Różności!!!!!!

[barteczek]

Gienku, jestem bardzo pozytywnie nastawiona na Twoje odnalezienie się po tym przeżyciu. Jesteś zaradny, pracowity, obowiązkowy... brawo! Do tego dbasz o siebie...
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie...
U mnie chłodny dzień... noc miałam byle jaką, sunia mnie obudziła o 3 - długo nie mogłam zasnąć... teraz spałam 2 godziny! Znowu będzie problem z zaśnięciem...
Przytulam Izabel, Ciebie, Zosię, Majeczkę..oj, wszystkich przytulam do

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Dzień mi minął bardzo szybko...popracowałam w ogródku, potem zakolegowałam się z książką, porozmawiałam przez telefon z córką (są na wczasach we Włoszech) i z koleżanką. Nie wiem kiedy zrobiło się tak późno....zaraz wskakuję do wanny poleżeć i wymoczyć się.
Gienku...u mnie było słonecznie i ciepło.....dopiero teraz rozszalał się wiatr i spadł deszcz....cieszę się, że nie trzeba będzie podlewać grządek.
Ninko....dobrze, że przespałaś się w dzień...odespałaś nocną pobudkę.... Jak samopoczucie???
Miłego wieczoru i spokojnej nocki.....

[barteczek]

Dobrej nocy Rodzinko!

[gynek66]

Napracowałem się przy myciu. Jednak trza myśleć przy każdej pracy. Ale umyłem podłogi , posadzki. Góra i dół. Góra to panele dół to posadzki płytki. 1,5 wiadra wody poszło bo zmieniałem. Nie wsydze się żadnej pracy. Kapustę sobie ugotowałem na niedzielę modro, jutro tylko ziemniaki , gularz ze słoika , rosół w lodówce , tylko nudle ugotuję.. Leje deszcz jak cholera u nas. Jutro ogórki zaprawiam jeszcze, bo fajne som. Do poniedziałku by były za duże.Nie boję sie żadnej roboty. Na śniadanie jajecznica bydzie z cebulką i boczkiem. Jeszcze wykąpać sie trza. U golacza byłem skasował 30 zł od łebka mojego.
Dobrej nocy.

[Iza_bella]

Dzień dobry niedzielnie.....
Ninko...dlaczego się wykasowałaś...stale czekam na wiadomości od Ciebie, a tu taka niespodzianka.
Gieniu...cieszę się, że dajesz sobie radę ze wszystkim...jak czytam to mi się serce raduje. U nas fryzjer bierze drożej za strzyżenie....przed wakacjami strzygł moich wnuków i zainkasował po 35 zł....damskie strzyżenie jeszcze droższe.
Pozdrawiam....Miłego świętowania....

[gynek66]

Fajna pogoda, tylko zimny wiatr ranny chyba.

Śniadanie zjadłem , kawa wypita, zaraz futrowanie kur, psa i kotów mam 2 kocice i młodego zostawiłem. Z pieskiem se lubią.
Udanej niedzieli. Wczoraj dobrze polało , nie trza było podlewać kwiatów.

Pozdrawiam miło wszystkich tutaj.

[barteczek]

Izabel, skasowałam wpis, siedziałam i czekałam, czy go przeczytasz i w końcu skasowałam... zadzwonię do Ciebie i porozmawiamy na ten WAŻNY temat...
Gienek radzi sobie i tak ma być! Ma ręce, głowę, nogi? ma... i to dobre! Obiadki dobre, śniadania też... wieczorem sobie nie żałuje... tak trzymaj Gienku...
Byłam z sunią w Parku... zmarzłam jak licho...po powrocie zamiast coś zjeść to zasnęłam... dopiero teraz przełknęłam coś " tam " słabe to ale lepsze niż nic...
Zostawiam pozdrowienia

[Wodniczka]

Witajcie milutko wszyscy
Ninko, Izo, Genku.. robota nie zając nie ucieknie,odświeżanie podłóg jest wskazane, ja też raz na tydzień ją zmywam.
Dzisiaj już zerwałam czarnej porzeczki.. będzie na coctail co picia.Słonko przebija się przez chmurki.Wczoraj byłam na imieninach szwagra,były dwie wnuczki- rozrabiały jak szewc, śmiałam się skąd te dziewczynki mają tyle siły i są
bardzo głośne, już się odzwyczaiłam od tego hałasu.
Życzę miłej niedzieli.

