|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#261
|
|||
|
|||
Leń
Jeśli moja mi zawiedzie
perswazja i siła, to nie pójdę po obiedzie, bo mnie coś tu trzyma, Już iść miałem po śniadaniu ale czy ja muszę? Bo od razu tak po spaniu wcale iść nie muszę. Dziś mam lenia. Do widzenia! Zrobię wielkie spanie. Jest robota do zrobienia ale róbcie sami. Jakaś siła rozleniwia, słońce, czy blask wiosny, praca wprawdzie uszczęśliwia ale dziś odpocznę. Choć się zmuszam nie na żarty lecz leżę i sapię. Osioł umie być uparty lecz i ja potrafię. Kp. Pozdrowienia dla Wszystkich. Dziękuję za śliczne wiersze. Jak tu romantycznie! |
#262
|
||||
|
||||
Dzień dobry może będzie po nocy bezsennej...
Bezsenność we dwoje Bezsenność we dwoje cudowna bezsenność Jak łatwo nad rankiem wstępować w codzienność Gdy w jedno wierzymy oboje to wiemy Że wkrótce już spać nie będziemy Od snów najpiękniejszych bezsenność cenniejsza Im więcej się nie śpi tym moc jest ciemniejsza A nie śpi się dłużej im noc dłużej trwa Wiesz o tym tak samo jak ja Jak zawsze we dwoje cudowna niesenność Gdy oczy otwarte przeniknąć chcą ciemność By pojąć zrozumieć wymowę twych źrenic Uwierzyć że nic się nie zmieni A wtedy zamarzyć żem twoją kochaną I przez to mi dana bezsenność do rana Że dzięki miłości już wiemy oboje Co daje bezsenność we dwoje Jeśli o nocy wiem co ty Powiedz odpowiedz po co sny Żyjmy na jawie myślą codzienną Tyś moim bezsennym ja twoją bezsenną Nigdy nikt nas nie obudził i ze snu nie zerwał Zresztą po co by się trudził snu i tak by nam nie przerwał Słońce też nas nie budziło wiatry i deszcze Do tej pory jeszcześmy nie spali Zawsze nie śpijmy jeszcze Włodzimierz Patuszyński https://www.youtube.com/watch?v=feTu...=AndrzejZaucha Pozdrawiam wiosennie... ...to i romantycznie ... |
#263
|
||||
|
||||
Dzień dobry Stanisławie i Bachorku
W ogródkach przy mojej ulicy już są krokusy, pąki na dereniach i forsycjach bardzo nabrzmiałe i lekko przyżółcone...
Wiośnie nie??? Oooo nie!!! Basia Stępniak-Wilk i Wojciech Mann - Wiośnie nie http://www.youtube.com/watch?v=ZF6g8...eature=related Człowiek lat tyle ma, że niestety w sprawach tych nadto aż obeznany – wie już, że wiosną lgnie lub wręcz leci niemal wszystko, a górą bociany z lotu ptaka lustrują nasz podziw dla przyrody walorów i wdzięków, by na gwiazdkę ów podziw nagrodzić licznym gronem wrzeszczących prezentów A wystarczyłoby przeczekać, ale zrozum tu człowieka! Wie, że z wiosną się przydarza, wie, że z wiosną nie ma żartów Wie, że wiosną się obnaża ze sweterków i polarków I że na tym się nie kończy raczej właśnie się zaczyna Niech by wysłał kto list gończy – gdzie też się ukrywa zima? Wie, a jednak wiosna kusi. Ledwo zjawi się, a nęci. Byle czym człowieka wzruszy i podwyższy słupek rtęci – choć rozsądek grzmi donośnie, że się znowu skończy źle flircik z wiosną i tej wiośnie bezlitośnie mówi: nie! A tu pąk strzeli, błyśnie słoneczko i już żegnaj, oziębła śnieżynko… Człowiek lat tyle ma, a jak dziecko da się podejść ciepełka landrynką, nowalijką, czy też z przeproszeniem listkiem, jakby się pod nim coś kryło i już trwa duszy zazielenienie – jak co roku znów katar i miłość! A wystarczyłoby przeczekać, ale zrozum tu człowieka! Wie, że z wiosną się przydarza, wie, że z wiosną nie ma żartów Wie, że wiosną się obnaża ze sweterków i polarków I że na tym się nie kończy raczej właśnie się zaczyna Niech by wysłał kto list gończy – gdzie też się ukrywa zima? Wie, a jednak wiosna kusi. Ledwo zjawi się, a nęci. Byle czym człowieka wzruszy i podwyższy słupek rtęci – choć rozsądek grzmi donośnie, że się znowu skończy źle flircik z wiosną i tej wiośnie bezlitośnie mówi: nie! Flircik z wiosną – jakże wiośnie na jej „tak“ powiedzieć „nie“?... Pięknego popołudnia...
__________________
__________ |
#264
|
||||
|
||||
☆ ★ Dobry Wieczór ☆ ★
Wiosna w ogrodzie
Po słonecznej stronie chaty, Krokus stroi już rabaty. Przebiśniegi swoją bielą, Wszystkich długo już weselą. Tulipany tchnąc zielenią, Wkrótce w ogień się przemienią. I ozdobią ogród w kwiecie, Tak jak życzy sobie kwiecień. Narcyz mając dwie postaci, Też przysparza piękna chacie. Moc szafirków i stokrotek, Wyszła sama za opłotek. Krzew magnolii strojny w kwiaty, Ciasno ma w ramach rabaty. Więc forsycja tonąc w złocie, Kwiaty swe wiesza na płocie. Tylko mniszek jest spóźniony, Trawnik nie jest tym speszony, No, bo trawnik w swej zieleni, Rano rosę w perły zmienił. ( jarmolstan ) ═───ʚ 🥀 ɞ───═ 💖Gjotko, Lulko, Gracjo, Bachorku, Stanisławie - Pozdrawiam Cię serdecznie 💖
__________________
❤️ Miłość jest pragnieniem, by komuś coś dawać, a nie otrzymywać.❤️/Bertold Brecht/ ❤️ Z pozdrowieniami od serca - Krystyna B-S |
#265
|
|||
|
|||
Robot
Szanowni Państwo,
mam tu robota jest pracowity więc po kłopotach. Sprząta, gotuje, talerze zmywa. Chętnie to robi i nie wyzywa. Rzekłbym ideał zesłany z Nieba, nie żona z którą kłócić się trzeba. Lecz problem leży w innym szczególe, bowiem ten robot za dużo umie. Zaraz opowiem gdzie jest przyczyna przez którą wnerwiać mnie już zaczyna. Wczoraj z nim byłem w Supermarkecie, tam gdzie towarów masa jest przecież. Kiedy wkładałem do kosza towar, to on do spodni cicho coś chował. W domu dopiero się okazało, że skradł towaru i to niemało. Krzyk mój i prośby na nic się zdały, nazajutrz bowiem było to samo. Kradł co popadło, wina i wódki, szczególnie lubił zwędzić ,,piersiówki." Gdy zamknę w domu, wyskoczy oknem i pędzi za mną, chce być pomocnym. I co z nim zrobić? Nie sposób chyba na czas zakupów zakuć go w dybach? Szkoda mi jego, taki niewinny. Rzekłbyś-to Anioł, patrząc na innych. Wierzcie mi jednak, to mnie przerasta, złom wkrótce zrobię z niego i basta! Kp. |
#266
|
|||
|
|||
Wróble
Znowu się wałęsasz draniu,
krzyczy wróbla żona, wracasz z pracy o świtaniu. A bodajbyś skonał! Od wieczora przez noc całą nie zmrużyłam oka. Tobie dnia jest chyba mało, że pijesz po nocach! Słuchaj żono, szef mi kazał spisać wszystkie zbiory i roboty było nawał, bo nasz spichrz jest spory. Trzeba było ziarno żyta wybrać od pszenicy, potem wszystko w akta wpisać i jeszcze rozliczyć. Na to ona: ja nie wierzę bo z ciebie łgarz wredny, powiedz czemu twoje pierze cuchnie jak w gorzelni? Bo był suchy mój posiłek, garść z chleba okruszek więc browara zaliczyłem, to się przyznać muszę. Ale odtąd, droga żono będę dobrym mężem, jeśli zechcesz, to przed tobą złożę tu przysięgę. I co robić z takim draniem, krzyk już nie pomoże. Źle jest tolerować chlanie lecz rozejść się gorzej. Kp. Wiele tu pięknych wierszy. Dziękuję, bardzo miło je poczytać. |
#267
|
||||
|
||||
Dzień dobry wiosennie...
Wiosną Daję ci wiersz pachnący wiosną, młodą trawą I białego pierwiosnka delikatną wonią. Daję ci promyk słońca, który ptaki gonią W pierwszych lotach, poznając przyrodę ciekawą. Daję ci uśmiech skryty w bukiecie zawilców, Spojrzenia nieśmiałe z serca wydobyte. Daję moje marzenia przed światem zakryte, Delikatnym dotykiem wiosny ciepłych palców. Wiosna oczy przeciera, choć chłodny poranek I leciutki przymrozek posrebrzył kałuże. Przyroda woła, śpiewa i chcę jak najdłużej Biec ku słońcu, płynąć, w powodzi sasanek. Płyńmy razem, wiatr niesie zapach pierwszej burzy, Widzisz, pod nami łąka jak kobierzec kwietna, A nad nami chmurka co kształtem urzekła, Łodzią naszą będzie w podniebnej podróży. Wierszem mogę świat cały oddać ci w prezencie, Choć to słowa tylko, ale z serca brane W taki słońcem złocony wiosenny poranek Zwrotki kuszą barwami jak światło w diamencie. Bożena Węgrzynek Pięknej pogody na weekend... |
#268
|
||||
|
||||
Choćby wszyscy postanowili, że nie - wiosna i tak przyjdzie.
(Věroslav Mertl) ◄🐸►◄🐸►◄🐸► Wiosna A u mnie znowu ciepła i zielona wiosna. Zakwitły w ogrodzie lipy i jabłonie. Uśmiechu i słońca złotego przyniosła i tylko miłości nie wkłada mi w dłonie. Przychodzi jak wietrzyk i znika, gdy lato zapuka do drzwi moich i żarem obleje, owocami sypnie i nic nie chcąc za to, wlewa zamiast miłości do serca nadzieję. Burzą lato odejdzie i jesień nastanie, liśćmi i deszczem me ciało otoczy, ale w odpowiedzi na moje pytanie, miłości nie niesie, wiatrem wieje w oczy. Usnęła. Białe płatki z nieba miękko lecą, kryją pola, lasy, domy i przedszkola. Otulają mą postać twardą, lecz kobiecą, niech się jednak stanie Twoja Panie wola. Gdy nadejdzie zima nie płaczę, miłości nie niosła. Była dumna i zimna, do niepokochania, a tu idzie do mnie już kolejna wiosna, lecz czy aby ta ma miłość do ofiarowania? A ona stąpa cicho i modlitwę własną szepcząc przekornie głowę swą przechyla: „Idź przed siebie i nawet jeśli gwiazdy zgasną, zapal płomień nadziei, lecz nie goń motyla. (M.Buczkowska ) ═───ʚ 🥀 ɞ───═ ☀️ Nie czekaj na szczęśliwe dni, bo czas ucieka, lecz szczęściu otwórz drzwi przecież na progu serca czeka. Nie czekaj — aż się spełnią sny, bo życie je ukradnie, lecz w sny zamieniaj każdą z chwil, bo tego właśnie przecież pragniesz ☀️ Zapraszam na wiosenną herbatkę : ☕☕ 💖Gjotko, Lulko, Gracjo, Bachorku, Stanisławie - Pozdrawiam Cię serdecznie 💖
__________________
❤️ Miłość jest pragnieniem, by komuś coś dawać, a nie otrzymywać.❤️/Bertold Brecht/ ❤️ Z pozdrowieniami od serca - Krystyna B-S |
#269
|
||||
|
||||
Na dzień dobry przyniosłam wiersz Marii Konopnickiej...
Krystyna Jasińska - Wiosna Wiosna do poety Pójdź, pójdź, poeto! Pójdziemy na pole, Jak skowronkowi, skrzydła ci rozwinę, Jak rybkę, puszczę na wodną głębinę, Jak bujnym wiatrom, dam taką ci wolę! Będziemy słuchać, jak zboża szum rośnie, W błękit wpatrzeni i w chmurek przeloty, Jak muszka brzęczy, jak huczy żuk złoty, Jak dzięcioł puka w gęstwinie na sośnie... Nad jasną strugą siądziemy na trawie, Kędy się niebo w wód dwoi przeźroczu; Ty będziesz patrzał, jak ciągną żurawie, Ja, jak łzy jasne padają ci z oczu. Będziesz mi śpiewał, śpiewał... Wszystkie głosy Dam fletni twojej, słowiki uciszę, By gaje drżały srebrzyste od rosy, Gdy nimi pieśń twa, jak wiatr, zakołysze. Miesięczną pełnię wyzłocę dla ciebie, Rankom dam świeżość, a nocom tęsknotę I takie gwiazdy rozpalę ci złote, Jakie świeciły na młodym twym niebie. Brzozom twym srebrne warkocze rozczeszę, Z ziół wonnych stopom zaścielę kobierce, Wszystko ożywię, rozbudzę i wskrzeszę... Pójdź, pójdź, poeto! - Poeta A wskrzesisz ty serce?... Pogoda piękna...plener kusi. Oj kusi... Krybo, Bachorku, Stanisławie, pozdrawiam Was wiosennie
__________________
__________ |
#270
|
|||
|
|||
Dziadek
Dawniej dziadek,(jak się chwalił),
taki bimber pędził, że się od zapałki palił, takie miał procenty. Dziś spirytus jest potrzebny, wołają z apteki, bo jak dotąd na ,,korona" nie działają leki. Dziadek wypił bimbru kubek i był zdrów jak ryba może miał już zamęt w czubie, bo się trochę kiwał. Lecz nie wiedział co to grypa, czy inna zaraza i nie musiał chodzić chyba wcale do lekarza. Szkoda, że nasz z bimbrem dziadek teraz w Niebie gości, strułby każdy zły przypadek i byłoby prościej. Bo wiadomo, że bimberek organizm odkaża, miałby dziadek ludzi szereg, jakby do lekarza. Wtedy ten korona wirus można szybko ,,zdeptać". Dziadka starczyłby spirytus. Kubeczek na łepka. Kp. |
#271
|
||||
|
||||
༺🌸༻ Dzień Dobry ༺🌸༻
Jeżeli kiedyś.. Jeżeli kiedyś wspomnisz mnie jeszcze, to wiatr firanką lekko poruszy, a powiew tęsknym, cichutkim wierszem westchnienie zbudzi uśpione w duszy. Na parapecie siądzie bezgłośnie pstrokaty gołąb w ciebie wpatrzony. Pomyślisz wtedy o naszej wiośnie i tych nie naszych chwilach straconych. Będę powiewem, będę gołębiem. W twoje westchnienie cały się zmienię. Myśli przeniknę twoje najgłębiej, gdzie tylko mogą docierać cienie. Nie! Nie odganiaj tego uczucia które niepokój leciutki wplata. Nie! Nie pozbyłem się całkiem czucia i jak ten gołąb - potrafię latać. I tęsknię stale, chociaż mnie nie ma i tylko myślą upartą jestem. Miłość się nigdy w nicość nie zmienia. Wraca gołębiem, powiewem, gestem. ( Autor: Marek Gajowniczek ) ═───ʚ 🥀 ɞ───═ 🌿 Słonecznej soboty oraz udanego wypoczynku na cały weekend życzę Ci z całego serca.🌿 💖Gjotko, Lulko, Gracjo, Bachorku, Stanisławie - Pozdrawiam Cie serdecznie 💖
__________________
❤️ Miłość jest pragnieniem, by komuś coś dawać, a nie otrzymywać.❤️/Bertold Brecht/ ❤️ Z pozdrowieniami od serca - Krystyna B-S |
#272
|
||||
|
||||
Dzień dobry Krybo i Stanisławie
... wróciłam ze spaceru pełna wiosennych wrażeń Przyniosłam Wam wiosenne myśli...
