byłam u diabetyka,bo jak lekarz rodzinny rozpoznał u mnie cukrzycę to oprócz leków dał mi broszurkę "żywienie w cukrzycy" i to mi wystarcza.Na którejś wizycie u lekarza spytałam o konsultację z diabetologiem,ale lekarz odpowiedział:nie ma takiej potrzeby" ,więc więcej już nie ponawiałam mojego pytania i tak zostało.Ja mam cukrzycę od 2 lat.Moje poziomy cukru wahają się od 120 - 140.Lekarz mówi,że jest dobrze,ale może od Was dowiem się czy rzeczywiście nie jest żle?
|
#229
|
||||
|
||||
Witaj Vero
Cytat:
Jak narazie to możesz spać spokojnie jeśli faktycznie tak wahają się Twoje poziomy. Ja do diabetologa trafiłam dopiero jak przechodziłam już na insulinę.Tak trzymaj Vero a nie będzie źle. Pozdrawiam Cię i życzę sukcesu w utrzymaniu takich poziomów. |
#230
|
||||
|
||||
Czytam wasze posty z uwagą.
Na razie mąż nie ma stwierdzonej cukrzycy,ale jego ojciec od lat jest leczony i od jakiegoś czasu na insulinie. Po zawale trzeba wszystkiego pilnować.Jestem przewrażliwiona i staram się wiedzieć więcej. Właśnie 2 godz po jedzeniu ten cukier u mojego staruszka jest duży. Jak widzę w ogromnym stopniu zależy to od dania ,po którym mierzymy. Mamy oczywiście już odnośną broszurkę. Staram się nie przesadzać ,bo jak wiadomo złe myśli przyciągają zło.Jednak doświadamiam się jak mogę,zwłaszcza,że tu są ludzie z ręką na pulsie. Czy chleb razowy jest lepszy? Mamy naprawdę razowy,nie ten zabarwiany kawą.Najlepiej pwenie zjesć i za 2 godz zmierzyć....qrnia,ile tego mierzenia? Jak to dobrze,że sa glukometry. |
#231
|
||||
|
||||
ELIZKO.
To bardzo dobrze że jesteś czujna i interesuje Cię problem, napewno kardiolog też zaleci odpowiednią dietę. Ważne że podchodzisz poważnie do problemu. ELEDAND. Przepraszam, masz niezbyt miłe doświadczenie z lekarzami a ja jestem w tej dobrej sytuacji że mam ich na wyciągnięcie ręki a szkolenia dietetyczne są co trzy miesiące. Nie zawsze jednak jest różowo ale takie to już życie - raz śmiech a raz łzy. Ważne aby wyciągać prawidłowe wnioski. HELENKO. Twój optymizm jest zaraźliwy i to bardzo dobrze.
__________________
NAJPIĘKNIEJSZE CHWILE ZWYKLE KRÓTKO TRWAJĄ. NAJDŁUŻEJ TRWA CIERPIENIE. http://lawenda7.bloog.pl/ kliknij mnie. |
#232
|
||||
|
||||
w tej chwili
Lawendo,wiem że mam Pech-mieszkając na wsi.
Ja tym się nie przejmuję a do Specjalisty mam 40 w jedną stronę kilometrów AUTOBUSEM 2 X W ROKU. Resztę spraw załatwiam prywatnie.Inaczej nie można. Może to się zmieni a chciałabym by tak było.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#233
|
||||
|
||||
moja cukrzyca
Witam wszystkich słodzików.Ja też mam cukrzycę od kilku lat.Ale nie jestem tak zdyscyplinowana jak wy.moje cukry szaleją a ja z nimi.Jak dobrze że trafiłam na ten wątek ,super porady.Może coś znajdę również dla siebie.Mój problem to bardzo wysokie cukry i wieczorne obżarstwo.Nie umię sobie poradzić z tym obżarstwem.Do południa wytrzymuję bez problemu ale po godzinie 18 to już dla mnie katorga.Może ktoś mi poradzi jak zabić wieczorny głód.Bardzo proszę o jakąś poradę.
Pozdrawiam ,,Anna" |
#234
|
|||
|
|||
ciekawy i dobry lek na cukrzycę
polecam lek o nazwie neurolipon dla osób chorujących na cukrzycę;poczytajcie o nim w internecie;jest b.skuteczny i łagodzi wiele objawów cukrzycy insulinozależnej;teraz na rynek w Europie wchodzi jeszcze jedna nowośc z tego zakresu;w Polsce jeszcze niedostępny;jak będzie podam nazwę.
|
#235
|
||||
|
||||
Witajcie kochani....poczytałam trochę........doświadczenie mam nieduze bo mąż choruje dopiero od roku.....ale
dieta jest wazna...i nie chodzi tutaj o dokładne odmierzanie i przeliczanie kalorii,jak zaczniecie przeliczać wszystko na indeksy glikemiczne dostaniecie białej goraczki.....każdy dostaje przykadowe jadłospisy dla cukrzyków ...na poczatek trzymajcie sie tego i koniecznie mierzcie cukier 2 godz.po posiłku. Dodatkowo gimnastyka.....spacery,rower,pływanie.....wszystko zależy od tego gdzie mieszkamy.......u nas na wsi zostaja spacery i gimnastyka.......a w przypadku mojego męża /niedowład po udarach/ tylko gimnastyka......troche trudno było go namówić ale jak po ok.poł roku okazało się że nieduzy wysiłek ale systematycznie 2 razy dziennie,spowodował zmniejszenie leków ....chodzi i nie marudzi. Pamietajcie.....glukoza po ćwiczeniach /nie u wszystkich/zdecydowanie maleje....trzeba uważać żeby nie przecholować w drugą stronę. Teraz mierzymy cukier tylko raz w tygodniu.......ma wynik 100 - 120.......i nie szaleję....uwazam ze jest dobrze.
