|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1381
|
||||
|
||||
Co do tej dziewczyny
w tych łososiowych zwiewnościach... Troszkę się "odczarowała" jak zobaczyłam, że ma taką torbę jak na zakupy. Zjawy na zakupy nie chodzą.... chyba. Tu widać te wiszące żarówki, bo nocą iść takimi ścieżkami do... ................................ To dziewczę, to jakaś "kapłanka" tego miejsca. O ile czaszki nie robią na mnie wrażenia, to ta dekoracja....brrr... .................... ................... I te napisy... "Nie patrz teraz, to jest za tobą". .................. ................. ................ ................. I to już jeden z celów, mała sala koncertowa, w tym białym namiocie bufet. ................ ................ Pan sobie ćwiczył coś na flecie czy innej fujarce. Zwróćcie uwagę w końcówce filmu na tego chłopczyka siedzącego za drzewem, jak sprytnie się schował. W pewnym momencie dziadkowie zorientowali się że nie idzie z nimi, wpadli w panikę, zaczęli szukać, podpowiedziałam im gdzie jest. Ale prosiłam, żeby nie za szybko go znaleźli, bo ten mały dawał mi znaki, żeby go nie zdradzić. https://photos.app.goo.gl/L5S9QNwPPt9L8WFcA ................ Ale największe wrażenie zrobiła na mnie ta sławojka, "architektoniczny" majstersztyk. Podjazd dla niepełnosprawnych obowiązkowo jest: .................. |
#1382
|
||||
|
||||
Dobranoc.
................... |
#1383
|
||||
|
||||
No i dynie też były
Teraz Żabo po wielkim świętowaniu chyba trza lasek z "wisielców" i inszych kościotrupków wysprzątać i do zobaczenia w następnym roku |
#1384
|
||||
|
||||
Cytat:
A dziadkowie w nerwach. Sławojka mnie urzekła. U nas to się tak jeszcze nie bawią. |
#1385
|
||||
|
||||
Cytat:
Cytat:
fajna była i już. Ale to co zobaczyłam w jednym ogrodzie, to już mnie "z letka zesłabiło". Bo do kościotrupów wspinających się po ścianach albo świecących i wyjących stworów to przywykłam ale takie... Więcej tego było ale facet siedział przy oknie i nie wypadało robić zdjęć. ................. |
#1386
|
||||
|
||||
Żabo chyba już przesadzili z tymi "kwiatkami" w ogródku
makabrycznie wg. mnie to wygląda, ale widać nie wszystkich to przeraża i co kraj to obyczaj |
#1387
|
||||
|
||||
Cytat:
Delikatnie powiedziane. Mnie aż ciarki po plecach przeszły, jak to zobaczyłam. A widziałam tu już różne makabreski. |
#1388
|
||||
|
||||
No nie, taki ogródek wcale mi się nie podoba.
I jak Motylka gada, chyba przesadzili. Ale a propos "RIP" coś Wam opowiem.... Mam taką "cudną" koleżankę. Kiedyś na cmentarzu tak mi przetłumaczyła ten skrót "Rodzina i Przyjaciele"....na serio, z poważną miną i zrozumieniem tego napisu. Ludzie którzy nas mijali chyba pukali się w czoło, bo zwijałyśmy się ze śmiechu siedząc przy grobie. Wczoraj przypomniało nam się to na cmentarzu i obie z córką dostałyśmy głupawki, a wnuczka się obraziła, bo myślała, że z niej się śmiejemy. Starałyśmy się jej to wytłumaczyć, nie wiem czy zrozumiała, bo dziwnie na nas patrzyła. |
#1389
|
||||
|
||||
Cytat:
ale z drugiej strony.... Ludzie mają różny stosunek do śmierci. My jesteśmy śmiertelnie poważni i nabożni w tej kwestii a powinniśmy jako naród w większości wierzący, traktować to jako coś radosnego, w końcu to spotkanie ze stwórcą w lepszym świecie. Jest tylko żal tych, którzy zostali. Może takie zabawy i dekoracje to próby oswojenia tego, co nieuniknione i chyba wszystkich przeraża? Cytat:
tak też może być. |
#1390
|
||||
|
||||
To jeszcze tak spokojnie, nastrojowo
