Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Napisał bogda

Wiedziałam, że tak będzie.

Czyli wiesz o co chodzi....

Mają jeszcze sunię, ma 8 lat i chora na cukrzycę...taka bidulka.

Ale jak zdiagnozowana, to i pewnie leczona.
Ma szczęście, że ma takich właścicieli.

[bogda]

Ale jak zdiagnozowana, to i pewnie leczona.
Ma szczęście, że ma takich właścicieli.

Leczona cały czas, dostaje insulinę.
Jak znajdę jej zdjęcie to pokażę.
To tak a propos "Czyli wiesz o co chodzi.... "

Tu Luna i Maks na wczasach.
Zdjęcie z ub.roku, na dodatek podkradzione.

[amiii]

Powiedziec że piękne,
to za mało powiedzieć.

[bogda]

Też mi się podobają i bardzo je lubię.
W ogóle lubię husky...nie szczekają, tylko czasem gadają.

[amiii]

Taka cuśka...


"Przedinternetowy chat room.
I stara wersja Windowsa (gra słów: window to w ang. okno.)"

I też wszystko było wiadomo.


................


I jakby już ktoś w stronę łóżka,
to takie cieplutkie na dobranoc.



.......................

[bogda]

I jakby już ktoś w stronę łóżka,
to takie cieplutkie na dobranoc.

Kropecki cieplutkie na dobranoc?
Choćby kropelkę...to wiadomo, na lepszy sen...a takie cuś........to ani ugryź, ani wypić.

To ja też Ci dobranoc Żabo....chociaż Ty pewnie dopiero na spacer się wybierasz..
Dobrej nocki Wszyściuchnym.

[Arti]

Napisał amiii

I jakby już ktoś w stronę łóżka,
to takie cieplutkie na dobranoc.



.......................

hooo ...klimatyczne miejsce



z medytacją mindfulness https://www.youtube.com/watch?v=z1FWvk222kM&t=1452s

[amiii]

Napisał bogda

Kropecki cieplutkie na dobranoc?
Choćby kropelkę...to wiadomo, na lepszy sen...a takie cuś........to ani ugryź, ani wypić.

O jakich kropeckach mówisz? Piłaś?

To ja też Ci dobranoc Żabo....chociaż Ty pewnie dopiero na spacer się wybierasz..

Gdzieś tam ruszę odwłok.

[bogda]

Żabo...teraz się obrazki pokazały.

"Przedinternetowy chat room.
I stara wersja Windowsa (gra słów: window to w ang. okno.)"

Nooo...wszystko jasne.

Cześć Arti.

Żabo...gadałam o kropeckach...bo zamiast obrazków tylko one były, a teraz są i kropecki i łobrazeczki.

[bogda]

Dzień dobry.
Zimno się zrobiło, tylko 6 stopni, trochę jeszcze wiuwa zimnem...
Wiewiórka buszuje po orzechu, chciałam ją sfocić, ale skubana tak szybko śmigała, że nie nadążyłam z telefonem.
Ale fajnie, że jest, skonsumuje nadmiar orzechów.
Zaraz kawa, coś słodkiego i do roboty.
Dobrego dnia Wam życzę.

[pluto37]

Jasna góra
jasne wzgórza
jasność nam się w słońcu nurza.
Chmurek brak,
choć chłodkiem czuć,
to nie trzeba tego psuć.
Może jeszcze to nie Raj
ale jak mówią .. Chwilo trwaj!!!

sie miejcie!

[zula]

Dzień dobry!
Bogusia,Pluto hej!
U mnie wiuwa,ale już trochę słabiej,choć podobno od południa ma się wzmagać.
Żabo,cieplutko wygląda Twoja fotka,a nawet powiedziałabym że bardzo cieplutko i jakoś tak pustynnie.
Z innej beczki.

[elik13]

Dzień dobry

Hej Bogusiu, Zulko, Pluto

Dobrze, że zaczęło wiać
to i mnie wreszcie przywiało
Ta moja miss nie przejmuje się,
że zimno, mokro i wieje
wciąż se spokojnie kwitnie i już



A te wszystkie zielone i nie zielone
podziwiają ją jak mnie już tam nie ma

Napisał bogda

Leczona cały czas, dostaje insulinę.
Tu Luna i Maks na wczasach.
Zdjęcie z ub.roku, na dodatek podkradzione.

Bogusia no piękne te bratankowe futrzaki

Łoj muszę ogarnąć przywiezione tobołki.

Żabo


Dobrego dnia

[alodia1949]

ZULA - podobnie mam z malarstwem Pollocka
jestem tą niekulturalną wieprzowiną



wolę takie, taka jestem mało wyrafinowana

[pluto37]

Napisał zula

Dzień dobry!
Bogusia,Pluto hej!
U mnie wiuwa,ale już trochę słabiej,choć podobno od południa ma się wzmagać. ..........
...........
Z innej beczki.

Czyż Andy Warhol nie nauczył nas co podziwiać mamy???
Ale i u nas malarzy, instalatorów i różnych im podobnych przecie po muzeach jest całkiem sporo..