Afanasij Fet Wiosenne myśli I znowu lecą ptaki z oddali Ku brzegom rwącym lody spękane, I wypatrując wonnych konwalii Chodzi wysoko słońce rozgrzane. Tej krwi, co teraz bije do twarzy, Już nie powstrzymasz w sercu swym za nic I dusza wiosną znęcona marzy, Że miłość bywa jak świat bez granic. Lecz czy zejdziemy się znów tak blisko Wśród tej natury omdlewającej, jak wtedy, kiedy chodziło nisko Blade i chłodne zimowe słońce? przełożył Tadeusz Łopalewski ...i saksofon Lady in Red http://www.youtube.com/watch?v=Zxtg2moONRw Ściskam, pozdrawiam Wszystkich
__________________
__________ |
#273
|
|||
|
|||
Wiosna
Ja nie jestem przeciętnym facetem,
bo gdy teraz nadeszła mi wiosna ptaszki w głowie świergoczą, niestety i zbudziły się myśli miłosne. Czy to Amor mi walnął swą strzałą, czy też w głowie się coś porobiło, że za dnia, nieraz także noc całą wzdycham czasem za jakąś dziewczyną. Gdyby jeszcze za jakąś konkretną którą gdzieś tam poznałem przelotnie ale gdzie tam, te wszystkie mi bledną przy tej jednej, co śni się okropnie. Jedni wezmą, wypiją kielicha albo w rękach obejmą to piwko i im przejdzie, a ja chodzę wzdycham czasem nie śpię...I za co to wszystko? Może trzeba już iść do lekarza, niech mi wreszcie te myśli przegoni lecz to nastrój, nie jakaś zaraza, na to przecież bezsilni są oni. Ech ty wiosno, co myśli odmieniasz czemu ty tak zniewalasz człowieka? Już z początku tej wiosny mam teraz myśli złe... A co dalej mnie czeka? Kp. Dzięki za śliczne wiosenne wiersze, takie romantyczne, że kilkakrotnie je czytam. Pozdrawiam! |
#274
|
|||
|
|||
Przywitać Wiosnę
Wiosna idzie szybkim krokiem,
chyba ją przywitać muszę lecz inaczej niż przed rokiem, bo na drogę gdzieś wyruszę. W garść swą wezmę parę mniszków które złocą się wspaniale. Pewnie wiosna przyjmie mi to i nie powie żadne ,,ale." Idzie jedna, pędzi krowę, patrzy tylko jej na zadek, nie odwraca do mnie głowę więc nic z tego. Kurcze blade! Pędzi auto, a w nim panna śliczna jak ta wiosna dzisiaj. Gdy podszedłem, jak mgła z rana za zakrętem zaraz znikła. Czyżby nikt nie lubił mniszków, więc zerwałem dwie stokrotki. Ma się mnóstwo tych pomysłów, każdy lubi przecież kwiatki. Znowu jedna wiosna kroczy, więc podaje jej z ukłonem bukiet świeży i uroczy, bo zrywany gdzieś nad rowem. Trudno, robię wiele mogę. Lecz ta wrzeszczy: -niech pan schowa i nie włazi mi na drogę! Co mam zupę z tym gotować! Teraz siedząc w domu myślę, jakby wiośnie w przyjściu pomóc, by witając oczywiście, nie naklepać farmazonów. Kp. |
#275
|
||||
|
||||
༺🌸༻ Dzień Dobry ༺🌸༻
Tęsknota za wiosną
