|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Wieczorem jestem dętka, a w dzień robię sobie kompresy na nóżki i pracuję jako kierowca Jankeski, albo przyjmuję różnych ludzi - znajomych córki. No i pogawędki, wspólne spacery, wspólne gotowanie. Usiłujemy nadrobić stracony czas. Bardzo malownicza jest Doca mgła. U mnie jeszcze jej nie było Izuniu niech Ci randka z chirurgiem szybko i owocnie zleci . Ja mam jutro po południu bardzo napięty grafik, między innymi też muszę odwiedzić niezdrową, a potem seminarium i wernisaż zawodowych malarzy a na zakończenie jest koncert dobroczynny. Gra zespół DOC. Pewnie nie będzie mnie na wątku. Przepisy na mikstury uodparniające i nalewkę limonkową pozbieram później. Dobranoc Wam!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Teraz już masz spokój i niestraszna Ci zmiana pogody. Robota oczywiście mnie znalazła...grabiłam liście na ulicy, a później podgarniałam pod orzech, co to rośnie w końcu ogrodu. Powodzenia Izo jutro na "randce" z chirurgiem. Na cmentarze też muszę się wybrać, ale to już tylko kosmetyka i oczywiście liście, chociaż zastanawiam się, czy jest sens je zbierać, bo dookoła olbrzymie lipy. W sobotę jadę z synem na groby na Śląsk, a w niedzielę może zaliczę miejscowe dwa cmentarze. Cytat:
Trzeba się nacieszyć na zapas. A jutro znowu masz cały dzień zajęty, od samego czytania tego, jestem zmęczona Po południu zajęłam się sprzątaniem liści z ulicy, cały wielki wór nazbierałam. A jutro pewnie będzie tak samo. Na brak zajęcia nie będę narzekać. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Tym co się pokazali kłaniam się pięknie... pozostałym przesyłam pozdrowienia w eter a wszystkim życzę miłego wieczoru i dobrej, spokojnej nocy.
Gratce i Bogdzie dziękuję za wsparcie na czas spotkania z chirurgiem...przyda się. To masz napięty grafik na jutro Gratko...nie masz czasu się nudzić. Dużo sił życzę. Bogdzie zresztą też, bo musi je mieć w walce z opadającymi liśćmi... Do jutra...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry jesiennie.
Lekka mgła się snuje, ale zapowiada się ładny dzień. Iza już pewnie poleciała na randkę z niezdrową. Powodzenia Izo, niech "randka" będzie udana. Gratka też w wirze zajęć, nie ma chwili na złapanie oddechu. Ciekawe co porabia Kama. Doc pewnie przyniesie nam jesienne fotki, będzie co podziwiać. A ja się powoli rozkręcam, a później ....sama nie wiem, coś się wymyśli. Dobrego dnia dla Was. |
|
||||
Cytat:
Bogusia - zajęcie się zawsze znajdzie, jak się pomyśli to się wymyśli. Jankeska jeszcze śpi, to mam teraz chwilę dla siebie, czyli dla nas. Mnie jeszcze dziś doszedł do grafiku pogrzeb w Rzeszowie. Muszę się spinać. Iza poszła po werdykt do chirurga, a Kama pisała, że będzie zajęta. Dziś się pewnie zamelduje. Ładna pogoda ma być do niedzieli, trzeba poprosić Doca żeby zajrzał do łabądków, bo jak się zaczną szarugi to się nie będzie włóczył po mieście. Trzymajcie się zdrowo i żyjcie ochoczo. Pogłaski dla zwierzaków!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hej Gratko.
Cytat:
Szczęściem masz samochód, a to duże ułatwienie w przemieszczaniu się. Doc koniecznie niech zobaczy co u naszych łabądków. Ciekawe czy one tam zimują, czy gdzieś się ewakuują. |
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
Znowu mgła...
Naszych łabądków szukałem w tym tygodniu, cisza i spokój na wodzie... Młode potrafią już fruwać, pewnie cała rodzinka poleciała na inny akwen. Mam nadzieję, że wrócą nad Brdę. Będę trzymał "rękę na pulsie". Wydajnego dnia, Wszyściutkim... |
|
||||
Nie mogę się przebić przez reklamy
Teraz krótko-
Pogoda nadal letnia , słoneczko grzeje , a nie piecze, jest cudnie.Jutro wybieramy się z koleżanką do parku na pół dnia.Łapię istatnie uroki października , bo to jego pożegnanie.Nie liczcie bardzo na przyszły tydzień. Mało mam czasu , bo zabiegi zabierają mi pół dnia, bo oprócz zwykłych zabiegów mam indywidualne godzinne ćwiczenia z przemiłą panią .Potem łapię słońce , telefony od przyjaciół, trochę TV i już nocka.Zarwana przez czytanie nawykowe. W przyszłym tygodniu mam rodzinę cały tydzień, trzeba przygotować jadłospis i go zrealizować , nalewki ( słoje już czekają ) , a czas płynie, płynie.... Wszystkich mam w sercu , ślę dobre fluidy , by Wam się wszystko wiodło i zdrowie dopisało. Dobrej nocki. |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Hej Kamo i Docu. Cytat:
Trzeba wykorzystać ostatnie piękne dni jesienne, od przyszłego tygodnia zapowiadają ochłodzenie, ale może się nie sprawdzi, na co po cichu liczę. Dobrze, że chodzisz na zabiegi i gimnastykę indywidualną. Co prawda dzień się przez to skraca, ale zdrowie i sprawność ważniejsza. Doc upolował kota, ale coś mu źle z oczu patrzy. Znaczy się kotu, nie Docowi. Cytat:
Poczekamy do wiosny, może wrócą. Też się dziś nalatałam, a właściwie to nic konkretnego nie zrobiłam. Miłego wieczoru Wam życzę i spokojnej nocki. Kamo, zainstaluj sobie Adblocka, będziesz mieć spokój z reklamami. Mi teraz pokazuje zablokowanych 14 reklam. |
|
||||
Dobry wieczór....
Dzień miałam zalatany...wreszcie mogę trochę odpocząć przy kompie. Wprawdzie zmęczona jestem i sen mnie morzy, bo dziś nie było czasu w południe położyć kości, ale przysiądę na chwilę. Randka z niezdrową zaliczona... wprawdzie nie jestem zadowolona, ale cóż począć...służba zdrowia tak samo chora jak ja. A personel - szkoda gadać. Czyżby pracowali za karę??? Chłopcy zaopiekowani... dziś zażyczyli sobie kopytek i trzeba było zrobić. W dodatku miesięczne zakupy ciężkich produktów, bo był wolny kierowca z samochodem i dzień zleciał nie wiadomo kiedy. Szok... Przeczytałam wszystko, ale nie będę odnosić się do Waszych wypowiedzi, bo wymodziłabym post - gigant... Powiem tylko: Bogdo...Gratko...Kamo...Docu... miło, że jesteście i wnosicie wiele dobrego na wątek. DOBRANOC....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Wpadam szybciutko, bo zaraz syn przyjedzie i jedziemy na Śląsk, chociaż my też ostatnio przypisani do Śląska, ale jednak bliżej centrum. A za oknem mgła okropna, słońce się przebija, może za chwilę się podniesie, albo opadnie i da się jakoś jechać. Nie lubię jazdy we mgle. Cytat:
Cytat:
Dużo jednak też zależy od ludzi, niektórym całkowicie brak empatii i zachowują się, jakby łaskę robili. Chociaż w moich przychodniach nie mogę narzekać na personel, jest miły, za to lekarze ich przeciwieństwem. To tak chyba dla równowagi. Miłego i spokojnego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry wczesnym popołudniem.
