|
|||||||
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
#101
|
||||
|
||||
http://www.simple-cp.com/index/home
To moja ulubiona marka Simple.Dobra,wiem że to dla mojej córki.Ale uwierzcie ,że można tam dostać doskonałe rzeczy dla nas.Kaszmiry i jeszcze raz kaszmiry.Mam od nich czarny kaszmirowy kardigan już parę lat.Prostota .Zawsze modna. Teraz ich pokazy to lata 60-te.To samo ,w innych tkaninach.No i wyprzedaże 70%. 
|
|
#102
02-02-2009, 23:32
|
||||
|
||||
|
|
#103
02-02-2009, 23:33
|
|||
|
|||
|
Cytat: Nie warto mi kupować droższej ,bo mam niedługo zdechnąć ,czego mi życzy gorąco jedna urocza Amerykanka w listach prywatnych i na o2.
 [/quote]To po co czytasz jakieś tam o2.  Mnie byłoby szkoda czasu na czytanie takich paszkwili ...
|
|
#104
02-02-2009, 23:40
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Mnie byłoby szkoda czasu na czytanie takich paszkwili ... [/quote]____________ Ba,pocztę muszę zablokować.I policję zawiadomić jak mi radzą. Ale a'propos ..lata 60-te.Ma ktoś zdjęcia z fryzurą na Jackie Kennedy albo na ''witaj smutku'' czyli ostrzyżone na zapałkę ?
|
|
#105
02-02-2009, 23:55
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Moze nam zdradzisz nazwisko projektanta, tego popularnego garniturku ? Nasza zabawa na tym watku polega, ze podajemy nazwiska i "maison" projektujace modele.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|
|
#106
03-02-2009, 00:03
|
||||
|
||||
|
Dalej o Hermesie. Modele z ostqatniej kolekcji wiosna-lato 2009. Jean Paul Gaultier zabiera nas na Dziki Zachod, przypomina o klimacie meksykanskim.
  3a.jpg 4a.jpg 6a.jpg
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|
|
#107
03-02-2009, 00:19
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Hermes ma wspaniala manufakture jedwabiu w Lyonie, gdzie w paru atelier produkuja slawne "kwadraty". Jedwab z manufaktur "lyonskich" jest latwo rozpoznawalny, ma ciezka teksture i w kazdym rogu apaszki jest maly, dyskretny znak-stempel manufaktury. Wloska produkcja istnieje ale pochodzenie jedwabiu jest z Chin. Jeszcze pare "starych" modeli apaszek - produkcja z Lyonu.   W tym budynku w jednej czesci miesci sie Muzeum Jedwabiu (Lyon, Francja), a w drugiej atelier jedwabiu, ktorego produkcja jest wylacznie przeznaczona na pewne modele "kwadratow" i krawatow meskich. 
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|
|
#108
03-02-2009, 02:45
|
||||
|
||||
 models presents a creation from Vicky Martin Berrocal during the International Flamenco Fashion Show in Seville January 29, 2009. The show will run until February 1.
|
|
#109
03-02-2009, 04:18
|
||||
|
||||
|
http://www.forzieri.com/usa/deptd.as...usa&dept_id=26
Tu mozna znalezc pokrowce na telefony komorkowe,a jak sie poklika w inne odnosniki,to wiele torebek,plecaczkow,toreb podroznych i torebek wieczorowych. Sa ceny,nie dla snobow ,co to tylko drogie uznaja,kazdy cos moze sobie upatrzec.
|
|
#110
03-02-2009, 08:03
|
|||
|
|||
|
Marbello, nie ma co ukrywac, jestem pod wrażeniem nie tyle kolekcji, co wyjatkowo precyzyjnie i perfekcyjnie przygotowanego materiału. Nie miałam pojecia o niektórych sprawach.Dzieki.Chciałabym miec pieniązki na niektóre rzeczy,apaszki i wspaniałe torebki...
|
|
#111
03-02-2009, 08:09
|
|||
|
|||
|
mam prosbe- prosze nie cytowac wypowiedzi Alisii- mam jej posty zablokowane- watek jest wyjątkowy, i nie chce go zasmiecac.Prosze ...
