|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#121
|
|||
|
|||
Komputer jak dla mnie to taki czasowypełniacz, niestety nie czasowstrzymywacz. Po drugie przyzwyczajenie też robi swoje, przeżyłam bowiem chwile grozy gdy mój komp uległ awarii i gdy okazało się, że mój sprzęt to tykająca bomba. Wszystko jednak dobrze się skończyło. Przyzwyczaiłam się do tego,że jest w zasięgu ręki iże w każdej chwili można włączyć i wypełnić ciekawie nadmiar czasu.
|
#122
|
||||
|
||||
WITAM WAS DZIEWCZYNY...
CHOCIAŻ ŻADNEJ Z WAS NIE WIDZIALAM PRZEZ CALY DZIEŃ. Oj, coś mi się wydaje że naprawdę wystraszyłam Was. ale po przeczytaniu tylu postow,nie moglam nie odnieść się do trapiących Was i mnie spraw. Pocieszam sama siebie,że jutro napewno zobaczymy się. |
#123
|
||||
|
||||
Milusi moje....
Halinko ja bardzo chcę pisać w necie bo teraz przeżywam bardzo trudny okres ,jak zdołałaś przeczytać w postach.Tylko nie zawsze mam kondycję psychiczną żeby wogóle cokolwiek robić.
Samotność to najgorsza sprawa bo wiem o tym (napisze kiedyś wiecej bo to nie bierze sie tak sobie) bardzo dużo ,praktycznie byłam sama nawet jak miałam w pełni rodzinkę,ale wtedy tego nie widziałam.Dopiero teraz jak zostaliśmy oboje tylko i nasz bilans nie wyglada różowo daje wiele do myslenia.......Ale niestety czasu się nie cofnie ,jakoś trzeba funkcjonować..Musimy uczyć sie zyć tak jak potrafimy najlepiej ...Serdecznie pozdrawiam jestem z Toba
__________________
...tam,gdzie pamięć nie trzeba słów.... |
#124
|
||||
|
||||
Bardzo ostro potraktowani w tym wątku są ludzie, którzy się śmieją i żartują.
Cytat:
Cytat:
Wydaje Ci się, że każdy ma jedno i to samo lekarstwo na swoje duszne i zdrowotne rozterki? Ja mam inne. Dużej gromadce potrzebny był właśnie taki wątek i bardzo dobrze, że został założony. W KSC istnieje możliwość dyskutowania na różne tematy oraz otwierania nowych wątków. Każdy może stworzyć miejsce, gdzie będzie mógł mówić tak, jak lubi. Szkoda tylko, że przy okazji krytykujecie tych, którzy mają inny pomysł na radzenie sobie z przeciwnościami. Chcecie dla siebie tolerancji i bardzo dobrze. Ale okażcie ją także innym Życzę Wam owocnych, pomocnych rozmów i serdecznie pozdrawiam |
#125
|
||||
|
||||
Przypadkowo wpadlam na ten watek. Przylaczam sie do Alsko, ze kazdy w KSC ma mozliwosc znalesc "swoje miejsce". Faktycznie mozna tu znalesc szeroka game ludzi i ludzkich temperamentow. Osoby powazne, osoby ktore lubia zartowac w mily sposob, dyskutowac o polityce i pogodzie, osoby lubiace podrozowac, osoby dyskutujace na tematy spoleczne......... i osoby, ktore sa tu aby sie poklocic za wszelka cene i przy kazdej mozliwej okazji lub trollowac. Do nas nalezy decyzja na ktory watek zdecydujemy wdepnac. Wedlug mnie na KSC nie mozna byc samotnym.
Naturalnie czesto nalezy odpowiednio czytac pomiedzy linijkami aby wczuc sie w sytuacje aby nie byc pozniej zawiedzionym. No i ostatnie, starannie omijac watki, ktore Wam nie pasuja z takich czy innych powodow - unikniecie wiele niepotrzebnych rozczarowan. Pozdrawim wszystkich serdecznie.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#126
|
|||
|
|||
Vika, Nadinn świat realny jest ważny i z pewnością ważniejszy od tego forum, a jeśli nawet czasami Wam się zdaje, że bliscy zapominają o Was, trzeba próbować samemu wyjść z inicjatywą. Telefony działają w obie strony, wy zadzwońcie, wybierzcie się w odwiedziny do znajomych czy rodziny. Nie możemy zamykać się na ludzi i ograniczać tylko do tych kilku zdań na forum.
