|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Krysiu w dniu imienin i nie tylko życzę Ci dużo zdrowia, dużo wspaniałych spotkań z ziomalkami i innymi przyjaciółmi, spełnienia tego najskrytszego marzenia i wszystkiego czego tylko sobie życzysz
|
|
|||
Witam wszystkich
Jaka pogoda dziś u mnie była ?...już Janusz zdał relacje...ale ja wolę taką pogodę niż te wichury i opady deszczu Janusz widocznie post napisałeś ale go nie wysłałeś na wątek ....tak się zdarza nie tylko Tobie My często jeżdzimy do Portu do Piotra i Pawła bo lubię ten sklep, a od czasu jak zamknęli ten w centrum miasta nie mam wyboru... Ula tak myślałam , że to tylko dla dzieci...pamiętam jak mój starszy wnuczek był mały i często chorował to dostał skierowanie a synowa pytała czy zgodzę się z nim tam być...ja wyraziłam zgodę ale oni, z niewiadomych mi powodów, zrezygnowali z wysłania tam Mateusza. Jadzi życzę udanego spotkania a Eni spotkania z koleżanką ( myślę, że chodzi o Krynię )okazji z imienin Małgosiu, Grażynko życzę Wam i Waszym mężom powrotu do zdrowia A nasza Marta znów się zawieruszyła |
|
||||
Dobry wieczór!
Jakoś dzień mi szybko zleciał i tylko na jeden wątek
zajrzałam. Ufarbowałam włosy, a jutro pójdę się uczesać U nas, co chwile lało i było chłodno. Rano pojechałam na zakupy, a za godzinkę byłam w domu, bo pogoda nie zachęcała do chodzenia. Na spotkanie się nie wybieram, to dla mnie za daleko, no i nie przepadam za zwiedzaniem, które lubię w necie i w telewizji Miłego wieczoru! |
|
|||
Witam
Pogoda u mnie taka jak u Uli...rano padało, póżniej świeciło słońce ...taki marcowy misz masz Ula podeślij linka z tym krokomierzem...kiedyś ściągnęłam na telefon taki program z krokami ale musiałam go wykasować bo bardzo rozładowywał mi baterię ...przed wyjściem do miasta naładowałam telefon i jak wracałam to często już był na wykończeniu...normalnie ładuję go 1 raz dziennie i spoko .. Krysiu za kawę również dziękuję, gofra też zjadłam / wirtualnie / a co ? będzie z czego się odchudzać na wiosnę Małgosia i Grażynka chyba się na nas pogniewały bo u sąsiadek piszą a u nas nie Eniu co słychać u Kryni ?...wszystko ok ?...mało piszę na forum więc na Oko też nie wpadam ale jak ostatnio czytałam to pisała, że nie będzie jej dłuższy czas ...czyżby miała problemy ze zdrowiem ? Jadziu napisz jak udało się spotkanie |
|
||||
Cytat:
Ula ze smutną miną to oznajmiasz ,za mało tych kroków w/g Ciebie ? też mam aplikacje która liczy kroki ,różne stopnie zaliczyłam ,bywało że ponad 20 tyś.od lutego z powodu bólów kolan musiałam przystopować .Czekam na rehabilitację i wizytę u ortopedy , to takie dołujące. Gratuluje Ci zobowiązań i jak się domyślam odrzuciłaś słodycze brawo,brawo. Wiosnę przywitasz w dobrej kondycji ,odmłodzona itp. Powodzenia |
|
|||
Eniu teraz doczytałam ....nie wiem jak ze spotkaniem bo chętnych brak , tylko Ula , Grażynka i ja....ale my z małżonkiem jak będzie wszystko ok to około 20 lipca pojedziemy na tydzień do Krakowa, więc jak byśmy byli a Wy byłybyście w Krakowie to się skrzykniemy...
|
|
|||
Cytat:
Janusz to nie o pół pączka chodzi tylko o to by się kości nie zastały....widzę sama po sobie, że czym mniej chodzę tym bardziej mnie wszystko boli....ruch to zdrowie |
|
||||
Jadziu u Kryni ok...tzn. stosownie do stanu zdrowia .
Jeździ do Krakowa ,śledzi różne wydarzenia kulturalne może trochę rzadziej teraz. Nie udziela się na Oku ,zrobiła sobie krótką przerwę,myslę że z wiosną powróci. Ja mam krokomierz ściągnięty ze sklepu play Health samsung nie ma reklam ,ma wiele opcji takie jak u Uki +serwuje kawe,wodę,nagradza itp. |
|
||||
Eniu, ja nawet krokomierza nie ściągam, bo najczęściej
autem się przemieszczam Sęk w tym, że chodzić sama nie lubię, wolę w towarzystwie. Koło mnie, okolica, mało ciekawa, same ulice z domkami. a za miastem pola i brak chodników. Po południu, snują się dymy i nie ma czym oddychać. Kiedyś chodziłam z psem, ale teraz ona już nie chodzi, a się wlecze, tak jak ja. Ostatnio, to nawet za furtkę nie chciała wyjść Ma chore stawy, więc ją rozumiem, dobrze że w ogóle chodzi i wdrapuje się w domu na piętro Apetyt jej dopisuje i pewnie dla tego, jeszcze żyje. Buziaki zostawiam, miłego wieczoru |
|
||||
Witam całe nasze miłe towarzystwo.
