Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[milac]

Dzień dobry wszystkim.
Pogoda w miarę ,nie pada.
Kupiłam wczoraj bratki i prymulki.
Po pracy będę sadzić do skrzynek na parapety i balkon.

[enia60]

dzień dobry witam wszystkich serdecznie

zimno,świat za moim oknem oszroniony na parapetach lodowe kulki leżą ,kaloryfery odkręcone na ful trzeba wciąż dogrzewać mieszkanie

Krysia K planuje wycieczkę rowerową ,na sama myśl mam dreszcze z zimna ,może gdzieś.....jest cieplej

Ani życzę miłego pobytu u córki

Małgosi dziękuję za piękny wiersz

Danusiu a nie zmarzną Ci bratki,prymulki na balkonie wprawdzie te kwiaty są odporne na mrozy
też na Wielkanoc miałam ukwiecony balkon w tym roku niestety nie
przeziębienie mija ,ale jakaś wysypka pojawiła się na twarzy
będę jak pisanka bo póki co żadne przepisane smarowidła nie skutkują

Krysiu również życzę miłego dnia ,bo jak zwykle czuwasz nad wszystkim i nad wszystkimi

idę na zakupy ,przyjadą dzieci na święta jakoś musimy zmierzyć się z rzeczywistością w grupie zawsze raźniej

[Krycha.]

Witaj Eniu, niech wysypkę lekarz obejrzy, coby to coś zakaźnego nie wyskoczyło!!
Szkoda by rodzinę narazić na kontakt z czymś nieprzyjemnym.
Pozdrawiam , wyzdrowienia życzę i cierpliwości - niedługo wiosna!!!


Teraz to już Ania na pewno w podróży!! Powodzenia i bezpiecznego powrotu, Aniu.

Piękne kwiatki, Danusiu. Niech zdrowo rosną!!

[hutkow]

Napisał Krycha.

Witaj Eniu, niech wysypkę lekarz obejrzy, coby to coś zakaźnego nie wyskoczyło!!
Szkoda by rodzinę narazić na kontakt z czymś nieprzyjemnym.

Pięknie witam wszystkich myślę,że wysypka u Eni to nic
groźnego samo przejdzie wystarczy jakiś dziecinny krem.
Sam to przechodziłem niegdyś mimo,że jestem twardym
góralem,po przejściach życiowych organizm reaguje
w różny sposób.
Życzę Wam sympatyczne dziewczyny abyście w ten
okres przedświąteczny miały dobre dni!

[Hela1056]

Okna umyte to i święta widać.....tylko odwiedzę jutro przychodnię z moją mamą / planowana wizyta u diabetologa / i można przygotować koszyczek, zacząć piec ciasta,produkować sałatki itd..

Miłego dnia wszystkim....u mnie jeszcze mróz i żadnego słoneczka.....

[maluna]

Witam wszystkich serdecznie!
U nas chłodno, ale nie bardzo zimno.
Kwiatków jeszcze nie kupiłam, tylko zmieniłam
wystrój donicy przed gankiem.
Na gałązkach świerku zawiesilam pisanki
i wetknęłam kilka żonkili.
Na perukowcu zawiesiłam kilka pisanek i jest o.k.
Danusiu, lubię, takie, świeże kwiatki, ale jeszcze za
zimno, żeby były na dworze.
Eniu, mnie wyskoczyła, jakaś swędząca wysypka
na raminach, epidemia jakaś, czy co?
Piję wapno i jest lepiej.
Helenko, Ty się dziewczyno zajeździsz, wszystko
na Twojej głowie.
Mąż wrócił od okulisty, na szczęscie jest wszystko o.k.
Mnie, po wczorajszej wizycie u sadysty, nawet się pisać
nie chciało, a jeszcze musiałam bawić koleżanki.
Okazało się ,że mam pęknięty ząb i trzeba było
go odbudować.
Prawie dwie godziny na fotelu,
a znieczulenia, coraz gorzej na mnie działają.
Dzisiaj planuję lżejsze prace, więc może uda się nawet
odpocząć, czego i Wam życzę

........................................

[enia60]

Krysiu lekarz widział ,leki biorę
efektów nie widać ,podejrzewam ze to może trądzik
w tym wieku też się zdarza ,zmiany występują tylko w obrębie twarzy

Małgosiu poza smarowaniem biorę Cezerę
dobrze że Twoja wysypka ustępuje

[maluna]

Eniu, poczytałam o tym leku i ma, takie same skutki
uboczne, jak inne na uczulenia.
Mam podobny lek, ale jestem po nim słaba i senna,
a przed świętami nie mogę sobie na to pozwolić
Musi wystarczyć mi wapno i smarowanie emolientem.
Jestem po obiedzie, mąż wybył do pracy, a ja trochę
posprzątałam, wyczyściłam regał środkiem do mebli,
a teraz, chyba się spoziomuję
Miłego popołudnia...

[Krycha.]

Ależ ten świat jest pokręcony!!! Dorośli mają dziecięce przypadłości,
a dzieci chorują na poważne , dorosłe choroby.

Jednym słowem , trzeba przeczekać aż samo przejdzie!!

[Pamira]

_ Wielkanoc 2013 roku.
Dzień dobry
Jestem wolna. Przed chwilą rozeszły się koleżanki z naszego tradycyjnego wielkanocnego spotkania.
Nie było żadnych takich wymyślań. Kilka jajek ugotowałam, które dostarczyła jedna koleżanka.
Druga kawałek sernika przyniosła, inna paczkę kawy. Ja kupiłam super jabłecznik.
Posiedziałyśmy, przy kawie i było miło, ale nastroju wielkanocnego, raczej gwiazdkowy był.
Rano przymroziło na biało, a teraz cały mokra zadymka śnieży i jest 0,9C
Powtórzyła się Wielkanoc 2013

[szuanka]

internet mi ucieka...
Pociąg gna 129/h. W pociągu cieplutko, za pknem zadymka .
Brrr.

[szuanka]

Oo, stoimy we Wronkach, ponoć wypadek śmiertelny. Będziemy stać około godziny.

[Krycha.]

Mamy list z podróży, dzięki Aniu za przekaz!!

[Pamira]

Anko szerokiej drogi. Wracaj szybko cała i zdrowa.
Eniu Ty ciągle niedomagasz.... Ja pokonałam w tydzień choróbsko solą emską
i miodem lipowym,na przemian, bo taki akurat miałam na stanie. Żadne aspiryny, flegaminy.
Obyło się bez tych medykamentów.
Przy okazji dokładnie poczytałam o tej soli. Ciekawe to "uzdrowisko"
Wiesia znowu milczy ???... Hela zabiegana ze wszystkim na głowie.
Basia też pcha sama te życia taczki.... Oj życie życie ...
Małgosia i Danusia stroją otoczenie. Ja tylko kupiłam drobne bratki, ale sobie poczekają,
jak będzie sprzyjać aura, to się nimi zajmę.

[Pamira]

No to Anko masz podróż z przygodami. Chyba zbyt długo nie będą Was przetrzymywać.

[Hela1056]

Hej moje anioły się nade mną zlitowały.....brat został wypisany ze szpitala z terminem kolejnego przyjęcia na 09 maja .....hurra mam wolne,nic nie muszę....skoro jest w domu może zaprowadzić mamę do przychodni.....niech ma trochę zajęcia po co mają siedzieć w 4 ścianach.

Na święta jednak oboje nie dali się zaprosić....jak będzie pogoda to podjadę do nich na rowerze...jak nie.... zostanie kontakt telefoniczny....sami tak wybrali....

Szuanka sparaliżowała szlak komunikacyjny .....dobrze że w pociągu ciepło,niech tylko postój nie będzie za długi.....z drugiej strony muszą sprawdzić wszystko jak to był śmiertelny wypadek.

Dobrze Mirko że nie odizolowałaś się od znajomych.....nawet takie krótkie spotkania są potrzebne.....

Małgosiu,Eniu to jakaś reakcja alergiczna organizmu tylko na co.....trzeba by zrobić testy......

Aha......wiersz Jurka świetny.....pozdrawiam

[szuanka]

wypadek na przejeździe, znowu, dwie osoby nie żyją, samochód zmasakrowany. Jedziemy.

[ramzes101]

Witajcie panie. Wy naprawdę nie potrzebujecie tu męskiego towarzystwa - Edziu rano tak ładnie napisał do was, miły facet, a żadna z was nawet nie pisnęła na ten temat. Przyznaję, fajnie się was czyta, jakoś tak rodzinnie, ale kiedyś napisałem o trzech trutniach w ulu i miałem rację. Pozdrowienia

[enia60]

Edward powiedział "Sam to przechodziłem niegdyś mimo,że jestem twardym
góralem,po przejściach życiowych organizm reaguje
w różny sposób"

Mireczko masz rację ,sądzę że wiele dolegliwości wiążę się z traumą jaką przeżyłam będzie za chwilę rok,trochę innych problemów po drodze przybyło, a organizm nie z żelaza nie do końca umie się obronić ważne nie poddawać się powoli uczę się tego

[maluna]

Napisał szuanka

wypadek na przejeździe, znowu, dwie osoby nie żyją, samochód zmasakrowany. Jedziemy.

Matko, przestraszyłam się
Mój mąż pracuje we Wronkach, ale o tej porze,
już dawno w pracy
Ciągle się słyszy o wypadkach na przejeździe , a ludzie
nadal wjeżdżają pod pociąg
Współczuję rodzinie ofiar, przed samymi świętami
Janusz, co Ty tak bronisz facetów?
Edziu, pokazuje się rzadko, więc jak nawet mu odpowiemy,
to tego nie przeczyta, jak zajrzy za dwa tygodnie.
Jest na facebooku, więc czasem tam do niego zagadam
A Ty jesteś na fejsie?
Jurka- lebuja, jakbym widziała, ale nie jestem pewna
Jestem zmęczona i nie bardzo chce mi się pisać,
ale jeszcze się odezwę