Miło, ciekawie i wesoło...

[Jadzia P.]

Napisał maluna

Kaszę lubię z wszystkim, a makaronu z sosem
pomidorowym nie mogę przełknąć
Wolę pyry z maślanką

Małgosiu to Ty jak mój małż....ja zajadam się przeróżnymi kluskami i makaronem też....dla niego tylko kasza lub "pyrki"...i tak każdego dnia musiałabym gotować dwa obiady...najczęściej robię obiad dla małża a ja zjadam np. samo mięso z surówką ....zjadałabym też od czasu do "pyrki" ale mój małż gotuje je bez soli...a takie to już dla mnie są nie do przełknięcia

[Jadzia P.]

Napisał enia60

a o postanowieniach noworocznych nie myślę, nie planuję
zyczę sobie by kolejny nie był gorszy od tego co mija
czytam o pastylkach emskich dzięki za przypomnienie wróciłam lekko przeziębiona kupiłam wadowice tabletki okazuje się że te są do ssania ciekawa jestem czy będą skuteczne

Eniu, od dłuższego już czasu piję ( z polecenia Uli ) Witaminę C 1000 ....jak na razie grypa mnie omija ....polecam

[enia60]

Jadziu dziękuję za poradę ,gdzieś na wyjeździe złapałam wirusa
może do końca roku wykurzę go

[mirellka]

Małgosiu dziękuję,zapowiada się na dobry serial. A to jest sezon pierwszy czy jest jeszcze więcej?
Bo sezon pierwszy ma 13 odcinków.Pierwszy odcinek już obejrzałam,fajnie że jest lektor i wyraźnie czyta.

[maluna]

Mirellko, o ile wiem, to jest jeden sezon
Na tej stronie, jest kilka ciekawych seriali.
Jadziu, ja lubię makarony i kluski, tylko nie z
sosem pomidorowym
Kiedyś, jak stołowałam się w stołówce, to mi obrzydzili
i już nigdy, tego nie tknę
Eniu, czytałam, że bardzo ważna jest też wit.D
Teraz mamy jej ogromny niedobór, szczególnie, jak nie ma
słońca Poczytaj:

http://www.dobrametoda.com/ARTYKULY/D_noweinfo.htm

[AnekSadek]

Dzien dobry... oj dobry, dobry...
Kaima wola o sloneczko? Bardzo prosze, z 10 stopni z czystym sumieniem oddam!
Maluna szepnij slowko jaki serial znalazlas? Moze i ja sie podlacze do ogladania
Nim doczytalam do konca to juz poznalam odpowiedz!
No coz, ja spie Wy ogladacie "gadajac" tutaj.
Dlatego zawsze wychodze na ignorantke
Jadziu no nie! Jak u Was dluzsze dni to do gory nogami krotsze.
Tak nie ladnie - skracac mi i tak krotkie dni!
Dla mnie ten rok byl dobry, moze sie powtorzyc a z obiecywankami dalam sobie spokoj bo i tak nie dotrzymam slowa danego sobie
Mirellko z tymi porami roku to mamy tak samo.
Jak sloneczna i biala zima to moze byc... chociaz nie lubie ubierania sie na cebulke!

[AnekSadek]

Marta to ile lat juz nie palisz?
Ja od 2006! ANI SZTACHA!!!
Ulka a ja bym z checia na sylwestra sie wybrala.
Mam zaproszenie na lodke zeby podplynac jak najblizej mostu i ogladac pokaz ogni. Super sprawa!
Nie wiem co robic bo zal mi zostawic drobiazg ktory boi sie halasu w Nowy Rok
Niby w telewizji moge sobie obejrzec ale byc w ten wieczor na wodzie jest fajna rzecz!

[AnekSadek]

Zostalam namowiona na pokazanie mojego drobiazgu....
oto Suzi i Ajsa
Czy musze mowic ze je

[Jadzia P.]

Małgosia zmieniła avatarek

Aniu....one są takie urocze , że nie sposób ich nie kochać

[AnekSadek]

Moje dzisiejsze niebo jest bez skazy... dowod? Prosze bardzo.
Po prostu musze sie pochwalic moim drzewkiem ktore wlasnie jest w pelni ukwiecone!
Ja je nazywam bzem ale ono nazywa sie LAGERSTROEMIA

[Kaima]

Dzień dobry, Aniu! Dzień dobry wszystkim!
Aniu, czy Twój tajemniczy i dźwięczny nick ma coś wspólnego z imionami, Twoim i tych malutkich czterołapków?
Dziękuję za słońce, wczoraj pokazywało się chwilami, dzisiaj też będzie. Mróz już jest -13 na pierwszym piętrze. Może chcesz trochę dla ochłody?
Miłego dnia!

[AnekSadek]

Kaima BINGO! Czyli traf w dziesiatke!
AJ - jak Ajsa (kombinacja moich inicjalow, tak od pierwszego lizniecia pokochalam smarkatke)
SU - jak Suzi Quatro (mojego exa psinka, pomagalam mu ja nazwac bo bezpomyslowy)
An - jak Anna
SA - jak Sadowski bo my wszystkie takie nazwisko nosimy.