DZis pogoda nie najgorsza,ale ja za to po wczorajszych baletach jakaś ociężała jestem. Wrócilismy dobrze po północy ja w wesołym nastroju. Mąż który nie pił mówi,że też się dobrze bawił. Nawet małe tańce były. Jednak niestety Pesel daje o sobie znać i raz czy dwa razy w roku można wytrzymać. Fajniej by było gdyby troche więcej panów było. Nas było 10 kobiet a trzech panów.Jednak z facetami w towarzystwie jest weselej,ale ta trójka radziła sobie z nami całkiem nieźle hi hi. Od jutra wracam do normalności. Pozdrawiam wszystkich i zyczę miłego wieczoru. Ja dzis mam swój serial "Przyjaciółki" Dobrej nocy. |
|
||||
Pozdrawiam,jestem na połowę Gwizdka.Słaba i charcząca.
Dopadło mnie,ale przejdzie,najlepiej wlazłabym do łóżeczka z dzbankiem Herbacinki i spałabym,aż wrócą witalności.Nawet jeść mi się nie kce... Trzymajcie się..
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
|
||||
Dzień dobry! Ponuro i zimno na dworze, w nocy padało i zaraz pewnie znowu zacznie. Na szczęście nie muszę wychodzić - już od poniedziałku kiszę się w domu. Jest coraz lepiej, wytrzymuję bez trudu cały dzień na nogach, ale z wyjściem poczekam do niedzieli. Podobno ma być wtedy 12 st.
Ewa, a dlaczego Ty nie możesz spędzić dnia tak jak chcesz - pod kołdrą z termosem herbaty? Dziewczyno, to bardzo dobre lekarstwo na niedomagania i samopoczucie. Ale najpierw wypij z nami kawę. Mirellko, już wypoczęłaś po baletach? Kawa nie zaszkodzi, zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witajcie
Do kawy sie dosiadam i ze smakiem piję. Jadziu nie obraziłam sie tylko jakoś tak to nieraz wychodzi, że nie mam o czym pisać. MAż nie czuje sie najlepiej jest bardzo słaby. W maju ma sie zgłosic na holtera a i inne choróbska sie dokleiły. Magda z dzieciakami jest w Istebnej, szaleja w śniegu bo w domku niestety nie nacieszyły sie tym białym cudem. Tak bardzo chciałabym sie z Wami spotkać ale chyba jak będzie cieplo latem. |
|
|||
Witaj Krysiu i Grażynko
U mnie też pogoda do bani....pada, wieje , czyli jest dokładnie tak jak ja nie lubię Ewuniu, kuruj się bo te wredne pogody jeszcze bardziej potęgują różne choroba....dbaj o siebie a do prac domowych zagon swojego pana....jak mu głód dokucza to sam ruszy do garnków Grażynko Twój małż ma problemy z sercem a te wahania ciśnienia jeszcze bardziej nasilają te problemy, ja też tak mam dlatego nie cierpię tej pory roku....trudno jakoś musimy to przeżyć Krysiu masz rację że spacerem należy poczekać do niedzieli...zapowiadaja piękną pogodę ale jak będzie, zobaczymy. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu |
|
||||
Pogoda jaka jest, każdy widzi. Zdrowotnie ona mi nie przeszkadza, ale w czasie deszczu dzieci się nudzą, a w moim wieku już się dziecinnieje.
Jadziu, ty jesteś taki Napoleon w spódnicy, doradzasz Ewce jak męża skierować do garów itp... To mi się podoba, nie lubię takich kobiet bez żadnej inicjatywy, które uważają, że ich rolą jest siedzieć na kanapie i ładnie pachnieć, a resztę załatwią inni. Grażynko, przyjmij, że jak się ma siedemdziesiątkę to choroby muszą być.Dobrze, że za młodu człowiek był zdrowy i żył jak chciał.
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Dzień dobry!
Cytat:
i teraz jest wynik Mówisz, jakbyś miał 85 lat, a jeszcze masz życie przed sobą i warto zawalczyć o lepszą jakość. Kup sobie książkę "4-godzinne ciało" autor Timothy Ferriss. Dostępna, chyba tylko w empiku w necie. Tam jest wszystko, czego potrzebujesz, żeby schudnąć i zadbać o siebie. Jest dość droga, ale warto Pozdrawiam wszystkich... |