Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Napisał gratka

Czy się tu rozpoznajecie?

Jakby trochę tak
(choćby z racji wyuczonego jednego zawodu)
ale nie do końca aż tak.
Nie obchodzą mnie niedopięte guziki
ale inne rzeczy,
które kiedyś mogą mnie osobiście "tknąć"
to już tak.
Z tym,
że teraz postawiłam na minimalizm w swoim otoczeniu
(dosłownie i w przenośni),
zredukowałam wiele spraw
które to kiedyś mnie "zaprzątały"
i czuję się o wiele lepiej,
nie widząc, nie słysząc i nie czując.
Jak te japońskie trzy małpy.

[pluto37]

Żabo!
Człowiek musi ..... jeść, mieć dach nad głową i kilka /z naciskiem na KILKA/ innych drobiazgów.

A reszta?
DAJ SE LUZ .....szkoda czasu na pierdoły ..... Olga Lipińska

Każdy chyba miał w okolicy takiego od guzika /pomijam miejsca gdzie wymagane są instrukcje /strzelnica/ i precyzja /zabawy z prądem itp/ ale nie zapomnę takiego co ołówki pięknie temperował, każdy układał pod linijkę, krawat garnitur i teczka, a kiedy coś zaczęło się walić, to robił się plaskaty i głupiał.
Miałem idealny sposób na niego.... wystarczyło mu powiedzieć, że .....jest problem, który tylko on może rozwiązać i że musi z nim iść do .....NACZELNEGO

nie TACY wynaleźli KOŁO

[Jarosław II]

Napisał amiii

Z tym, że teraz postawiłam na minimalizm w swoim otoczeniu
(dosłownie i w przenośni),
zredukowałam wiele spraw
które to kiedyś mnie "zaprzątały"
i czuję się o wiele lepiej,
nie widząc, nie słysząc i nie czując.

To chyba normalne, przychodzi z wiekiem kiedy maleje sprawność a wzrasta chęć do odpoczynku unikania stresu czy normalnego lenistwa.
Z wielu moich pasji czy hobby musiałem zrezygnować z różnych względów o których nie będę rozprawiał aby nie zanudzać. Ważne aby sobie zostawić coś, co sprawia przyjemność a jednocześnie jest pożyteczne. A powiedzenie "ja nic nie muszę" powinno nas w tym utwierdzać.

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Ciut zajęta byłam, koleżanka mnie nawiedziła.

A zdradzisz co to to COŚ????
Czy mamy się domyślać?

No i to było lekarstwo na mój podły nastrój.
Zaraz mi się gęba uśmiechnęła.
Gratko, poczytałam....chyba się nie zakwalifikowałam, bo niczyj guzik mnie nie obchodził i nie obchodzi, ani co innego.
Idę do kogoś to nie zwracam uwagi na meble, dywany, ściany itp.
Czasem ktoś mi się później pytał, a co mieli, jakie meble....a ja nic nie pamiętam, rzucam okiem, jak mnie coś zachwyci, to zapamiętam, a jak nic drastycznego nie widzę, to mnie to "rybka", nic takiego nie koduję, a część informacji kasuję, staram się nie zaśmiecać pamięci.
A Siri zaś się bierze do roboty.
Siri oszczędzaj głowę, bo masz tylko jedną...

Bachor, wreszcie się pokazałeś.
I najważniejsze...przypomniałeś o wit,D, to jakieś lekarstwo i mam łykać tylko raz w tygodniu w piątek, oczywiście zapomniałam, ale dzięki Tobie przy kolacji łyknęłam.
Nie wiem jak zapamiętywać te wszystkie pastyle...ta we środę, ta w piątek, ta poniedziałek i wtorek...

[eledand]

Witajcie..

Witajcie..
Całą noc nie spałam a spowodowane to było NIE Męża dolegliwościami a otrzymaną Pocztą od Przyjaciółki wieloletniej z Niemiec.31 lat.
Jej Mąż odszedł ze 3 lata temu.
Mam się zastanowić w spokoju i rozważnie;CO DALEJ..
Wiem piszę że F jest b.chory a TY masz olbrzymi Dom i jesteś SAMA.

Zastanów się co dalej.
Nie utrzymasz tego sama z Renty..Prą d idzie w górę itd.
Ogród olbrzymi do koszenia a sama jesteś także chora...

Wiem co było powodem takiego stanu rzeczy,ale potem zmień to.Radzę...

Pozdrawiam miło.

[amiii]

Napisał bogda

.chyba się nie zakwalifikowałam, bo niczyj guzik mnie nie obchodził i nie obchodzi, ani co innego.
Idę do kogoś to nie zwracam uwagi na meble, dywany, ściany itp.

Ten "guzik" to ja odebrałam
(na przyspieszonych obrotach oglądałam)
jako przenośnię,
nie tak dokładnie że guzik, dywan itp.
Ale może się mylę,
będę mieć czas
to może kiedyś się dokładniej "wsłucham".

[amiii]

Ewka, koleżanka ma rację.
Bo koszty to raz
a sama kobita w domu, to dwa.
Musisz się przymierzyć do tego problemu,
oby jak najpóźniej.

[eledand]

Dzięki,wielkie i czas do zamysłu....

Praktycznie to nie mam wokół domu nikogo a parę koleżanek w Klubie Malarskim.

Dzisiaj już pośpie spokojnie..

[amiii]

Ja się dobranockuję.

Jeszcze to zostawiam:


.............................................


To jest "płaski chodnik",
uzyskać taki efekt,
to mistrzostwo świata.

[bogda]

Ewka, koleżanka dobrze Ci radzi.
Sama utrzymać taki dom nie dasz rady.
Pomyśl o tym na spokojnie.

Ten "guzik" to ja odebrałam
(na przyspieszonych obrotach oglądałam)
jako przenośnię,
nie tak dokładnie że guzik, dywan itp.

A może jednak odebrałaś to prawidłowo, a ja się za bardzo wczułam i wsłuchałam.

Daj spokój z takim chodnikiem, strach na to wejść.
Ale efekt niesamowity.
Podobnie na te podłogi, co Zula wczoraj pokazywała.

[Siri]

Czasem nie ma czasu na zastanawianie...

ŻYCIE NAS KOPNIE i lecimy do przodu albo do tyłu...

Zależy z której strony nas doleci...

Śpijcie dobrze ..

Mnie jak zwykle prawa półkuli pracuje non-stop....

[zula]

Prawda Żabo,mistrzostwo świata,a jak trzeba umieć patrzeć i taką wyobraźnie mieć przestrzenną.
Dobranoc!
Śpijcie dobrze.
Siri,a skąd wiesz że Ci pracuje prawa półkula?

[pluto37]

Napisał bogda

Idę do kogoś to nie zwracam uwagi na meble, dywany, ściany itp.
Czasem ktoś mi się później pytał, a co mieli, jakie meble....a ja nic nie pamiętam, rzucam okiem, jak mnie coś zachwyci, to zapamiętam, a jak nic drastycznego nie widzę, to mnie to "rybka", nic takiego nie koduję, a część informacji kasuję, staram się nie zaśmiecać pamięci...

Ja /z wyjątkiem książek na półkach ....jeśli są/ mam podobnie.
Ale jedną gwiazdę zapamiętałem ... lat temu ze 40 kupiła dywan i rozłożyła go nie zdejmując folii. A jak kto ją nawiedzał to wchodząc na folię musiał zdjąć obuwie

Po latach wielu nie pamiętam imienia i nazwiska /skasowałem albo wcisnąłem guzik gdzie pisze skleroza / ale folii na dywanie nigdy nie zapomnę

[pluto37]

Napisał amiii

Ja się dobranockuję.

Jeszcze to zostawiam:

To jest "płaski chodnik",
uzyskać taki efekt,
to mistrzostwo świata.

Jak to jest to co mówisz, to jest mistrzostwo świata

todorana

[pluto37]

Napisał Jarosław II

[....... Ważne aby sobie zostawić coś, co sprawia przyjemność a jednocześnie jest pożyteczne. A powiedzenie "ja nic nie muszę" powinno nas w tym utwierdzać.
[/size]

mnie szczują te reklamy kajaków....uou jak mnie szczują.
Taki dmuchany pointer jak poniżej.

Albo w końcu ja go trafię, albo mnie .......szlag
A chętnych, co by jakiemu Mikołajowi podpowiedzieć, żeby zechciał .....brak

[bogda]

Ja /z wyjątkiem książek na półkach ....jeśli są/ mam podobnie.
Ale jedną gwiazdę zapamiętałem ... lat temu ze 40 kupiła dywan i rozłożyła go nie zdejmując folii. A jak kto ją nawiedzał to wchodząc na folię musiał zdjąć obuwie

Toż pisałam, jeżeli nic drastycznego nie widzę, to nie rejestruję.
Ale to to na pewno bym zauważyła.
Jakoś nie widzę żadnych kajaków.....
To dzie Ty Pluto latasz?

Siri,a skąd wiesz że Ci pracuje prawa półkula

Przesłuchała link od Gratki.
Też Wam dobranoc.
Do jutra.

[bachor]

Napisał bogda

Bachor, wreszcie się pokazałeś.
I najważniejsze...przypomniałeś o wit,D, to jakieś lekarstwo i mam łykać tylko raz w tygodniu w piątek, oczywiście zapomniałam, ale dzięki Tobie przy kolacji łyknęłam.
Nie wiem jak zapamiętywać te wszystkie pastyle...ta we środę, ta w piątek, ta poniedziałek i wtorek...

Bogusiu kup sobie tygodniowy pojemnik na tabletki ...
bo sa dzienne i tygodniowe ...

Ja też nie mam pamięci do drobiazgów mimo że z nich składa się życie - ale nie lubię go sobie zaśmiecać pierdołami .
I jak mówi Jarek zostawiam co dla mnie ważne i co lubię ...

[bachor]

Fajnie że mogę wam powiedzieć dobranoc bo moja
rodzina już śpi bo jutro wszyscy do pracy .
Odrabiają dni międzyświąteczne czy coś ...

Jeżeli chodzi o drobiazgi jeszcze to w gościnie w obcym mieszkaniu widzę jak nie ma książek .
Mam na oku kilka takich mieszkań i smutne są .

Ostatnio po remoncie synowa zamówiła sobie półki i zabudowała przedpokój - jest tam co czytać akurat po drodze do kibelka ...bierzesz i nie nudzisz się na posiedzeniu ...
Teraz wybiorę krótki film albo długi koncert .

Dobrej nocy życzę ...

[Jarosław II]

Witam wszystkich;

A jednak znowu się sprawdziło, po nocy wstaje świt, na razie na czerwono. Będzie duło, ale ma być ciepło, i najważniejsze, że moje miejsce nie zamarznięte.

[IMG][/IMG]

[bachor]

A u mnie ciemno jeszcze ...
Witam wszystkich .
Jarku czyżbyś na ryby się wybierał ?
Pod lodem też można łowić jak mi się obiło o uszy ...
Siedzą sobie na zamarzniętym jeziorze i pilnują przerębli .
Chyba się trzeba wtedy rozgrzewać ?

Moi sobie poszli do pracy , wyprowadzili mi psa i mam luz blues ...lubie to .
Podnosze ciśnienie i robię to co chcę albo lubię .
Dzisiaj obowiązków brak .

https://www.youtube.com/watch?v=mhO7wSAoQCI

Dobrego dnia !