A to (też) Polska...

[POLA]

Spokojnie, damy radę wbrew temu, co się być może niektórym marzy, żeby sprowokować kłótnię, agresywne wypowiedzi.
Może to taki test na naszą odporność?

Nie jesteśmy tylko obrazem czarno-białym, odcienie szarości także bywają.

Jest pijaństwo? Jest.
Jest łapówkarstwo? A jakże...i jeszcze wiele innych przywar, ale czy inne nacje wolne są od pewnych przypadłości?

Czy wszyscy Niemcy to zbóje? Nie.
Czy wszyscy Żydzi to cwaniacy i krwiopijcy czy kto tam co jeszcze im przypisze? Nie.

No... to o co chodzi?

Joasiu, nie wiem, co się stało z forum, wiem jedno: pies szczeka, karawana jedzie dalej, więc sobie pojadę bez względu na okoliczności.

[Scarlett]

Najgorsze jest to, że nasz kraj taki biedny , tacy okropni nie wykształceni ludzie tu mieszkają. Totalne bagno, głupota i tępota, a tak chętnie zagląda się na polskie forum, żeby sobie pogadać z rodakami, a co.

[POLA]

Napisał sagela

Najgorsze jest to, że nasz kraj taki biedny , tacy okropni nie wykształceni ludzie tu mieszkają. Totalne bagno, głupota i tępota,

Swój do swego ciągnie?

[Scarlett]

Oj tak, tak Polu

[Mavronka Freydis]

Dolacz do grona ludzi sukcesu. Dzisiaj hotel jutro stocznia!

[Alsko]

Napisał czarny_bez

Jak u Dulskich, pozamiatane pod dywan. Czysto, ale cuchnie.
(...)Jest mi wstyd za tych, którzy tu sobie gniazdko uwili
i siedzą jak myszy pod miotłą, spoglądając na kolejną drakę zza firany.
Boją się, dorośli ludzie! bo ich zabanuje adminka i gdzie się podzieją. Internet, to nie tylko beznadziejne forum z idiotyczną cenzurą, gorszą , niż za tej waszej komuny.
Na normalnym forum taki oszołom jak albercik-ciasteczko dostałby wilczy bilet, osaczony przez normalnych ludzi,
wyniósł by się sam,
ale tutaj bardzo dorośli ludzie milczą zaszyci w „wątkach socjalnych”, pijąc w błogim nastroju 5 kawunię, podniecają się kolejną hecą. Paskudne.

Tak się przejąłeś Bzie, aż Ci się pomikiciło.
To jest portal, na który może wejść każdy i nie stawia mu się warunków w postaci wymogu dyskutowania za wszelką cenę i na zadany temat. Są tacy, którzy bawią się w wirtualny bar. I tacy, którzy rozmawiają na inne tematy niż społeczno-polityczne. I tacy, którzy pogadują bleblając, bo im to do czegoś potrzebne. Nieczytanie i niewypowiadanie się na pewne tematy o niczym nie świadczy.
Czarny Bez, zamiast zachować swoje zdanie dla siebie - leci z manifestem na wątek jeden i drugi, żeby obwieścić Sieci, co o tym myśli.
Ma uwagi do administracji - nie pisze do niej. Nie podoba mu się jakiś użytkownik - też nie. Obwieszcza to wszem i wobec.

Bzie, tak Ci zależy na zaistnieniu w Internecie? No to głoś nadal swoje zdanie, a przy okazji szczyp tych, którzy mają inne cele niż zaspokajanie Twoich wymagań. Może Sieć odnotuje Twoje istnienie?

[Mavronka Freydis]

Kochany moj Krakow

[Pani Slowikowa]

Napisał Mavronka Freydis

Pomysl jaki smutny bylby swiat z jednym gatunkiem ptakow ?

Faktycznie bylby smutny.. ale ludzie to nie sa ptaki i prowokacje sa bardzo niebezpieczne.. Nienawisc stwarza nienawisc i moze dojsc do tragedii

Po co wiec wzniecac ogien?? Po to zeby ogladac jak ktos sie pali zywcem??

[Kazimierz]

[quote=Mavronka Freydis]Zydzi prowadzili karczmy, wytwarzali koszerna gorzalke, ale nie mieli takiej fantazji w nazewnictwie jak polscy smakosze okowity.QUOTE]
A [propos', koszerności. Rozumiem "koszerna gorzałka", czyli rytualnie produkowana, ale, nie rozumiem pojęcia " koszerna produkcja",w INTEL'u (?), z którym się spotkałem w związku z manifestacją pod zakładami Intel'a w Jerozolimie.
"W sobotę przed fabryką Intela w Jerozolimie policja znów musiała mitygować ortodoksyjnych Żydów ... w produkcji, będziemy musieli opuścić fabrykę w Jerozolimie, ... które będą pilnować koszerności procesu produkcyjnego..."
" Intel wczoraj uruchomił nową fabrykę w Jerozolimie. ... z przywódcami żydowskimi, którzy wyrazili zgodę na przygotowanie matryc do przyszłej produkcji. ... Koszerne procesory wyprą te nie koszerne przy tych strajkach ..."