A ja już marzę o wiośnie. Słońcu w oknie zamiast budzika, gdy z blaskiem pierwszych promieni zmęczenie i senność znika. A ja tęsknię za kolorami. Dość bieli mam i szarości, pól pustych dawno zoranych traw suchych i drzew nagości. A ja dość mam ciszy zastygłej w tafli jezior i soplach lodu. Wszechobecnego wokół bezruchu, przenikliwego dla duszy chłodu. A ja pragnę już dni cieplejszych. Śpiewu ptaków przy rannej kawie, bazi na wierzbie, kotów na płotach, morza stokrotek w zielonej trawie. A ja chciałbym o zimie zapomnieć. Niechaj zabiera swe suknie białe. Pewnie za rok i tak tutaj wróci. Dziś nie żałuję jej wcale. ( Autor: KrzysztofP. ) ______ღ ❤ ღ ______ Przedwiośnie Wkrótce przyjdzie do nas wiosna, już jej zapach tu czujemy. Jest on miksem dni słonecznych i wilgotnej wonnej ziemi. Słońce wyżej, dni cieplejsze, choć nocami jeszcze mróz, ale nam jest najważniejsze, to, że wiosna jest tuż, tuż. (Wiesław Lickiewicz) ______ღ ❤ ღ ______ Samych radosnych dzisiaj chwil Tobie życzę - pozdrawiam serdecznie
__________________
❤️ Miłość jest pragnieniem, by komuś coś dawać, a nie otrzymywać.❤️/Bertold Brecht/ ❤️ Z pozdrowieniami od serca - Krystyna B-S |
#276
|
||||
|
||||
Dzień dobry...
Jutro pierwszy dzień wiosny a także Dzień Szczęścia... Co nam przyniesie ? Władysław Broniewski "Szczęście" Rozmyślam coraz częściej od pewnego wieczoru, że chyba moje szczęście jest zielonego koloru. Więc niech ta zieleń we mnie rośnie i niech mnie zewsząd otoczy drapieżnie, zachłannie, miłośnie ... Zieleń jak twoje oczy. Niech mi będzie życie oceanicznym dnem, gdzie pływają morskie straszydła o włosach z wodorostów - zielone! zielone niesamowicie! - i gdzie wszystko jest snem. Przeczytaj tę bajkę nim uśniesz, jeśli chcesz. Szczęście? - to co dzień dostać jeden uśmiech i zwrócić jeden wiersz. Życzę dni w zielonym kolorze... |
#277
|
||||
|
||||
|
#278
|
||||
|
||||
Cytat:
Witamy...Hogan... |
#279
|
||||
|
||||
Witaj Bachorek
Cóż to za nick? Bachorek, to takie duże dziecko? |
#280
|
||||
|
||||
Cytat:
Nie podoba się? |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Cztery Pory Roku *** ZIMA *** | tar-ninka | Różności | 167 | 21-03-2021 10:41 |
...Cztery Pory Roku *** ZIMA*** | tar-ninka | Różności | 34 | 06-02-2016 18:08 |
. . . Cztery Pory Roku *** ZIMA *** | tar-ninka | Różności | 22 | 02-03-2015 19:41 |
... cztery pory roku... *** ZIMA *** | tar-ninka | Różności | 269 | 20-03-2013 09:45 |
...Cztery Pory Roku...Zima... | tar-ninka | Różności - wątki archiwalne | 328 | 20-03-2009 14:20 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|