Dla dogryzaczy - nazwisko jest rzeczownikiem wlasnym ktorego nie powinno sie odmieniac.
Wyszlam za faceta co sie tak nazywal a nie Sadowska i dlatego w MOIM kraju sie nazywam jak sie nazywam
Z lenistwa nie chcialo mi sie wrocic do panienskiego a tu byloby lepsze

[Jadzia P.]

Witaj Krysiu...witaj Aniu..
Krysiu, u mnie na drugim piętrze -11....śniegu jak na lekarstwo...

Aniu....ale masz kombinacje z tym nickiem ....kiedyś było prościej bo po prostu Anek ....ale skoro tak zdecydowałaś ....dla mnie i tak jesteś Ania + pieski ....które są śliczne
A Twoje drzewo ....fajnie jest oglądać takie niebieskie niebo kiedy za oknem mróż....nasza poprzednia zima nie była mrożna a do tego była wyjątkowo słoneczna....jak będzie ta, zobaczymy

Wszystkim życzę udanego i słonecznego dnia

[amiii]

Napisał Ajsuansa

A fe.
Ależ to Twoje drzewo jakieś takie.
Nie dość że kwiatów tyle, że liści prawie nie widać,
to jeszcze bezczelnie różowe (kto to widział różowe drzewa? ),
i w dodatku się nazywa, jak jakaś choroba jelitowa.

Jak pogapię się jeszcze trochę,
to tak mi się nie spodoba,
że z przyjemnością popatrzę na nasze gołe badyle.

[AnekSadek]

Witaj Zabko
Masz racje, to drzewo nazywa sie jak jakis rodzaj sraczuchy!
Prosze, bardzo, pogap sie tak z bliska, w skupieniu

[AnekSadek]

Napisał Jadzia P.

Aniu....ale masz kombinacje z tym nickiem ....kiedyś było prościej bo po prostu Anek ....ale skoro tak zdecydowałaś ....dla mnie i tak jesteś Ania + pieski ....które są śliczne

Dziekuje Jadziu
Wiesz, nie wszyscy sa gramotni i niektorzy w zle klawisze pukali piszac moj nick wiec dla tych co maja trudnosci uproscilam

[Kaima]

Aniu, trafiłaś w mój czuły punkt, tj. odmianę nazwisk. Mam fioła na tle poprawności językowej, może dlatego, że jestem podwójnym filologiem. Na studiach wymagano poprawnego obcego języka i tak mi już zostało. Wiem, że w krajach anglojęzycznych nazwiska są nieodmienne, ale nie w Polsce. Już Rej głosił "Niechże narodowie wżdy postronni ..." A u nas teraz wszystko co zachodnie jest najlepsze. Zawsze złoszczę się w kościele, kiedy ksiądz czyta intencje. Jest nazwisko "Rutka". Powinno być "za Jana Rutkę", "za Ewę Rutkę", ewentualnie za "Jana i Ewę Rutków". A dla księdza wszystko jest "Rutka". To tylko jeden z przykładów z kościoła, ale i w telewizji, i w prasie takich kwiatków jest mnóstwo. Na szczęście, nazwiska przymiotnikowe jeszcze są stosowane w formach deklinacyjnych.
O matko, przepraszam, więcej nie będę. A kysz, belferska duszo, jesteś przecież na emeryturze.

[AnekSadek]

Kaima u lutym bedzie 33 lata jak tu mieszkam i wiem ze moj polski jest daleki od perfekcji ale sie staram.
W pracy tylko angielski, telewizja tez.
Nie za czesto mam czas na polskie filmy, nie, nie mowie o tych co sa z lektorem bo te wole ogladac w orginale.
Ale wiesz co mnie najbardziej raz rozsmieszylo?
U kolezanki ogladalismy polska telewizje, cos w stylu mam talent, chyba. (jej maz woli tak...)
Para malych dzieci, no cos 7-10 lat startowali w tancu.
Za scena malutki wywiad i sliczna blondynka na koniec mowi
- a teraz swoim tanecznym krokiem łokujcie (napisalam fonetycznie) na scene!
Czy musze cos dodac?

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny, u mnie mróz, śnieg i błękitne niebo.
Jutro Sylwester, nigdzie sie nie wybieram za to będę miała dyżur z dzieciakami naszymi i od przyjaciółki Magdy która przyjechała do nas z Rzeszowa.
Jakoś nigdy nie lubiłam zabaw sylwestrowych szczególnie zakładowych.
Potem dłuuuuuuugo byłam sama więc nie chodziłam a teraz nie chodze bo mi sie nie chce. Wolę domówki jak już muszę.
Ajsuansa - Aniu czego Ci zazdroszczę to tego, że mieszkasz w klimacie który sprzyja roslinom tak pięknie kwitnącym. My też mamy piękne rośliny ale gdzie nam do piękności u Ciebie.

[maluna]

Mróz trzyma, a ja unikam wychodzenia, chociaż
dzisiaj byłam zmuszona
Trzeba było zapasy uzupełnić, bo jutro znów
będzie tłoczno
Śniegu jest mało, ale woda zamarznięta się trafia
i trzeba uważać, żeby orła nie wywinąć
Grażynko, nie zazdroszczę Ani, tych kwiatów i tego
upału, już wolę, jak jest zimno
Kaimko, też nie lubię, jak ktoś pisze z błędami,
chociaż też czasami je popełniam,
najczęściej chodzi o interpunkcję
Jednak, są błędy, które biją po oczach...

Miłego wtorku!...