A To Polska Właśnie

[pluto37]

My tu gadu, gadu a są w narodzie siły, które trzeźwym okiem patrzą na rzeczywistość.

Wypadek w Łodzi, w którym pijany motorniczy zabił dwie kobiety i poturbował dwie inne osoby, wstrząsnął pasażerami tramwajów w całym kraju. Tymczasem na stronie NSZZ Solidarność przy MPK Wrocław można przeczytać apel związkowców do prezesa spółki o zaniechanie zbyt częstych kontroli trzeźwości

Rozumiemy konieczność przestrzegania przepisów regulujących sprawy trzeźwości w miejscu pracy. Jednakże nękająca częstotliwość oraz zbiorowe kontrolowanie całych grup pracowniczych bez podania przyczyny urąga elementarnym standardom poszanowania godności pracownika i stanowi wyraz przedmiotowego traktowania pracowników przez władze MPK. Wzywamy szanownego Pana Prezesa do ograniczenia stosowanych praktyk i wierzymy, że spółka eliminując nieprzyjazne działania w stosunku do pracowników będzie jednak w stanie utrzymać przyznane wyróżnienie 'Firma przychylna ludziom'

A Palikot I Bury:
Posłowie różnie oceniają sugerowane zmiany. - Pijących kierowców trzeba leczyć, nie karać - stwierdził Janusz Palikot. - Zmiany idą dalej, niż oczekiwaliśmy - powiedział Jan Bury z PSL.

[Jarosław II]

Napisał pluto37

My tu gadu, gadu a są w narodzie siły, które trzeźwym okiem patrzą na rzeczywistość.

I dopuść tu taką "Firmę przychylną ludziom" do władzy. Widziałem ich kiedyś w akcji i teren po akcji zbiórki. Kloszardzi mieli dobre żniwo a firmy przewozowe pranie siedzeń a sklepy "spożywcze" utarg.

[Sabina22]

Go Go vis a vis kościoła mnie ubawiło, choćby.

To tak jak mnie. Tak jak mnie.

[Mar-Basia]

Napisał pluto37

A może tez opisałabyś jak te sprawy reguluje się w Szwajcarii.
Ile wynosi max wyrok za prowadzenie po pijanemu skutkujacy zejściem śmiertelnym.
A ile grzywny za ponadnormatywny promil?

W Szwajcarii podobnie jak w Austrii limit jest 50 mg alkoholu na 100 ml krwi lub 0.5 gramow na litr lub o.5%.

To nie wszystko - jezeli jestes pasazerem pijanego kierowcy i posiadasz wazne prawo jazdy , nawet jezeli nie jestes pijany - wg prawa jestes rownie odpowiedzialny i mozesz zalapac mandat lub utrate prawka na jakis czas.

Ponad limit, jak Cie zlapia a kontrole sa czeste mozesz stracic prawko na minn 1 miesiac. Jak recydywa - duzo wiecej albo wiezienie.


W CH nie nalezy igrac z alkholem za kierownica, zadnej ulgowej taryfy.

Ponad 0.8 gramow - prawko jazdy moze byc zawieszone automatycznie na dluzej.

Bez prawka malo osob jezdzi i normalnie kazdy jest ubiepieczony.

[POLA]

Napisał pluto37

są w narodzie siły, które trzeźwym okiem patrzą na rzeczywistość.

Związki zawsze broniły pijaków, obiboków i nic się nie zmieniło w tej sprawie.
Żadne szkolenia czy leczenia nie pomogą.
Na głupotę i ułańską fantazję to nie działa.

[POLA]

słuchał, może tutaj: http://www.polskieradio.pl/80/998/Ar...agda-Skawinska

Sprawcy niby wiedzą, że nie wolno, a jednak.
To po co leczenie? para w gwizdek.

[mieczyslaw]

Zapowiedz Premiera o posiadaniu przez kierowców alkomatu może wywołać różne skojarzenia łącznie z podejrzeniem o nabijaniu kabzy wytwórcom tychże.Koszt takiego urządzenia to ok.1000 PLN a do tego dochodzi okresowa kalibracja ok 100 PLN.Ciekawi mnie czy wskazania mojego alkomatu będą wiarygodne dla kontrolującego policjanta bo jeśli nie to po co ten wydatek?

