menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #32341  
Nieprzeczytane 28-07-2019, 09:41
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 211
Domyślnie

Hej Gratko.
Cytat:
Bogda niech Ci grillowane na zdrowie wyjdzie
Dzięki.
Mam nadzieję, że będzie fajnie.
To masz teraz obowiązkowe spacery z Kają.
Też fajnie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32342  
Nieprzeczytane 28-07-2019, 09:45
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Dzień dobry
U mnie już 26 stopni, a ma być 30, zupełnie jak w Hiszpanii, nie trzeba nigdzie wyjeżdżać
Dla mnie ciężki dzień, jednak za dużo tych stopieńków.
Padało wczoraj, nawet sporo, to nie musiałam podlewać,
ale dzisiaj znowu sucho i nie ma śladu wilgoci.

Witam powróconą Kamę w domowe pielesze, mam nadzieję, że będzie Ci ciut lepiej
Izo, to miałaś atrakcji co niemiara, nie dziwię Ci się, że jesteś umęczona.
Bogda, mnie też nadmiar wrażeń nie pozwala zasnąć, zwłaszcza po koncertach bardzo trudno się wyciszyć.
Gratko, też wychodzę świtem bladym na spacer, ale dzisiaj nie chciało mi się ruszyć odwłoku
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 29-07-2019 o 23:58.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32343  
Nieprzeczytane 28-07-2019, 10:52
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Na upał, kazaczok w fontannie...



Przyjemnej niedzieli, Wszyściutkim...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #32344  
Nieprzeczytane 28-07-2019, 18:20
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 865
Domyślnie

Witam ponownie...
Jestem w bardzo podłym nastroju, pogrążona w smutku i nie mogę znaleźć sobie miejsca. Przed południem dostałam wiadomość, że zmarła moja warszawska przyjaciółka. Jeszcze w ubiegłą sobotę rozmawiałyśmy, snułyśmy plany wyjazdowe, żartowałyśmy... a dziś już Jej nie ma. Była młodsza ode mnie... miała 61 lat i od roku była na emeryturze. I co ważne - nie chorowała.... bynajmniej nigdy na nic się nie skarżyła. Dla rodziny to szok... Dla mnie też. Ot...życie.
Bogda... udanego grillowania. Niech Wam pogoda i... humory dopiszą.
Gratko... to masz obowiązki z Kają, ale przynajmniej się nie nudzisz i zażywasz ruchu.
Lulka... dzięki Twojej córce zwiedziłam kawałek Hiszpanii. Też nie byłabym w stanie przebywać i zwiedzać w takich ekstremalnych temperaturach. Siedzę w domu, w przeciągu i czekam na ochłodzenie.
Doc.... podziwiam Cię za aktywność w tym upale. I chęci do wychodzenia z domu. Fotki - jak zawsze - na fajnym poziomie.
Miłego popołudnia i wieczoru WSZYSTKIM....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32345  
Nieprzeczytane 28-07-2019, 18:56
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella

Jestem w bardzo podłym nastroju, pogrążona w smutku i nie mogę znaleźć sobie miejsca. Przed południem dostałam wiadomość, że zmarła moja warszawska przyjaciółka. Jeszcze w ubiegłą sobotę rozmawiałyśmy, snułyśmy plany wyjazdowe, żartowałyśmy... a dziś już Jej nie ma. Była młodsza ode mnie... miała 61 lat i od roku była na emeryturze. I co ważne - nie chorowała.... bynajmniej nigdy na nic się nie skarżyła. Dla rodziny to szok... Dla mnie też. Ot...życie.
Izo, bardzo mi przykro... Takie już to nasze życie, jak koszulka dziecka...

Cytat:
Lulka... dzięki Twojej córce zwiedziłam kawałek Hiszpanii.
Bardzo mi miło Dlatego zostałam w domu, już nie dałabym rady w ten upał.

Jak mi za gorąco, to patrzę na fotkę Doca i od razu lepiej

Miłego wieczoru.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32346  
Nieprzeczytane 28-07-2019, 21:52
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 211
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Przed południem dostałam wiadomość, że zmarła moja warszawska przyjaciółka. Jeszcze w ubiegłą sobotę rozmawiałyśmy, snułyśmy plany wyjazdowe, żartowałyśmy... a dziś już Jej nie ma. Była młodsza ode mnie... miała 61 lat i od roku była na emeryturze. I co ważne - nie chorowała.... bynajmniej nigdy na nic się nie skarżyła. Dla rodziny to szok... Dla mnie też. Ot...życie.
Izo, przytulam i współczuję.
Życie jest jak bańka na wodzie, większy podmuch i nic nie ma....
Lulka, ja też zwiedzałam Hiszpanię z Twoją córką.
I tak mogę zwiedzać.
U mnie znowu był okropny upał, teraz jest 26 stopni.
Doca fotki zawsze są tematyczne i robi fajne ujęcia.
Grill się udał, wszyscy zadowoleni.
Dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32347  
Nieprzeczytane 28-07-2019, 21:54
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 043
Domyślnie

Moi powrócili z wojaży. Opaleni, zadowoleni prosto z lotniska zajechali do mnie .
Zjedliśmy razem kolację, opowiedzieli co chcieli, uściskali Kaję i zabrali ją do siebie.


Jutro połażę po urzędach, a wieczorem młodzi zapraszają na grilla.

Lubię lato, lecz te upały to już przesada
Śpijcie spoko!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32348  
Nieprzeczytane 29-07-2019, 07:45
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 043
Domyślnie Dzień dobry kochani ludkowie!

Witam Was w ten letni czas.
Na dziś nie mam żadnych zobowiązań, ale jest trochę "powinności"
czyli spraw które powinnam kiedyś zrobić, np odwiedzić kogoś w szpitalu,
czy niesprawną w domu. No i gromadzenie dokumentów w sprawie urzędowej.
To wszystko może poczekać aż upał zelżeje, nie jestem samobójcą

Cytat:
Jestem w bardzo podłym nastroju, pogrążona w smutku i nie mogę znaleźć sobie miejsca. Przed południem dostałam wiadomość, że zmarła moja warszawska przyjaciółka.

Izunia - śmierć przyjaciół jest zawsze przykrym przeżyciem, a taka z zaskoczenia to cios.
Pocieszenie jest tylko takie, że uniknęła Twoja koleżanka bólu
i upokorzeń związanych ze starością. Ale mogła jeszcze żyć i żyć...

Miłego Wam lata
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32349  
Nieprzeczytane 29-07-2019, 07:49
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 211
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Gratko.
Kaję zabrali, to teraz jesteś niezależna i możesz robić co chcesz.
U mnie na razie jest spokojnie, słonko zakryte chmurami, ale upał się szykuje.
Też się nigdzie nie wybieram, dopiero po południu muszę do city.
Dobrego dnia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32350  
Nieprzeczytane 29-07-2019, 08:49
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Dobry dzień
Hej gratko i Bogda
Jestem już po spacerze, machnęłam świtem 4 km dla zdrowotności
Czasem mi się chce, ale nie zawsze.
Już jest upał, rośnie szybko, u mnie 27 stopieńków.
Na razie jeszcze luzy, ostatnie dni.
Dobrego dnia Wam
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 29-07-2019 o 23:59.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32351  
Nieprzeczytane 29-07-2019, 09:18
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Cytat:
Przed południem dostałam wiadomość, że zmarła moja warszawska przyjaciółka.
Wypada tylko powtórzyć za ks. Janem Twardowskim, "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą".

Cytat:
Doc.... podziwiam Cię za aktywność w tym upale. I chęci do wychodzenia z domu.
To kwestia organizacji dreptania, fotki robię gdy jest chłodno, a wklejam gdy gorąco.

Spokojnego dnia, Wszyściutkim...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #32352  
Nieprzeczytane 29-07-2019, 10:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 865
Domyślnie

Dzień dobry tym, którzy byli i tym, którzy być może jeszcze przyjdą.
Lulko...Bogdo...Gratko...Docu... dziękuję za słowa wsparcia, to koi ból i pomniejsza stratę. Jestem w totalnym dole... pół nocy nie spałam, tylko rozmyślałam... Aby zająć czymś głowę o 5-tej już wzięłam się za mycie okien. W międzyczasie pralka prała zasłony i firany....już wszystko wisi. Jestem wykończona, upocona, ale zadowolona. Zaraz wezmę prysznic i zabiorę się za jakiś obiad...
Po południu mam wyjście do centrum. Chyba trzeba będzie pomyśleć o jakimś środku transportu... ciężko będzie pokonać te 3 km w takim upale - u mnie w tej chwili - w cieniu 36 stopni.
Ten tydzień mam wolny od opieki nad chłopcami - poszli na półkolonię. Niby dobrze, bo chwilkę odsapnę, ale wolałabym ich mieć teraz przy sobie, bo miałabym zajęcie i nie myślałabym o przykrych sprawach. Cóż... ułożyło się jednak inaczej.
Pozdrawiam... Dziękuję, że jesteście. Dobrego dnia życzę...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32353  
Nieprzeczytane 29-07-2019, 11:42
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Domyślnie

Cytat:
Wiersz przynoszę...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32354  
Nieprzeczytane 29-07-2019, 21:07
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 211
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Docu
Cytat:
Jestem w totalnym dole... pół nocy nie spałam, tylko rozmyślałam... Aby zająć czymś głowę o 5-tej już wzięłam się za mycie okien. W międzyczasie pralka prała zasłony i firany....już wszystko wisi. Jestem wykończona, upocona, ale zadowolona.
Wierzę Ci Izo.
Szarpnęłaś się z pracami porządkowymi.
Trochę to pomaga rozładować emocje, ale z tyłu głowy i tak siedzi.
Ciekawy wiersz Lulko przyniosłaś.
I znowu u mnie nie padało, no może ze dwie minuty.
A tak pięknie chmury szły, no i sobie gdzieś poszły.
Może w noc coś spadnie.
Tak prognozują.
Na jutro też.
I tak od dwóch tygodni, a u mnie nic.
Chociaż jak słyszę o nawałnicach, to już nie wiem co gorsze.
Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32355  
Nieprzeczytane 30-07-2019, 06:25
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 865
Domyślnie

Dzień dobry na progu nowego dnia... Niech będzie miły i radosny... życie musi toczyć się dalej.
A u mnie wczoraj popadało... wprawdzie to kropla w morzu potrzeb, ale zawsze coś - beczki z wodą mam znowu pełne... za to moje świeżo umyte okna wytrzaskane i z zaciekami po wodzie... Nic to... same szyby od zewnątrz mogę znowu przetrzeć.
Spało mi się dobrze... po tabletce, ale wstałam otumaniona... trzeba się rozruszać i wymyślić jakieś zajęcie. Narazie kawa.
Pozdrawiam... Buźka...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32356  
Nieprzeczytane 30-07-2019, 08:10
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 211
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
U mnie wczoraj padało może z 10 minut, za to grzmiało i straszyło.
Na dziś też zapowiadali po południu burze i deszcz.
Pożyjemy, zobaczymy.
Dalej siedzimy w domu i trochę w ogrodzie.
W takie upały dalej się nie wypuszczam.
Wczoraj po południu musiałam śmignąć do city i wróciłam ugotowana.
Dobrego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32357  
Nieprzeczytane 30-07-2019, 12:10
Doc's Avatar
Doc Doc jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 31 756
Uśmiech Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...

Porno, duszno i +30 w cieniu.

Gorące pozdrowienia z Botaniku, przesyłam Wszyściutkim...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #32358  
Nieprzeczytane 30-07-2019, 12:53
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 043
Domyślnie Dzień dobry Ludkowie!

Gorące pozdrowienia spłynęły z Bydgoszczy i się narobiło.
Zaś Sachara. Wczoraj było 33C i ani kropli, a dziś podobnie.

Byłam w Niezdrowej u specjalisty od podrobów.
Dyskretny taki, nie powiedział wprost co mi jest tylko my o osadnictwie
średniowiecznym pogadali. Następny rezonans magnetyczny zalecił w grudniu,
najwyraźniej chce sprawdzić w jakim tempie rośnie to co mam.
Wolałabym odważniejszego lekarza, po co owijać w bawełnę jak i tak gorąco.

Jakoś trzeba przebałaganić ten dzień, może przespać?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32359  
Nieprzeczytane 30-07-2019, 15:45
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 865
Domyślnie

Pół dnia spędziłam w kuchni, przy przetworach. Marysia kupiła 10 kg ogórków i musiałam to oporządzić. Już zaklinałyśmy się, że żadnych przetworów nie robimy... i znowu zaszalała. A słoiki sprzed 2 - 3 lat stoją w piwnicy. Wrrr. Nie ma kto jeść.
W międzyczasie gotowałam obiad, a po obiedzie drzemka.
Na zewnątrz 34 stopnie w cieniu i skwar niemiłosierny... nie ma czym oddychać....i żaden listek się nie porusza. Co wyjdę z domu - zaraz wracam. Nie dla mnie taka pogoda. Dobrze, że prognozują ochłodzenie.
Bogda... współczuję... ja wczoraj przemieszczałam się samochodem, więc dałam radę. Gdyby nie córka też byłoby ciężko.
Doc...przyjemnie w tym Botaniku...nie widać suszy, wszystko zieloniutkie.
Gratko... widocznie nie jest tak źle, skoro dyskusja u specjalisty była o osadnictwie a nie o schorzeniu. Myśl pozytywnie.
Do wieczora....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #32360  
Nieprzeczytane 30-07-2019, 17:13
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 211
Domyślnie

Wpadam na chwilę, czuję się tak, jakby mnie ktoś przez maszynkę przepuścił.
Duchota okropna, 5 minut popadało i zaś słońce piecze.
Gdyby było zimno, też byśmy narzekali, no nijak człowiekowi nie dogodzi.
Gratko, znaczy się nie jest u Ciebie źle, jaka gadaliście o wszystkim, tylko nie o schorzeniach.
U Doca pięknie, zielono i kolorowo, a u mnie właśnie usychają dwie hortensje, że już nie wspomnę o tym co uschnęło.
Izo podziwiam, że w taki upał chciało Ci się robić przetwory.
Ja w tym roku nie robię nic, tylko nalewkę wiśniową, jak będą maliny to jeszcze malinową i pigwową.
Przy tym nie ma dużo roboty.
Miłego popołudnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:42.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.