menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #202181  
Nieprzeczytane 27-07-2023, 14:33
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry Alu i Małgosiu.
Dobrze, że upały trochę odpuściły,
Ale ponoć musimy się przyzwyczajać do wysokich temperatur.
Lubię ciepełko , jednak te stopnie nie dla mnie!


Fajną masz ciocię , Małgosiu, hihihi,
jak nie zaprasza - nie przyjmuje i już!

Serdecznie pozdrawiam Panie i Panów,
miłego popołudnia.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202182  
Nieprzeczytane 27-07-2023, 15:21
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dzień dobry Alu, Małgosiu, Krysiu,
U mnie pogoda taka sobie. Nie pada, nie wieje, słońce tylko momentami
na krótko zabłyśnie i jest dużo chłodniej, ale nie zimno. Przed chwilą wróciłam,
byłam w barze na flaczkach. Chyba przestanę chodzić, bo coraz mniej mi smakują.
93 lata - piękny wiek mój ojciec umarł 3 miesiące przed ukończeniem,
jego młodsza 2 lata siostra żyła 93 lata i 3 miesiące, a najmłodsza
miała skończone 97 lat. Nie wiem czy chciałabym tak długo żyć i znosić
bóle w kościach, niedosłuch i t p Chyba, że bezbólowo, ale to raczej niemożliwe.
Kończę pozdrawiam i życzę wszystkim wszystkiego najlepszego.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202183  
Nieprzeczytane 27-07-2023, 21:31
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Cytat:
93 lata - piękny wiek mój ojciec umarł 3 miesiące przed ukończeniem,
jego młodsza 2 lata siostra żyła 93 lata i 3 miesiące, a najmłodsza
miała skończone 97 lat. Nie wiem czy chciałabym tak długo żyć i znosić
Mirka, ciocia Jurka mieszka sama,
na IV piętrze w bloku w Warszawie,
a czasem jeszcze jeździ swoim autem na cmentarz
w Lublinie, gdzie pochowani są jej rodzice.
Jak się dziwię, że ma odwagę, tak daleko jechać, to
mówi, że przecież siedzi, a nie idzie piechotą...
Ogólnie dobrze się czuje, tylko po szczepieniu, rok
przechorowała.
Staram się do niej dzwonić, bo jest bardzo samotna,
a mój mąż, już jej nie odwiedzi
Zaraz idę w pióra, dopiero skończyłam sprzątać
kuchnię, bo wcześniej mi się nie chciało
Spokojnej nocy...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202184  
Nieprzeczytane 28-07-2023, 06:45
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

dzień dobry.. u mnie chłodniej a wieczorkiem padał deszcz. Bardzo potrzebny bo na działce sucho i nawet podlewanie nic nie dawało.

MirecZko teraz wszystko jest coraz gorsze. Ja kupuje często surówki do obiadu i zauważyłam,że są teraz bardzo rozwodnione..i tym samym cięższe i nie takie dobre jak wcześniej..

Małgosiu piękny wiek Twojej cioci. Moja tez żyła 94 lata i była całkiem na chodzie..nawet pamięć miała bardzo dobrą.

Troszkę zaczęłam spotykać się z ludźmi..ale jeszcze nie otwieram nikomu , wolę być sama...na spacery też chodziłam sama..ale wczoraj poszłam troszkę pomalować...

Zyczę dobrego dnia..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202185  
Nieprzeczytane 28-07-2023, 09:46
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Cześć Alu!
Nie kupuję surówek odkąd znajoma z sanepidu, która
chodziłam na kontrole, powiedziała mi, jak są robione
Zawsze robię sama, ale mam robota, który większość
kroi i sieka za mnie.
Sos robię z jogurtu, lub śmietany z łyżeczką musztardy i majonezu.
U nas, cały czas pada, ale we Wrocławiu zapowiadają
przejaśnienia.
Na 11-tą idę do dentystki na zdjęcie kamienia z zębów,
cóż... czasem trzeba.
Zastanawiam się, jak się ubrać, bo zrobiło się chłodno.
Miłego dnia, wszystkim...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202186  
Nieprzeczytane 28-07-2023, 09:49
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dzień dobry Alu, Małgosiu,
Zbiesiłaś się Alu, i nie pokazujesz miejsc które ostatnio zwiedziłaś?
Jednak mam nadzieję, że jeszcze pokażesz.
. U mnie ciągle pada, dawno takiej aury nie było.
Może wreszcie trochę spragniona ziemia przemoknie i ruszy wegetacja.
Małgosiu myślę, że kiedyś ludzie nie mieli dostępu do leków
i wymierały co słabsze osobniki jeszcze w dzieciństwie.
Reszta żyła długo i bez większych dolegliwości. To była tak zwana
naturalna selekcja. To są moje przemyślenia. Tak jak szczepienia.
Najlepiej się uodporni gdy się odchoruje. Słabsi odejdą w zaświaty, a ...
Może to brutalne, ale ...
No dobra idę po śmietanę, bo gotuję ogórkową i musi być zabielana.
Pozdrawiam i życzę dobrego dnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202187  
Nieprzeczytane 28-07-2023, 10:09
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry Alu, Małgosiu, Mirko.
U mnie pochmurno , nie pada.
Co do długiego wieku, to warto żyć tak jak ciocia Małgosi!
Długie lata w pełnej sprawności.
Jak człowiek co chwila na coś stęka,
to już nie tak różowo z tym długim życiem.

Mirko , ja na nic nie chorowałam,
czyli jestem całkowicie nieodporna!!

Życzę wszystkim miłego dnia,,,,
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202188  
Nieprzeczytane 28-07-2023, 12:22
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Cytat:
ja na nic nie chorowałam,
czyli jestem całkowicie nieodporna!!
Krysiu, to znaczy, że miałaś naturalna odporność
i lekarze Ci jej nie zniszczyli
Właśnie wróciłam od higienistki i jestem wściekła, bo bez
pytania pomazała mi zęby fluorem, a miała tylko zdjąć
kamień i to jest przykład szkodnictwa, bo onkolog zalecił
unikania fluoru pod każdą postacią, a tu bez pytania
nakłada fluor i oczywiście dodatkowa kasa.
Powiedziałam, co o nich myślę i nie zapisałam się
na następną wizytę.
Teraz mam godzinną dietę, a potem zakaz barwiących owoców przez 2 godziny.
Co do długiego żywota, to zauważyłam, że znacznie dłużej
żyją samotne i samodzielne kobiety, nikt im nie truje,
nie denerwują się dzieciakami itp.
Przykładem jest moja ciocia Marysia, która była
sama, bez męża i żyła 104 lata,
a ciocia Hanka ze strony męża ma 93 lata,
nie ma dzieci i bardzo krótko
była mężatką.
Tak, że nie martwcie się samotne kobiety, nigdy nie jest
tak źle, żeby nie mogło być gorzej, a często i lepiej
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202189  
Nieprzeczytane 28-07-2023, 13:29
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Oby Twoje proroctwa się sprawdziły, Małgosiu!

Dzieci wprawdzie nie denerwowały mnie,
ale mąż i owszem i to aż 51 lat!!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202190  
Nieprzeczytane 28-07-2023, 14:46
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Krysiu denerwował, ja też nie zawsze wiodłam sielskie życie,
a mimo to brakuje mi, tej drugiej osoby.
Bo nie mam komu gotować. Z kim podyskutować.
Wypić kawę czy lampkę winka muszę do lustra.
Nawet w ogrodzie posiedzieć też nie mam z kim...
Jeszcze przed chwilą mocno słońce świeciło, a teraz już się zachmurzyło.
Wygląda, że będzie padać. A niech pada...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202191  
Nieprzeczytane 28-07-2023, 15:45
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Mirka, u nas cały dzień pada z małymi przerwami.
Chwilami nawet lało
Po wizycie z zębami, rozbolała mnie głowa, musiałam
zrobić sobie drzemkę, a teraz wstałam i czuje się lepiej
Co do tych dyskusji z mężem, to u mnie jest raczej jednostronna,
opieprzam męża, a on i tak nie słucha.
Muszę zająć się kuchnią, bo gary po obiedzie
stoją niepozmywane, a jeszcze bym się położyła
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202192  
Nieprzeczytane 28-07-2023, 19:40
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Dobry wieczór. Nareszcie mogę się z Wami przywitać. Ostatnie dni mam zabiegane tak że nie mam czasu podlać swoich roślinek na balkonie i biedne smętnie pospuszczały główki .
Wczoraj fryzjerka i spotkanie z koleżanką, obydwa bardzo udane. Fryzurkę mam znów krótką tak jak kiedyś a z koleżanką nie mogłam się nagadać.
Po powrocie do domu jeszcze ogórki na mnie czekały, wieczorem padłam i tylko nogi nie mogły się uspokoić, ale to nic dziwnego bo sporo się nabiegały.
Dziś wiśnie, część w słoikach już zagotowana, reszta wydrylowana i zasypana cukrem, jutro dalszy ciąg.
Sama siebie się pytam: po co ci to kobieto. Przyzwyczajenie z chudych lat PRL-u? No chyba tak.
A jeszcze dziś zrobiłam wielkie zakupy bo w lodówce światło królowało. Jutro za to lenistwo będę uprawiać.
Pogoda taka jak u Małgosi ale ciepło, teraz słonko zaświeciło.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i spokojnej nocy życzę.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202193  
Nieprzeczytane 29-07-2023, 07:30
wietrzyk's Avatar
wietrzyk wietrzyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Dolny Sląsk
Posty: 4 325
Domyślnie