Od rana jestem w ruchu i dopiero teraz znalazłam chwilę wolnego czasu, aby przysiąść, przywitać się z Wami i coś skrobnąć. Bo tęskno mi się zrobiło, że zaniedbuję miłe towarzystwo. Cmentarz zaliczony i wysprzątane groby...nowe stroiki zawiezione... znicze zapalone...teraz tylko w przeddzień święta Zmarłych zakupić chryzantemy i można świętować. Po powrocie z cmentarza, chałupka wysprzątana, okna pomyte, szybki obiad pochłonięty - więc teraz do nocy luzy. Zapowiedziała się wprawdzie kuzynka na kawę, ale to już będzie przyjemność. Bogda...też do tej pory zbytnio nie narzekałam na służbę zdrowia...nie mam wielkich wymagań, nie jestem roszczeniowa...w kolejkach spędziłam trochę czasu, ale to, co spotkało mnie wczoraj przechodzi ludzkie pojęcie... I to lekarz potraktował mnie z buta, bo śmiałam grzecznie zapytać, czy mnie powtórnie przyjmie z wynikiem badania, które zrobiłam na jego zlecenie. Załatwiłam sobie badanie od ręki (zlecenie było na cito) i wróciłam po 45 minutach, gdy jeszcze przyjmował innych pacjentów. Kazał zarejestrować się na następny termin (za tydzień, a za tydzień jest święto, więc jeszcze przesunie się), na wynik ani nie spojrzał i wyprosił mnie z gabinetu. Pewnie ma wynagrodzenie płatne od pacjenta, a ja już zawracałam mu raz głowę. A pielęgniarki go poparły, tłumacząc, że pan doktor zmęczony... dziwne - po 2 godzinach przyjmowania pacjentów. U Doca zimny wieje, a u mnie piękna, słoneczna pogoda. Wprawdzie rankiem było chłodno i mgliście, ale to przecież koniec października. I czas na chłody. A skoro koniec października nie zapomnijmy cofnąć zegarków dzisiejszej nocy. Śpimy o godzinę dłużej... Też życzę WSZYSTKIM miłego i dobrego dnia... Pozdrawiam...
__________________
|
|
||||
Część wieczorkiem.
Wróciliśmy szczęśliwie do domu. Dzień był piękny, w sam raz na odwiedziny cmentarza. Jutro pójdę na ten bliski, dosprzątam, zapalę znicze, ale kwiaty dopiero 1-go, wcześniej nie zanoszę, bo ukradną. Już raz miałam taki przypadek, wściekłam się okropnie. Ludzie na wszystko się połaszczą. Cytat:
To faktycznie potraktował Cie okropnie. Oni mają określony limit przyjęcia pacjentów i za tyle im płacą. Wszystko co ponad to, to już jego dobra wola. Ale kawał drania z niego. Często się zdarza, że przychodzi pacjent poza terminem (z różnych przyczyn) i pyta lekarza, czy go przyjmie, z reguły lekarz wyraża zgodę. Może wstał lewą nogą, albo go ktoś wcześniej wkurzył, bo zachował sie okropnie. Cytat:
chociaż kciuków nie trzymałam, bo już Twojego wołania o wsparcie nie słyszałam. Trochę zmęczona jestem tą jazdą, niby samochodem, ale to kawałek drogi. Zaraz się trochę rozprostuję. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Dobry wieczór Ludkowie!
Cytat:
Ja wpadam na moment, bo mnie nogi mrowią jak siedzę przy biurku i piszę. Muszę się nauczyć pisać na kolanie Dzień minął nam nostalgicznie, trochę w domu, a częściowo na wyjeździe. Jutro po południu Jankeska odlatuje. Cytat:
traktował chłopów pańszczyźnianych. Z nas żyją, niby zostali powołani itd. A może miał kiepski dzień? To powinien przeprosić Cytat:
Pożyjemy- zobaczymy. Miłej Wam nocki i miłej niedzieli!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |