Kawiarenka "SUNSHINE & TADEUSZ"

[WE115]

Witaj Halutko

Napisałam co nieco,poszłam do kuchni i zapomniałam zaakceptować. Teraz patrzę a mój post nie wysłany.
Gapa ze mnie.
Jak pisałam też mam dzisiaj relaksowy wieczór. Jak zwykle sama.Mąż pojechał do pracy i wróci rano.

[hutkow]

No to ja wpadłem by pozamykać drzwi i okna,
sprzątać nie lubię,raczej odwrotnie.
Wróciłem właśnie do domu to obejrzę co się dzieje
na świecie i do łóżeczka.
Dobrej nocy życzę wszystkim!!

[mimoza]

Tego jeszcze nie było :O
Edi pozamykał drzwi i okna, a klucz do kawiarenki
zostawił w zamku - jakby nie wiedział, że mamy
wycieraczkę...
Na szczęście nikt po Nim nie zaglądał i nie zdemolował
niczego. Tak więc otwieram, włączam ekspress do kawy
i czajnik na herbatę. Przyniosłam też croissanty.
ZAPRASZAM i miłej soboty 11 maja, życzę Wszystkim,
a w szczególności Nince . - Cz

[toy_]

Napis na ścianie w damskiej toalecie :
"Mój mąż wszędzie za mną chodzi i mnie śledzi"
dopisek obok:
"To nieprawda"

[tina46]

Może aromat kawy
zwabi do kawiarenki
Kogoś...zapraszam.

[joannap]

Dzień dobry

U mnie deszczowo

Edwardzie wracasz do domu po północy ......

Oglądam pytanie na śniadanie..
kobiety zaczynają jeść łożysko po porodzie......

Kawa już jest
Jednak muszę przywołać
Ewunię,
a co jest z BASIĄ????

[joannap]

Sama sobie podziękowałam...

[HALA53]

Witaj Joasiu.
Jestem zaniepokojona tym, co dzieje się z naszą kawiarenką.
Dziewczyny zaglądają rzadko, albo zupełnie przestają zaglądać.
Ja jeszcze pracuję, więc zaglądam rzadziej, ale każdego wieczora staram się zajrzeć do kawiarenki chociażby po to, żeby się przywitać i zobaczyć, co u Was.
Mam nadzieję, że ten marazm minie i kawiarenka znów zabrzmi gwarem rozmów przy aromatycznej kawie lub herbatce
Aby nie być gołosłownym przyniosłam oba napitki,
może aromat świeżo zaparzonej kawy kogoś zwabi



Posiedzę trochę i poczekam...

[HALA53]

No cóż, herbatkę wypiłam we własnym towarzystwie, kawa ostygła, pora opuścić kawiarenkę.
Obowiązki wzywają.
Muszę przygotować się do pracy.
Dobranoc.

[Wodniczka]

Witajcie późnym wieczorem, przyjechałam z urodzin.Witam CZESIĘ,, Ewę,Joasię,Halutkę, serdecznie i życzę spokojnej nocy, oraz tym którzy jeszcze odwiedzą naszą kawiarenkę przed północą.
Impreza udana (byliśmy przez dwa dni),goście przybyli .Jubilatka szczęśliwa, bo spotkała się z rodziną. i ze swoją malutką wnusią, która już raczkuje, i wczoraj opierając się o
tatusia stanęła nanożki, ku uciesze wszystkich gości, mały pulpecik, jutro wstawię jej fotkę, bo mam jeszcze ja w aparacie. Wszystkim życzę spokojnej nocy i miłych snów.

[Wodniczka]

Witam w nowym tygodniu,z zachmurzonego mojego skrawka ziemi, słonko przebija nieśmiało się przez chmurki..może nie będzie padać.
A teraz fotka ANIELKI raczkująca

Znikam bo u sąsiada pracuje koparka i mnie obudziła..wstałam a teraz czas już na kawę...zapraszam!!

Miłego poniedziałku wszystkim życzę, odwiedzającym.
a to fotka z salonu Jubilatki z widokiem.

Mieszka w nowym domku, który wymaga jeszcze dużo pracy ,no i kasy by go wykończyć,tak samo jak i w moim domku.Z Biegiem czasu uporamy się z pracą..i cierpliwość wynagrodzi nam wszelkie niedogodności..
Zmykam, bo chyba mam już gościa
.

[WE115]

Dzień dobry

Tak jak pisałam wróciłam wczoraj bardzo późno od mojej przyjaciółki. Trochę jej pomogłam w gotowaniu,praniu itp.
Miałyśmy tez czas na pogaduszki. Humory dopisywały,pogoda też, tak że w bardzo dobrym nastroju wróciłam do domu.
Z nogą jej jednak nie jest dobrze bo to już dziewięć tygodni od złamania i piszczel się nie zrósł. Nie wygląda to ciekawie.
W najgorszym wypadku będą łamać i składać jeszcze raz.

Dzisiaj już zaliczyłam ćwiczenia, byłam w sklepie i jestem w trakcie gotowania kapuśniaku.

W tym tygodniu też będę miała sporo spraw.Musze załatwić wizę na wyjazd, ubezpieczenie, dokupić trochę waluty.
Pojadę do syna bo coś mi pouciekało w telefonie a on to ogarnie.

Zosiu śliczna dziewczyneczka i faktycznie pulpecik.
Kawa jeszcze letnia więc zasiadam do wypicia.

Joasiu bardzo mi miło,że o mnie myślałaś razem z Panią kawiarką ale prawdopodobnie nie doczytałaś się,że przez dwa dni nie było mnie w domu.Jednak bardzo dziękuję i cieszę się zawsze na widok Twojego postu

Pozdrowienia zostawiam i w koszyczku.

[HALA53]

Witam wieczorową porą
Idąc do kawiarenki miałam nadzieję, że zastanę tutaj kogoś, a tu znów pustki.
Smutna jest kawiarenka bez gości
Zmienię tylko kwiaty w wazonach i już mnie nie ma.
Zosiu, Ewo
Dla wszystkich zostawiam i z nadzieją mówię:
DO JUTRA

[toy_]

z niepokojem oczekuję decyzji o zamknieciu kawiarenki

[joannap]

Dzień dobry
Nie wolno zamykać Kawiarenki!!!
To by bardzo źle świadczyło o nas...


U mnie bez słoneczka ,ale przede mną kawa
(obowiązkowo).


Zbliża się Dzień Niezapominajki...
ZAPRASZAM

https://www.youtube.com/watch?v=ftyK84-ykL4

[WE115]

Dzień dobry

Toy-a lepiej nie oczekuj na zamknięcie tylko na większą frekwencję.
To fakt,że ostatnio jest tu pusto ale ja jestem dobrej myśli.

Halutko ja siedzę długo wieczorem ale zwykle o tej porze nadrabiam zaległości z całego dnia lub oglądam coś w telewizji. Wczoraj oglądałam w internecie film Sekielskiego.
Tego nawet nie będę komentować. To trzeba obejrzeć i wyciągnąć wnioski.

Joasiu dzień dobry. Jak zwykle wprowadziłaś mnie w dobry nastrój mimo tego,że u nas za oknem pochmurno i deszcz.

To ja teraz wypiję kawę z Tobą Joasiu a na później zostawię w podgrzewaczu.
Miłego dnia

[joannap]

Ewuniu witaj....

Zamiast kawę ....



Miłego dnia..
wracam do realu bo wczoraj cały dzień
byłam przy przy kompie,
a moje oko po zabiegu jest czerwone,,
pa pa

[WE115]

Joasiu pięknie dziękuję za niezapominajki.
Mam je również na działce.

[WE115]

Halo,halo to ja!!! Jestem i czekam na towarzystwo.
Tak jak pisałam wcześniej nic dzisiaj konkretnego nie zrobiłam.Byłam tylko na basenie i na dobrą sprawę dzień spędziłam na lenistwie. Pogoda fatalna więc tylko książka,telewizja,internet.
Ale jutro już bez względu na pogodę wyruszam załatwić sprawy.

Będę zaglądać. Może zwabię kogoś deserem

[HALA53]

Witajcie dziewczyny
Ewuniu, przymierzam się do obejrzenia tego filmu,
ale muszę to zrobić na spokojnie, bez pośpiechu, a tak uda mi się dopiero w sobotę.
Deserek chętnie spałaszuję, chociaż jest już późno i nie powinnam nic jeść,
ale co tam, czasem można odstąpić od reguły
Czas płynie tak szybko,
ani się obejrzę i już trzeba iść spać.
Doba naprawdę jest za krótka.
Dobranoc dziewczyny, do jutra