[Kazimierz]

Napisał Mavronka Freydis

Dolacz do grona ludzi sukcesu. Dzisiaj hotel jutro stocznia!

Zamiast komentarza:
http://www.youtube.com/watch?v=NswcNn75mng

[Mavronka Freydis]

Napisał Kazimierz

A [propos', koszerności. Rozumiem "koszerna gorzałka", czyli rytualnie produkowana, ale, nie rozumiem pojęcia " koszerna produkcja",w INTEL'u (?)

Nie rozumiesz, bo w Polsce prawie nie ma nic koszernego. Koszerne znaczy dobre. W Stanach produkty ze znaczkiem "K" staly sie najczesciej kupowanymi artkulami bijac na glowe tzw. zdrowa zywnosc. W Torze jest przeszlo 600 nakazow. Wedlug ortodoksyjnych Zydow koszerne moze byc wszystko. Nawet telewizor, pralka czy lodowka. Koszernosc polega na bezwzglednym przestrzeganiu jakosci. Jezeli przy produkcji procesorow nie przestrzega sie norm jakosciowych to komputer z takim procesorem jest trefny. Sam nie chcialbys takiego kupic. W Polsce tez kiedys stosowano znaki jakosci, ale braklo komunistycznych rabinow do jej przestrzegania i wszystko zeszlo na psy.

[BarbaraK]

Weżcie sobie pod uwagę moje przemyślenia,czarny powie że bezsensowne/ w najlepszym wypadku/.Przecież oni tworzą parę,weszli na forum,po to by sobie stroić z nas żarty niewybredne zresztą.Aktywność bzu dopiero zwiększyła się bardzo w listopadzie,a jego #65 przechodzi już granice nie tylko chamstwa.
Proponuję ,abyśmy się nie odnosili do # pisanych przez tych dwóch użytkowników,może to cokolwiek pomoże.
do czarnego bzu:daj link do tego co stało się w Łodzi,chciałabym się zapoznać,a w tym temacie jestem ignorantką.

[Mavronka Freydis]

Napisał Pani Slowikowa

...Nienawisc stwarza nienawisc i moze dojsc do tragedii...

Nienawisc, o ktorej tutaj piszesz nie musi byc niczym prowokowana. Ona jest juz cecha charakteru pewnych grup ludzi. Im prymitywniejsza jednostka tym bardziej agresywne reakcje. Pseudopolacy sa jak pseudokibice. Wykorzystuja kazda okazje do robienia awantury.

[Mavronka Freydis]

Napisał bachakuj

...Proponuję ,abyśmy się nie odnosili do # pisanych przez tych dwóch użytkowników,może to cokolwiek pomoże.
do czarnego bzu:daj link do tego co stało się w Łodzi,chciałabym się zapoznać,a w tym temacie jestem ignorantką.

Badz konsekwentna i nie biegaj za postami, ktorych nie lubisz.
Przypomne, ze to dzieki tym postom zaistnialas na tym forum. Wrzuc wsteczny i wycowaj sie raz na zawsze.

[Pani Slowikowa]

Napisał Mavronka Freydis

Nienawisc, o ktorej tutaj piszesz nie musi byc niczym prowokowana. Ona jest juz cecha charakteru pewnych grup ludzi. Im prymitywniejsza jednostka tym bardziej agresywne reakcje. Pseudopolacy sa jak pseudokibice. Wykorzystuja kazda okazje do robienia awantury.

]

Czyli jezeli ty jestes agresywna to tez oznacza to twoj prymityw w takim razie..

Ale ja jestem przekonana ze tak nie jest.. Prowokacja jest czyms niezrozumialym dla normalnego pokojowo ustosunkowanego do swiata czlowieka..
Prowokuja osobnicy ktorzy chca wzburzyc i pobudzic do zdenerwowania adwersarza.. ktory rozwscieczony jak byk rzuci sie na prowokatora i zadzga go rogami..
Taki osobnik jest niczym innym jak masochista patologicznym przypadkiem. Udowodnil bykowi jego prymityw i z luboscia lize swoje rany.. Mniam mniam

[BarbaraK]

Napisał Mavronka Freydis

Badz konsekwentna i nie biegaj za postami, ktorych nie lubisz.
Przypomne, ze to dzieki tym postom zaistnialas na tym forum. Wrzuc wsteczny i wycowaj sie raz na zawsze.

