|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzisiaj była sauna - po nocnym deszczu wszystko parowało, dosłownie można było udusić się.
Helenko, w którymś kościele w Krzeszowie przewodnicy zawsze pokazywali między twarzami na freskach na suficie gołe cztery litery. Podobno przeor nie zapłacił umówionej kwoty i malarz pacnął taki malunek. Ja nie widziałam, bo dla mnie za wysoko, ale niektórzy widzieli. W Poznaniu byłam parę razy, bo nie tylko wycieczki, ale także leczyłam się w Korwicie. Wszystko to jednak dawno temu, a teraz już nie mam ochoty. Dziwne uczucie uświadamianie sobie, że czegoś już się nie zrobi, nie zobaczy, nie pojedzie...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Ładny wieczór się zrobił i można wreszcie
okna otworzyć Jutro ma być, jeden dzień chłodniej, ale czy będzie? Od jutra mam spokój bo córka z zięciem oberwą czereśnie i nie będę musiała pilnować. Trochę pomogli robotnicy remontujący dach za moim domem. Piła i walenie młotków odstraszały ptaszyska. Zmęczył mnie ten upał, a w kuchni jest najgorzej Teraz, siedzę przy otwartych oknach i głęboko oddycham Do Poznania pojadę jeszcze nie raz, ale są miasta , gdzie na pewno nie będę Teraz ciągnie mnie łóżko i maszeruję do łazienki. DOBRANOC .............. |
|
||||
Cytat:
co miałem zaplanowane - skończyłem , ale nie do końca -trochę mi zostało . Pisałem Wam o stelażach , flancach ogórków , no to wysyłam fotkę , gdzie widać stelaż obciągnięty plastykową siatką oparty o płot z siatki stalowej po której mają się piąć moje ogórki .To mój pomysł . Zbyt dużo sadzonek , a za mało gleby w warzywniaku . Udało mi się skończyć 3 te stelarze , muszę zrobić jeszcze 3 sztuki , ale dzisiaj ledwo powciskałem sadzonki ogórków . Trochę przesadziłem z tempem - byłem wykończony . Jutro cd .zobaczę , czy dam radę . Teraz żona wciągnie mnie pod prysznic , a wytrę się sam., tylko kto mnie wrzuci do łóżka .... Ostatnio edytowane przez lebuj : 14-06-2019 o 22:38. |
|
||||
Dobry wieczór. |
|
||||
Dzień dobry.
Kawy nie podam bo ja nadal na smartfonie. Wczoraj nie wchodziłam na wątek bo goście z Wałbrzycha przyjechali, dziś wielki grill rodzinny, oj będzie się działo... Loniu my z mężem początkowo też puszczaliśmy ogórki na sznurkach ale to niezbyt zdawało egzamin, potem pięły się posiatce tyle że nasze stelaże nie były talie przyzwoite jak Jurka a potem był namiot foliowy i ogórki już tylko na sznurkach do samego sufitu. Gorąco potwornie, trochę obwiam się dzisiejszego wieczoru. Czuję się bardzo zmęczona tymi upałami. Na poniedziałek zapowiadają ochłodzenie, dobrze bo wracam do domu. Pewnie odezwę się dopiero z domu Miłego weekendu. Pozdrawiam.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Hej kochani.....cześć Aniu na wyjeździe
Zaglądnęłam na krótko bo tania sobota w Lidlu, pojadę bo filet mi się przyda......narazie zamrożę bo na dzisiaj obiad mam.....a lubię też ślimaki cynamonowe to sobie zrobię wiązane zakupy czyli przyjemne z pożytecznym. Kolejny upalny dzień przed nami a ja jeszcze muszę posadzić tuje bo zmieniam aranżację kawałka ogrodu gdzie ciężko pchać kosiarkę w górę......bedą rośliny kwaśnolubne,osłonione od wiatru tujami a wszystko na agrowłókninie pokryte korą miejscami kolorową.....i pozostanie tylko pilnowanie aby koty mi nie robiły zamieszania. Kaimo masz świetną pamięć.....ja jednak nie lubię zwiedzać z przewodnikiem bo wiadomo wszędzie kręcą się ludzie i nie mozna zrobić zdjęcia.....no chyba ze nie ma innego wyjścia to wtedy idę za grupą i tak przewodnika nie słyszę. Wiesiu masz rację ze Mauzoleum kipie złotem.....a ja lubię takie klimaty.....ciekawa jestem jak będzie na innym obiekcie....poczekamy,zobaczymy. Januszku widać że krótko jesteś z nami.....tak w skrócie ....opiekuję się niepełnosprawnym po 3 udarach mężem.....obecnie juz na wózku inwalidzkim i niestety niesamodzielnym.....a dodatkowo pomagam córkom w wychowaniu wnuków bo oni rano do pracy a dzieci trzeba wysłać do szkoły.... Do tego muszę opiekować się mamą ,która mieszka sama i nie może dojść do siebie po śmierci drugiego z synów....najchętniej spędzałaby całe dnie na cmentarzu ale na szczęście ja nie mam tyle czasu żeby ją tam zaprowadzać..... Małgosiu właśnie dlatego jeżdżę i zwiedzam ile się da bo inaczej nie miałabym czasu dla siebie.....ostatnio wpadła mi w ręce ciekawa pozycja nt.wypalenia opiekunów osób niepełnosprawnych i cieszę się że wcześniej sama do tego doszłam ..... Kończę bo pewnie w Lidlu będzie tłum.....startuję.....miłego dnia kochani.....pozdrawiam
__________________
H e l e n k a |
|
||||
Dzień dobry Aniu i Helenko.
Szarpnę się na kawę , co mi tam! Nadal ciepło choć jakby trochę lżej oddychać. Ania powoli do domku się szykuje, ciekawe życie prowadzisz Aniu! Za to Helence nie brakuje atrakcji w domu pełnym rodziny! Powodzenia Helenko. Pozdrawiam ,
__________________
|
|
||||
Witajcie Aniu , Helenko i Krysiu .
Gwarno tu od samego rana , no to fajnie . Wpadłem na chwilkę , łyka kawy wziąłem i szybko zmykam. Muszę kupić wkręty do następnych stelaży . Kupię też obornik granulowany , podobno dobrze ogórkom zrobi . Jadę , póki jeszcze nie jest zbyt gorąco . Pozdrowionka . |
|
||||
Witam wszystkich!
Aniu, Helenko, Krysiu, Jurek, dzień dobry!
Mnie, też nie brakuje atrakcji, bo noga daje do wiwatu, a rodzinka przyjeżdża. Niczego nie planuję, zobaczę jak się sytuacja rozwinie. Wyjęłam kawałek placka z zamrażarki i to wszystko. Może urwą czereśnie i pojadą dalej? Nie ma co sobie rękawów wyrywać Na dworze przyjemne 24 stopnie i chmurki. W domu, też miło, po całonocnym wietrzeniu, tylko nie wiem, jak długo Do miasta nie jadę, może mąż zrobi jakieś zakupy po pracy, a jak nie, to jakoś przeżyjemy. Aniu, chyba odpoczniesz dopiero w domu po powrocie, ale chociaż masz co wspominać, bo ja ostatnio wyjeżdżałam, chyba 4 lata temu. Hela, masz piękne plany i pracochłonne, ale będzie na czym zawiesić oko i pewnie w rezultacie mniej roboty. Twoja mama żyje przeszłością i czasem trudno z tego wyjść, szczególnie, jak nie ma konkretnych zainteresowań i obowiązków, a Ty cierpisz podwójnie. W sumie człowiek nie wie, jakby się zachował w podobnej sytuacji Krysiu, dziękuję za kawę, chciałam postawić, ale za długo mi zeszło w łazience Jurek, rewelacyjne ramy do ogórków, podziwiam staranność wykonania Miłej soboty dziewczyny i chłopaki |
|
||||
Aniu,Helenko,Krysiu,Małgosiu ,Jurku miło Was spotkać
wszystkich zdążających tez witam i pozdrawiam serdecznie teraz w ślad za Jurkiem sprawy pójdę załatwić ,powoli bo kolano daje znać o sobie,nie dobrze w obliczu zbliżającego wypadu ale to może chwilowe przecież rehabilituję go trzeci miesiąc teraz w domu ,ale solidnie. Kawa niech czeka ,chętnie wypiję za godzinę . Miłej ,słonecznej soboty |
|
||||
Dzień dobry! Dzisiaj mam wolne i bardzo mnie to cieszy. Kilka dni obowiązku i już mam dość, nie lubię! Do wakacji nie skończymy. Od poniedziałku dojdą jeszcze 2 osoby, więc będzie szybciej, bo teraz nie nadążamy sprawdzać arkuszy i wpisywać adnotacji w książkach.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Dzień dobry. |
|
||||
Witam. Najpierw kawa dla tych co piją z mleczkiem, jak ja i Małgosia.
Helenko, nie wiedziałem o twojej sytuacji, ale ja też przez 10 lat opiekowałem się chorą żoną. Samo życie. Podziwiam was , jak potraficie długo dyskutować na temat jak przywiązać ogórki, żeby rosły. Śmiałem się z tego, póki synowa nie przyniosła słoika ogórków od swojej matki, własnoręcznie robionych. Matko, takich dobrych ogórków w życiu nie jadłem. W środę mam zdjęcie szwów, po trzech tygodniach rentgen i ocena nowego biodra a potem trzy tygodnie rehabilitacji. Wiesia, na Sylwestra będę gotowy, no może nie na rock and rolla, ale np. do walca angielskiego. Ania prowadzi życie turystki. Oby tak dalej i żeby ci nie brakło sił. Pozdrowienia dla wszystkich pań emerytek i Jurka też.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Taka delikatna kawka, to coś dla mnie, ale dzisiaj
wypiję mocniejszą, żeby nabrać trochę energii przed ciężkim dniem. Janusz, to teraz czekają Cię kolejne atrakcje Miejmy nadzieję, że wszystko dobrze się skończy Można rozmawiać o wszystkim, o ogórkach, truskawkach i dolegliwościach, kto nam zabroni? Kaimo, jakoś nie mam przekonania do takich prac, bo tak naprawdę, na co to komu, część pójdzie na śmietnik, albo na makulaturę, a w naszym kraju, gdzie marnuje się miliony, wymyśla się pracę dla samego robienia list i protokołów. Tam, gdzie pracowałam, też była taka papieromania, a potem i tak wszystko szło do kosza. Z czasem, część tego zlikwidowałam, bo i tak było dość konkretnej pracy. Robi się ciepło... |
|
||||
Małgosiu, nie pij mocnej, czarnej kawy, skoro nie robisz tego na co dzień. Zamiast przypływu energii doznasz kołatania serca, uczucia niepokoju a tętno ci skoczy do setki. Zresztą ty to pewnie wiesz, więc nie ryzykuj.Jesteś silną kobietą i dasz radę.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|