|
|||||||
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
U mnie pochmurno ale nie jesiennie jeszcze.
Temperatura znośna i wszystko jeszcze kwitnie. Tu jakoś nie myślę o porach roku, niewiele się różnią. Ale jak słucham o Waszych pierepałkach pogodowych (mrozy wiosną, huragany, deszcze strachelniaste), to też mi brrrr dla towarzystwa. Ale będzie lepiej, wiosna znów będzie.  Ja już czekam lutego, bo moje kamelie mają pączki i będę miała moje miłości pod oknem. 
|
11-10-2017, 10:02
|
||||
|
||||
|
Cytat:
W następnym roku będzie lepiej. Zazdraszczam Ci tylko tych kwitnących zimą kwiatów.
|
|
11-10-2017, 10:20
|
||||
|
||||
|
Dzień dobry!
Cytat:
  I jeszcze tych kamelii pod oknem zazdraszczam. A może kupię jakie domowe,może są?
|
|
11-10-2017, 10:25
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Ale w domu, to z temperaturą zgłupieją. Trza by im kalendarz przed oczami postawić i podpowiedzieć, kiedy mają kwitnąć.
|
|
11-10-2017, 10:39
|
||||
|
||||
|
Zula, domowe są.
Sąsiadka miała i pięknie kwitły, chyba nawet zimą. Cytat:
Weź i wymyśl coś.
|
|
11-10-2017, 10:50
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Tzn. trzymać je w zimniejszym pomieszczeniu tak do połowy stycznia a potem im zrobić "luty" i przynieść do ciepłego i jasnego miejsca. Ale nie wiem jak takie domowe są zaprogramowane, w jakim miesiącu mają kwitnąć.
|
|
11-10-2017, 10:58
|
||||
|
||||
|
Z "laparoskopią" bele jak mi wyszło
to teraz z domową kamelią może spróbję
|
|
11-10-2017, 11:05
|
||||
|
||||
|
Cytat:
niby kwitła i jeszcze pączki ma ale żeby mnie o ziemię rzuciła, to nie. ......................  Gdzie jej tam do kamelii czy rododendronów. A kapryśna jak pięćdziesięcioletnia dziewica.
|
|
11-10-2017, 11:12
|
||||
|
||||
|
Żabo ale przynajmniej zakwitła i jeszcze chce bo ma pączki,
a mojej rozkraczonej kwitnienie nawet przez myśl nie przeszło A obiecywali, że już w pierwszym roku obsypie się kwieciem 
|
|
11-10-2017, 11:15
|
||||
|
||||
|
Cytat:
to taki rozkraczony krzak. Ale moja w pierwszym roku też nie kwitła, cierpliwości. A że obiecywali? Mało Ci to różnych różni obiecywali? Ale @ i kapryśnica okropna. Jak jechałam do Polski, to ją wstawiłam do kuchni. Miała mało słońca, to zrzuciła wszystkie kwiaty i pąki.
|
|
11-10-2017, 11:22
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Moja to tylko liście może zrzucić na złość 
|
|
11-10-2017, 11:45
|
||||
|
||||
|
TEŻ SPRÓBUJĘ Z KAMELIĄ.
nIE ZAWSZE SIE UDAJE,ALE JADNAK. jAK ZOBACZYŁAM anturium,to zapragnęłam go mieć,a teraz to mam go na każdym oknie,jak jaki chwast się mnoży. ŚLUBNEGO SYN NA sor ZAWIÓZŁ,DADZĄ MU KROPLÓWKĘ. nO NIE MAM SIŁY Z TYM CAPSLOKIEM. 
|
|
11-10-2017, 12:09
|
||||
|
||||
|
Cytat:
|
|
11-10-2017, 12:39
|
||||
|
||||
|
Bogusia,no trochę ciężko mu się dziś oddycha.
|
|
11-10-2017, 13:10
|
||||
|
||||
|
Cytat:
A może znowu poszalał z jakąś robotą.
|
|
11-10-2017, 13:43
|
||||
|
||||
|
Zulka
 Tarninko, wyłaź z kąta! Przecie nic Ci nie zrobię, bo wiem, jak są pisane instrukcje i wem, że można się ich bać. Np. w mojej do sprzętu, który dostałam od wnuka, są takie dwa zdania: "Nie używaj kuchenki bez ciebie" oraz makabryczne drugie "W przypadku ogrzewania słoików z dziećmi przed umieszczeniem ich w piekarniku zdjąć pokrywkę". Jej, ale dzień! Wyć się chce. 
|
|
11-10-2017, 14:28
|
|||
|
|||
|
Cytat:
|
|
11-10-2017, 14:48
|
||||
|
||||
|
Wyjący wróbel to może być nie lada atrakcja
Coś sobie porobiłam w kompie (było sprzątanie kompa), że obraził się i zaniemówił. Chyba nie ma czym mówić i piskać, coś mu pewnie wykasowałam, bo do tego jestem zdolna. W laptopie też tak porobilam, ale już naprawiony. Teraz wstyd drugi raz specjalistę wołać, bo się będę musiala tłumaczyć, że bez głupotę, a nie dla zasady psuję sobie sprzęt. Trzymajcie się sucho i ciepło
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|
|
11-10-2017, 15:10
|
|||
|
|||
|
[quote=gratka]
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Szczególnie jak ...wyjść się chce.
|
|
11-10-2017, 15:15
|
||||
|
||||
|
Cytat:
A ja mam jeszcze jedną zasadę, wpojoną mi przez byłego (bo się zbiesił i przestał serwisować) serwisanta. Brzmi ona: komputer lepiej wychodzi na życiu ze śmieciami niż na nadmiernym sprzątaniu. Wywalił mi CCleanera, żeby mnie nie kusił. "Systemowy 'czyściciel' pani wystarczy. Może pedantycznie nie doczyści, ale nie usunie potrzebnych plików". Amen. Pluto, przestań z tą makabrą! Przypomniałeś mi straszną rzecz, którą popełnił mój głuchy dziadek rodzony A jeśli chodzi o popisy - to nie. Nie zaspokoję tej pani vis a vis. Ja nieśmiała jestem z natury i miałabym tremę okropną A poza tym mam już firankę i zasłony. I pani pozostanie niezaspokojona. Chyba że ktoś obok ją zadowoli Blok jest niski, ale długi, więc okien jak mrówków. Cytat:
Przecie oni z tego żyją! Chyba że masz jakiegoś rodzinnego...
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
| Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
| . . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
| ... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
| . . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