Pozdrawiam was ciepło dziewczyny Słońce wyszło i wygląda na to, że w końcu lato blisko |
#127
|
||||
|
||||
ALSKO
wielką przykrość sprawilas mi pisząc te slowa. ALINKO, GDZIE ty dopatrzyłś si e krytyki.Przecież np. w wątku 118piszę wyrażnie że 'ZAZDROSZCZĘ RADOSNEGO ,NA LUZIE SPOSOBU BYCIA" jeżeli Z A Z D R O S Z C Z Ę to nie w sen sie krytyki, tylko nawet żalu do samej siebie ,że nie potrawię Wam dorównać,że staję się coraz większym smutasem. W POŚCIE 372 też wyraziłam NADZIEJĘ ,że iI MY MOŻE KIEDYŚ DOŁĄCZYMY DO WAS ....czy to są słowa krytyczne.ALINKO --czy TY NAPRAWDĘ UWAŻASZ ŻE JA NIE WOLA ŁA BYM znależć się w śród osob wesołych z poczuciem humoru dowcinych.Ależ tak, kiedyś tylko w środ takich się obracałam ,ki i e d y ś., a teraz już nie potrafię się w śod takich odnależć. Byłam niby w śod WAS, CZYTALAM wasze posty, czytalam i zazdrościlam .Byłam biernym uczestnikiem, a po przeczytaniu zfrustrowaną ,jeszcze bardziej zgożkniałą babą, z pogłębiającym się żalem do męża,dzieci ,że prezyczynili się ,wiem że nie z rozmysłem,ale jednak...,do tego ,że jestem zawiedziona , rozczarowana swoim życiem. Alinko,piszę te słowa z wielkim smutkiem,że tak o mnie pomyślałaś,o mnie ,ale i o innch koleżankach z tego wątku.Jestem pewna ,że one tak jak i ja nie miały zamiaru komuś sprawić przykrości.Napewną nie są ponurakami i odludkami z wyboru...bo co byśmy wtedy robiły,tu na forum. Alinko,nawet się nie gniewam,tylko tak mi jakoś smutno się zrobiło na sercu ,że ta odebrałaś moje intencje. |
#128
|
||||
|
||||
Cytat:
Nie chciałam sprawić Ci przykrości, to nie była krytyka. Każdy ma inny sposób na swoje "mole". Ja mam taki, Ty inny, ktoś jeszcze inny. Każdemu co innego jest potrzebne. Mnie np. noszenie żalu do innych i Losu okaleczyłoby, więc się bronię przed tym. Widzę, że napisałam niejasno i niepotrzebnie, ale nie mogę już skasować wpisu, bo są do niego odniesienia. Jeszcze raz podkreślam, że nie chciałam nikogo dotknąć. Po prostu napisałam to, co poczułam po przeczytaniu kilkunastu postów w tym wątku, tyle że źle dobrałam cytaty. Może nie wracajmy już do tego tematu? Pozdrawiam serdecznie |
#129
|
||||
|
||||
Marbello...
no właśnie "każdy może znależć swoje miejsce'" i ja znalazłam. Tu, a nie na innych wątkach by nie wnosić swego mineratowego nastroju.Nawet przez myśl mi nie przeszło,by kłócić się - bo i po co,trzeba by mieć powód,ani zkłócać bo to ostatnia żecz do której byla bym zdolna.Taki sposób bycia jest mi obcy. Owszem,czytając tak dużo wątkow,jak w moim przypadku, nie sposob nie zauważyć takich tendencji.Ale nie mnie to osądzać,za kródki mój staż w KS. Tylko na miłosc boska,nie zaliczajcie mnie - a myślę--,że i moje wspólwątkowiczki do takich nie należymy. Jesteśmy po prostu grupką osób,których łączy w danej chwili życia to co łączy...nie z naszego wyboru.,a mam nadzieję ,że nie jedną z nas czeka jeszcze lepsze bardziej sloneczne życie. Milego,slonecznego dnia..H |
#130
|
||||
|
||||
Cytat:
Halino....napewno tak bedzie....zawsze powtarzam wszystkim do zludzenia, ze jednego dnia, nawet na koncu najdluzszego tunelu jest slonce. To poprostu moja dewiza zyciowa. Aczkolwiek nie czuje sie samotna, bede czesciej zagladala do tego watku - poprostu podoba mi sie i czytam Wasze wypowiedzi z duza przyjemnoscia. Zycze cieplego, slonecznego dnia.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#131
|
|||
|
|||
Dziewczęta i ja z chęcią Was czytam i będę tutaj zaglądała. Niech to będzie Wasz wątek, na którym możecie się sobie zwierzać, pocieszyć i być sobie bliskie.
