ptaszki,ptaki,sikorki,bociany cz.2

[Kazimierz]

Dzisiaj byłem świadkiem karmienia nowojorskich pisklaczków. Słyszałem ich pisk, bo dźwięk też jest. Obraz na pełnym ekranie znakomity. Wierzyć sie nie chce, że to tv z 8 tyś. km

Udało mi zrobić , o dziwo, zrzut z całego ekranu, obrazu nadawanego techniką tv.
Pisklaczki nowojorskie jerzyków rosną niesamowicie szybko. Wiercą się do tego niesamowicie i boję się. że wkońcu któryś wypadnie z gniazda i będzie tragedia. Błyskawicznie wyrastają im piórka, co możecie porównać, bo 2 dni temu były jeszcze łyse kompletnie.W maleńkim gniazdku jest teraz 4.
Wydaje mi się, że są ślepe, bo widzę tylko duże czarne plamki w miejscu oczu. Oczka powinny błyaszczeć, a plamki są matowe, a to chyba błonki powiek.

[Doc]

A jak Wam się podoba to zdjęcie i opiekunowie tego dziecka?

[Kazimierz]

Dociekliwy ! To Twój wnuczek dusi tak biedne kaczuszki ? Nie za wcześnie zajmują się polityką ?

[Doc]

Napisał Kazimierz

Dociekliwy ! To Twój wnuczek dusi tak biedne kaczuszki ? Nie za wcześnie zajmują się polityką ?

Zobacz wątek "Będzie druga tura" #28.Dział Polityka.

[Kazimierz]

Napisał Dociekliwy

Zobacz wątek "Będzie druga tura" #28.Dział Polityka.

Żartowałem oczywiście, Dociekliwy.
Ale, ponieważ odwiedzasz ten wątek, chętnie z Tobą dzielę się aktualnymi obserwacjami skrzynek lęgowych ptaszków.
Obserwuję teraz budki jerzyków w Szczecinie, które już chyba wylatują, ale wracają do budek na odpoczynek. U mnie ,na osiedlu też widzę młode jerzyki, a może jaskółki oknówki śmigajcąe po niebie.
Dzięki temu, że nauczyłem się kopiować obraz wysyłany techniką wmp mogę teraz robić różne manipulacje z obrazem.

[Doc]

Napisał Kazimierz

Żartowałem oczywiście, Dociekliwy.
Ale, ponieważ odwiedzasz ten wątek, chętnie z Tobą dzielę się aktualnymi obserwacjami skrzynek lęgowych ptaszków.
Obserwuję teraz budki jerzyków w Szczecinie, które już chyba wylatują, ale wracają do budek na odpoczynek. U mnie ,na osiedlu też widzę młode jerzyki, a może jaskółki oknówki śmigajcąe po niebie.
Dzięki temu, że nauczyłem się kopiować obraz wysyłany techniką wmp mogę teraz robić różne manipulacje z obrazem.

Ja też obserwuję ptaki na żywo:widziałem sokoły we Włocławku,Brześciu,w Warszawie coś nie dałem sobie rady.Bociany z Warszewa do dziś oglądam.Żal mi rodziny bocianiej z Przygodzic nie była to pogoda dla nich.No ale"kudy" mi do Ciebie.Moje braki nadrabiałem czytając ten wątek nie odzywałem się bo zbyt małą wiedzą na ten temat dysponuję.A zakpić nie było z czego.Z tymi kaczuszkami nie zdzierżyłem i zaprotestowałem zaraz na tym wątku,ale mnie wykpił że bronię Kaczyńskiego,jak na ironię gość został teraz"moderatorem".Acha raz chyba z linku tu podanego"wlazłem"do gniazda kolibrów.Mam nadzieję że dużo się tu nauczę.Do miłego na tym wątku bo w polityce się różnimy.

[Kazimierz]

Z ostatniej wizyty u nowojorskich jerzyków, w dniu 19.07.2010. Tłoczą się niesamowicie.

Czy mi się zdaje, moim zdaniem, bardzo urosły im piórka, są bardziej czarne dzisiaj 20.07.2010?

[Kazimierz]

Dziś po raz pierwszy, widzę wszystkie budki jerzyków w Szczecinie puste, tzn, wszystkie jerzyki śmigają w przestworzach.

[Kazimierz]

A w NY city, jerzyki są coraz czarniejsze i intensywnie "tuczone" przez rodziców.

[elik13]

Witam
i przedstawiam "mojego"
nieletniego drozda

[gostbiker]

i zdjęcie i ptaszek

[gostbiker]

za miesiąc już pewnie odlecą



i dwa dni później o zmierzchu:

[and1951]

18 lipca, na Pilicy spotkałem dziwne kaczki. Czy to może być tracz nurogęś?

[Kazimierz]

Elik,droździk bardzo fajny. Ale, czy nie za wcześnie opuścił gniazdo ?Później takie podlotki padają ofiarą większych ptaków, niekoniecznie kotów.
Biker, bocianki jeszcze mocno trzymają się wszędzie gniazd, ale na dniach, koniec tego dokarmiania przez rodziców i "do roboty" !
And ! Być może, to są tracze nurokaczki, bo na gęsi wydają mi sie za mikre ?

A moje nowojorskie jerzyki tłoczą się w malutkim gniazdu, a wiercą się niesamowcie,. co widać dopiero w oryginale, na pełnym ekranie. Jeszcze ztydzień takiego szybkiego wzrostu i będą latać. Iście amerykańskie tempo.


A temu naszemu jerzykowi, tak się zrobiło gorąco, że nawet w budce zwiększył maksymalnie swoją powierzchnię parowania. Tak, tak , ten upał każdemu daje sie we znaki !

[Kazimierz]

Chyba ten z Trzcianki pierwszy, przeze podglądanych, poleci ...

[nutaDo]

Kazimierzu - chętnie czytuję i oglądam Twoje wiadomości o ptactwie.
Podzielę się wyczytaną wiadomością o altannikach.
Ptaki te żyją w Australii i Nowej Gwinei. Samce w okresie godowym budują przeróżne altanki otoczone tarasami. Konkurują między sobą aby zwabić samiczkę.
Jako materiał budowy służą patyczki, muszle ślimaków, kolorowe kwiaty - powstaje artystycznie wykonana altanka i taras. Samiczka dokonuje oceny dzieła i wybiera samca.

[Kazimierz]

http://www.youtube.com/watch?v=GPbWJPsBPdA

Dziękuję Ci , NutkoDo, za altannika (bowerbaird), którego znam z Discovery Channel i opowiadań Davda Attenborogh, i właśnie wyjątek z tego filmu załączam.
Pomyśleć, że to ptaszek z gatunku wróblowatych !
W dodatku, filmik o lyrniku, innym zadziwiającym ptaku Nowej Gwinei:, którego znajdziesz między innymi klikając na ten filmik z listy obok:"Amazing! Bird sounds from the lyre bird "
Waspaniale naśladuje inne ptaki a nawet karetkę pogotowia. Amaizing !

Warto posłuchać wielokrotnie opowiadania Attenborugh, bo opowiada wspaniale, i co tu dużo gadać, dawno już uczyliśmy się angielskiego.

Pozdrawiam Nutko !

[nutaDo]

Niestety - nie znam zupełnie angielskiego.
Ale filmiki obejrzałam. Ileż starań aby zwabić Damę !!!
Na temat altannika przeczytałam w "National Geografik"
Dziękuję Ci za bardzo ciekawy wątek.

Serdecznie pozdrawiam.

[Kazimierz]

Napisał nutaDo

Niestety - nie znam zupełnie angielskiego.
Ale filmiki obejrzałam. Ileż starań aby zwabić Damę !!!
Na temat altannika przeczytałam w "National Geografik"
Dziękuję Ci za bardzo ciekawy wątek.

Serdecznie pozdrawiam.

http://www.youtube.com/watch?v=XBaPu-EeepQ
Nic to , Do. "The coolest baird on this planet"- Najdziwniejszy(?) ptak na na tej planecie ,Ziemi. Bardzo "cool", Nutko, nie uważasz ?
Cool - bardzo modne teraz słowo angielskie wśród młodych, chociaż daleko teraz odbiega od znaczenia podstawowego.
To sie nazywa zawracanie głowy partnerce.

[nutaDo]

Kazimierzu - przeczytałam też, że to samiczka wije gniazda.Czyli faktycznie robota spada jak zawsze na partnerkę.
Mała jest nasza wiedza o Ziemi. Ciągle odkrywamy ze zdumieniem różne zjawiska, które powinny nas uczyć,uczyć...