Dla wszystkich milej by bylo ,gdybyś Ty to zrobiła.
Pewnie nikt nie będzie szczególnie tęsknił.

[Mavronka Freydis]

Pierwsze niesmiale nasladownictwo Zachodu.

[Kazimierz]

Napisał Mavronka Freydis

Nie rozumiesz, bo w Polsce prawie nie ma nic koszernego. Koszerne znaczy dobre. W Stanach produkty ze znaczkiem "K" staly sie najczesciej kupowanymi artkulami bijac na glowe tzw. zdrowa zywnosc. W Torze jest przeszlo 600 nakazow. Wedlug ortodoksyjnych Zydow koszerne moze byc wszystko. Nawet telewizor, pralka czy lodowka. Koszernosc polega na bezwzglednym przestrzeganiu jakosci. Jezeli przy produkcji procesorow nie przestrzega sie norm jakosciowych to komputer z takim procesorem jest trefny. Sam nie chcialbys takiego kupic. W Polsce tez kiedys stosowano znaki jakosci, ale braklo komunistycznych rabinow do jej przestrzegania i wszystko zeszlo na psy.

Popatrz, popatrz,a ja myślałem, że taki "rabiniasty " pokropek. Nie wiedziałem,że taki koszerny.
Ale, dokładnie w Torze jest 613+1przykazań. Ostatni, 614.Przykazanie, wiem czego dotyczy.
Podzielam razem z Tobą,choć jestem gojem.

[Pani Slowikowa]

Napisał Mavronka Freydis

Nie rozumiesz, bo w Polsce prawie nie ma nic koszernego. Koszerne znaczy dobre. .

Nooooo niezupelnie jest to prawda.. Koszerne oznacza dobre ale tylko dla Zydow. A to juz jest kwestia baaaardzo wzgledna.. Kiedys przez pomylke przyniesli mi specjalne koszerne jedzenie w samolocie.. Nigdy ale to nigdy w zyciu nie jadlam czegos tak obrzydliwego..

W Stanach produkty ze znaczkiem "K" staly sie najczesciej kupowanymi artkulami bijac na glowe tzw. zdrowa zywnosc.

tu znowu blad.. .. mozliwe faktycznie jest tak wsrod ludnosci zydowskiej ale ja z kolei spotkalam sie raczej z niechecia do tego "K" jako ze produkty bardzo podejrzanego pochodzenia.. i na dodatek uczestniczace i jakis niewytlumaczalnych skladkach zwiazanych z tajemniczymi organizacjami spiskujacymi.. itd itd.. ( teorie i bzdury pewnie ale przesad jest przesadem) Ja jak znam produkt i ufam producentowi to nawet jakby tam caly alfabet byl napisany na opakunku.. nie tylko to "k" to kupuje.
A jak nie ufam to ani K ani KK ani KKK nie pomoze.

W Polsce tez kiedys stosowano znaki jakosci, ale braklo komunistycznych rabinow do jej przestrzegania i wszystko zeszlo na psy

W Polsce bez specjalnych tajemniczych znaczkow produkuje sie wspaniala zywnosc i inne produkty .. Po prostu tak juz mamy .. Lubimy z natury dobra jakosc.. nie tylko produktow ale i ludzi..
Nawet najglupszy chlopek roztropek jak otworzy buzie to jest duuuuzo roztropniejszy niz niektorzy wspol-chlopkowie z innych tzw.. bardziej cywilizowanych krajow.. Po prostu nie jest cywilizacja to co ktos napisze ze jest ale to co jest w praktyce..

no pa na razie bo musze isc z psami na spacer

[bronczyk]

Jeszcze raz powtórzę, że wiem jak wiele rzeczy trzeba w moim kraju zmienić, wiem że nie brakuje w nim karierowiczów i innych złych ludzi, ale też są szlachetni. Tak jest w każdym kraju. Dlaczego mam nie mówić, że kocham ten zakątek ziemi. Dlaczego mam wszystko potępiać w czambuł. Tylko dlatego, że jakiś lekarz wziął łapówkę lub urzędnik źle mnie potraktował. Nie tworzę sobie cukierkowego obrazu, ale to moje miejsce na ziemi i boli mnie takie opluwanie. Patrzenie tylko na złe strony rzeczywistości wypacza ją. Tworzy karykaturę i z tej osoby i z miejsca, w którym jest. Ojczyznę się kocha tak jak bliskich z wadami i zaletami.