Dla mnie seniorek, także jest wielkim urozmaiceniem w moim życiu i bez niego sobie już nie wyobrażam sobie dnia. Znalazłam tutaj pokrewne dusze i jest to strasznie przyjemne, że w dowolnej chwili mogę liczyć na dobrych i przyjaznych ludzi. W świecie realnym brakuje mi takich osób, ale nasz klub bardzo mi to rekompensuje. Zawsze wiem, że jak czegoś nie wiem, lub mam kłopot mogę liczyć na zrozumienie i pocieszenie. Mocno Was Halinko pozdrawiam i może to słonko zaświeci dla Was, może z czasem się spotkacie, czego bardzo Wam życzę. |
#132
|
||||
|
||||
Specjalnie do Alsko!!!
Jeżeli przeszkadza Tobie nasze pisanie to nie wchodż tu i nie
pomagaj nam pokonać samotności ,jeśli to słowo Tobie obce... Ja jestem tu dość i nareszcie moge napisać i nie być ignorowaną a tu wpada taka Pani Alsko i mi tłumaczy .Kotusiu mam swoje lata i wiem troszeczkę i nie chcę od Ciebie Pani żadnych wyjaśnień z czego chichrają lub nie babunie,czy jest to ich sposób czy nie....Proszę zostaw mnie wreszcie w spokoju pozwól popisać ,jeżeli wolno.Halinko tak czy inaczej piszmy sobie o naszych problemach,dzisiaj znowu nie za bardzo pogoda nastraja ,ale wiesz teraz włączyłam radyjko sobieski ,można przesłać pozdrówka w eterze i nadać pioseneczkę na poprawę samopoczucia...Bo to właściwie w całej Europie taka pogoda deszczowa ,ale za to w przyszłym tygodniu ma byc nieco cieplej a nawet upały.Pozdrówka milusi
__________________
...tam,gdzie pamięć nie trzeba słów.... |
#133
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Jadzia G |
#134
|
||||
|
||||
Marbello
dziękuję i za miłe słowa, i że chcesz bywać na tym wątku, to cieszy mnie , nie mogę wypowiadać się w imiewniu koleżanek,ale napewno i One powiedziałyby to samo. Nie jestem gospodynią tego wątku i przepraszam takową, że może weszłam w jej kompetencję. |
#135
|
|||
|
|||
Jadziu, obciełam trochę włosy, bo chciałam zapuszczać, ale jak zwykle nic z tego nie wyszło. Tak więc kazałam zrobić ciach, ciach i po krzyku. Póżniej małe modelowanko i coś innego jest na głowie.Na stare lata te włosy robią się coraz słabsze i coraz więcej z nimi kłopotu hihihihih
|
#136
|
||||
|
||||
.Sagulo,witam
znamy się z innych wątków i zawsze c hętnie czytam Twoje posty. Masz rację,to cieszy gdy wreście spodka sie dobre i przyjazne dusze....i oby ich nie utracić. Pozdrawiam Cię mile i serdecznie. |
#137
|
||||
|
||||
Cytat:
Napisany post staje się forumową własnością i może być komentowany... hm... różnie. I tylko od kultury piszącego zależy jaka będzie odpowiedź. Alsko wyraźnie napisała, że nie chciała Wam sprawić przykrości... ale... Alsko droga, wdziewaj wór pokutny i czołgaj się do forumowej Canossy... nie będziesz samotna, polezę z Tobą, bo akurat myślę podobnie... Chcecie znać moje zdanie? Jeśli tak - przeczytajcie, jeśli nie - wykorzystajcie trójkącik... Najczęściej żałujemy nie tego co zrobiliśmy, ale tego czego nie zrobiliśmy... dlatego