A co do w/w dzieła, to zauważ jaka głębia wyrazu i kontrast
dający każdemu do myślenia nad egzystencją prostego człowieka, który samotnie dąży do ....doskonałości.

[pluto37]

Napisał bogda

Tu Luna i Maks na wczasach.
Zdjęcie z ub.roku, na dodatek podkradzione.

Czy te husky to na lato to w lodówce trzymają???
Gdzieś w okolicy komus zachciało się podobne trzymać w bloku... brrrr! Co powinno być prawnie zakazane..

No i ciekawie wyglądają te pęki kłaków kiedy zmieniały sierść..
Kiedy moja suka dalmatynka zmieniała swoje krótkie igły to odkurzacz nie wyrabiał. A wykładzina robiła za jeżozwierza...

Miałem znajomych co sprawili sobie takiego husky. Włodek-wioślarz tłukł sie 600 km w G Skaliste i od Indian kupił szczeniaka, ale ponieważ miał blisko gór to pies właściwie nie zmieniał klimatu. A latem pakował psa z familią do campera i jechał na Północ w dzicz... Kiedyś /ponoć/ ledwo psa utrzymali bo chciał rzucać się na niedźwiedzia co plądrował okolicę...

[amiii]

Cześć

Napisał elik13

Ta moja miss nie przejmuje się,
że zimno, mokro i wieje
wciąż se spokojnie kwitnie i już

Bezwstydnie piękna późnojesienną porą.

A te wszystkie zielone i nie zielone
podziwiają ją jak mnie już tam nie ma

Dołączam się.

Jak się już roztobołkujesz,
to pewnie częściej będziesz.

Alodia, Bogda, Zula, Pluto

[amiii]

Napisał zula

Żabo,cieplutko wygląda Twoja fotka,a nawet powiedziałabym że bardzo cieplutko i jakoś tak pustynnie.

Bo tam jest tak cieplutko,
że mało które rośliny dają radę.

A jak już o śtuce...
To co na wklejce,
to już kiedyś pokazywałam tu razem ze zdziwkiem.


.....................


Ten obraz został sprzedany za prawie 44 miliony dolarów.
Bo dokładnie tak jak było napisane na wklejce,
jakiś "rzeczoznawca" uznał to za sztukę.
Handel sztuką współczesną to nic innego,
jak tylko sprytne pranie brudnych pieniędzy..

Kiedyś ktoś tu mnie odsądzał od czci i wiary,
bo napisałam, że wg mnie twórczość Nikifora,
to nie sztuka prymitywna
a prymitywne obrazki.
Że zapytam, dlaczego za sztukę nie uznawać rysunków dzieciaków z przedszkola
a uznawać za sztukę rysunki starszego faceta?

Tu mi na myśl przychodzi brytyjski artysta street art, Banksy.
Fakt, ten coś tam potrafi tworzyć
ale wartości jego dziełom dodaje jego tajemniczość,
to że nikt go nigdy nie widział,
że nikt nie przewidzi gdzie pojawią się jego malunki.
A już po tym słynnym numerze na aukcji obrazu "Dziewcznki z balonem",
jego akcje jako artysty, poszybowały do nieba.
Obraz z tą dziewczynką jak pamiętacie,
po zakończeniu licytacji (ponad milion funtów),
uległ zniszczeniu.
Ukryta w ramie niszczarka zaczęła ciąć obraz na pasemka.
Zacięła się jednak i zniszczyła tylko połowę obrazu.
Nabywczyni zdecydowała się zapłacić całą wylicytowaną kwotę przewidując,
że aura tego szalonego pomysłu podniesie znacznie cenę obrazu.
Ostatnio został sprzedany za 16 milionów funtów plus 2 miliony funtów prowizji dla domu aukcyjnego.


.....................


Podobał mi się jeden komentarz,
że ten pocięty obraz,
tak naprawdę to ma wartość tej zepsutej zniszczarki.
No jeszcze rama jest.
Ale ja się nie znam.

[zula]

Napisał amiii

Ten obraz został sprzedany za prawie 44 miliony dolarów.
Bo dokładnie tak jak było napisane na wklejce,
jakiś "rzeczoznawca" uznał to za sztukę.
Handel sztuką współczesną to nic innego,
jak tylko sprytne pranie brudnych pieniędzy..

Prawda Żabo,wycena sztuki jej wartości to są rzeczy tak niesprecyzowalne,że tworzą pole to ogromnych nadużyć.
I na pewno są często pralnią brudnych pieniędzy.

Każdy orze jak może.


Będą dobrymi chrześcijanami chyba?

[alodia1949]

ZULA - już nie kupią tych mobilnych
jest kolejny wspaniały pomysł

byłam na 3-cim cmentarzu, nie wiało
za bardzo, nie padało
jechałam tam autobusem i tramwajem
a wracałam piechotą
"na skuśkę bez pola, bez las"

obiad z pierogów i sałatki złożony zjadłam