menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #641  
Nieprzeczytane 01-09-2012, 16:18
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 617
Domyślnie

http://www.youtube.com/watch?v=EqsT-...g&feature=plcp Czy to ograniczanie swobód religijnych? Czy etyka świecka .Czy inny człowiek powinien decydować za drugiego człowieka .Czy rodzic może okaleczać dziecko bo wierzy w jakieś mity?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #642  
Nieprzeczytane 02-09-2012, 09:32
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 646
Domyślnie

Chyba jedna z rozsądniejszych ostatnimi czasy wypowiedzi kościelnego dostojnika.
Wydaje mi się, że wartą odnotowania w tym wątku.


Cytat:
Abp Skworc odniósł się też do stawianych przez niektóre media zarzutów, że Kościół oddalił się od rdzennych mieszkańców Śląska. "Kościół na Śląsku nie opuścił Ślązaków, jak to niektórzy sugerują, nie opuścił Polaków, nie opuścił migrantów, którzy na Śląsku budowali od lat 60. swoją nową małą ojczyznę" - podkreślił.

- Kościół jest ojczyzną wszystkich i nie jest na usługach nacjonalistów, autonomistów czy też bieżącej polityki, nie identyfikuje się z żadną partią polityczną, a wobec państwa i jego instytucji oraz społeczeństwa pełni funkcję krytyczno-profetyczną. I tak pozostanie - zaznaczył metropolita katowicki.

Może to zwiastun nowego w spojrzeniu na przyszłość?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #643  
Nieprzeczytane 02-09-2012, 10:47
olena's Avatar
olena olena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Wielkopolska
Posty: 2 144
Domyślnie

Cytat:
Napisał pluto37
Może to zwiastun nowego w spojrzeniu na przyszłość?
A jakże! Nowe idzie.
Cytat:
"Biskupi uznali, że księża nie powinni wydawać na siebie więcej niż wynosi średnia krajowa, czyli 3700 zł miesięcznie" - pisze na blogu w Onecie Joanna Senyszyn (SLD).
Ilu ludzi, którzy wybrali boga tego w KK ma taki dochód na osobę w rodzinie?
Pytanie główne wątku staje się bardzo aktualne.
Czy wypada, aby człowiek sam sobie wybrał boga?
Na przykład takiego bez pośredników, bez blichtru, a tylko w sercu, tak jak go sobie sam wyobraża?
Tylko, kto wtedy poratuje "ubogich księży z 3700 na rączkę", dając na tacę?
Państwo chyba, jak zwykle.
I małe pytanie dodatkowe, gdzie w takim razie biskupi przekierują gotówkę, którą teraz z pełnym poświęceniem i posłuszeństwem odejmą sobie nagle od ust księża?
__________________
--------------------------------------
https://www.youtube.com/channel/UC95...4tul7Bg/videos
Odpowiedź z Cytowaniem
  #644  
Nieprzeczytane 02-09-2012, 20:45
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Gaduła

Cytat:
Napisał Wacław Puchała
Czy to ograniczanie swobód religijnych? Czy etyka świecka .Czy inny człowiek powinien decydować za drugiego człowieka .Czy rodzic może okaleczać dziecko bo wierzy w jakieś mity?
Wacławie, o obrzezaniu było w relig. Tutaj: http://www.klub.senior.pl/showpost.p...st count=2157 Dla wyznawcy judaizmu jest przymierzem krwi z Jahwe. Sądzę, że zrobią wszystko, by zwyczaj liczący kilka tysięcy lat utrzymać. Nie tylko zwyczaj - również nakaz biblijny.
Trafiłam kiedyś na artykuł tłumaczący, że wprowadzenie rytuału obrzezania było przejściem z systemu matriarchalnego (archetyp Wielkiej Bogini - Matki) do systemu patriarchalnego (monoteistyczny Bóg - Ojciec). To właśnie miało być przyczyną umiejscowienia rytuału w okresie niemowlęcym. Całkowite zawierzenie Ojcu, a właściwie Ojcom: Bogu/Jehowie i ziemskiemu/człowiekowi. Medycy przysięgają, że czas obrzędu jest doskonale wybrany.
Księga Rodzaju 17. 1:14
1. A gdy Abram miał dziewięćdziesiąt dziewięć lat/.../
9. /.../ Potem Bóg rzekł do Abrahama: "Ty zaś, a po tobie twoje potomstwo przez wszystkie pokolenia, zachowujcie przymierze ze Mną.
10. Przymierze, które będziecie zachowywali między Mną a wami, czyli twoim przyszłym potomstwem, polega na tym: wszyscy wasi mężczyźni mają być obrzezani;
11. będziecie obrzezywali ciało napletka na znak przymierza waszego ze Mną.
12. Z pokolenia w pokolenie każde wasze dziecko płci męskiej, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane - sługa urodzony w waszym domu lub nabyty za pieniądze - każdy obcy, który nie jest potomkiem twoim -
13. ma być obrzezany; obrzezany ma być sługa urodzony w domu twoim lub nabyty za pieniądze. Przymierze moje, przymierze obrzezania, będzie przymierzem na zawsze.
14. Nieobrzezany, czyli mężczyzna, któremu nie obrzezano ciała jego napletka, taki człowiek niechaj będzie usunięty ze społeczności twojej; zerwał on bowiem przymierze ze Mną".
Jest jeszcze biblijna opowieść o Mojżeszu i Seforze.
Księga Wyjścia 4. 24:26.
24 W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan Mojżesza i chciał go zabić.
25 Sefora wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego i dotknęła nim nóg Mojżesza, mówiąc: "Oblubieńcem krwi jesteś ty dla mnie".
26 I odstąpił od niego [Pan]. Wtedy rzekła: "Oblubieńcem krwi jesteś przez obrzezanie".
W Koranie nie ma bezwzględnego nakazu obrzezania. Zaleca je Sunna.

W wielu kręgach kulturowych obrzezanie jest czymś normalnym, szacuje się, że około 20-30% mężczyzn na świecie zostało poddanych temu zabiegowi. Ponoć pierwszego obrzezania dokonano 15 tys. lat temu, nikt nie wie dlaczego... mówi się o 'czystości' kapłanów egipskich, bo z Egiptu zwyczaj się wywodzi. Jest powszechny w krajach Bliskiego Wschodu, Afryki, obu Ameryk (w tym USA), Azji Południowo-Wschodniej, Australii, wyspach Pacyfiku, na Filipinach...

Prawdę mówiąc... nie mam zdania na ten temat; argumenty mam 'za' i 'przeciw'. A i w judaizmie reformowanym/postępowym ceremonia obrzezania (brit milah) jest zastępowana rytuałem powitania (brit shalom) i nadania imienia.
"Niemiecki Bundestag przyjął uchwałę, wzywającą rząd, aby do jesieni przygotował przepisy pozwalające na religijne obrzezanie chłopców. Wcześniej sąd w Kolonii uznał zabieg za uszkodzenie ciała, które powinno podlegać karze. Orzeczenie wywołało sprzeciw żydów i muzułmanów, którzy uznali je za ograniczenie swobód religijnych."
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news...ami,nId,623589
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #645  
Nieprzeczytane 03-09-2012, 21:59
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 617
Domyślnie

Cytat:
Olena napisała-I małe pytanie dodatkowe, gdzie w takim razie biskupi przekierują gotówkę, którą teraz z pełnym poświęceniem i posłuszeństwem odejmą sobie nagle od ust księża?
Prawdopodobnie na swoje konta a część do Watykanu są urzędnikami tego państwa , z badań wynika że 40% księży katolickich ma rodziny. Ksiądz to zawód jak inny.Boga możesz sobie wybrać jakiego chcesz. Decydujesz sama o pośrednikach pomiędzy tobą a Bogiem i jaka wartość tej usługi którą ci oferują.
Za rytuał się płaci bo to taki wymyślony spektakl. .
Teraz możesz skorzystać też z firm prywatnych ktore oferują podobne usługi np pogrzeby.Jest też wirtualny cmentarz i gromadzone są dane na serwerach to jest autentyczna nieśmiertelność.
Bóg dla tego co w niego wierzy jest taki jakiego sobie go wyobraziłaś to jest twój wybór i twój Bóg.
Msza to rytuał który tworzono przez lata z gestami znanymi i opisanymi przez psychologię.Uczy się tego polityków.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #646  
Nieprzeczytane 04-09-2012, 10:05
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 617
Domyślnie

http://interia360.pl/artykul/o-dekal...ow-kilka,56477 W dziennikarstwie obywatelskim jest ciekawy artykuł o dekalogu .Temat już kiedyś był opisywany przez Ostatka ,ale przeczytajcie to, jako dalszą dyskusję o Bogu ,tym razem gości u nas Zawisza i jego pogląd na sprawę .A sami widzicie że religia jest wypaczana ,ze względu na potrzeby głoszących.My mamy mózgi i potrafimy myśleć
Odpowiedź z Cytowaniem
  #647  
Nieprzeczytane 05-09-2012, 11:39
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Gaduła

Cytat:
Napisał Wacław Puchała
/.../A sami widzicie że religia jest wypaczana ,ze względu na potrzeby głoszących.My mamy mózgi i potrafimy myśleć
Szperając w sieci i Chomikach natknęłam się na artykuł, a właściwie trzy artykuły (dr. Marek Głogoczowski, Magda Hartman, Katarzyna Kolska) o ks. prof. Węcławskim. Jego apostazja była swego czasu głośna, bo ks. filozof nie był szeregowym duchownym... a odszedł z Kościoła z przyczyn, powiedzmy – ideologicznych. Myślę, że chcący przeczytać cały tekst bez trudu znajdą go w sieci pod wspólnym tytułem: "Problem zakłamania świata Bogiem", aczkolwiek nie sądzę by ‘chcący’ się znaleźli.

Fragment artykułu dr Głogoczowskiego, który to fragment jest w tym wątku jak najbardziej na miejscu; dotyczy poczukiwań i ich efektów.
"Rewolta w Polskim Kościele Katolickim. Wystąpienie księdza profesora Tomasza Węcławskiego z kościoła katolickiego do niedawna ważnego duchownego, byłego rektora Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu, doradcy watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.

Po wnikliwych badaniach historii pierwszych wieków chrześcijańskich doszedł on do wniosku, że Jezus Chrystus nie był Bogiem, a wszystko, co opowiada Kościół, to po prostu nie ma żadnego sensu. W marcu ub. r. 2007 prof. Węcławski zrzucił sutannę, a tuż przed świętami Bożego Narodzenia dokonał formalnego aktu apostazji, czyli wystąpienia z Kościoła."
/.../
"Jest niezwykle rzadkie zjawisko. Jeśli bowiem ksiądz odchodzi ze stanu kapłańskiego, to jednak z reguły pozostaje w kościele, nie porzuca wiary. Natomiast, prof. Węcławski uznał, iż musi postąpić inaczej. Wyrzekł się on wiary katolickiej, jednocześnie ogłaszając, że Jezus Chrystus nie był Bogiem, ale zwykłym człowiekiem, przywódcą religijnym i społecznym. Do wniosku takiego doszedł jako szef Pracowni Pytań Granicznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, prowadząc badania w PPG dotyczące źródeł chrześcijaństwa – tego, co głosił Jezus Chrystus swoim uczniom oraz jak ta jego spuścizna została wykorzystana przez potomnych. Analizując źródła historyczne, filozoficzne, oraz teologiczne, wyciągnął z tego wnioski, że wszystko to, co leży u podstaw kościelnej doktryny, jest błędne i nie odpowiada prawdzie. Natomiast Chrystus niewiele dziś ma wspólnego z tym co głoszą kapłani wiernym. Jest to „wypaczenie” nauk Galilejczyka przez obecną hierarchię, ma ona źródło w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, kiedy kościół formował swoje pierwsze struktury."
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #648  
Nieprzeczytane 05-09-2012, 16:19
Bogda501's Avatar
Bogda501 Bogda501 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2009
Posty: 990
Domyślnie

Przyjdą, przeczytają i co..? I nic...!
Nie wiem kto to powiedział, ale wszem i wobec wiadomo, że: "Religia dla ludzi niewykształconych jest prawdą, dla wykształconych kłamstwem a dla rządzących narzędziem".
Czym jest dla księdza który zrzuca sutannę..? Czym jest dla tych, którzy go zechcą osadzić..?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #649  
Nieprzeczytane 05-09-2012, 17:25
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Uśmiech

Cytat:
Napisał Bogda501
Przyjdą, przeczytają i co..? I nic...!
Nie wiem kto to powiedział, ale wszem i wobec wiadomo, że: "Religia dla ludzi niewykształconych jest prawdą, dla wykształconych kłamstwem a dla rządzących narzędziem".
Czym jest dla księdza który zrzuca sutannę..? Czym jest dla tych, którzy go zechcą osadzić..?
Na stronie Pracowni Pytań Granicznych prof. Tomasz Polak (Tomasz Węcławski) umieścił fragment "Dziejów Rzymu" Tytusa Liwiusza (XXII, 39) w oryginale i tłumaczeniu. Cytuję tłumaczenie. Jako przestrogę przed zbyt prostą (nie napiszę - prostacką) oceną. Myślę, że dokonany wybór nie był prosty ani łatwy. Na pewno był przemyślany. I jak pozostałe ludzkie wybory, niekrzywdzące innych, tak i ten należy uszanować. Nie oceniać.
"Oprzesz się więc zarówno pomówieniom jak i szemraniu ludzi, jeśli dość będziesz mocny, jeśli nie wzruszy cię ani próżna chwała kolegi [konsula], ani twoja własna fałszywa infamia. Mówią, że prawda często musi się napracować, ale nigdy nie przepada. Kto wzgardzi chwałą, zyska [chwałę] prawdziwą. Niech nie biorą ostrożnego za lękliwego, rozważnego za spóźnialskiego, doświadczonego w wojnie za unikającego wojny. Niech raczej boi się ciebie mądry wróg, niż wysławiają głupi współobywatele."
http://www.graniczne.amu.edu.pl/PPGW...PolakBiografia
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #650  
Nieprzeczytane 07-09-2012, 12:37
wloda's Avatar
wloda wloda jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: wrocław,dolnośląskie
Posty: 2
Domyślnie

Czasem zastanawiam sie,czy nie jest tak,ze Bó dobry,miłosierny
i sprawiedliwy a nie wiecznie karzący za inność myśli jest jeden
widziany różnie w różnych kulturach,narodach, mściwość dodali mu na swoje potrzeby ludzie.najczęściej dla władzy nad innymi
wloda
Odpowiedź z Cytowaniem
  #651  
Nieprzeczytane 07-09-2012, 13:01
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie

Cytat:
Napisał wloda
Czasem zastanawiam sie,czy nie jest tak,ze Bó dobry,miłosierny i sprawiedliwy a nie wiecznie karzący za inność myśli jest jeden widziany różnie w różnych kulturach,narodach, mściwość dodali mu na swoje potrzeby ludzie.najczęściej dla władzy nad innymi
wloda
Jasne, że tak, przecież po to go wystrugali, a nie dalej jak rok temu krzyżami się okładali. Ludzie to bardzo mściwe bezmyślne ssaki.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #652  
Nieprzeczytane 07-09-2012, 16:01
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 617
Domyślnie

Cytat:
wloda napisała-Czasem zastanawiam sie,czy nie jest tak,ze Bóg dobry,miłosierny
i sprawiedliwy a nie wiecznie karzący za inność myśli jest jeden
widziany różnie w różnych kulturach,narodach, mściwość dodali mu na swoje potrzeby ludzie.najczęściej dla władzy nad innymi
Twoje wnioski są słuszne to my tworzymy obraz Boga biorąc pod uwagę nasze emocje,słabości i kulturowe naleciałości .Ci co chcą być pośrednikami pomiędzy Bogiem a człowiekiem wymyślili cały obrządek związany z modłami i uroczystościami religijnymi by mieć władzę i pieniądze.Indoktrynując od dziecka wmówili ludziom swoją potrzebę istnienia.Możesz sobie wybrać Boga jakiego chcesz nie musi być to psychopata ze starego testamentu.Bóg bez balastu negatywnych emocji i w niego wierzyć.I spokoju ducha sama medytować jeżeli widzisz taką potrzebę.Jest XXI wiek a nie głębokie średniowiecze

Było to wszystko potrzebne w tamtym okresie czasu bo władza się kojarzyła z taką jak jest to w starym testamencie historyczną rzeczywistością.Śmierć przez ukrzyżowanie była stosowana w Cesarstwie Rzymskim a nie tylko bo znajdujemy w zapisach historycznych, też na dalekim wschodzie .Też nie ma żadnego dowodu że Jezus był Bogiem i nikt nie potrafi tego dowieść.Dzisiaj mamy szubienice ,gilotynę czy fotel elektryczny .Gdyby dzisiaj pisał by ktoś książkę jakim jest Nowy najnowszy testament modlilibyśmy się do szubienicy i stryczka.Przecież to są symbole.Swastyka jest w Indiach i nikt tam mieszkający nie powie ze to symbol faszyzmu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #653  
Nieprzeczytane 07-09-2012, 16:53
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Gaduła Re: Wloda

Sorry, odpowiem poważnie, bo nie zwykłam żartować z religii i wierzeń... w dodatku z pewnym trudem, bo nie podparłaś się cytatem i nie wiem dlaczego posądzasz Boga o mściwość, wybierając jednocześnie Jego dobro i miłosierdzie.
Poniżej przykłady, które - mam nadzieję, staną się podstawą do rozmowy.
Psalm 94. http://www.nonpossumus.pl/ps/Ps/94.php
1 Boże, Mścicielu, Panie, Boże, Mścicielu, ukaż się!
2 Powstań Ty, który sądzisz ziemię, daj pysznym odpłatę!
3 Jak długo występni, o Panie, jak długo będą się chełpić występni,
4 będą pleść i gadać bezczelnie, i chwalić się będą wszyscy złoczyńcy?
5 Lud Twój, o Panie, depczą i uciskają Twoje dziedzictwo,
6 mordują wdowę i przychodnia i zabijają sieroty.
7 A mówią: "Pan nie widzi, nie dostrzega [tego] Bóg Jakuba"/.../
16 Kto wystąpi w mojej obronie przeciw niegodziwcom? Kto mię zasłoni od złoczyńców?/.../
22 na pewno Pan będzie mi obroną, a Bóg mój skałą ucieczki.
Modlitwa o zemstę czy sprawiedliwość? Sąd czy odwet... hm... myślę, że sąd, Najwyższy Trybunał, na co wskazuje wnoszona przez ludzi prośba do Jahwe o interwencję i obronę słabych. A także wiara w tę obronę.

Drugi cytat, który jest często tłumaczony inaczej... tak bardziej po ludzku... powierzchownie...
Dekalog - K.Wyjścia 20.1-17 i Powtórzonego Prawa 5.6-21 http://www.nonpossumus.pl/ps/Wj/20.php
2. Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Jahwe, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
Widać różnicę pomiędzy 'karą' a nagrodą. 996 albo i 997 pokoleń. A i ta zazdrość jest inna niż ludzkie uczucie XX na widok nowej fury YY. Odczytując ten fragment dosłownie, 'uczłowieczamy' Boga. Myślę, że dekalogowe słowo 'zazdrość' oznacza bardziej wyłączność, jedyność. Bezwzględny nakaz oddawania czci jedynemu Bogu. Początki monoteizmu były bardzo ciężkie. Idea boga, którą pasterskim plemionom usiłował przekazać Mojżesz, była zbyt trudna. Dla ówczesnych Hebrajczyków Jahwe pozostał plemiennym bogiem wojny, niszczycielem nieprzyjaciół. I ten czas został tak zapisany w księgach.
Sorry, temat: Jahwe - bóg plemienny, Mojżesz i monoteizm nie pasują do tytułu wątku. Offtop, odpuszczam.

Na koniec -
1 list św. Jana 3.1 http://www.nonpossumus.pl/ps/1_J/3.php
Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi:
i rzeczywiście nimi jesteśmy.
Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego.
1 list św. Jana 4.19 http://www.nonpossumus.pl/ps/1_J/4.php
My miłujemy [Boga], ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował.
i jeszcze...
Ewangelia św. Jana 3.16-17
"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony".
O różnych ścieżkach na ten sam szczyt wiele pisaliśmy na forum. Być może tak jest - Bóg Uniwersalny... wszystkiego stworzenia... bo jak mówią Wedy: "Prawda jest jedna ale mędrcy nazywają ją różnymi imionami".
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #654  
Nieprzeczytane 07-09-2012, 19:40
Kazimierz's Avatar
Kazimierz Kazimierz jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: Gdańsk,pomorskie
Posty: 3 007
Domyślnie

Od dawna jestem zdania, że nie do udowodnienia przez naukę, ani obalenia twierdzenia, że jest to, że go nie ma.
Jedno mnie zawsze zastanowiła zgodność wiary i nauki, że " wszystko powstało z niczego", że "Bóg stworzył to wszystko", i "na początku było słowo", a nauka , że "świat powstał z wielkiego wybuchu niesamowicie gęstego punktu materialnego.
Jak to przebiegało, pokazuje w wielkim skrócie, jeden z największych obecnie , moim zdaniem, myślilicieli S. Hawking, którego wizualizację myśli oglądałem ostatnio na filmie: "Wszechświat wg. Stephana Hawkinga", 3 częściach (historia powstania, Obcy i Czas).
Jestem, tak jak S. Hawking agnostykiem., który mimo, że nie mówi własnym głosem, nie może się poruszać, myśli i jest szczęśliwy. Niesamowitą jego historię znajdzie ten, kogo interesuje początek i koniec wszystkiego znajdzie na filmie i tu :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stephen_Hawking
__________________
Na szukanie lepszego swiata
nie jest jeszcze za pózno.
Alfred Tennyson
Odpowiedź z Cytowaniem
  #655  
Nieprzeczytane 07-09-2012, 20:42
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 617
Domyślnie

Mój miły Ostatku a te strofy pełne miłości Boga
Wytępisz wszystkie narody,ktore ci daje Pan,Bóg twój Nie zlituje się twoje oko nad nimi....(Ks Powtórnego Prawa 7:16 Biblia Tysiąclecia)
Tak mówi Pan Zastępów:Ukarzę Amelaka za to, co czynił Izraelitom jak stanął przeciw nim na drodze,gdy szli z Egiptu.Dlatego teraz idź, pobijesz Amelaka i obłożysz klątwą wszystko,co jest jego własnością ;nie lituj się nad nim, lecz zabijaj tak mężczyzn, jak i kobiety, młodzież i dzieci,woły i owce,wielbłądy i osły. (Ks.Samuela 15:2,3 Biblia Tysiąclecia)

Nie wiem kiedy w etyce wyeliminowaliśmy odpowiedzialność zbiorową, tylko w prymitywnych istnieje to społecznościach i uznajemy to obecnie jako zbrodnie i sprawcy odpowiadają przed trybunałem międzynarodowym. Przecież można też spokojnie usprawiedliwić Brevika ? Hutu Tutsi czy Srebrenicę w imię krzewienia religii i zapisów w mitach

Kazimierzu jak werzniesz do ręki Biblie i ją zaczniesz czytać i spokojnie się nad tym zaczniesz zastanawiać to stwierdzisz że to wszystko stworzono po to by pośrednicy pomiędzy człowiekiem a Bogiem kasta kapłanów mała zajęcie i kasę.A jak to wszystko włączysz do polityki to masz państwo religijne i namaszczonych przez Boga polityków.Kiedyś był król ale w 1789 stary porządek runął i mamy komorki TV Samochody prowadzimy badania kosmosu mamy internet.Nie tkwimy w mrokach średniowiecza i pokazując palcem w kierunku gwiazd wiemy że to kosmos a nie aniolki i niebo i trwa to już 13,7 miliarda lat świetlnych.A czy ci co pisali Biblie o tym nie wiedzieli? Nie.

Tu nie chodzi o Boga ale o zapisy tych mitów i przywiązanie do nich jakiegoś znaczenia że to prawdy objawione.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #656  
Nieprzeczytane 07-09-2012, 21:20
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Gaduła

Wacławie, nie jestem tak radykalna. Uważam, że człowiek ma prawo wyboru. Od niedawna co prawda, ale ma. I niech tak zostanie.
Religie powstały z człowiekiem... jeśli przetrwały tak długo - to znaczy, że są potrzebne. Ludziom są potrzebne. Nie twierdzę, że kapłani nie wykorzystują... ale nie mogę powiedzieć, że wszyscy są tacy. Są w końcu ludźmi. Takimi samymi jak politycy czy inni ideolodzy.
A kościoły czy związki wyznaniowe mają w swojej historii dobre i złe karty. I do końca nie wiem, czy ma to wiele wspólnego z wiarą... bo jeśli ktoś naprawdę, gorąco i uczciwie wierzy... nie sprowadzi go na złe ścieżki błądzący duchowny... np. dbający bardziej o własną kiesę niż o wiarę i owieczki... nie przeszkodzi mu także rozdział kościoła od państwa.
Islam np. nie ma wykształconej kasty kapłańskiej. Modłom przewodzi najbardziej zacny członek społeczności religijnej. Mówi się, że dlatego islam stoi w miejscu, nie rozwija się, bo nie ma kto wprowadzać (i narzucać) zmian. Co prawda w szyizmie występuje coś na kształt hierarchii...
Bahaizm, religia bez duchowieństwa i obrzędów kultowych, z zakazem nawracania. Jest religią młodą. Powstała w XIX wieku (1844 r.). Trudno powiedzieć czy będzie się rozwijać, czy też nie.
I pytanie retoryczne, zupełnie na marginesie - wierni słuchają katolickiego papieża? hm... wątpię, choć w sprawach wiary występuje jako nnajwyższy autorytet, nieomylny...

Kolejny raz powtarzam, że nie ma dowodu na istnienie czy nieistnienie Boga. Gdyby taki dowód był... nie byłoby wiary, pozostałaby pewnośc i nauka.

Jeśli chodzi o swastykę - masz rację, prawdopodobnie wywodzi się z Indii (Ajrowie), ale występuje na całym świecie, bodajże z wyjątkiem Australii. Znana była również Słowianom, także jako swarga. 'Ręce Boga'. Popielnicę z tym symbolem (datowaną na początek naszej ery III-IV w.) odkryto w Białej w woj. łódzkim. Kiedyś, gdzieś, trafiłam na stwierdzenie 'wtajemniczonego', że faszyzm był `skazany na porażkę przyjmując taki właśnie symbol (Hitler i nie tylko on, miał skłonności do okultyzmu). Swastyka symbolizuje moce żywiołów: Woda, Ogień, Powietrze i Ziemia. Jest też symbolem Słońca. Nie powinna być używana w złych celach. Cóż, na symbole trzeba uważać... mogą przynieść efekty inne od oczekiwanych. Może Słońce się obraziło??

Ponownie proszę o wzajemny szacunek. Możemy wierzyć, możemy nie wierzyć... to nasz człowieczy wybór. Ale szanujmy człowieka i jego bogów... Powtórzę zawołanie z sieci: człecze, szanuj do cholery bliźniego swego, albo przynajmniej nie pluj na niego...

PS - #655. Napisałam także, że Jahwe pozostał plemiennym bogiem wojny, niszczycielem nieprzyjaciół. I ten czas został tak zapisany w księgach. A jeśli chodzi o wiek wszechświata... nie doceniasz kabalistów. Jeden z nich, w I wieku n.e. próbował obliczyć i wyszło mu 15,3 miliarda lat. W obliczeniach posłużył się 42 literami imion Boga.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #657  
Nieprzeczytane 07-09-2012, 21:24
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Uśmiech

Miło Cię widzieć, Kazimierzu...
Kiedyś trafiłam na wyjaśnienie ewangelii Janowej. Próbowałam pisać o tym w blogu, ale cieniutka w tej kwestii jestem jak jedwabna niteczka.
http://www.klub.senior.pl/moje/ostat...c-ii,7730.html
"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało". św. Jan 1:1-3
Spróbujmy zastąpić wyraz "Słowo" określeniem "fala dźwiękowa", bo przecież Słowo = dźwięk = fala. Prolog Ewangelii św. Jana nabiera wtedy nowego znaczenia.
Tekst Janowy o preegzystencji Słowa jest prawdopodobnie zapożyczeniem od starszych kultur. Czy to znaczy, że ktoś, w zamierzchłej przeszłości zmierzył się już z problemem? Jeśli tak - trudno o bardziej trafny i uniwersalny przekaz.

Hipoteza "Wielkiego Wybuchu" współgra także z kosmogoniami Kabały. Kabaliści (zwłaszcza Izaak Luria) twierdzili, że Bóg, by stworzyć świat, musiał ustąpić miejsca, usunąć się, skurczyć, żeby zrobić miejsce światu. Ten akt usunięcia się, by zrobić miejsce, wolną przestrzeń, nazwał cimcum.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #658  
Nieprzeczytane 08-09-2012, 09:59
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 617
Domyślnie

Cytat:
Kolejny raz powtarzam, że nie ma dowodu na istnienie czy nieistnienie Boga.
Ja też tak twierdzę Ostatku i tu jesteśmy
zgodni .Przyzwyczajeni jesteśmy że wszystko ma początek nasze życie opowiadanie ,oczekujemy tego od wszechświata.Nie potrafimy powiedzieć co było na samym początku ?Jest to domena filozofii no i religii w której jesteś specjalistką i tu ludzie snują domysły.Nauka doszła do trylionowej części sekundy kiedy rodził się wszechświat w Wielkim Wybuchu powstały trzy wymiary i czas.Przez pomiary mikrofalowego promieniowania tła potrafimy w zależności od dokładności pomiarów określić wiek Wszechświata wcześniej 15-14 obecnie 13,7 miliarda lat świetlnych temu .

Budujemy akceleratory / urzadzenie służące do zwiększania energii cząstek i stwarzamy warunki modelowe do zbadania atomu i plazmy z której rodził się wszechświat.Potrafimy stworzyć antymaterię czarne dziury ale wszystko dzieje się bardzo szybko i inchiluje i nie ma obaw że stworzymy aktywną czarną dziurę,temperatury uzyskujemy wyższe niż na słońcu .Mamy ciągły postęp w technologi i nauce.

Nasze spory to źródła pisane na których opiera ją się religie twierdzę że są nie wiarygodne.Różnice powstają przy pojęciu Bóg bo część źródeł pisanych chcą nam wmówić tezę Boga osobowego pod potrzeby danej religii a może stworzona przez Demokryta nicość jest Bogiem? A może stworzony przez Isaaca Newtona Eter i przywrócony do łask przez Clerka Maxwella .Skąd wiesz ze Bóg ma cechy ludzkie , Wloda ma wątpliwości i słusznie.

To że wierni słuchają Papieża o niczym nie świadczy bo sama wiesz że inni wierni go nie słuchają nawet ci w ramach religii chrześcijańskiej i o tym nie możemy zapominać.To że ktoś sobie powie że jest nieomylny i każe wszystkim w to wierzyć wywołuje uśmieszek w XXI wieku.Czy Królowa Angielska też jest nieomylna a Patriarcha Wszech-rusi też.Człowiek wykształcony mówiący o swojej nieomylności w specjalistycznej dziedzinie ,uważasz że mówi prawdę?

Wszystko ma swoje granice i ulega z biegiem czasu modyfikacjom ze względu na zmiany kulturowe w społeczeństwie.Zakaz mówienia o podrecznikach bo ktoś napisał że 2+2=5 bo to błąd wydaje mi się trochę śmieszne.Przecież przedmiotem w szkole jest religia a ja wypowiadam się o tym podręczniku i nikt nie musi czuć się obrażany że w nim napisane są rzeczy nieprawdziwe.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #659  
Nieprzeczytane 08-09-2012, 19:35
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Gaduła

Nie wiem co odpowiedzieć... czytamy te księgi z różnymi oczekiwaniami. Czytasz Biblię i masz pretensje, że nie jest 'podręcznikiem wszystkiego' zgodnym z obecną wiedzą; wiedzy za mało - tzn., że pisali księgę ludzie prymitywni, za dużo - nie zrozumiesz, no bo skoro obecna nauka jeszcze o tym nie wie, to znaczy, że jakieś baje te prymitywy pisały... Mam dużo mniejsze oczekiwania. Czytam księgi różnych religii, także komentarze i interpretacje. I dziwię się, że jest w nich tak dużo wiedzy... 'starożytni' nie powinni tyle wiedzieć, więc dlaczego wiedzieli i skąd?? Najprościej odpowiedzieć, że księgi były pisane przez natchnionych... ale czy to jest właściwa odpowiedź... nie wiem... ciągle oczekuję czegoś więcej.

Załóżmy, że Biblia jest kompilacją innych ksiąg i wiedzy innych ludów, co w dużej mierze jest prawdą tzn. jest zgodne z obecną wiedzą. Pytanie pozostaje takie samo, odsunięte tylko w czasie. Sumerowie posiadali rozległą wiedzę astronomiczną... podobnie Majowe i inne plemiona Mezoameryki i nie tylko Mezoameryki... Wedy (Mahabharata) piszą o wimanach i wojnach atomowych... hm... w opisach nie ma sprzeczności z nauką na obecnym poziomie. Fantazja? Mohendżo Daro też?? Jak nauka radziła sobie z podobnymi opisami, powiedzmy, 200 lat temu?
Właściwie w każdej księdze znajdziesz podobnie dziwne opisy. Wóz Ezechiela i tajemnicza świątynia, którą widział i mierzył; maszyna do robienia manny (Biblia); kod DNA (kodeksy Majów); cudowny Węzełek (Aztekowie) aczkolwiek nie do końca wiadomo czym on był, podobnie jak Arka Przymierza; wszechobecne mity o potopie ale także jego ślady; mapy Piri Reisa - Antarktyda bez lodu, ale też Grenlandia i brzegi Ameryki Północnej; odcisk buta obok dinozaurzej łapy; dysk z Fajstos (próbował M. Kuczyński); mechanizm z Antykithiry... wreszcie wiedza kabalistów obok której przeszedłeś nie zauważając jej. Nie zdziwiła Cię wiedza 'dzikiego człowieka' z I wieku naszej ery? Co znalazł w świętych księgach judaizmu, czego nie widzimy my-oświeceni, wyedukowani, współcześni? W jaki sposób je odczytał? Kodem imion Boga?? A Izaak Luria... szesnastowieczny kabalista...

Wiem, że nie odpowiesz na pytania, bo współczesna nauka nie znając odpowiedzi, pomija je wyniosłym milczeniem. Nauce (i jej luminarzom) często brakuje pokory. Za skarby nie przyzna się, że jest maleńka, że czegoś nie wie... a większość naukowców broni swoich teorii jak niepodległości chyba także dlatego, że są ich własnością, pozwalają pogrzać się w blasku sławy... do czasu kiedy ktoś wymyśli teorię lepszą lub udowodni błędy aktualnej...
Kiedyś, na tym forum, napisałam, że obecna nauka w kolebusi jeszcze leży ale wrzeszczy, że zdobyła Wszechświat... hm... zdobyła żałośnie mało... nie twierdzę, że się nie rozwija, że nie idzie do przodu. Zgodzę się ze stwierdzeniem, że nawet nie idzie a gna przed siebie... tylko... droga daleka przed nią...

Osobowy Bóg... który jednocześnie jest bytem niematerialnym, bezcielesnym i wiecznym... ludzka potrzeba zrozumienia Niezrozumiałego? zbyt daleko posunięta antropomorfizacja? nie wiem. Może pomoc dla wyobraźni... nikt przecież nie powie o obrazie czy rzeźbie - to jest Bóg... powie: obraz/wyobrażenie Boga. A judaizm i islam pozostał przy zakazie dekalogowym. W końcu i tak każdy wierzący ma własne wyobrażenie... ale większość potrzebuje symbolu...

Papież jest nieomylny tylko w sprawach wiary. Jakiś autorytet, ucinający spory, powinien być... nieprawdaż?

O podręcznikach szkolnych nie mam pojęcia. Powinnam pewnie pożyczyć i przejrzeć, choć to niczego nie zmieni. A i Ty doskonale wiesz, pozostali - czytający moje wpisy forowicze, takoż, że jestem przeciwna nauczaniu religii w szkole i ocenom na świadectwach. Religii powinni uczyć rodzice/dom i właściwy kościół.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #660  
Nieprzeczytane 09-09-2012, 17:16
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 617
Domyślnie

Ostatku czytając Biblie Starego Nowego Testamentu Koran nie traktował tych eposów jako podręczników , lecz zabytków piśmiennictwa stworzonych pod potrzeby mitu stworzonego pod potrzeby jednej lub wielu społeczności plemiennej.
To co pisze że znajdujesz potwierdzenia obecnej wiedzy w zapisach 2tys 4 tys last temu to nasze dopasowywanie obecnej rzeczywistości pod potrzeby stworzenia prawdy historycznej by uzasadnić swoją rację.

Przecież 2000 mil podwodnej żeglugi i kapitan Nemo to dowódca Nautilusa stworzony pod potrzeby fikcji literackiej a Verne to nie uczestnik podróży w czasie.Demokryt z Abdery twórca pojęcia atomu atomos To on drogą dedukcji nad kawałkiem sera który dzielił na mniejsze kawałki doszedł do niepodzielnej cząstki a-tom. To zwykły zbieg okoliczności tak samo jak kwark zaczerpnięte pojęcie z powieści s-f .

Piszesz o kompilacji różnych opisów z zabytków piśmiennictwa starszych od tych ksiąg i z tym się zgadzam ale w ramach kontaktów handlowych tych społeczności.Kultury się mieszają zresztą pisałaś o świętach pogańskich które zostały zaadoptowane przez chrześcijan, jest to przykład.Natomiast nie wierzę że zaginione plemię Izraela długo przed Kolumbem i Normanami skolonizowało Amerykę /Mormoni/ ,Piszesz o wiedzy Astronomicznej w starych kulturach , była ona potrzebna kapłanom i to oni zajmowali się obserwacją nieba pod potrzeby świąt religijnych. Ale wszystko to co mogli zobaczyć gołym okiem.Nie przeceniajmy jednak tego co było 1000 czy 2000 ,4000, 6000 lat temu

Opisy w Mahabharacie i poszukiwanie Dwaraka miasta Kryszny w dolinie Indusu i opisy wojny atomowej Arka Przymierza Święty Graal Całun Turyński to książki D.H.Chidressa i Danekina do snucia pseudonaukowych mitów w zależności od zlecającego takie opracowanie.Kabała i Isaak Luria z Safedu jako mistyk ma swoją wizję świata i uważa że każda micwa dobry uczynek odbija się echem w królestwie niebieskim, doszukiwanie się ukrytego sensu w literach tekstu i tajemniczości nieraz powoduje nadinterpretacje.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jak trwoga to do Boga ewikomega Społeczeństwo 42 18-12-2012 11:31
Co wypada robić seniorowi? - komentarze Mar-Basia Ogólny 497 17-10-2012 19:19
Stary człowiek = chory człowiek? Seniorzy w Polsce - komentarze elzbietab44 Ogólny 10 19-09-2011 10:37
Wszystko W Rękach Boga Prefekt Społeczeństwo - wątki archiwalne 51 27-07-2009 07:36
wybrał wolność ... Kazimierz Polityka - wątki archiwalne 16 04-12-2008 22:12

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:40.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.