|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
WITAM,witam i pozdrawiam...Wasz korespondent wrócił.
Kochani wczorajsza podróż była niemiła;dwa wypadki po drodze włącznie ze strażą pożarną,nie było miło,ale dotarłam do domku cała i zdrowa. Złe nastroje zostawiłam w wannie i popłynęły bezpowrotnie. Dziś zaczynam życie w TU i TERAZ. GRACIU jaki Twój obraz piękny,jestem pod wrażeniem. Kochani moc wrażeń przeżyłam,było sympatycznie,potem u Brata wizyta w odnowionym mieszkaniu byłam zachwycona jak można mieć jedną ścianę w kuchni mieć na czarno? a efekt powalający. No ale wracam "na ziemię". Życzę WAM cieplutkiego dnia. http://www.rytmnatury.pl/kalendarz-ksiezycowy-20161129 |
|
||||
Izabela zawyrokowała:
< Mam dobrego wytwórcę domowych szynek i polędwic i idę na łatwiznę.... są tak samo dobre jak własne.> No i podsumowała mnie zachęcając do łatwizny, ja nigdy bym na to nie wpadł. Marylka jest nie lepsza: <Marzy mi się , żeby być tylko zapraszana ...i nic nie robienie.> Chyba zrobię to co mi kiedyś córka powiedziała: Tato ty powinieneś stołować się w naszej szpitalnej jadłodajni. Miłego dnia Podkarpatki!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
Edward nie wiem jakie jedzenie jest w szpitalnej jadłodajni, nawet podejrzewam,
że podłe, ale za to ile pielęgniarek młodych i ładnych spotkasz? Wybieraj - coś dla podniebienia, czy dla oka? Coś jednak trzeba robić, najlepiej to co lubisz. Lubisz gotować i umiesz, to się chłopie nie marnuj. Możemy się poświęcić i przyjedziemy zjeść wszystkie Twoje wyroby i zapasy. Ela- dobrze, że wróciłaś cała, zdrowa i zadowolniona z życia. Pozdrawiam Wszyściuchnych, co ich lenistwo ogarnia i zapewniam, że bardzo Was rozumiem, pozdrawiam też pracusiów
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Edwardzie.... jeśli gotowanie sprawia Ci przyjemność.... to czemu nie... pichć, gotuj, wyrabiaj - nie wzoruj się na nas, bo to niedobry przykład. Ja gotuję i przetwarzam od około 45 lat - prawie codziennie, więc ochota i inwencja na wyczerpaniu. Stałam się leniwa i poszłam na łatwiznę. Czasami mam jakiś zryw i wymodzę coś własnego i pysznego, ale zazwyczaj kupuję wyroby dobrej jakości i dobrej marki. Gotuję codziennie, ale wyszukane, dwudaniowe obiady tylko na przyjęcie gości.
Nie chciałabym swoim wpisem Cię zniechęcać.... Panowie są wspaniałymi kucharzami i lubią dobrze zjeść, więc staraj się jak dotychczas. Podziwiam Cię i rozpływam nad Twoim kunsztem kulinarnym..... miałam okazję na sabacie poznać Twoje umiejętności.... wszystko było super.... od chlebka po tatara. Pozdrawiam......
__________________
|
|
||||
Doc chyba pokręciło wytwórcę wyrobów garmażeryjnych!!
Szynka z kotka????Może jeszcze z Miśka, albo Romka? Zgiń, przepadnij firmo z takimi pomysłami! Siem zdenerwowałam okrutnie. Dla równowagi domalowałam Romkowi Felka i mam ich obu ku pamięci Dobranoc !
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Czy jest tu kto z chorobą wieńcową?
Takie lekarstwo mogę polubić.Polecano mi je jako skuteczne! Wino pietruszkowe - obniża cholesterol Składniki: 10-12 łodyg naci pietruszki, 2 łyżki octu winnego, litr wina, 150 g miodu. Jak je zrobić: Do wysokiego garnka wlewamy wino i ocet winny. Dodajemy nać pietruszki i gotujemy na małym ogniu przez 5 minut bez przykrycia. Wlewamy miód i zostawiamy na małym ogniu na kolejne 5 minut. Przecedzamy wino i wlewamy je do butelek. Pijemy 3 razy dziennie najlepiej po jedzeniu po 20 ml (kieliszek do likieru). Korzyści: Winko łagodzi bóle serca, pomaga na arytmię, poprawia krążenie, ale przede wszystkim czyści naczynia krwionośne ze złogów miażdżycowych.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam o poranku..... Dzień dobry.....
Kochani.... nie nerwujcie się.... ja doczytałam, że to szynka z kotła.... drugie k nie podobne do pierwszego, chociaż na pierwszy rzut oka też miałam taki odczyt..... ktoś niewyraźnie napisał. Gratko.... Twoje kotki urocze.... patrzę i patrzę i nie mogę się napatrzeć.... Wino pietruszkowe wygląda na smakowite. I pomocne..... przepis zapisałam.... może zrobię. zastanawiam się tylko jakie to ma być wino... białe? czerwone? słodkie? wytrawne? Elu... witaj w domu..... Piękną dobranockę przyniosłaś. Pozdrawiam wszystkich..... Miłego dnia życzę..... Gratko... Kamo... Elu... Edwardzie... Docu...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
|
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Jakże słuszne myśli dziś krążą po wątku ( te o kobietach i kotach mam na uwadze )
Cieszę się, że się Wam moje koty podobają. Maluję właśnie łagodnego i uśmiechniętego piesa. U mnie deszcz i zimno, się z chałupy nie ruszę na krok, bo nie muszę. Przygotowalam coś fikuśnego na podwieczorek i czekam na gości, którzy się zapowiedzieli, wszak jak góra nie przyjdzie do Mahometa, to Mahomet przyjedzie do góry. Zrobiłam łódeczki z cykorii i upiekłam ciasto.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
W końcu jest muzyka; Ela zagrała i zaśpiewała relaksująco... w sam raz na uspokojenie przed snem.
Nawiązując do mądrości ludowej Doca: Małżeństwo ma obchodzić 30 lecie ślubu. Zastanawiają się jak tę rocznicę uczcić. Mąż proponuje - może minutą ciszy? Izunia ja zrobiłam teraz wino pietruszkowe i użyłam butelkę białego wytrawnego, bo potem się miodem dosładza. Miodu nie ważyłam, dałam do smaku. Moje kochane boberki karczują pigwowca. Mam 5 krzewów pigwowca to jednego mogą przyciąć do zera. Od jabłonki odpędziłam je wieszając na sznurku torbę foliową, która wiuwa na wietrze.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |