menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #40701  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 08:08
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Kobro.
Powodzenia w działaniach na latyfundiach.
Pogoda fajna, żal odpuścić.
Taka kocia natura, choćby był nie wiem jak nażarty, to i tak będzie polował...dla zabawy.
Też myślałam, że wiewiórki to tylko w dziuplach siedzą.
Też mnie real wzywa, trzymajcie się w zdrowiu.
Dobrego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40702  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 08:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Dzień dobry..... Hej Kobro i Bogdo.
Targ już objechałam...pelargonie wiszące zakupiłam, parę żurawek i begonie....zaraz będzie wsadzanie do doniczek.
Przedpołudnie będzie zajęte grzebaniem w ziemi.
Już zapowiada się upalny dzień...słońce świeci całą gębą.
Pozdrawiam....Fajnego dnia WSZYSTKIM życzę.... Do potem....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40703  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 10:12
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 883
Domyślnie Witom

Bogusia, to już lucyper nie kot jest . Wykastrowany i taki diabeł z niego . Mój nie jest kastrowany,i pieron w gospodarczym siedzi lub ze z psem śpi . Nie biega tam za myszami czy ptakami, taki domowy jest chodzi za mną gdzie się ruszę razem ze psem. Pije karmy i pierdoli wszystko. Bo taki gatunek kota , tak samo jak ludzie są.
Nie jednemu se ręce ponaciągały ,i teraz nic nie robią, tylko siedzą w parkach na ławkach, te nierobole.
Lub wolą cień w sztaple układać.
Fajno pogoda yny dzisiaj , jutro mo popadać deszcz po połedniu.
Papryka u mnie nie urośnie, szparagowej nie sadzę bo ślimaki strasznie atakują. Kupujemy tylko. Bo blisko rzeka, i łąka sąsiada.
I tak sypię środki na ślimaki , one lubią żółte kwiaty żrać jak od cukini dyni i kwiaty śmierdziuchy. Sałaty też nie sadzę.
Pozdrawiam miłego dnia.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40704  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 11:06
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie Dzień dobry LUDKOWIE!

Cytat:
Napisał gynek66
Papryka u mnie nie urośnie, szparagowej nie sadzę bo ślimaki strasznie atakują. Kupujemy tylko. Bo blisko rzeka, i łąka sąsiada.I tak sypię środki na ślimaki , one lubią żółte kwiaty żrać jak od cukini dyni i kwiaty śmierdziuchy. Sałaty też nie sadzę.:'

Mnie też ślimaki w zespół z bolącym kręgosłupem skutecznie od jarzyn zniechęciły.
Hoduję tylko to co samo rośnie - krzewy i kwiatki, najlepiej byliny

Dziś wyznaczyłam sobie 10 minut na ćwiczenia z kosą przy podagryczniku.
I to był pomysł dobry, bo na tyle moje kolano znosi wspinaczkę po zboczach.
I na tyle starczyło podagrycznika. Do koszenia zboczy najmuję robotnika.
Jeszcze mam ochotę posiać do głębokiej donicy nasiona ogórków,
a może dynię? Dynię ślimactwo zeżre

Kotu na szyi można powiesić dzwoneczek na gumce od majtek, że by
ostrzegał ptaki. Na zwykłej obroży kot może niechcący się powiesić.

Miłego Wam dnia!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40705  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 15:37
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 415
Domyślnie

Dzień dobry
Nie smutajcie, będę zaglądać od czasu do czasu
Cytat:
Dziś wyznaczyłam sobie 10 minut na ćwiczenia z kosą przy podagryczniku.
I to był pomysł dobry, bo na tyle moje kolano znosi wspinaczkę po zboczach.
I na tyle starczyło podagrycznika.
Podziwiam ludzi, którzy potrafią kosić kosą
Kiedyś próbowałam ale wyszedł mi kosynier z kosą na sztorc,
stylisko babci też raz złamałam
Pewnie była słabo umocowana, ale jakoś się nie nauczyłam.
Podagrycznika nienawidzę od lat, ciągle się z nim użeram.

Tulipanowo dalej pełną gębą, a ja leżing w cieniu pod kwitnącą jabłonią
Miłego Wam







W ramach powiedzenia, że "chłop śpi a w polu mu rośnie"
Ta podwyższana rabata to był strzał w dziesiątkę
Tylko podlewam, sałata się sama zwija, a ślimaki mają za wysoko

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40706  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 17:40
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

O Lulka jest !!!!..ufff TRACHHHH..Słyszałaś jaki kamor z serca mi zleciał ????...Luleczko kiedy wsadzić kobeę ...przymrozków ma nie być .9 stopni w nocy powinna strzymać czy ja powinnam ???
Gratko ten dzwonek super sprawa tylko czy nie zniechęci się do nornic ..namiętnie je wyłapuje i przynosi półżywe do zabawy.Wnuczka tylko się krzywi i woła ..feee Puma śpisz na korytarzu!!..Gaja (gończy)..wyrwała rózową trawę pampasową młodej i dumna w pysku przyniosła...młoda od zeszłego roku ją ma i trzęsie się nad nią gorzej jak nad niemowlakiem ..no i tu nie wytrzymała i pies po tyłku ścierą zerwał..na szczęście z korzeniami wydarła Teraz nawet się nie zbliża do kępy trawy ..udaje że NIC tam nie ma ..to inteligentny pies ,szybko się uczy ale potrzebuje bardzo dużo ruchu.Dobrze że pola i las za płotem to biega jak szalona..nauczyliśmy ją że przybiega na wezwanie bo inaczej wraca na podwórko.Nie wiem jeszcze czy nie popędzi za sarną ale myślę ,że zna już na tyle sygnał do powrotu że powinna wrócić.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40707  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 18:39
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie Witaj Lulka!

Cytat:
Nie wiem jeszcze czy nie popędzi za sarną ale myślę ,że zna już na tyle sygnał do powrotu że powinna wrócić.
Wróci, wróci. ale Kobra wybij sobie z główeńki taką myśl, że pies goniący sarnę
będzie słyszał sygnał "do domu". W życiu! Ona jest wtedy niesterowalna.
Sunia powinna wrócić po własnych śladach. Mówię Ci to z doświadczenia
z psem Nikodemem.
A Kaja - obecnie panująca suka mojej córki wyrywała z działki wszystkie nowe
nasadzenia. Po roku jej prawie przeszło, a po dwóch przeszło zupełnie.
Pozostało jej węszenie za nornicami i kopanie dołów w nadziei, że upoluje.

Moje tulipany szaleją podobnie jak u Lulki. Do tego wszędzie pełno niezapominajek.
I jabłonka "sprane majtki" przechodzi z koloru mocno różowego na swój ulubiony
- spranych majtek właśnie.

Kręgol mam na granicy bólu, już nie pójdę robić zdjęć, bo się obawiam...
Wierzcie na słowo
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40708  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 19:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Wierzymy Gratko...wierzymy.
A tak, to dobry wieczór Wam. Plan na dziś wykonany...można odpoczywać przy kompie.
Cieszę się, że Lulka się pokazała...zawsze, gdy kogoś dłużej nie ma - to się martwimy. Tulipany, żonkile i warzywniak pięknie się prezentują...jest na co popatrzeć i oko nacieszyć. Na moich piaskach już po tulipanach - przekwitły i niezbyt długo cieszyły oko. Jeszcze gdzieniegdzie kwitną pojedyncze sztuki.
Skoro o psach mowa, to nasz Ciapek też kopie doły i grzebie w kwiatach...ale posadzonego nie wyrywa, co najwyżej podkopie.
Miłego wieczoru.....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40709  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 19:16
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Gratka moja wyżlica z pościgu za sarną na sygnał wracała..żebyś widziała Jej ABS na ornym polu..ale była wytresowana i bardzo posłuszna.Teraz są takie obroże z sygnałem (drgań) i dlatego mam nadzieję że instynkt łowiecki nie weźmie góry..na razie Gaja wraca (ale bez sarny ) No i jest nadzieja że Jej to "ogrodnictwo" przejdzie Tulipany Lulka i Gratka macie cudnościowe...ja planuję wsadzić jesienią ..na przyszłą wiosnę..Jak zdobędę tyle cebulek by ukwiecić trawnik pod czereśnią..będę sadzić w skrzynkach warstwowo (najgłębiej tulipan wyżej narcyz a najwyżej krokusy) ..tak widziałam na necie..hmmm..ciekawe jak ta eksperymenta mi wyjdzie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40710  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 21:15
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 883
Domyślnie Dobry Wieczór

Tulipany sadźcie w koszyczki , bo inaczej uciekną do ziemi, i ni nie podgryzie je przede wszystkim gryzonie. Po przekwitnięciu ja wykopuję co drugi rok. Pod koniec Czerwca. Aż łodygi opadną..

