|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Hej Ćwirku i Bogusiu
Aż poleciałam jeszcze raz zerknąć no i teraz już +3 mam i jasność też jest no nie żeby aż lazury i nie gwiździ. Bogusia kościtrupy jakieś głuche są nawet na czułe słówka no chiba, że na ćwierkanie Popatrzyłam na te "Grzechy" od Barhani i w ogóle nie znam tego długaśnego filmu. Może kiedyś obejrzę |
|
||||
Cytat:
Ile można? A co do trymiga - to zalewa mnie wściekłość, bo się zrobiłam powolna i pokraczna. Podobno to przejściowe, ale wiara we mnie gaśnie jako ten płomyk na wietrze A ja mam tak, że jak się lenię - to się lenię na całego. Ale jeśli robić - to szybko, co nie znaczy po łebkach. |
|
||||
Hej Motylko.
Też sobie zapisałam ten film od Hani i może kiedyś zobaczę. Wiesz, Wróbel tak ładnie ćwierka, to może kościotrup go posłucha. Powinnam jeszcze iść zgrabić trochę starych liści i dopchać kosz, ale poczekam aż się ciut ociepli i może nie zacznie padać. Cytat:
|
|
||||
Cytat:
A ja chyba nie obejrzę tych "Grzechów". Te grzechy to na podstawie powieści Judith Gould. Wojna, po wojnie kariera i zemsta na tych, którzy podczas wojny posłali na śmierć jej rodzinę. Coś mi się zdaje, że to połączenie Harlequina z wojną po hollywoodzku. Idę, spróbuję się spiąć do roboty. Coraz ciemniej mi się robi, a wrr! |
|
||||
Cytat:
przed snem i przyjemnie się to ogląda. Przyjemnie, bo akcja w eleganckim świecie a ta @ Collins śliczna i zgrabna. Ciutkę naiwnością trąci ale dobra odtrutka na codzienność. U mnie pochmurno, ciepło to se do pracy pójdę. A Wam miłego nicnierobienia (bo podobno w domu to nie robota). |
|
||||
Ponuro ale kawa aromatyczna , książka z ulubionej serii skandynawskiej , kudłaty obok i czekamy spokojnie aż nasza rzeczywistość stanie sie historią i pozostana po niej dowcipy jak po komunie .
https://www.youtube.com/watch?v=4Prcjbjo1OQ |
|
||||
Cytat:
I tak trzymaj. Żadnych konferencji, żadnych wędrówek w głupie rejony życia, nogi ciut wyżej niż reszta i co najwyżej czasem to co Szaflarska se powiedzieć. Ale nie "z powodu", tylko żeby nie wyjść z wprawy. Gwarantuję, zdrówko i samopoczucie na pięć z plusem (dodatnim). |
|
||||
Cytat:
i doczytałam co powyżej. Ani tam wojny, miłość też nienachalna ale dylematów Bergmana tam nie uświadczy. Dla Cię może rzeczywiście mało ambitne. No ale Ty górą (wróbel) a ja przy ziemi jak to żaba. |
|
||||
Dzień dobry!
Wiuwa u mnie jeszcze,pitaszki śpiewają,nie pada. Grzechy kiedyś widziałam,ale niewiele pamiętam,sobie zapiszę. A ja jakoś nie mam nastroju do sprzątania,nawet zlew mam pełny,ale muszę tę niechęć ogarnąć,nogami poupychać co nieco,bo się można potknąć. https://youtu.be/FadFEvxvMfc |
|
||||
Dzień dobry
U mnie wiosna na całego słonko świeci ciepło, byłam sciąć czuprynę.. jejkuuu ale jestem ładna Psocie całkiem wiosennie odbiło nie chce jesc całymi dniami na dworze .nawet na noc nie przychodziła. Od paru dni dopiero dzisiejszą noc była w domu ale rano zaraz wybyła na pole . . . . . . . sasiadki spacerują po plantach a Psota z nimi . . . . . . zobaczyła mnie i biegnie pod okno . . . . . . . . . Drze dzioba żebym wyszła na pole do niej i tez spacerowała.. Zamknęłam okno to wróciła do pań i dalej z nimi spacerowała Taka towarzyska zniej @ |
|
||||
Cytat:
Od futryny, bo drzwi wyjęte. Ty się prosisz! Już niezła kupka minusów Ci się nazbierała. Nie wiem, czy będziesz taka wyszczerzona jak ta emotka wyżej, gdy przyjdzie dzień zapłaty. I od kogo mnie to spotyka? Po tylu przegadanych godzinach! Wszystko na marne, bo Żaba jak to Żaba. Niby słucha, ale w pamięci zakonotuje swoje tłumaczenie słów rozmówcy. Edytuję, żeby dopisać, że po powyższym moim wpisie powinna być roześmiana mordka z przymrużonym oczkiem. Ale nie przy ostatnim zdaniu, bo ono jest jak najbardziej prawdziwe. |
|
||||
Cytat:
Albo zastosuj metodę...przewróciło się, niech leży. Tarninko, Psota piękna, to i nic dziwnego, że sąsiadki ją lubią. U Ciebie zawsze więcej słonka niż u nas. Też powinnam iść do fryzjera, ale jak pomyślę, co mi może zrobić z głową, to już się denerwuję. Cytat:
|
|
||||
Tarninko, nie bądź taka!
Nie miej jej za złe, towarzyska jest - co poradzisz? Moja Mańka nade wszystko kochała moją matkę, (potem mną się musiała zadowolić), ale to jej nie przeszkadzało włazić ludziom pod nogi i żebrać o pogłaskanie. A Psota tylko asystuje przecież. A że da się czasem czymś poczęstować... Towarzyska jest, a odmawianie jest wg niej w złym guście Zulka, robota nie hańbi, ale szkodzi! Nie szkodź sobie! Właśnie dlatego co chwila tu jestem. Ale teraz to już fruuu! |
|
||||
Cytat:
że ona bardziej "sąsiadkowa" niż Twoja. A ona po prostu lubi spacery i Cię zaprasza. A ty nie. To już teraz nie możesz mieć do niej pretensji, robiła co mogła, zapraszała jak umiała. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|