Różności!!!!!!

[WE115]

Ogarnęłam się trochę i mam teraz czas na przyjemności.

Plany moje wykonałam w 80%. Zostały mi jeszcze buty. Już nie dałam rady. Nawet nie przypuszczałam ,że znowu tyle nagromadziłam. Przygotowałam jeden wór do oddania.

Ja może do malutkich się nie zaliczam ale też żeby sięgnąć głębiej do wyższych szafek muszę skiknąć na stołek.

Jutro trochę luźniejszy dzień. Wybieramy się do Castoramy po parę drobiazgów. Zakończenie porządków zostawiam na sobotę.

Dobrej nocy życzę i spokojnego, mocnego snu.

[gynek66]

Fajnie się czyta wasze posty. OMI ty tak znów nie chwal mnie z tym pisaniem . Musiałem coś napisać. Pół nocy myślałem, jaką dać pozytywną , mądrą -czy głupią odpowiedź. Opowiadania lubiłem pisać w szkole, dobre noty dostawałem. Ale chcąc coś odpowiedniego napisać. Trzeba się dobrze zastanowić, jaką dać też odpowiedź. Dla danej osoby.
Prawdę, tutaj pisać to czyste ryzyko. To księża prawdę piszą tylko. Kiedyś jak mój dziadek żył, to mówił że jak szedł ksiądz , to ludzie na jego widok klękali . Nawet w błocie. Ale każdy ksiądz miał wystrzyżone kółeczko na głowie, żeby się nie zgubił. Koloratka też musiała być. A dzisiaj co to za ksyndza som. Tylko, że nie które kobiety jeszcze z kulturą do ucha mu plują głupoty. On później z ogonem biega za kobietami, i nie tylko za nimi.
I komu tu teraz wierzyć. Pałace pobudowali sobie tylko, jak we Wrocławiu widziałem. Też w nich nie wieża.
Pozdrawiam, dobrej nocy po północy. Wstańce zdrowe wypoczęte na dobra kawusię.

[helena62]

Witam o poranku tak jak wczoraj na razie burym i ponurym....mam nadzieję ze ten
dzień będzie dobry czego wszystkim życzę. D ziś czeka mnie teleporada 3 cia w okresie pandeni mam nadzieję że humor dopisze ./wiem co pisze

[gynek66]

Oczywiście , każdy wie co pisze tutaj.Świat jest okrągły , a ludzie po kątach się kochają.
Pochmurno z lekkimi opadami deszczu u nas. Może będzie później jasne niebo po tych opadach. Może i słonko zaświeci.
Pozdrawiam wszyściutkich.

[gynek66]

Chyba tak , lub śpi z dzieckiem psim. Dobrego dnia życzę wam. Szkoda że nie mówi yny szczeka ,

[Iza_bella]

Dzień dobry w piątkowe przedpołudnie. WITAM tych, co byli, a więc Helenkę i Gienka.
Wpadłam tylko przywitać się z Wami, bo jakaś niemoc mnie dopadła i "gadaczka" mi się zacięła. Zaznaczam tylko swoją obecność i fakt, że myślami jestem z Wami.
P o z d r a w i a m.... Dobrego dnia WSZYSTKIM.....

[Omi]

Gienek -

OMI ty tak znów nie chwal mnie z tym pisaniem .

jo Ci nie cukruje -

Mz nie ma w domu, to nie wiem czy dobrze napisalam


Bede pozniej - drzemka.

[barteczek]

Gienio, jesteś super z tą gadką... psio mama... dobre... jestem , jestem dla niej jak mama...beze mnie by było jej bardzo źle...tak, szkoda że nie mowi ino szczeko... ja i tak wiem, co szczeka!
Izabel, takie dni są teraz, że trudno się zebrać do czegokolwiek...nie mam nawet dzisiaj obiadu... nie wiem jak wyżywić się owocami ? Opiekunka posprzątała, pani - pomoc - zrobiła zakupy i od razu wyszła... Jakoś bydzie....
Maleństwo, jest Was dwie, wprawdzie obie małuchy, obie były u mnie z czego jestem ogromnie zadowolona! Tak się utarło, że Ty maluch a Ewunia jest EWUNIĄ!
Danusiu, musimy przetrwać... nie ma innej opcji...
Dzisiaj mam dwa pogrzeby znajomych ale... nie dam rady być, mają spore rodziny... My musimy być ostrożni, nam nikt nie pomoże...
Helenko, setny raz proszę, uważaj na siebie, kochanie!
Danusiu, ja wiedziałam co oznacza - pospychać - czyli posprzątać co nieco...ale, my blisko siebie mieszkamy i te zwroty mamy te same.
Myślę, że nie pominęłam nikogo, Maleństwo drzemie... moja mała też śpi... rusza nóżkami na moich kolanach... jak zawsze śpi przy mnie, na mnie, zawsze u mnie!
Do potem kochani....

[Wodniczka]

[b]Witajcie wszyscy na wątku

Ja mam też dzisiaj teleporadę po południu(czekam na telefon,o której godzinie)moja rodzinna nie może mi doradzić coś na moją pryzpadłość, powiedziałam jej , że mam zrobione dwa zdjęcia..na początku i dzisiaj.Jestem ciekawa,jkąś maść pewniebędę miała przepiosaną by smarować.
Na dworze jest lekki wiaterek, słonko nie może się przebić przez chmurki.
Jakiś nowy lekarz teraz przyjmuje w przychodni szpitalnej( nie znane mi jest jego nazwisko,ale na teleporadę trzeba pojechać.
Tyle wiadomości na teraz, pozdrawiam
[/B

[Wodniczka]

Ninko witaj w piątkowy dzień, też bedę miała wizytę lekarską około 15-tej,czekam tylko na telefon mnie powiadamiający
zawsze coś się przypląta człowiekowi, miłego popołudnia życzę z lalunią.

[barteczek]

Witaj Zosiu... życzę zadowolenia po poradzie....
Lala jak zawsze śpi na moich kolanach... teraz zmykam, muszę przygotować coś na obiad... nie wiem co, ale trzeba coś zjeść...
Zostawiam moc dla Rodzinki...
Za oknem huk jak licho... ta budowa mnie wykończy nerwowo...sąsiadka z dołu podała do Sądu... nic nie skorzystała bo wieczorem i w nocy nie pracują.. a w dzień, wolno im...
zostawiam!

[Magdalila]

Witam wszystkich,
Ja pomiędzy jedną pracą a drugą. Właśnie zakończyło się zebranie online, teraz idę z psem, potem coś zjem i loguję się do studentów zaocznych. Taki dzień.
Gienku,
Sprawę brzozy zakończyliśmy dyskutować, a ty znowu. To ja pierwsza napisałam o zezwoleniu na wycinkę na swojej działce, wiem o tym od dawna. I wiem jeszcze wiele innych rzeczy. Niczego się nie czepiam. Kilka osób też napisało, że jej odebrałeś życie. I koniec.
Omi,
Twoje porady są super, ale trzeba być na emeryturze, żeby chociaż część stosować. Ale robię co mogę. Np. Codziennie robię shota z pomarańczy z kurkumą, imbirem I pieprzem kajeńskim. To działa jak szczepionka na grypę. Ja nigdy grypy nie miałam, a przeziębienia bardzo rzadko. U mnie wszyscy piją napoje z lodówki przez cały rok, nie mamy problemów z gardłami. W nocy piję wodę z butelki, która stoi na szafce. Ciepłą piję tylko kawę I herbatę. Miłej drzemki.
Mój piesek już ma swoje lata, jest coraz słabszy, czasem zwymiotuje, ma rozwolnienie I nabrudził w domu nie raz. Muszę mu wybaczyć. Jak odejdzie, to będę zmieniač wszystkie podłogi. Sąsiedzi właśnie robią remont po suczce, która miała raka pęcherza I mocz I wszystko inne wyciekało z niej przez rok. Zakładali pampersy, ale nie dali uśpić, była do końca na lekarstwach. Na spacerku była wesoła I żwawa do końca. Tak to jest.
Trzymajcie się.
Liliana

[helena62]

Helenko, setny raz proszę, uważaj na siebie, kochanie!

Ninko ja jestem duża i uważam jak byłam mała to się przewracałam....wszystko jest dobrze. Póki co i mogę to radzę sobie mam wady ale obiecuję że z nich wyrosnę pozdrawiam wszystkich i Twoją psiunię

[barteczek]

Lilu, do emerytury masz jeszcze sporo czasu... w Twoim zawodzie nie da się tak szybko odpoczywać...
Mojej opiekunki sunia jest po operacji nerek, sporo ją to kosztowało ale, już lepiej się czuje, wychodzi przed dom, na ogród... Moja wnuczka ma jamnika, staruszek, do tego pogryzły go psy, okrutniki - taka rasa - jest po operacji, w pampersach, głuchy, biedny ale nie ma mowy o uśpieniu! Ma już pewnie z 16 lat...
Helenko -PRZEPRASZAM -
Obiadek sobie zrobiłam bardzo prosty... kiełbaska na gorąco, sałatka i herbatka...
Do potem

[Magdalila]

Jeszcze zajrzałam pożegnawszy się ze studentami. Muszę się czymś pochwalić. Zadzwonił mój zięć aby mnie zaprosić jutro na obiad. Będą pstrągi z pieca, które sam złowił. Jest zapalonym wędkarzem. On sam ten obiad przygotuje. Potrafi ugotować prawie wszystko, i robią to z córką na zmianę. On też cięższe prace w domu wykonuje, np. mycie okien, sprzątanie łazienki itd. A dzieckiem zajmuje się od pierwszego dnia: to on kąpał, przewijał, oliwił, ubierał, podawał córce do karmienia, gotował obiady, wszystko robił. Nie wiem gdzie ona takiego faceta znalazła. Oby tak było zawsze.
Tak że jutro rano ogarnę mieszkanko, zrobię się na 'bóstwo' i jadę do nich. Z wnuczkiem się pobawię, chociaż nie mogę go za bardzo nosić, bo kręgosłup wysiada. A za tydzień chyba rewanż z tym obiadem.
Dobranoc.
Liliana

[barteczek]

Lilu kochana, zawieź pozdrowienia dla Nich a maluszka pogłaskaj po główce.... z serca pozdrawiam!
Cieszę się na Twój dzień spędzony z najbliższymi!
Pozdrawiam i przytulam Ciebie na dobrą noc!

[gynek66]

po przeczytaniu postów, a było dosyć sporo nawet. I Liliana dwa posty wpisała chwała Bogu , że czas znodła sam na chwilkę. Dobrze się odżywiasz w Twoim wieku. Takich cudów ja znów to nie jem, jak ty Liliano
A dzisiaj był dzień placka , a my też piekli te ukochane placki. Dostałem też paczkę na dzień seniora z Gminy. W zeszłym roku było przyjecie w klubie i była wyżerka , jak kanapki kawa, herbata i po dwie lampki wina dawali. A w tym roku nie skuli wirusa.
Jak szybko minął mi dzień, ani se oberzałem i już noc.
Pozdrawiam Was miło..

[Omi]

[barteczek]

Gienio, to i tak dobrze, że zafundowali paczkę! Olkusz nic nie dawał, nawet życzeń nie było na dzień seniora...Pozdrawiam cieplutko!
Maleństwo, ale Wiesz co mi na daną chwilkę potrzebne! Przytulam Ciebie i buziak dla Małż....

[barteczek]

Dobrej nocy, Rodzinko ....moja mała upomina się o mnie...