śpieszę się do szczęścia, bo nie mam już czasu na bycie nieszczęśliwą. Patrzę na świat przez gałązki jaśminu, słońce w sercu róży; zdarza się, że zamykam ją w kropli łzy, czasem w morzu łez, ale wiem, że znów zaświeci słońce, że chmury są zwiastunami dobrej pogody, że światełko w tunelu jest nadzieją a nie (jak mawia małż) rozpędzonym pociągiem... a na smutki najlepsza jest miseczka czereśni, uśmiechnięte bernardyny i zaczarowany las... Dziewczyny drogie, zaczyna się lato, spójrzmy różowo na świat, nie mówmy, że "u nas renons w tym kolorze"... Sorry, że tu weszłam... nie musicie mnie wyrzucać, sama zwieję z wątku pod niepotrzebną zgryzotą i zbędnym rozpamiętywaniem... zwieję do pisania postów o Ojcach Pustyni, którzy - jak nikt inny - rozumieli i szanowali samotność... |
#138
|
||||
|
||||
Witam Cię Droga Ariano
o jakim to radyjku Sobieski piszesz - zainteresowało mnie. Ariano ,pewnie ,że będziemy pisały do siebie.Bo to tylko nam zostało. Jesteśmy,niestety - zbyt rozsiani po kraju,by móc spodkać się w realu.Napewno wszystkie byśmy tego chciały. ale c h c i e ć i m ó c ...nie zawsze idą w parze. TO NIC ,cieszmy się z tego co mamy,a mamy siebie i takie swobodne pogaduszki też cieszą. JAK SIĘ NIE MA CO SIĘ LUBI ,TO SIĘ LUBI CO SIĘ MA--prawda Milej reszty dnia...i uśmiechnij się. |
#139
|
||||
|
||||
OSTATEK
NO WŁAŚNIE....rozumieli i szanowali. My teżchcemy być rozumiani i szanowani. ŚPIESZĘ DO SZCZĘŚCIA , B O NIE MAM CZASU NA BYCIE NIESZCZĘŚLIWĄ.-patos. Ostatku,kto nie chciałby być szczęśliwym,przecież my sie szczęścia nie wyrzekamy i nie robimy z siebie męczennic. Mamy też swoje małe i większe szczęścia ., ale to nie znaczy , że nie czujemy się samotne.S A M O T N E - ale nie nieszczęśliwe.Nam nie potrzebna jest litość. Chcemy najnormalniej w świecie pogadać z sobą.Pogadać... bo przynajmniej ja nie potrafię nic innego wyczarować . Nie umię pisać wierszy..a chciałabym,ale tego nie da się nauczyć,to się ma. Nie umię wklejać pięknych obrazkow...tego nie dam rady już się nauczyć-nie ta głowa. Nie umię wklejać zdjęć....ale umię fotografować i robię to. umię dużo rzeczy...niektore robię inne nie bo zdrowie nie pozwala. ALE UMIĘ PISAĆ i czytać posty, i robię to z przyjemnością ,bo mam kontakt z drugim człowiekiem,to nic że za pośrednictwem klawiatury,dla mnie tam za ekranem jest żywa osoba i ja ją czuję.I TO JEST DLA MNIE WAŻNE. A TAK NA KONIEC....dlaczeggo uważasz że chcemykogoś-Ciebie wyrzucać,dlaczego tak żle o nas myśliż ? Ps. Ostatku...obrażasz nas tą.....z g r y z o t ą i n i e p o t r z e b n y m rozpamiętywaniem. Czy uważasz, że my naprawdę samoumęczamy się. |
#140
|
||||
|
||||
Ostatku miła, hmmm... Okazało się, że nie zauważyłam znaku zakazu wstępu do tego działu. Wprawdzie zakaz postawiony został bezprawnie, ale...
Specjalnie do Pani Ariany. Pani niczego nie mam zamiaru tłumaczyć, bo w takim tonie nie mam zwyczaju rozmawiać. |