__________________
H e l e n k a |
#236
|
||||
|
||||
Trzeba wiedzieć w kwestii diety jeszcze jedno.......ilość posiłków....u nas wyglada to tak.......5 posiłków dziennie....
śniadanie 6 ta.....drugie sniadanie....10ta.............obiad 13-14ta.............podwieczorek.........15ta........ ...kolacja 18-19 i potem niestety Aniu4810 nic.nic.nic........wierz mi mozna sobie dać radę a później sie przyzwyczaisz.
__________________
H e l e n k a |
#237
|
||||
|
||||
Mąż ma juz od 2 lat stwierdzona cukrzycę typu 2.
To być może duza ilosc leków kardiologicznych robi swoje.Jednak nie jest żle. Na razie obywa sie bez insuliny. Metformax 500 raz lub 2 razy dziennie,zależnie od skoków cukru. Na szczęście jakoś nie skacze.Jednak waga skacze!! Nie słodzimy napojów,nie kupujemy zadnych soków w kartonach ani butelkach,lubimy wode z cytryną,herbatę ziołową ,popijamy yerbę czasami,sól i pieprz w ograniczonych ilościach, mięsko rzadziej i raczej gotowane,ale i placek jakiś upiekę,odchudzony....spacerujemy ,no i tak lecą dni.... 5 razy dziennie to prawda!Jednak spimy dłuzej i wczesne sniadanie często sie opóżnia.Ważne aby co 3-4 godzin cos zjadł. Ja jestem towarzyszącą cukrzykowi,ale chwale sobie taki tryb życia. Nie przesadzamy,lecz gdy cukier skoczy to baczność! Jedzenie pod lupę. Doszedł teraz chol......y trądzik różowaty u meża i to też niezła zmora! Na razie po omacku,aczkolwiek z pomocą dermatologa,czyli rozexu od niego. |
#238
|
||||
|
||||
Wiesz Elizko.......ja równiez jako osoba towarzyszaca nie narzekam.........taki tryb życia spowodował równiez u mnie spadek wagi o który z powodu zwyrodnienia kręgosłupa walczyłam bezskutecznie dopóki pracowałam.
A wczesne wstawanie zostało mężowi po licznych pobytach w szpitalach.........no cóż i do tego sie przyzwyczaiłam. Ciekawi mnie równiez ten Metformax........mąż również ma ale ja podaję systematycznie 2 x dziennie a nie dostosowuję do wysokosci cukru........tym bardziej że badamy raz w tygodniu. Pozdrawiam.
__________________
H e l e n k a |
#239
|
||||
|
||||
Kiedy mąż miał obowiązek badania cukru codziennie - raz na czczo,a drugi raz 2 godz po jedzeniu i obydwa wyniki były podobne,to na comiesiecznej wizycie lekarskiej lekarz decydował czy podawać tylko rano 1 tab. metformaxu czy w przypadku duzych róznic takze i wieczorem.
Teraz, od pocz. grudnia, już jest tak samo jak i u Was- mierzenie cukru raz w tygodniu i 2xdziennie po 1 tabletce metformaxu 500/rano i wieczorem/. 7 tabletek od kardiologa + 1 metfor. " do śniadania" .Niedawno na godzinę przed lekami połykał cotroloc. Teraz cos tam usłyszał,ze to nie jest konieczne i odstawił. Wkurza mnie to,bo nie wiem co jest prawdą. A u Was jest zalecony jakiś lek osłonowy? |
#240
|
|||
|
|||
Pamietajcie o ruchu- i to znacznym po zjedzeniu słodkosci- cukier natychmiast sie spala.
Pisałam juz o TOPINAMBURZE- to takie małe ziemniaczki- swietnie pomagaja - obnizaja cukier. Poczytajcie w internecie- w internecie tez mozna je zamówic.Pozdrawiam slodko-ja zupelnie odstawiłam slodycze- mimo, ze mam tzw nietolerancję glukozy... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Coś smacznego dla diabetyka | Anonymous | Dieta | 15 | 16-11-2010 16:34 |
Klub Seniora. | Justynusia | Wrocław | 6 | 06-05-2009 15:07 |
Klub Raczków | Basia. | Choroby, badania, terapie | 505 | 23-08-2008 09:40 |
Klub Bilderberg | Dariusz Kosiur | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 10 | 16-08-2008 11:12 |
Taurus klub | kufa86 | Różności - wątki archiwalne | 32 | 11-05-2008 11:35 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|