po tym okresie zadumy. St Ives, Kornwalia, uznana przez Brytyjczyków za najlepszą miejscowość do wypoczynku w którymś tam roku, coś takiego jak nasz Sopot. Miasto poetów i artystów różnorakiej maści. Pokazywałam (nie tu), już migawki z tego miasta, teraz wieczorny spacer w poszukiwaniu strawy. Widok z parkingu, ogromnego parkingu na miasto. W mieście nie da się zaparkować, ciasno, wąskie uliczki. Do miasta schodzi się tysiącem schodków i takoż wchodzi. ................. ................... .......................................... .................. ................ ................ ....................................... ............... Jak czas przed Halloween, to i asortyment odpowiedni: ................ .................................... Ten asortyment sąsiaduje już z "bożonarodzeniowym". Bo tutaj czas oczekiwania na święta jest ważny i celebrowany, to są najfajniejsze dni dla Anglików. A dzień po świętach (inaczej niż u nas), znikają dekoracje świąteczne i koniec świętowania. .................. Wspominałam, że tu niektóre restauracje takie bogatsze menu serwują po godz. 18, czasem po 19. A więc trzeba było zaczekać, wiadomo , w pobliskim pubie. Te angielskie puby mają niepowtarzalną i nie do podrobienia atmosferę. Są przytulne i ciepłe (z racji tego, że niskie pomieszczenia), takie o niepowtarzalnym klimacie: ............... I jeszcze, że to miasto artystów. Nie spotkałam. Chociaż w dzień kiedyś spotkałam faceta, który to układał z kamieni niebotycznie wysokie wieże jakby. Czy to artysta? Chyba raczej facet o żelaznych nerwach. Bo wystarczył najmniejszy ruch powietrza (np. pies przebiegł w pobliżu) i już trzeba było robotę zaczynać od nowa. Znajdę gdzieś zdjęcie, bo to nawet trzeba było zapłacić za możliwość fotografowania. Tutaj tylko amatorska próba naśladowania i wiadomo, wysokość prawie żadna. .................. |
#1391
|
||||
|
||||
Cytat:
A te uliczki urocze. Fajne klimaty. Cytat:
Pewnie traktowane jako dzieło artystyczne. Twoje mini też ładne. |
#1392
|
||||
|
||||
Wczoraj mi jakoś nie szło gotowanie,
to był szybki wypad na obiad do mojego ulubionego pubu (czasem tam z Bogdą bywam). Ale że to była pora obiadowa, to atmosfera była ciut jak w żłobku. Jednym maluchom się podobało, innym nie i wiadomo w jaki sposób wyrażały dezaprobatę. Ale i tak wszystko mieszało się w gwarze. Te najbliższe tylko dyskretnie udało mi się pstryknąć. I dlatego dwa zdjęcia, żeby oba maluszki widać było. Na drugim to małe za lampką wina. Oj, jeszcze do wielu rzeczy tu przywyknąć trzeba. ................ ................ |
#1393
|
||||
|
||||
Cytat:
Chyba te odłamki lawy tak wszystkich inspirowały do "twórczości" Nawet sami kilka ustawiliśmy... w takich okolicznościach przyrody
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1394
|
||||
|
||||
Cytat:
odłamki lawy (stosunkowo "młoda" ta lawa jest) a więc porowate, lekkie, takie "żużlowate" a więc łatwiejsze w układaniu. I efektowniejsze. Tu sztuka polegała na prawie niemożliwym układaniu gładkich kamieni, takich otoczaków. Poszukam zdjęcia. Wrócę na ten szlak co to klifami do muzeum magii i czarownic prowadził. Boscastle, Kornwalia, malutka wioska ale przepiękna, bajkowa, niezwykła. I "okoliczności" piękne tam i kolorowe i działo się tam. Staram się jedną miejscowość "upchnąć" w jednym poście ale tu się nie da. Wszystkie domy tu zbudowane są z kamienia, co się później okaże, nie jest bez znaczenia. Zadziwiające są te dachówki z kamienia. W miarę równe, jednakowej wielkości, ileż to obróbki taki kamień wymagał, żeby taki efekt uzyskać. .................. ................ ................. ................. ...................................... ................ ................ ................ |
#1395
|
||||
|
||||
Wyszłam na moment do ogródka
i taki przerywnik. Moja przydomowa, listopadowa Anglia: ................ ................ ............... ............... ....................................... I takie coś białe na różowym krzaku róży: ................ |
#1396
|
||||
|
||||
Żeby tak kolorowo w tej Anglii
Ale fotki nie kłamią Wciąż nie mogę się nadziwić, że te fiołki co to my na nie w doniczkach chuchamy i dmuchamy tak se w tej Anglii po prostu w glebie jak chwasty jakieś kwitną Ale trochę kamulców Żabo też widzę, że do ogródka sobie przytargałaś |
#1397
|
||||
|
||||
Cytat:
Te które mignęły na zdjęciu to dzikusy, na nie nawet nie zwracam uwagi, krzewią się jak chwasty. Ale że mają ładne liście, to nie walczę z nimi, służą za roślinę okrywową. A te prawdziwe (teraz poszłam sprawdzić), dopiero zabierają się za kwitnięcie. ............... ............... Fuksje też sobie nie robią nic z kalendarza. Mam kłopot ze zrobieniem zdjęcia, bo nie ma gdzie tam stąpnąć. .................. ................................... A te białe kamienie, to są w takim eukaliptusowym zagajniku, tam gdzie jeżdżę na grzyby. Jak nie było grzybów, to kamienie zbierałam. I trochę wymieniłam na skalniaku. |
#1398
|
||||
|
||||
Właśnie ten kwiatek z kamieniami najbardziej mi się spodobał i rzuciłem go delikatnie na pulpit i od razu weselej...
https://www.youtube.com/watch?v=D5Y1...M_a3S&index=14 |
#1399
|
||||
|
||||
Cytat:
bo teraz to mi komputer "z urzędu" podrzuca. Zagrałeś że... Wracając do Boscastle. Przez tę uroczą wioskę, przepływa mała urocza rzeczka. .............. .............. .............. W czasie deszczu ta rzeczka przestaje być urocza. W 2004 roku w ciągu ośmiu godzin spadło niewyobrażalnie dużo deszczu i woda zalała wioskę. Tu widać dlaczego pisałam, że jednak domy z kamienia więcej mogą wytrzymać "przeciwności". Chociaż i tak kilka domów woda "zabrała", inne zniszczyła. Ta wylewająca się oknami woda... ..................................... Zdjęcia, które nie są podpisane, są z "netu". Tu taki sielski obrazek z tym cukierkowym, różowym domem: ................. W czasie powodzi ten trawnik wyglądał tak: Wystarczy tylko kilka pierwszych sekwencji filmu , żeby się odechciało dalej oglądać: https://www.youtube.com/watch?v=SxweiRNlHbo W czasie akcji ratunkowej helikopter "zebrał" 150 osób przywiązanych do drzew. Zatrzymałam się przy wystawie małego sklepu, bo można tu było kupić kość mamuta z certyfikatem. ................ Cena 450 funtów nie taka znów wygórowana. ................ I różne takie wykopaliska sprzed milionów lat, m.in. amonity, które to i ja zbierałam. ................ Ten sklepik już w końcowej fazie powodzi. Są w necie inne zdjęcia ale nie dają się powiększyć. ......... A jak nie pada, to jest ładnie.... ........... .....i przyjaźnie. Dla ludzi i zwierząt. ............ ............. |
#1400
|
||||
|
||||
Cytat:
Ten żywioł niszczy wszystko co stanie mu na drodze. Nie chciałabym nigdy czegoś takiego przeżyć. U Ciebie jesień to raczej taka wiosenna. A te fiołki to wredniaki. Jak o nie dbasz, to wcale się nie odwdzięczają, a tam sobie rosną i nic im nie przeszkadza. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
moja mama | Rozia | Rodzina bliższa i dalsza | 42 | 12-02-2012 22:02 |
Moja Sugestia | inka-ni | Oddam, potrzebuję | 14 | 07-01-2012 01:43 |
Moja Babcia | swinkawietnamska | Jestem babcią, jestem dziadkiem | 2 | 06-02-2010 17:12 |
Moja osobista.... | zdzislaw.bedrylo | Polityka - wątki archiwalne | 12 | 29-09-2009 09:47 |
Moja pomoc | Basia z Żor | eSenior | 25 | 26-08-2007 15:16 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|