Kobra jest dobra do pisania.Wszystkie młode psy wyrywają posadzone jakieś krzewy, ja sąsiadowi dał kilkanaście malin to wszystkie mu suka wyrwała.
A wiecie jak psa w sukę przemienić?
Policja przemieniała w ten sposób,
Tylko pasek pomalowała na pakowym aucie na niebiesko..
Tylko kosiłem dzisiaj trawsko kosiarką, kosę tez mam czasami koszę nią, ale i klepać umię kosy dobrze. Nie jednemu klepałem kosy Teraz kosa to antyk jest. Tak samo jak cepy ,tez młóciłem cepami we dwóch.
Jeszcze jutro kosić reszta. Robota zaplanowana , jak IZABELLA pisze.
Dobrej nocy.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40711  
Nieprzeczytane 11-05-2021, 21:18
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Ja też dziś urobiona.
Po południu wybrałam się podlać borówki, no i zobaczyłam moje zarośnięte maliny, podagrycznik wyższy od malin, no to rzuciłam się wyrywać to dziadostwo.
Kosić umie, ale w maliny z kosą nie da rady, ręcznie wyrywałam, no i borówek już nie zdążyłam podlać.
Ale wreszcie upuściłam trochę pary i jest mi lepiej, bo cały dzień siedzę w domu, prawie jak w więzieniu...
Oby pogoda dalej dopisała (a już straszą deszczem) to by ten remont szybko się zakończył.
Gratka to prawie moja "siostra" tez umie operować kosą.
Ale kolana dalej nie oszczędza...
Cytat:
Mnie też ślimaki w zespół z bolącym kręgosłupem skutecznie od jarzyn zniechęciły.
Hoduję tylko to co samo rośnie - krzewy i kwiatki, najlepiej byliny
To tak jak ja.
Lulka...tulipany masz prześliczne.
Cytat:
Nie smutajcie, będę zaglądać od czasu do czasu
I to jest dobra wiadomość.
Podwyższona grządka super...ale czy ślimaki się tam nie wdrapią, jakoś mam wątpliwości.
U córki w podwyższonych tylko truskawki rosną, jedna czeka na ogórki i coś tam jeszcze, ale się nie wtykam.
Cytat:
Gratka moja wyżlica z pościgu za sarną na sygnał wracała..żebyś widziała Jej ABS na ornym polu..ale była wytresowana i bardzo posłuszna.Teraz są takie obroże z sygnałem (drgań) i dlatego mam nadzieję że instynkt łowiecki nie weźmie góry..na razie Gaja wraca (ale bez sarny ) No i jest nadzieja że Jej to "ogrodnictwo" przejdzie
Została Wam tylko nadzieja.
Chociaż... może z tego wyrośnie.
Izo, fajnie, że kwiatki masz zakupione i posadzone, teraz będą oko cieszyć.
U mnie tulipany jeszcze kwitną, a kilka dopiero w pąkach.
Wszystkie psy lubią kopać dołki, często zakopują tam swoje skarby i kości, a potem szukają i wykopują.
Gienku, chyba miałeś dobry dzień.
Ja przechowuje cepy jako zabytek.
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40712  
Nieprzeczytane 12-05-2021, 06:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Dzień dobry o poranku...
Znowu zapowiada się fajny, słoneczny dzień...od rana słońce jak balija - jak gadała Ela. A tak swoją drogą ciekawa jestem co u Niej się dzieje...zamilkła jak głaz. Często o Niej myślę....będę musiała kiedyś się przypomnieć i zadzwonić.
Planów na dziś nie mam żadnych...pewnie w ogród pójdę, albo do lasu wyrywać trawę...na pewno coś się tam wykluje...lenić się nie będę.
Pozdrawiam....Dobrego dnia życzę...Buźka...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40713  
Nieprzeczytane 12-05-2021, 07:42
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 640
Domyślnie

Witaj Izo ..babcieelę mam w znajomych i pamiętam Jej kilometry robione prawie codziennie..
A ja znów po mamusię bo siostra walkę starym sprzętom w mieszkaniu wydała i skutki z mamusią w środku mogłyby być różne..40 lat nie zmieniała NIC i nagły szał zmian ją ogarnął...to skutek onego covida ani chybi co go przeszła ,mnie włosy wyszły ,jej rozum..nie opróżnia ciężkich witryn z dobra wszelakiego na kocu chce je przemieszczać.. Źle to się skończy ..oby tylko dla witryn Mamusię z pola bitwy usuwam ...jedziemy na łono..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40714  
Nieprzeczytane 12-05-2021, 08:22
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo i Kobro.
Izo, dzień bezplanowy też jest fajny, zawsze coś tam sobie do roboty znajdziemy.
Też nie mam planów, poza tym, że muszę zaraz lecieć do sklepu, wszystko na wykończeniu, a później do wnusi.
Oj Kobro...to faktycznie Twoja siostra ma pomysły niebezpieczne.
Ale że to po covidzie?
Pewnie potrzebuje jakiejś zmiany lub odmiany, coś tam zaskoczyło i musi działać.
To lepiej usunąć się z pola rażenia.
Dobrego dnia Wam życzę i lecę w real.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40715  
Nieprzeczytane 12-05-2021, 10:31
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie Dzień dobry LUDKOWIE!

Ja się przywiązuję do mebli, ale jak miałam więcej siły, to lubiłam je przestawiać.
Zawsze robiłam to sama, bez pomocy i przy okazji bez zniechęcających uwag.

Idzie do mnie przyjaciółka z lat wczesnej młodości, więc się wyloguję
. Do potem!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40716  
Nieprzeczytane 12-05-2021, 10:49
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 883
Domyślnie dobry

To co zaplanowałem wczoraj, chyba dziś nie wykonam . Jest niż wysoki, na mnie to działa jak byk na masarza.
Jakos sobie poradzę mam jeszcze żonę. Mam z nią sadzić kwiaty w skalniku. Sama nie da rady , a chce mieć fajnie . Bo genał przy drodze skalnik jest , i wszystkie pyski hanyski zagladają sam. Bo genał mieszkomy na przeciw szkoły, a wiela sam cudzych ludzi jest z całej polski u nas we wsi maja pobudowane dacie piętrowe. Przyjdzie wieczór to ich masa z psami chodzi. To psy duże rasowe. Jedna pani prowadzi dwa psy i kot z nimi jeszcze biegnie. On jest bez smyczy, widocznie wytresowany ten kot. To duży kot
Pozdrawiam was dobrego dnia
Po połedniu mo padac u nas.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40717  
Nieprzeczytane 12-05-2021, 14:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 824
Domyślnie

Przedpołudnie minęło mi pracowicie...potem obiad a teraz odpoczynek. Upał daje się we znaki...człowiek nie przyzwyczajony do takich skoków temperatury....dobrze, że chociaż wiatr powiewa, to nie odczuwa się tak bardzo tego upału.
Kobra z mamą na wiosce łapie świeże powietrze i oddała wolne pole siostrze, do wszelakich zmian. Też lubię zmiany, ale sama nie zabrałabym się za przemeblowanie wielkich gabarytów.
Bogda poleciała rankiem na zakupy....ja mam ustalony plan - zawsze chodzę w poniedziałki i piątki....rzadko w ciągu tygodnia.
Gratka gości koleżankę...będzie miała towarzystwo na cały dzień. U mnie też był sąsiad na kawie, ale nie zabawił długo - wypił kawę i wybył.
Gienku...Tobie też dobrego dnia...i sprężaj się przy pracy na skalniaku, bo deszcze nadchodzą.
Miłego popołudnia...

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40718  
Nieprzeczytane 12-05-2021, 14:34
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 029
Domyślnie Dzień dobry LUDKOWIE!

Koleżanka wypatrzyła kiedyś moją kwietną łąkę i przytaskała dziś
wykopane z pól dzwonki i "siekanki" żeby rosły na tej łączce.

Kupiłam kwiatki do nasadzeń doniczkowych, poczekam do wieczora z robotą,
będzie chłodniej, to i dla kwiatków lepiej. Muszę sprawdzić w necie które z nich są cieniolubne.
Przypomniała mi bogda o podlewaniu borówek,
to im teraz naszykuję kwaśnej wody, wieczorem podleję Mam tylko dwie borówki,
amerycką i syberyjską, każdej dam pół wiaderka

Upał, 28C w cieniu. Teraz wzmaga się wiatr. Pogodę mamy w samych skrajnościach

Miłego Wam dnia, żeby się wszystko udawało!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40719  
Nieprzeczytane 12-05-2021, 16:10
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 883
Domyślnie

Sosnę obcinałem z rana na pędy sosnowe , tylko boczne gałęzie, z 5 litrów byda mioł . Wymyte pokruszone zasypane cukrem Jeszcze musza dorwać trocha pędów.

Trzymajta se Kobity
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #40720  
Nieprzeczytane 12-05-2021, 22:19
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Wszyscy zarobieni...
Gratko, czym zakwaszasz wodę?
Może kwasek cytrynowy jest dobry.
Miałam jeszcze z ubiegłego roku trochę nawozu do borówek, to je zasiliłam, musze kupić , ale to trzeba do city jechać.
Izo, ja przeważnie na zakupy chodzę w czwartek, bo w piątek już dużo ludzi.
Ale dziś miałam mus, no to poleciałam.
A po południu...jak wreszcie mogłam wyjść z domu, złapałam kosiarkę i kawał wykosiłam, zwłaszcza chodziło mi o mlecze, nim się zrobią dmuchawce, żeby się nie rozsiewały, a jeden kawałek, to mam same mlecze.
Urobiłam się, ale jestem zadowolona, bo już nie mogłam w tamtą stronę patrzeć.
Gienku, jak dzieci były małe, to jeździliśmy do lasu po pędy sosnowe.
Bardzo zdrowy i skuteczny jest taki syrop.
Cytat:
Ja się przywiązuję do mebli, ale jak miałam więcej siły, to lubiłam je przestawiać.
Zawsze robiłam to sama, bez pomocy i przy okazji bez zniechęcających uwag.
No popatrz...też tak mam.
Teraz już sama nie daje rady, ale wszystko mi pasuje, tak jak jest.
Czas rozprostować kręgosłup.
Dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:00.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.