[POLA]

Napisał mieczyslaw

Zapowiedz Premiera o posiadaniu przez kierowców alkomatu może wywołać różne skojarzenia łącznie z podejrzeniem o nabijaniu kabzy wytwórcom tychże.Koszt takiego urządzenia to ok.1000 PLN a do tego dochodzi okresowa kalibracja ok 100 PLN.Ciekawi mnie czy wskazania mojego alkomatu będą wiarygodne dla kontrolującego policjanta bo jeśli nie to po co ten wydatek?

Kup sobie jednorazówkę, jest tańsza.
A najlepiej nie pij, wtedy nie będzie Ci potrzebny.

Cokolwiek by rząd nie zrobił, będzie wyśmiany, co dowodzi, że dajemy - jako społeczeństwo - zielone światło dla pijaków.
Taka jest mentalność wielu Polaków, niestety.

Mieciu, ten alkomat nie ma być dla policjanta, ale dla Ciebie.
Wcale nie musisz go używać, jeśli nie piłeś.
Proste?

[Lila]

Jak dla policjanta, to niech policjant go ma, a nie Mieczysław, bo niedługo Mieczysław będzie musiał wozić ''suszarkę'' dla policji.
A może Donek nie słyszał, że istnieje cuś takiego jak ''alcoholslot''?
To inna sprawa.
Generalnie niech mnie w alkomat nie ubiera, bo ja nie piję, a jak chce dać przykład, niech go ustawi przed Wiejską.

[Lila]

A może nie wyważać otwartych drzwi i uczyć się od innych?
Urządzenie o jakim wspomniałam powyżej, montować na koszt kierowcy złapanego na promilach?
Taka Holandia, ot spryciarze...

Alkomat ( w zasadzie to alcoholslot) montowany jest w samochodzie na co najmniej dwa lata. Staje się tak w przypadku kierowców, których przyłapie się z następującą zawartością alkoholu we krwi:
- 1,3 promila lub więcej (w przypadku doświadczonego kierowcy)
- 1,0 promila lub więcej (początkujący kierowca)
- 0,8 promila lub więcej (doświadczony kierowca-recydywista)
- 0,5 promila lub więcej (początkujący kierowca recydywista)

Program skierowany jest do kierowców, którym państwo chce dać szansę, by mimo „wpadki” nadal mogli prowadzić samochód. Uczestnictwo w nim nie jest obowiązkowe, ale jeśli odmówi się udziału w programie, traci się prawo do prowadzenia samochodu na pięć lat. Albo jazda z alkomatem przez dwa lata, albo żadnej jazdy przez pięć lat – oto wybór, przed jakim staje kierowca.

Oszukiwanie nie ma sensu, czytamy na rządowej stronie (rijksoverheid.nl). Kto myśli, że przechytrzy system, może się wpakować w jeszcze większe problemy. Jeśli kierowca poprosi kogoś, by dmuchnął za niego (bo sam wie, że za dużo wypił), albo już będąc w drodze wypije kilka piw, może zostać zdemaskowany w trakcie jazdy.

System prosi o dmuchnięcie nie tylko przed wyruszeniem, ale także w trakcie jazdy. Kierowca dostaje wtedy 12 minut na np. zjechanie na pobocze i spokojne przeprowadzenie testu. Jeśli tego nie zrobi lub jeśli okaże się, że oszukiwał i zawartość alkoholu jest wyższa niż 0,2 promila, wtedy w ciągu 14 dni musi udać się do specjalisty, który odczyta zapisy urządzenia. Jeśli okaże się, że osoba faktycznie nie dmuchnęła w trakcie jazdy lub jechała pod wpływem alkoholu, spodziewać się można konsekwencji i kar.

Koszty zamontowania urządzenia pokrywa sam kierowca. Koszty urządzenia, montażu i kursu wynieść mogą nawet ponad 4,000 euro.

Słyszałam, że Volvo wypuściło już samochody z tym urządzeniem zamontowanym fabrycznie, na wszelki wypadek.
Ile w tym prawdy? Nie wiem.

Żegnam....bezpromilowo...niestety.

[POLA]

Napisał Lila

Jak dla policjanta, to niech policjant go ma, a nie Mieczysław, ...

Nieuważnie czytasz.
To nie dla policjanta, dla Miecia, żeby się sprawdził, gdyby jednak dnia poprzedniego tankował nie tylko paliwo do swego autka.

Generalnie niech mnie w alkomat nie ubiera, bo ja nie piję, a jak chce dać przykład, niech go ustawi przed Wiejską.

Tym lepiej dla Ciebie.
Kupisz raz, najtańszy, i będzie sobie z Tobą jeździł tu i tam.

Przed Wiejską? jestem za, chociaż u niektórych spożycie widoczne było bez badań.
Np. u takiej Kruk czy Dorna... ten bełkot, ten krok chwiejny.

Dobrej nocki wszystkim .

[Lila]

Niekoniecznie, niekoniecznie. Donek też sporo kasy wydał na wina, a chyba nie pił tych dla dzieci? I nieraz siedzi w ławach na wyraźnym kacu, a zamiłowanie ma,
bo sam się przyznał.
Mam nadzieję, że nie miesza już z ziołami, w końcu jest premierem....noblesse oblige..

Obawiam się, że pomysł Donka należy do gatunku chybionych, tak jak kastracja i dopalacze.

Dobranoc.

[pluto37]

W 2013 roku na polskich drogach doszło do ok. 35,4 tys. wypadków, w których zginęło prawie 3,3 tys. osób, a niemal 43,5 tys. zostało rannych - wynika ze wstępnych danych Komendy Głównej Policji. W porównaniu z 2012 r. wszystkie te statystyki spadły o kilka procent.

Dobrze byłoby w tym ferworze jednak sprawdzic o czym mowa.
Ale też interesujące byłoby dowiedziec się dlaczego ustalono poziom nietrzeźwości na tak niskim poziomie.
Jesli sasiedzi uznali, że 04, czy 05 jest stanem krytycznym, to czemu akurat u nas jest 03.?
Jakieś kryteria takich prawnych skutków przydałyby sie.
Zbyt duzo piany bije się przy okazji ostatnich przypadków.
Jak to często bywa. Bo my lubimy akcje.
Co w końcu nie dziwi, bo dżender szaleje miedzy Odrą i Bugiem.
Tak na deser;
W 2012 na ponad 37 tys wypadków pijacy spowodowali ich 2356 I zabili mniej niz 10% ofiar.
Co oczywiscie jest olbrzymia liczbą, ale cos mówi o reszcie użytkowników dróg.
Czyli dobrze znać proporcje zanim zacznie sie pienic w dysputach.

[POLA]

Napisał pluto37

...interesujące byłoby dowiedziec się dlaczego ustalono poziom nietrzeźwości na tak niskim poziomie.
Jesli sasiedzi uznali, że 04, czy 05 jest stanem krytycznym, to czemu akurat u nas jest 03.?
Jakieś kryteria takich prawnych skutków przydałyby sie.
Zbyt duzo piany bije się przy okazji ostatnich przypadków.
Jak to często bywa. Bo my lubimy akcje.
....Czyli dobrze znać proporcje zanim zacznie sie pienic w dysputach.

Pewnie, że dobrze.
Widzę, że coraz więcej ujawnia się obrońców jeżdżących na podwójnym gazie.
A co powiesz na to?

Napisał GW

W 2011 roku zarząd MPK chciał przymusowo badać alkomatami wszystkich swoich kierowców i motorniczych, nie tylko przed rozpoczęciem zmiany, ale również po służbie. - Planowaliśmy nawet kupno specjalnych alkomatów, które zamontowane w pojazdach komunikacji miejskiej działałyby jak zawór bezpieczeństwa. Kierowca, który rozpoczynał pracę, musiałby w nie dmuchnąć. Jeśli okazałoby się, że jest nietrzeźwy, pojazd by nie ruszył - mówi Radosław Podogrodzki, ówczesny prezes spółki.

