|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1041
|
||||
|
||||
Cytat:
Dzięki Maniu za przypomnienie
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1042
|
||||
|
||||
Ależ ta Gunera piękna ..
Lulko po twoich ogrodach nawet goscie z Florydy spacerują .. bardzo im sie podoba a ja ? na razie tylko spaceruje podziwiam , zachwycam sie .. Niko ,Maniu , |
#1043
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1044
|
||||
|
||||
Ogród Botaniczny we Wrocławiu w kwietniu
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1045
|
||||
|
||||
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1046
|
||||
|
||||
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1047
|
||||
|
||||
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1048
|
||||
|
||||
Ogród Botaniczny we Wrocławiu
cdn.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1049
|
||||
|
||||
|
#1050
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1051
|
||||
|
||||
dzis u nas szaro mglisto wiec trochę koloru i słoneczka
__________________
|
#1052
|
||||
|
||||
Maniu, rozjaśniłaś nam mroki wielkie dzięki!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1053
|
||||
|
||||
Na dobranoc
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1054
|
||||
|
||||
W zamglony poranek witam Was pięknym wierszem Aleksandry Baltissen o irysach
Irys Pięknem uwodzi irys, co królewskie szaty nosi i ma wspaniały połysk, gdy mgiełka płatki rosi... Pięknem odziewa kwiat wabiąc do kielicha motyla i muska nimi nawet wiatr, kiedy czarownie rozkwita... Pięknem ujmuje korona, chowajac jasne słońce, bo łzy szczęścia chowa, jak maj zasiada na tronie... |
#1055
|
||||
|
||||
|
#1056
|
||||
|
||||
Dzień dobry.
Jako przerywnik chcę Wam dzisiaj pokazać dwa obrazy z Luwru, tematycznie związane z ogrodami,
chociaż w sposób raczej zaskakujący. Ciekawostką jest fakt, że zostały namalowane w XVI wieku i były postrzegane jako niezwykłe i tajemnicze, a równocześnie ciekawe. To obrazy Giuseppe Arcimboldo, dwa z "czterech pór roku" znajdują się w Luwrze i wiszą w Grand Gallery. Giuseppe Arcimboldo (1527-1593). Włoski malarz, manierysta. Urodzony w Mediolanie. W latach 1549 - 1558 pracował przy katedrze mediolańskiej. Jego obrazy spełniają manierystyczną zasadę capriccio - dzieła niezwykłego, dziwacznego (bizzarro), pomysłowego, zaskakującego odbiorcę i prowadzącego z nim grę umysłową i optyczną. Jego malarską specjalnością były ludzkie postacie, a zwłaszcza głowy ułożone z elementów innych niż ludzkie. Bibliotekarz miał twarz zestawioną z książek, kucharz z rondli i naczyń, noży i widelców, personifikacja jesieni - z owoców. źródło http://www.arcimboldo.art.pl/old/index1.htm Pierwszy z nich to "Jesień" Jesień wydaje się być utkana z jabłek, melonów, pędów winorośli i winnych gron. Doskonale skomponowana z owoców, które oferuje nam las o tej porze roku. Wyobraża mężczyznę dojrzałego, który dotarł do jesieni swego życia. Jest to typowe dla tego rodzaju wyobrażeń- artysta zawsze dopasowuje porę roku do wieku, który jej odpowiada. http://www.arcimboldo.art.pl/old/index1.htm
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 15-11-2013 o 08:22. |
#1057
|
||||
|
||||
Drugi to "Zima"
"Winter" przedstawia Maximiliana II. Ogromny smutek wyziera z tego obrazu. Szkaradna maska kudłatego i kłującego starca, posuniętego w latach aż do zgrzybiałości. Sękaty pień drzewa służy za głowę pokrytą włosami z poskręcanych gałęzi i małych listków. Z pnia sterczy odarty z kory sęk nosa. Kolczaste gałęzie tworzą brwi i bródkę. Odęte wargi to białe, omszałe huby. Znad maty wystaje pomarszczona szyja, a obok niej gałąź z pomarańczą i cytryną. Na płaszczu można dostrzec cztery linie litery M (Maximilian) - oznaczają że obraz jest cesarską własnością. http://www.arcimboldo.art.pl/old/index1.htm
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 15-11-2013 o 08:22. |
#1058
|
||||
|
||||
Witaj Niko, ranny ptaszku
powitałaś nas pięknym wierszem i wspaniałym obrazem, dziękuję. Aż chciałoby się przysiąść na tej ławeczce... Jestem zawsze pełna podziwu dla ludzi, którzy posiadają talent malarski. Zaczęłyśmy podobnie, od obrazów
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 15-11-2013 o 08:19. |
#1059
|
||||
|
||||
W dalszym ciągu Ogród Botaniczny we Wrocławiu w kwietniu
tu doskonale obsadzony ogród skalny
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1060
|
||||
|
||||
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |