menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #37801  
Nieprzeczytane 18-10-2020, 17:13
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Powiem Wam, że było całkiem nieźle, bez deszczu, bez wiatru, niezbyt zimno,
(nawet się zgrzałam), a przede wszystkim zielono

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37802  
Nieprzeczytane 18-10-2020, 17:23
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 035
Domyślnie Dobry wieczór!

Czytam, że spacerujecie.
Pochodziłam trochę po ogrodzie, szukałam grzybów, ale znalazłam same
niejadalne. W poprzednich latach pod modrzewiem rosły maślaki.

Nadszedł czas wrzosów. Lulka pokazała ładne, kolorowe,
przed moją chatą też stoi
jedna doniczka z wrzosem. Mam chyba za mało kwaśną ziemie,
wrzosy u mnie zdychają w glebie. Co roku kupuję je jesienią na grób męża.



Dobrego wieczoru!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37803  
Nieprzeczytane 18-10-2020, 17:45
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Nadszedł czas wrzosów. Lulka pokazała ładne, kolorowe,
przed moją chatą też stoi
jedna doniczka z wrzosem. Mam chyba za mało kwaśną ziemie,
wrzosy u mnie zdychają w glebie.
Gratko, u mnie jest to samo, w mieście wrzosy zdychają,
choć mam na pewno kwaśną glebę.
A na wsi mają się dobrze, analizowałam to,
myślę, że przyczyna leży w glebie gliniastej, na wsi mam piaski i tam rosną świetnie.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37804  
Nieprzeczytane 18-10-2020, 19:25
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 172
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Izo, mnie po południu rozbolała głowa, procha nie brałam, kawę wypiłam i jest lepiej, chociaż jeszcze mnie ćmi.
Lulka, to Ci się udało z pogodą, bo u mnie wiało okropnie.
Drzewa jeszcze zielone, tylko orzechy już stoją łyse.
Też jak Gratka połaziłam trochę po ogrodzie, sąsiadka obdarowała mnie pigwą, trochę sama jeszcze zebrałam, będzie nalewka i sok.
Po południu miałam zajęcie, bo część już pokrojona i zasypana cukrem.
W zeszłym roku z pigwą było marnie.
Mam dwa krzaczki, ale w ogóle nie owocują, nie wiem dlaczego, może miejsce im nie pasuje.
Z wrzosami mam podobnie.
Przed domem mam 6 doniczek, na zimę trzeba je gdzieś wsadzić.
Może zmieszam ziemię z piaskiem, bo one raczej lubią sucho.
Zaryzykuję, zobaczymy co z nich będzie.
Ciekawe co Iza znalazła w lesie.
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37805  
Nieprzeczytane 18-10-2020, 19:27
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Witajcie ..Gratko a u mnie w lesie same jadalne do koszyków wlazły

A tak sobie mieszkały..


Pozdrawiam lecę obróbkę darów lasu uskuteczniać
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37806  
Nieprzeczytane 18-10-2020, 19:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 832
Domyślnie

Hejka wieczorkiem.
Cytat:
Napisał bogda
Ciekawe co Iza znalazła w lesie.
Nic...bo poszłam na spacer a nie na grzyby....nawdychałam się tylko świeżego powietrza i wróciłam zziębnięta, bo nie wzięłam rękawiczek, ani nic na głowę a wiatr hulał. Ale jestem zadowolona, bo pochodziłam po przydomowym lesie i znalazłam pół wiaderka zajączków i maślaków i jutro będzie na obiad sosik.
Kobra za to kusi koszami prawdziwków, rydzów i kani. Aż się oczy śmieją do tego dobra.
Też mam wrzosy w doniczkach przed domem i też w nie najlepszej kondycji. Pewnie macie rację z tą ziemią.
Miłego wieczoru....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37807  
Nieprzeczytane 18-10-2020, 19:51
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 172
Domyślnie

Kobro, grzybki jak malowane.
Udane zbiory miałaś.
Cytat:
Ale jestem zadowolona, bo pochodziłam po przydomowym lesie i znalazłam pół wiaderka zajączków i maślaków i jutro będzie na obiad sosik.
Izo, jednak coś znalazłaś.
Nie ważne w jakim lesie, ale też zbiory udane.
U mnie też mocno wiało, bez czapki zimno.
A pisałam wcześniej, że zimne wieje, to nie posłuchałaś.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37808  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 07:56
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 172
Domyślnie

Dzień dobry.
Kto może, to jeszcze dosypia, a ja już na nogach i nawet po śniadaniu.
A co dalej...sama jeszcze nie wiem.
Miałam jechać do city, ale nie wiem, czy pojadę, może jutro.
Jakoś wszystko we mnie oklapło.
Dobrze chociaż, że przestało padać i nie wieje.
A poza tym to nic ciekawe się nie zadziało.
Trzymajcie się w zdrowiu.
Dobrego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37809  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 08:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 832
Domyślnie

Dzień dobry wszystkim... Hej Bogdo....
Cóż...nie mam nic ciekawego do powiedzenia...mogę powtórzyć to samo za Bogdą co napisała... jakieś przesilenie jesienne mnie dopadło. Z planów na dziś mam wyjście po małego do szkoły i jakiś obiad trzeba sklecić.... mięso mam, więc będą mielone na 3 dni. Nie ma co się wysilać.
Dobrego dnia dla Was....Nie dawajcie się smutkom....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37810  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 08:29
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 715
Domyślnie

Dzień dobry
Bogusiu ,Izo witajcie
głowy do góry zaczynamy nowy tydzień a dzień będzie fajny
ciepełka wprawdzie nie będzie ,zawsze można się ogacić jak mawia Bogusia
Za to deszczu ma nie być
Na drodze mich spacerów mam taki widoczek ,który mnie zawsze zachwyca, a to za sprawą przepięknej brzozy
Kocham brzozy tak jak konie i psy
Obok brzozy pyszni się czerwienią klon
Widok piękny ,odważyłam się go namalować
No nie nie pędzlem ale myszą
, , , , , , , , ,

Fajnego dnia Wam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37811  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 08:52
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 172
Domyślnie

Hej Izo i Tarninko.
Izo, a ja dziś na obiad robię zwykłe kotlety z piersi kurczaka, jak ktoś chce, to może jeszcze zapiec je z żółtym serem.
Też nie chce mi się nic wymyślać.
Tarninko, podnoszę głowę do góry, ale niewiele mi to pomaga, ale skoro mówisz, że będzie fajny, to niech taki będzie.
Super obrazek namalowałaś....nie wiedziałam, że myszą można tak malować.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37812  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 09:20
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Hejka wszystkim ..malowanie myszą?..oj to by mi się podobało bo beztalencie jezdem okrutne jak chodzi o pędzel ołówek czy kredkę... ..
Lecę do sklepu bo godz dla seniora a teraz jak obniżyli to i JA się załapuję
Iza spacer wśród drzew to lepsze niż jakikolwiek inny ruch..np przy garach ..też wdychasz ale jednak nie to samo
Bogda nie martw się że NIC się nie dzieje tffuuu..dziś trzeba się z tego cieszyć
Pozdrawiam do potem..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37813  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 09:40
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 172
Domyślnie

Hej Kobra.
Ja się cieszę ....bo brak wiadomości, to dobre wiadomości.
Nie pchaj się w "godziny dla seniorów".
Byłam raz wiosną, kolejka okropna, lecę zawsze rano, nikt mnie wyrzuca, wszyscy szybko kupują i znikają.
Chyba, że teraz coś się zmieniło, ale ja zawsze wolę rano na zakupy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37814  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 13:02
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 893
Domyślnie Dobry

Fajno pogoda jest w dniu dzisiejszym . Nawet i słonko wyjrzało za chmur. + 10 jest. Dotleniam się świeżym luftem na dworze. Dobrze tak pospacerować. Do roboty nie mam chęci jeszcze.
Tela grzybów, i same wskoczyły do koszyka , chyba ten koszyk z magnesem chyba był. U mnie nawet tych muchmorów nima , depiro maślaków. Żodyn pieron mojego koszyka nie umi wskoczyć.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37815  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 13:35
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Hejka wszyściutkim
Tarninko, cudny ten obrazek popełniony "myszą", "brzuszki"
i klon jak żywy

Nie mam czasu pogadać, bo mam huk roboty, przyjdę później.
Powiem Wam tylko, że byłam świadkiem jak mężczyźnie nie chcieli sprzedać bułki, bo było 6 minut do 12.00
a pan był młodszy.
Wariactwo jakieś
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37816  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 14:34
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 035
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Cytat:
Napisał Lulka
Hejka wszyściutkim
Tarninko, cudny ten obrazek popełniony "myszą", "brzuszki"
i klon jak żywy

Nie mam czasu pogadać, bo mam huk roboty, przyjdę później.
Powiem Wam tylko, że byłam świadkiem jak mężczyźnie nie chcieli sprzedać bułki, bo było 6 minut do 12.00
a pan był młodszy.
Wariactwo jakieś
Tarninko bardzo uzdolnioną masz myszkę. Gratuluję.
Całość piękna, lecz szczególnie soczystymi barwami -
klonem i trawą się zachwycam

Byłam dziś wymienić opony na zimowe, musiałam trochę odczekać,
ale byłam jedynym oczekującym klientem w "salonie na kanapie",
przeczytałam więc kawałek książki. Potem wstąpiłam do sklepu i zrobiłam dobry uczynek
kupując dla młodzieńca gazetę. Jego nie wpuścili do sklepu w godzinach
dla seniorów. Ekspedientka mówiła, że sklep płaciłby dużą karę, bo wpuszczając
tego młodego naruszyliby przepisy prawa.
Zdaje się, że musimy się nauczyć karności dla naszego dobra.
Ale rozsądek też się przyda.
Kobra - dawno temu zdaje mi się, że był na seniorku kurs malowania z myszą,
ale mi wowczas czegoś było brak, nie pamiętam, może odpowiedniego programu,
a może nie rozumiałem w ogóle o czym mówią.
Nie załapałam się.
Są na seniorku wątki z grafiką komputerową, panie pokazują swoje dzieła.

Kama pytałaś o pigwówkę? Kilkuletnia się skończyła, nową nastawię.

Najlepszego Wam!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37817  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 19:18
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 172
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Cytat:
U mnie nawet tych muchmorów nima , depiro maślaków. Żodyn pieron mojego koszyka nie umi wskoczyć.
Gienku, pociesz się, że u mnie też nie ma, psie tylko się trafiają.
A same to do koszyka Ci nie wskoczą, najpierw trza znaleźć, schylić się i podnieść.
Ty sobie lepiej daj spokój z wyprawą na grzyby.
Cytat:
Potem wstąpiłam do sklepu i zrobiłam dobry uczynek
kupując dla młodzieńca gazetę. Jego nie wpuścili do sklepu w godzinach
dla seniorów. Ekspedientka mówiła, że sklep płaciłby dużą karę, bo wpuszczając
tego młodego naruszyliby przepisy prawa.
I to mi się nie podoba.
Durne są niektóre obostrzenia, zwłaszcza z tymi godzinami dla seniorów.
Rozumiem...seniorzy powinni mieć w tym czasie pierwszeństwo, co nie znaczy, że jak ich nie ma, to nikt inny nie może wejść do sklepu.
Cytat:
Powiem Wam tylko, że byłam świadkiem jak mężczyźnie nie chcieli sprzedać bułki, bo było 6 minut do 12.00
a pan był młodszy.
Wariactwo jakieś
No właśnie.
A ja dziś otrzymałam skierowanie do szpitala rehabilitacyjnego od 16-go listopada.
Podobno tam jest najbezpieczniej.
Tak mnie tym zdenerwowali, że aż ciśnienie mi podskoczyło.
Jutro, albo pojutrze tam zadzwonię i dokładnie się o wszystko dopytam.
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37818  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 19:40
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 832
Domyślnie

Hejka wieczorkiem... Tarninko... Bogdo... Kobro... Lulko... Gratko... Gieniu.
Małego przyprowadziłam ze szkoły, odprowadziłam na angielski a później pochodziliśmy po lesie w poszukiwaniu liści z drzew na jutro do szkoły. Późnym popołudniem odebrał go ojciec, więc miałam trochę radości z jego pobytu. Widzieliśmy się wprawdzie w sobotę, ale tylko na chwilę, a dziś mogliśmy podyskutować i poczytać.
Tarninko...jestem zauroczona obrazkiem...piękne kolory i jaka precyzja... Ja podobnie jak Kobra ani pędzlem, ani kredką, a tym bardziej myszką. Wielki szacun.
Bogda... to oni tak sami od siebie dali Ci skierowanie na oddział rehabilitacyjny???? Bo o ile pamiętam miałaś mieć zabiegi rehabilitacyjne na marzec. Faktycznie musisz dopytać co to za cuda.
Gratko...to zrobiłaś dobry uczynek. Ja do sklepu chodzę rano, nie w godzinach dla seniorów...jakoś mi nie odpowiadają te godziny.
Miłego wieczoru....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37819  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 19:48
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 715
Domyślnie

Cytat:
gratka
Tarninko bardzo uzdolnioną masz myszkę. Gratuluję.
Całość piękna, lecz szczególnie soczystymi barwami -
klonem i trawą się zachwycam
Dziękuję Gratko , gdybyś zobaczyła ten klon z brzozą na żywo .. to dopiero twoja artystyczna dusza by się radowała
klon zda sie płonąć o urodzie brzozy nie wspominając
Razem tworzą przepiekną parę
Cytat:
kobra5
..malowanie myszą?..oj to by mi się podobało bo beztalencie jezdem okrutne jak chodzi o pędzel ołówek czy kredkę
Kobro jak tylko masz ochotę to proszę bardzo chętnie pomoge pokaże
to nie jest trudne tylko potrzeba dużo czasu, cierpliwości i program PFS

Bogusiu ja bym pojechała .. co ma byc to nie minie
trzy tygodnie wytrzymasz, będziesz miała bardzo zajęty czas ,nudzić się nie bedziesz napewno
Tez sie ciut bałam jechać do Okuninki i udało sie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #37820  
Nieprzeczytane 19-10-2020, 19:48
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 172
Domyślnie

Cytat:
Bogda... to oni tak sami od siebie dali Ci skierowanie na oddział rehabilitacyjny???? Bo o ile pamiętam miałaś mieć zabiegi rehabilitacyjne na marzec. Faktycznie musisz dopytać co to za cuda.
Izo, a gdzie tam sami z siebie.
4 lata czekałam na ten szpital, miałam skierowanie od reumatologa.
Na zabiegi w kwietniu (nie w marcu) będę chodzić do przychodni rehabilitacyjnej w miejscu zamieszkania.
Cytat:
Bogusiu ja bym pojechała .. co ma byc to nie minie
trzy tygodnie wytrzymasz, będziesz miała bardzo zajęty czas ,nudzić się nie bedziesz napewno
Tez sie ciut bałam jechać do Okuninki i udało sie
Wiem Tarninko.
Pamiętam, jak się wahałaś.
Jak się nic złego nie wydarzy...tfu, tfu, tfu...to pojadę.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:14.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.