Cytat:
Napisał Malwina
Lulko, bardzo wdzięczny temat i powodzenia w temacie...śliczne te dzieciątka, ale mam wrażenie ,ze mają w tych pieknych oczach jakąs rezerwę.....moze trudne warunki bytowania to sprawiają?
|
Witaj Malwinko, dziękuję
Pewnie tak jest, ale moje dzieci, które tam były i robiły te zdjęcia, opowiadały, że dzieci nepalskie, choć biedne, były bardzo otwarte i chętnie się witały lub w inny sposób nawiązywały kontakt.
Nieraz taki umorusany maluszek dawał rączkę i szedł kawałek z nimi.
Tamtejsze dzieci bardzo garną się do nauki, a warunki mają naprawdę mizerne.
Nieraz muszą wędrować kilka kilometrów po górach do najbliższej szkółki, opowiadał przewodnik, że często też uczą się przy świecy, ale pęd do wiedzy jest niesamowity.