|
|
#112
03-02-2009, 09:56
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Babcielu, kolekcje "haute couture" sa jakby sztuka w sobie. Ich kreatorzy geniuszami, wrazliwymi artystami, ktorzy w pewnym sensie pokazuja nam wnetrze ich duszy. I wlasnie to jest fascynujace kiedy patrzy sie na ich dziela. Przynajmniej, ja tak to odbieram. Co do cen? Od paru lat poszly niesamowicie w gore, zwlaszcza kolekcji francuskich. Nie nalezy zapominac, ze modele sa robione recznie, hafty, aplikacje. Materialy ze szlachetnych materii.....to wszystko ma swoja cene. Haute couture nie mozna przyrownac do kolekcji masowej, dostepnej w tysiacach egzemplarzy w wielkich magazynach. W modzie sa trzy terminy: 1. Haute-couture inaczej wysokie krawiectwo, ktore powstalo w XIX wieku w Paryzu. Sa to ubrania na zamowienie, w pojedynczych egzemplarzach. Najwieksi tworcy haute couture to: Chanel, Dior, Yves Saint-Laurent, Christian Lacroix, Givenchy, Paco rabane, Guy Laroche, Emanuel Ungaro, Hermes, Prada, Louis Vuitton....Valentine. 2. Pret-a-porter, inaczej gotowe do noszenia od razu, kolekcje dostepne w sklepach firmowych lub akredytowanych, produkcja seryjna. Slynnymi projektantami kolekcji tego typu sa: Marc Jacobs, Donna Karan, Escada, Cacharel. Od paru lat "wielcy" tworcy jaute couture rozniez presentuja kolekcje tzw pret-a-porter. 3. Kolekcja masowa, sprzedawana w wielkich supermarketach, sklepach z ubraniami, np: C and M, Pimky, H and M, i setki tego typu marek. Sa tez bardzo modne katologi wysylkowe np. Redoute. Jednym slowie w modzie jest miejsce dla wszystkich i kazda kobieta znajdzie swoje miejsce. (Nie wstawiam akcentow w j.francuskim, bowiem system ich nie bierze na tym forum....dlaczego, nie wiem). Powroce do cen haute-couture i pret-a-porter. W latach 90-tych (poczatek) ceny byly dostepniejsze dla szerokiej publiki. Doskonale pamietam, ze w Genevie mozna bylo dostac ladny kostiumik Chanela czy Givenchy za ca Sfr 1'200 - 1'500. Pensja dobrej sekretarki dyrekcji w tym okresie wahala sie w granicach Sfr 5'000 - 6'000. Jak sama widzisz dosc duza grupa kobiet mogla sobie pozwolic na zakupy slynnych marek. W dniu dzisiejszym jest to bardziej skomplikowane i kolekcje haute couture sa kupowane przez zony bogatych szejkow arabskich, aktorki hollywood, kobiety pelniace wysokie funkcje w administracjach panstwowych (ministrowie). Choc te ostatnie wlasciwie nie kupuja kolekcji a wypozyczaja, a jezeli chca je kupic maja ogromne znizki. To nazywa sie reklama!!!! Wniosek prosty i radykalny: Nie majac przywilejow "znizkowych", ani bogatego szejka pod reka - normalna, sredniej klasy kobieta jest skazana na podziwiane kolekcji (ceny buletow na pokazy sa dostepne), ogladanie jurnali mody, itd. Hihihi....lub kupno u mniej znanych kreatorow, ktorzy sa bardzo czesto doskonali, co mozna poczytac w wielu Waszych wypowiedziach. Zapewniam Cie, ze bedziemy kontynuowac ten watek, nie pozwolimy na zadne nieetyczne wypowiedzi. Licze na Was moje panie. W koncu to tylko dobra zabawa i troche piekna dla oka.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|
|
#113
03-02-2009, 10:26
|
||||
|
||||
|
Pisz,pisz.ilustruj-wszystkie posty bardzo ciekawe..reszta jest milczeniem..
|
|
#114
03-02-2009, 13:21
|
|||
|
|||
|
Hermes!!! Moja milosc!!
Pokazywalam wam kiedys w tamtym watku jego projekty zainspirowane "dzikim zachodem" ..http://www.klub.senior.pl/moda-i-sty...age3-2211.html On ma wspaniala strone gdzie mozna zobaczyc jak powstaja niektore kreacje oraz przekroj z tworczosci wielu lat.. Cos ala wystawa.. Wejdzcie na" http://www.hermes.com/index_fr.html Potem kliknac na : plonges dan l'universe Hermes... po jakims czasie ukaza sie rozne tematy.. a w prawym gornym rogu klikajac na malenki pomaranczowy kwadracik mozna te tematy rozwinac.. Jest film np jak robi sie rekawiczki, sa pokazy mody.. Dla mnie bardzo inspirujace  Sa tez oczywiscie cudowne apaszki.. takie charakterystyczne .. U nas jest od niedawna sklep Hermesa.. ma piekne rzeczy.. Szkoda ze wszystko bardzo drogie.. Acha na tej stronie tez zdaje sie jest sklep ale tylko z accesoriami.. Ubran nie ma.
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy." Leonardo DaVinci 
|
|
#115
03-02-2009, 14:46
|
|||
|
|||
|
Wracajac jeszcze do kopertowek.. Jak wam sie podoba ta propozycjana wiosne??
Designer Fendi 
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy." Leonardo DaVinci
|
|
#116
03-02-2009, 20:34
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Mam dwoch ukochanych projektantow mody. Jeden z nich – Hubert de Givenchy (ur.1927), pochodzacy z arystokratycznej rodziny, prawdziwy artysta z pokolenia na pokolenie. W wieku dwoch lat stracil ojca i wlasnie jego mama piekna Beatrice odegrala niesamowite role w artystycznym wychowaniu syna. Jej kuzyn Adolphe, byl malarzem i administratorem manufaktury gobelinow. Margeritte – babcia Huberta byla corka Jules Dieterle, znanego dekoratora operowego i architekta wnetrz, ktory partycypowal w konstrukcji zamku hrabiego Monte Christo. Jules Dieterle byl amantem slynnej Juliette Drouet i wychowankiem malarzy Alexandre Cabanel (1823-1889) i Paul’a Baudry (1828-1886). Ufff….co za artystyczna rodzina! Mimo, ze mlody Hubert zawsze marzyl zostac projektantem mody, wpierw konczyl studia prawnicze. Spotkanie ze slawnym Balanciaga bylo punktem zwrotnym w karierze mlodego czlowieka. Pod okiem mistrza zaczal zdobywac doswiadczenie w swiecie mody. W roku 1952 otwiera wlasny dom mody i jego pierwsza kolekcja byla ogromnym sukcesem. Zdobyl wspaniala klientele: Audrey Hepburn, Grete Garbo, Lauren Bacall, Marlene Dietrich, Grace de Monaco, BB, Jean Serberg, Elizabeth Taylor, Jackie Kennedy… i inne. Stal sie kokluszem Hollywood i projektantem modeli kobiecych dla wielu filmow, glownie z Audrey Hepburn: Sabrina, Funny Face, Love in the Afternoon, Breakfast at Tiffany, How to Steel a milion, Charade…….i inne. Sukienki z tych filmow sa ciagle eksponowane w Stanach Zjednoczonych, Europie, Australii lub Japonii. Slynna czarna suknia, ktora zaprojektowal dla Audrey Hepburn w Breakfast at Tiffany zostala sprzedana w NY przez Christie za bagatelna kwote Usdollarow 693’000. W 1957 roku powstaly pierwsze perfumy Givenchy – ktore kreator poswiecil swojej muzie – Audrey Hepburn, ktora jednak nie wyrazila zgody aby perfumy nosily jej imie. Nadal im wiec nazwe Interdit (Zakazane). Muza Huberta de Givenchy, Audrey Hepburn, z ktora utrzymywal bardzo prywilejowane relacje przez wiele lat, az do jej smierci, powiedziala kiedys: Zaleze od Givenchy jak Amerykanki, ktore naleza do ich psychiatry. W roku 1995 Hubert de Givenchy przeszedl na emeryture i jego nastepca, projektanem zostal John Galliano. Ponizej pare modeli historycznych projektowanych dla Audrey Hepburn. 5.jpg 10a.jpg 6a.jpg 11a.jpg Audrey_Hepburn-Funny_face a.jpg
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|
|
#117
03-02-2009, 20:38
|
||||
|
||||
|
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|
|
#118
03-02-2009, 21:00
|
||||
|
||||
|
Troche zdjec zwiazanych z biografia Huberta de Givenchy.
Mistrz i jego muza  Juliette Drouet - zwiazek z z pradziadkiem Huberta de Givenchy  Dziadek Huberta byl wychowankiem malarzy: Alexandre Cabanel i Paul'a Baudry  Alexandre Cabanel - Narodziny Venus  Paul Baudry - Porwanie Psyhe
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|
|
#119
03-02-2009, 21:06
|
||||
|
||||
|
A tu kolekcja wiosna-lato 2009 - "maison" de Givenchy. Wspaniala!
2a.jpg 3a.jpg 4a.jpg 5a.jpg 9a.jpg
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
|
|
#120
03-02-2009, 21:44
|
||||
|
||||
|
Jestem tu intruzem ale myślę sobie czy tego pokazanego pięknego stroju nie uszyje dobra krawcowa? Wygląda ładnie ale i prosto. /w prostocie też jest szyk/. Ba, zapomniałem o torebce i kapeluszu.
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
we Wloszech go tylko wykanczaja i drukuja.
chaliniak