dzień dobry. Za oknem lekko słoneczko się przebija..

Ja jestem sama to moze pożyję dłużej..ma to dobre i złe strony..ale przyzwyczaiłam się...

Małgosiu
faktycznie mogłaś się wkurzyć..nie powinna robić nic bez Twojej wiedzy- ja bym nie zapłaciła za dodatkową usługę..
z tą długowiecznością to sama nie wiem Moja ciocia żyła 94 lata a mój ojciec - jej brat zmarł w wieku 51 lat..

Krystynko wiele lat przeżyłaś z mężem..51 lat..ja ze swoim dwa

Mireczko
nie zbiesiłam się tylko nie mogę się poogarniać..Trudno mi się skupić na dłużej...
ale kilka na początek

Moje zdjęcia z wyprawy w Karkonosze

były spacery po pięknych szlakach, m0ja rodzinna wieś, wyprawy w wyzsze partie...

oczywiście Chojnik



spacer do Jagniątkowa



odpoczynek pod Wodospadem Podgórnej



podejście na Słonecznik uwielbiam to miejsce. Tym razem zaczęłam od podejścia właśnie tu...potem już było prosto albo w dół







wreszcie Strzecha Akademicka



Samotnia








Odpowiedź z Cytowaniem
  #202194  
Nieprzeczytane 29-07-2023, 11:07
Krycha.'s Avatar
Krycha. Krycha. jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 52 224
Domyślnie

Dzień dobry.
No i zaraz lepiej! Ala bez zdjęć , to jak bez ręki!
Dzięki koleżanko!


U mnie słoneczna sobota a ja czuję się wypluta.
Ciężko mi przyzwyczaić się , że też choruję.

Miłego dnia,,,,,
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202195  
Nieprzeczytane 29-07-2023, 11:50
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Witajcie dziewczyny.
Krysiu ja tez czuje sie jak wypluta, serce telepie mi zbyt szybko. starość, wystarczyłoby abysmy sie starzały ale po co te choroby i cierpienia.
Pogoda u mnie taka jak moje samopoczucie, niby slonecznie, ale chmury sie zbieraja i jakas taka duchota w powietrzu.
Ciągle jestem niewyspana, w nocy często sie budzę.
Zawsze uwielbiałam prace w ogródku a teraz jakoś nawet wyjśćie do niego nie sprawia mi przyjemności. Słaba jestem., szybko sie męczę.
Miłego spokojnego dnia.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202196  
Nieprzeczytane 29-07-2023, 12:34
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Cześć kochani!

Alu, Krysiu, Grażynko
Alu piękne zdjęcie i Ty jak zawsze młoda i pełna wigoru!
Jakby mnie się przydała, taka zmiana klimatu...
Krysiu, czuje się podobnie, to chyba ta zmienna pogoda tak nas dołuje.
Grażynko, też budzę się w nocy po kilka razy, a potem
nie mogę zasnąć, chyba to starość nas dopadła.

Wstałam raniutko i o 7-ej byłam w Lidlu, bo tam najłatwiej
wszystko kupić, a na targu w sobotę kiepsko
z parkowaniem.
Po powrocie musiałam odpoczywać,
zanim zrobiłam śniadanie.
Po śniadaniu czekała mnie zmiana pościeli i pranko.
Trzeba wykorzystać ładną pogodę i wysuszyć w ogródku.
Mój ogródek, to obraz nędzy i rozpaczy, pełno chwastów,
na które nie starcza mi sił.
Nogi mnie bolą, że ledwie człapię, a na pedicure
brak czasu i siły
Koniec narzekania, pranie się suszy, a ja zaraz biorę się
za obiadek
Miłego popołudnia
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202197  
Nieprzeczytane 29-07-2023, 13:05
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
Domyślnie

Dzień dobry.
Miałam dziś nic nie robić tylko odpoczywać a ja drepczę od samego rana i ciągle mam coś do zrobienia.
Pralka kończy pracę i zaraz trzeba wieszać pranie a potem jeszcze do śmietnika.
Jak ja bym dorwała tego co wymyślił pracę to bym go ze śmiechem udusiła.
Zmianę pościeli zostawię na następny tydzień, dziś już nie mam siły.
Na obiad mam wątróbkę to też przy tym muszę postać.
Ala-
Pozdrawiam...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202198  
Nieprzeczytane 29-07-2023, 20:28
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dobry wieczór
Jeszcze przed kąpielą zaglądam, bo potem nie będzie mi się chciało.
Dziś nie wychodziłam w ogóle, jutro jadę na rezonans, ale dopiero na godz 15,40
Ciekawa jestem jak to będzie wyglądać. Nigdy jeszcze nie miałam robiony.
Cały dzień się utrzymywał bez deszczu, tylko przed chwilą trochę zmoczyło roślinki.
Samopoczucie mam raczej dobre, gdyby nie ten ból lędźwi.
Jednak żadnej pracy w ogrodzie i nie mogę dłużej wykonywać jak 10-20 minut.
Potem pół godziny pod jabłonkę na rozłożony fotel żeby "gnaty" rozprostować.
Jak widać wcale takie wesołe nie jest życie staruszki. Alu powtórzę za Krysią:
"No i zaraz lepiej! Ala bez zdjęć , to jak bez ręki! Dzięki koleżanko!"
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202199  
Nieprzeczytane 29-07-2023, 22:10
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Dobry wieczór!
U mnie już cisza nocna, tylko chwilę poklikam, żeby
umysł oczyścić.
Mirka, rezonans to nic takiego, trochę poleżysz z głową
w klatce i będziesz słyszała różne dźwięki, raz ciche
raz głośne...
U nas padało, prawie całe popołudnie i przeszła silna burza.
Teraz już jest spokój, chociaż ostrzegali, że w nocy
może być powtórka.
Po deszczach, wreszcie jest czym oddychać i nawet
kości mniej bolą.
Jutro nie planuję żadnych prac, tylko to, co niezbędne.
Życzę Wam spokojnej nocy, do jutra...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202200  
Nieprzeczytane 30-07-2023, 10:35
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Witajcie.
Mnie tez cos łupią kości, pogoda pewnie taka reumatyczna.
Raz sloneczko raz chmury ale dosyc cieplo.
Zauważyłam, że z biegiem lat nasze posty zmieniaja sie, teraz wiele piszemy o naszym samopoczuciu. Wole tu ponarzekać niz w domu, bo młodzi nie wierzą, że człowiek zle sie czuje. Im sie wydaje, że narzekamy aby zwrócic ich uwagę. Wczoraj Magda stwierdziła, że mimo, że kocha nasz ogrod to ma go serdecznie dosyć. To za dużo aby ogarnąć jak oboje pracuje i na dodatek dzieciaki,które też zawożą na różne zajęcia. 0gród to prawie 1/4 hektara, to jest co robić. Gdy był Kazik i ja to ogarnialismy ogrod, ale teraz jest problem i wcale sie nie dziwie, gdy córka najchętniej zrównałaby wszystko i wysiała trawę. Ja kiedyś pozakładałam podwyższone skalniaki,, jest duzo roslin które w tej chwili proszą sie o przerzedzenie. Po przycieciu drzew mamy całe hałdy drewna. Chłopak który teraz sobie u nas przyrabia załatwił znajomego, który zabrał pniaki, deski z rozbiorki domku gospodarczego i grubsze konary. My mamy zapas na ognisko na kilka lat.
Boże abym miała więcej siły i mogła więcej robić w ogrodzie, tak to lubie. Niestety tak to jest, że własnej doopy nie przeskoczysz.
Dziewczyny dobrej niedzieli.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:58.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.