Miejsca w Polsce gdzie warto pojechać na wypoczynek rehabilitację weekend

[Jarosław II]

We wszystkich budynkach w rynku i głębiej w oficynach są prywatne lokale usługowo handlowe. Polska zaczyna nabierać pięknego wyglądu.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

Oczywiście tam gdzie tego chcą ludzie i władze, jest ładnie. Bo w każdym mieście są na własne życzenie „marginesy”, którym wystarczy nazbierać od przypadkowych ludzi na łyk „zasiarczonej wody”.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

Są też takie miejsca o których Pan Bóg zapomniał a komuna olała. Znaleźli się ludzie którzy chcieli i umieli poddźwignąć to co przez 50 lat przy ogólnym poparciu społeczeństwa rujnowano. To ktoś mały( w każdym znaczeniu) górnolotnie nazwał (durny cytat): „Odkupili za symboliczne złotowki państwowe przedsiębiorstwa, zarobili na tym kokosy.” A kokosy wyglądały tak, w tym PGR-rze. że jak się dach zwalił na chlewni to przeganiali krowy do tej części gdzie jeszcze wisiał.
Takim miejscem jest wyciągnięty z popegerowskiej ruiny i ciężka pracą doprowadzony do świetności za oszczędności życia „Czartołomie Dwór”. To byli odważni ludzie można powiedzieć bohaterowie, którzy zamiast uciec z kraju z dolarami w walizce zainwestowali w POLSKĘ.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

Dziwna sprawa. Symbolem do tego dworu jest brama. Niby nic nadzwyczajnego jak wszędzie, a jednak.. Dwór jest nieogrodzony i dopóki nowa właścicielka nie wstawiła bramy co noc były kradzieże. Jak wstawiła bramę wszystko ustało. Dziwne ale prawdziwe, tym bardziej, że w dalszym ciągu nie ma ogrodzenia. Podobną historię słyszałem jak byłem we Dworze Sześciu Dębów na Mazowszu. Brama jest widocznie symboliczną niewidoczna przeszkodą której przekraczać nie należy złodziejom. Ale chyba tylko tym z zasadami.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

Ranny klangot żurawi dopełnia błogości wiejskiego polskiego klimatu.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

Do wspaniałych klimatów dworu i towarzystwa gospodyni dochodzą też i piękne polskie krajobrazy z łąkami i polami, których nigdzie indziej na świecie się nie zobaczy. Te krzywe polne drogi, którymi jedzie się bryczką i kołysze na zakrętach są chyba specjalnie tak robione aby woźnica nie usnął.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

[IMG][/IMG]

[profesorek]

Polecam wybrać się do Kołobrzegu. Nawet teraz wiosną kiedy nie ma takiego oblężenia osób. Wiosna również ma swoje zalety a i zawartość jodu w powietrzu jest obecnie największa.
Mogę polecić centrum zdrowia Verano:
http://verano.kolobrzeg.pl/ - tutaj jest strona ośrodka.

W zeszłym roku wypoczywaliśmy tam z żoną, w tym roku ponownie tam wracamy aby naładować baterie na resztę roku. Piękny ośrodek , niewysokie ceny. Oraz mozna wykupić sobie pakiety zabiegów fizjoterapeutycznych. Żona cierpi na ostrogi tak więc wykupiła sobie cały pakiet rehabilitacyjny. Zabiegi, wyżywienie oraz noclegi wcale nie wychodzą tak drogo.

[Jarosław II]

Kołobrzeg bardzo mi się podoba. Pierwszy raz byłem w 1964 roku na obozie wędrownym z ogólniaka. Pamiętam na obrzeżach miasta jeszcze pełno ruin i bunkrów. Sprawiało to przygnębiające wrażenie. Potem byłem wielokrotnie albo na wypoczynku albo przejazdem będąc w pobliżu, bo nasz kraj i nasze Polskie Morze bardzo mi się podoba. Mieszkałem i w hotelach blisko morza i w centrum miasta co bardzo mile wspominam, bo Kołobrzeg pięknie odbudowany i kolorowy sprawia bardzo dobre wrażenie.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

[Jarosław II]

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

W tym roku też planuję pod koniec czerwca na dwa tygodnie odwiedzić Kołobrzeg http://www.marinehotel.pl/hotel.html
Będzie to jedna trzecia z zaplanowanego urlopu.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

No i warto było, co polskie to polskie.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

[Jarosław II]

A tu już doszli "polscy dzihadyści". Ścięty krzyż na rozstajach W Łowyniu.

[IMG][/IMG]

[Jarosław II]

Pierwsza cześć tegorocznego urlopu to miejsce „z duszą”
Dworek św. Antoniego w Sławutowie
Dworek położony na skraju wsi, 600 m od lasu, 8 km od Zatoki Puckiej. niepowtarzalny klimat, spokój, cisza, śpiewy ptaków. Gwarancją pełnego osiągnięcia w tym klimacie wypoczynku są przytulne komfortowe pokoje z łazienkami. Niezaprzeczalnym atutem dworku jest wspaniała domowa kuchnia, oparta na produktach rolno-spożywczych pochodzących z terenów ekologicznie czystych. Jest to fantastyczne miejsce do zorganizowania różnego rodzaju imprez okolicznościowych. Przemili właściciele oraz obsługa. Przemili to mało powiedziane, FANTASTYCZNI. Spędziliśmy tam dziesięć dni z miesięcznego urlopu. Byliśmy tam po raz drugi ale NA PEWNO TAM JESZCZE ZAWITAMY, TAKICH LUDZI SIĘ NIE ZAPOMINA.
Serdecznie polecam.

http://www.dworek.wpt.pl/index.htm Sławutowo