[gynek66]

Zapomniałem , o tych owocach co Zosia pisze. Czekam na jeżyny ogrodowe, maliny, brzoskwinie.
Urwałem i zaprawiłem 10 słoików ogórków z ogrodu, parę zostawiłem na mizerie, z 5 kg dałem sąsiadce za 10 zł tak na piwo wziąłem. Do jutra by by wyrosły . A z nimi nie ma żartów.
Kawę wypiłem pod balkonem na tarasie w słoneczku, tylko wiatr duży jest, ale ciepło. Obiad szybki był , bo tylko kartofle i omasta . Kapustę wczoraj ugotowałem , jeszcze na jutro mam ,ale modro. Dłużej se gotuje od białej. dobra była , jak się ziołami podbije.
Pozdr was miło.

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Już dziś przyszłam zameldować, że jutro rano mnie nie będzie.....lecę do medyka na badania, więc nie martwcie się, że mnie nie ma. A potem apteka i zakupy w spożywczaku.
Ninko....
Zosiu...małe dzieci mają dużo werwy i wigoru i potrafią podokazywać. Jak się nie ma tego gwaru na codzień to można się odzwyczaić. Dziś już masz spokój. Moje wnuki też potrafią być głośni, to przywilej dziecięcych lat...wyrosną z tego.
Gienku... sporo masz tych ogórków skoro tyle słoików narobiłeś i jeszcze sprzedałeś sąsiadce. Obrodziły Ci. Podziwiam Cię, jak dobrze sobie radzisz.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki. Buziaki dla wszystkich.....

[barteczek]

Zosiu, gdzie te czasy co moje szalały? minęło szybko...prawnuki też już wyrosły, mają kawalerów, zajęcie mają... prawnuk ma 25 lat , też był teraz z dziewczyną za granicą... już wrócili - szybko czas ucieka...
Gienek, na piwo wziąłeś od sąsiadki? jakoś mi to nie pasuje - Ty - co to dycha? Twoja sprawa...
Izabel, masz rację, zamartwiłabym się..mnie się kręci w głowie, Ty też na to kiedyś narzekałaś.. Dobrze Isiu, tylko dobre wyniki przynieś!!! Tego Ci życzę... miałam dzwonić do Ciebie, ale, sunia mnie dwa razy wyprowadziła, teraz rozmawiałam z naszą Przyjaciółką z pół godziny... jest mi miło że zadzwoniła! Tak, że zadzwonię jutro pod wieczór..
Powinnam zająć się sobą, okulistką - pilna potrzeba - potrzebny Neurolog - a ja siedzę i kiwam się..
Powiem DOBRANOC -pewnie już nikt nie zajrzy... o, może Gienek wpadnie? OBY...

[gynek66]

Ninko, tak bym je wyrzucił te ogórki, bo po co mi by były jak one były większe, parę było mniejszych . Sąsiadka ma 78 lat już. To tak od dycha styknie, jeszcze chrzanu jej dałem , chciała płacić 10 zł , a ja mówię chleb mi kupisz jak pojedziesz z synem do 3 wioski do piekarni. Mówi no dobra . Większe to za darmo daje, a takie już wielkie to kurkom ładuje . Wydziobią wszystko.Cukinie też jedzą kury, Raz smarzyłem sobie na bułce tartej . Lepsze jak mięso jest , bo ekologiczne.Ale bób sobie kupiłem 0,5 kg 16 zł zapłaciłem w piątek w Auchanie. Po niedzieli ugotuje go bo lubię tylko maślankę kupię.
40 słoików mam ogórków już, a jeszcze zaprawię z 20 słoików. Bez zima to zupy byda gotował ogórkowe,i nie tylko . Lubię ogórki pod każdą postacią
DOBRANOC.

[gynek66]

Dobrego dnia, słonecznego , ciepłego.
Nowy tydzień nowe roboty będą.
Pozdrawiam, a gdzie reszta was jest. Śpicie na pewno.......

[Iza_bella]

Dzień dobry....
Jestem już po badaniu i wizycie lekarskiej, jestem trochę zniesmaczona, bo endokrynolog odesłał mnie do rodzinnego, aby ten mnie leczył....teraz będę miała gorzej, bo będę musiała się prosić o wszelkie badania, ale pewnie dam radę.
Leki wykupione....zakupy zrobione...teraz chwila na kompa i trzeba zabrać się za jakiś obiad.
Pozdrawiam.....Dobrego dnia.....

[barteczek]

Witam Was
Gienku, to Twoja sprawa komu i za ile dajesz... w końcu nikt nie dał Ci za darmo sadzonek! Płacisz za nie, za nasiona... miałam działkę i wiem, ile w nią szło pieniędzy i pracy! Ważne, że masz co dać, i masz dla siebie...Pozdrawiam Cię...
Izabel, u rodzinnej będziesz miała tańsze leki... ale kolejki! U mnie trzeba czekać, do tego dojechać, odsiedzieć a ja już nie dajęrady... mam problem z zawrotami głowy...
Do jutra jestem sama... była Basia, mam szpinak z makaronem i kurczakiem, zapieczony z żółtym serem...
Z sunią dzisiaj już nie wychodzę... mam luz!
Pozdrawiam Rodzinkę i moich KOCHANYCH...

[barteczek]

Dobrze , do wieczora...

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Obiad skleciłam...nawet smaczny mi wyszedł...do wczorajszej pieczeni dorobiłam sos....ziemniaczki i kapustkę dogotowałam....jeszcze będę miała na jutro. A jutro pranie i wyjazd na targ....fasolki szparagowej mi się zachciało, a dziś w markecie była jakaś zwiędnięta i brzydka.
Ninko...Zosiu....Gienku...
Miłego wieczoru....

[barteczek]

Izabel, to miałaś fajny dzień....ja miałam wczoraj fasolkę szparagową a marzy mi się MAMUT! Bardzo ją lubię...Zrobiłam trochę porządku na parapetach, zmiotłam przekwitnięte kwiaty, podlałam... i mam dość! Pogadałam z Gosiaczkiem... poszła do lasu z psami... Jej to dobrze - mieszka blisko lasu!
Jeszcze chwilkę pobędę... tak mi szybko dzień zleciał...

[barteczek]

Dobrej nocy
Gienku, pokaż się!

[gynek66]

Już jestem na froncie u was.Musiałem przeczytać o czym piszecie, jakie boleści macie..
gorąco było więc siedziałem w cieniu, o 17,00 przyjechał bratanek porobił mi przelewy na światło to już do 2023 roku, i na telefon i komputer 80 zł. Obcinałem takie zielska kwiaty na skalniku, żeby miały wygląd. Ludzie patrzą do mnie na ogród. Kawę wypiliśmy z bratankiem posiedział chwilę, i pojechał na budowę . Co prawda budynek już mu stoi , w środku wykończenia robi. Wczoraj mu kafelkarz skończył robotę . Płytki kładł mu kuchnia ściana częściowo i podłoga 2,500 zł robocizna 85 zł za 1 metr kwadratowy. Zostało mu jeszcze kładzenie paneli podłogowych, pokój stołowy duży jest, sypialnia, pokój dziecinny i jeszcze 1 pokój.Gaz ma wodę też. Ogrzewanie podłogowe ma kuchnia, korytarz, łazienka.Wszystkie roboty w środku brat mu prowadził i robił. Jego brat to złota rączka. Pracuje na wysokim stanowisku W Tychach. Ma służbowy samochód , mieszka koło Tarnowskich Gór. Tak do jego brata ma 31 km.
Kolacja zjedzona, ogórek kiszony z chlebkiem i surowy też, i herbata miętowa. Ja kapustę będę jutro jadł 3 dzień z rzędu. Pojutrze przechodzę na nabiał. Mleko z makaronem lub ryżem.
DOBREGO SPANIA.