Oba pomysły nie spodobały się związkom zawodowym. - Pojawiły się sugestie, że obligatoryjne badania pracowników po zakończonej pracy może być potraktowane jako mobbing. Spółka wycofała się z pomysłu

Że zw. zaw. są ostoją bumelantów i świętych krów, wiem nie od dzisiaj.
Ćwiąkalski powiedział, że sam używa alkomatu, dla własnej wiedzy, nie na polecenie policji, kiedy dnia poprzedniego tankował nie tylko paliwo.
Wyznał to otwartym tekstem i jakoś mu to ujmy nie przynosi.
I jeszcze z tego samego źródła:

Do kolejnego dramatycznego wypadku z udziałem pijanego kierowcy doszło w środę ok. godz. 22.40 na ul. Hutniczej w Gdyni. Patrol drogowy kontrolujący trzeźwość kierowców próbował zatrzymać jadącego od strony Rumi seata ibizę. Kierowca na widok policji początkowo zwolnił, po czym gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Radiowóz ruszył w pościg. Za skrzyżowaniem z ul. Pucką 21-latek stracił panowanie nad kierownicą i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu. Doszło do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka jaguarem xt. Kierowca jaguara, 33-letni mężczyzna, zginął na miejscu. Ranne zostały trzy osoby, kierowca seata i jego dwie pasażerki w wieku 30 i 18 lat.

Może przestańmy na chwilę obecną trudzić się rozważaniami nad poziomem spożycia, a skupmy się nad sposobami eliminowania potencjalnych zabójców z naszych dróg.

[Hypatia]

- Dziecko genderowców nie rodzi się, ale jest przedmiotem produkcji. Polski rząd powinien sprzeciwiać się gender, a nie dawać opętać się tej chorej i niebezpiecznej ideologii - mówi były sekretarz generalny Episkopatu bp Tadeusz Pieronek w wywiadzie dla środowej "Rzeczpospolitej".
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,1052...zedmiotem.html

O Boże! Pieronek tak mówi o dzieciach? A tak go szanowałam.

[Jarosław II]

Napisał POLA

Pewnie, że dobrze.
Widzę, że coraz więcej ujawnia się obrońców jeżdżących na podwójnym gazie.
A co powiesz na to?

Że zw. zaw. są ostoją bumelantów i świętych krów, wiem nie od dzisiaj.
Ćwiąkalski powiedział, że sam używa alkomatu, dla własnej wiedzy, nie na polecenie policji, kiedy dnia poprzedniego tankował nie tylko paliwo.
Wyznał to otwartym tekstem i jakoś mu to ujmy nie przynosi.
I jeszcze z tego samego źródła:

Może przestańmy na chwilę obecną trudzić się rozważaniami nad poziomem spożycia, a skupmy się nad sposobami eliminowania potencjalnych zabójców z naszych dróg.

A ja bym miał propozycje aby ktoś podał statystykę ile górnych wyroków wydali sędziowie 12 lat. Zresztą co ja głupi gadam, nie 12 a chociaż 6 lat bez zawiasów i "odpustu" po połowie odbywania kary. Tu jest pies pogrzebany a nie w wysokości kary której i tak nikt nie zasądza. Tylko dziennikarze mówią o górnej granicy jak relacjonują jakieś zdarzenie ale to nie oni skazują tylko ferują, a sędziowie swoje. Czasem nawet prokurator żąda niższej kary niż doje sąd. Klika sądowo prokuratorska to państwo w państwie i żaden Tusk albo Kaczyński nie mówiąc o Błaszczaku mogą sobie pomerdać, jak mają czym. Ciekawe czy super agent Kamiński wiedział czy krył swego pupilka Tomaszka, czy tylko korzystał z zajączków, które tamten lustereczkiem puszczał na ścianę.

[pluto37]

[quote=POLA]

Pewnie, że dobrze.
Widzę, że coraz więcej ujawnia się obrońców jeżdżących na podwójnym gazie.
A co powiesz na to?

To samo co poprzednio. Jak pisałem wcześniej znam ten ból z dawnej praktyki zawodowej. I całkiem spora księgę mógłbym spreparowac w tym temacie.

Że zw. zaw. są ostoją bumelantów i świętych krów, wiem nie od dzisiaj.

W końcu po wielekroc okazuję się, że bronią własnego zadu.
I warto zwrócić uwagę na to, że stanowia związkowcy w tych firmach o wiele potężniejszą armie niz politycy, czy księża.

Ćwiąkalski powiedział, że sam używa alkomatu, dla własnej wiedzy, nie na polecenie policji, kiedy dnia poprzedniego tankował nie tylko paliwo.

Więc kpiny z tych alkomatów okazują sie wredne o tyle, ze kpiąca gwiazda kierownicy może być trzeźwa jak prosie, a ten kto w nia przywali juz niekoniecznie.
Jak ten kierowca jaguara z Gdyni.

Może przestańmy na chwilę obecną trudzić się rozważaniami nad poziomem spożycia, a skupmy się nad sposobami eliminowania potencjalnych zabójców z naszych dróg.

Toż o tym mówię. Moczymordów-zabójców za kółkiem I ich ofiar jest mniej niz 10%. 90% to trzeźwi uczestnicy ruchu.
W zeszłym roku miałaś wredną nagonkę na Nowaka za fotoradary i tajniaków z drogówki czychających na biednych i niewinnych kierowców. Wystarczy zajrzeć do ubiegłorocznych postów i medialnych wyczynów choćby Lisa.
Margines czepia sie dopalaczy, a jakoś szczujne wówczas media dziś nie wszczynaja alarmów, że gówniarzeria truje się świństwami legalnie nabywanymi w handlu.

A z alkomatami, to nie jest durny pomysł. Pamietam co sie działo kiedy wprowadzano obowiązkowe zapinanie pasów. jaki był wrzask, ile ciężarnych się narobiło, zawodowi kierowcy pogotowia udowadniali, że wyplątanie sie z pasów spowoduje smierć pacjenta itp. A dzis? Każdy w zasadzie automatycznie zapina pas. Niech ten alkomat tkwi jak ...wyrzut sumienia
A każda zajezdnia powinna mieć obligatoryjny obowiązek każdego dopuszczanego do pracy kierowcę, motorniczego, maszynistę, dróżnika itp sprawdzic alkomatem z drukarką, a wynik dołączany powinien byc do karty drogowej, czy podobnego dokumentu.
W tych rozważaniach w mediach jak dotąd brakuje mi tak zawsze chętnego do wygłaszania politycznych kazań Władka Frasyniuka. Bo to on w końcu jest niezależny boss transportowy. Chetnie posłuchałbym co on ma w tem temacie do powiedzenia.

[pluto37]

Napisał Jarosław II

A ja bym miał propozycje aby ktoś podał statystykę ile górnych wyroków wydali sędziowie 12 lat......

A ja bym wolał, żeby takie ewidentne sprawy jak te trzy z ostatnich dni były sądzone w ciągu góra miesiaca.
Niech zalicza po 2/3 działki, ale szybko.
Tu nie ma żadnych kombinacji i pola do popisu obrońców.
Dowody są ewidentne i na talerzu dla sądów.

Ja natomiast ciekaw jestem co wyjdzie w formie zmodernizowanej ustawy z sejmu.

[pluto37]

Napisał Hypatia

O Boże! Pieronek tak mówi o dzieciach? A tak go szanowałam.

Senesco cos niedawno wspominał o mądrości która przychodzi z wiekiem
A Kempa obiecała, ze będzie w tej materii edukowała Tuska.
Widziałem jedynie końcówke homilii Kaczyńskiego wiec nie wiem czy jego tez dżender napadł i będzie go zwalczał.

[pluto37]

Lubelska kurtyzana - absolwentka KUL - rozpoznała na ekranie nieuczciwego klienta - posła z regionu. Akurat maszerował w obronie Telewizji Trwam. Plan wyegzekwowania zaległej kwoty z odsetkami był niezły: wynajęty pokój, sprzęt podsłuchowy, zdjęcia z ukrycia. Tylko bankomat nie działał

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,87648,15230791,...#ixzz2po3FGNHZ

Rany Boskie!!!!!
Co w tem Lublinie się wyprawia???
Kur....tyzany na KATOLICKIM UL-u?
Bogobojny poseł wybrany do sejmu z listy PiSu, a potem w bogobojnej sitwie Ziobry i nawiedzonej przez dżendera posłanki Kempy, a na dodatek walczący o TVRydzyka w objeciach prostytutki i to na KRZYWY RYJ?

Miesiąc później poseł jak gdyby nigdy nic podsyła dziennikarzom zdjęcia z chrzcin swojego syna. Rodzicami chrzestnymi chłopca są szef jego partii oraz jedna z bardziej znanych polskich posłanek, aktualnie prowadząca krucjatę przeciwko gender.

Mieciu!
Widzisz czym grozi głosowanie na PiS!!!!!!