|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#361
|
||||
|
||||
ALU - a leżały te gazety na podwórku to se je wzięłam może masaże by Ci pomogły? na jakim opowiadaniu utknęłaś? Nie zaziębiłam się, bo gorąco mi było od zasuwania z 2 dużymi słoikami miodu na dół a potem bez nich na 4-te piętro w gorę byłam zanieść 2 słoiki miodu znajomej aby nie stały mi pod nogami potem w PZU skladkę oplacić w Rossmannie - już nie dają tam darmowych reklamówek podobno takie mają zarządzenie Unii Europejskiej zbierałam mokre liście a jutrzejsze zajęcia w SKIBIE wczoraj nie padało ale bałam się, że wyschną i nie będzie można ich wyginać śmiało NINO - rano miałam gacie, miałam pożyczyłam sąsiadce Twoją książkę jedzie jutro do szpitala na rehabilitację w naszym mieście ale tam będzie ze spanie wiktem ale bez opierunku
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#362
|
||||
|
||||
Dobrej Nocy . D o b r a n o c . |
#363
|
||||
|
||||
♥ Dobry Sennik.pl - Energia dnia . Aura Dnia. - http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia ˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆˆCytat dnia „Człowiek szczęśliwy jest zbyt zadowolony z teraźniejszości, by oddawać się zanadto rozmyślaniom o przyszłości.” / Albert Einstein / |
#364
|
||||
|
||||
dzień dobry..choć rozpadany ...
wczoraj pomimo bolącego kręgosłupa byłam w swoim klubie MiL . Najpierw spokojnie obejrzałam wystawę można obejrzeć filmik o Marszałku... Sporo można się dowiedzieć...o miejscu, w którym się urodził,został ochrzczony, żył, poznać historię jego życia... na jednej ze ścian wiszą przecudne zdjęcia starego Wrocławia Tam zawsze jest co oglądać... Obejrzałam wystawę i na godzinę 15 w sali głównej MiL-u poszłam na spotkanie z Powstańcami warszawskimi. To są wspaniałe spotkania, przy poczęstunku rozmawiamy z , zawsze jest miło,i ciekawie.Dzisiaj przyjechały harcerki i uwieczniły spotkanie śpiewem.. Niektóre piosenki śpiewaliśmy wszyscy...Podziwiam tych ludzi ich pogodę ducha...serdeczność... to wolne miejsce to moje.. prawie zawsze siadam koło Pani Irenki..tak ciekawie opowiada....wstałam aby choć jedną fotkę zrobić Widzę, że Was rozbawił mój kotek.. na kotki nie ma rady..trza kochać i już Irenko Alodio...ano na powodziowym...utknęłam..ale mam jeszcze czas...to dokończę..mam nadzieję... |
#365
|
||||
|
||||
oj zapomniałam o kawie
i śniadanku MIŁGO DNIA |
#366
|
||||
|
||||
Witam wszystkich. U mnie też rozpadany poranek. Do tego od wczoraj awaria ciepłownicza... brak ciepłej wody i ogrzewania. Irenko mam nadzieję,że pokażesz jakie cuda zrobicie z liści na dzisiejszych zajęciach. Ninko,Alu za głaski dla Majusi dziękuję. Ninko mam nadzieje,że masz ciepło... dalej dziwię się,że sprawa zduna nie posunęła się dalej???? Basiu Twój wczorajszy piękny obrazek z moknąca jarzębina oddał cały klimat aury za oknem. Nie mam nadziei na poprawę pogody. To już jesień całą gębą ..... Też używam NIMESIL ...działa natychmiastowo. Niestety ...jest na receptę. Wklejasz piękne cytaty dnia Alu podziwiam,że taka obolała dałaś radę iść na spotkanie do klubu. Jak widać było warto. Piękna wystawa ...można było wiele dowiedzieć się o Józefie Piłsudskim... Harcerskie klimaty są mi bliskie...W młodości prowadziłam drużynę zuchową...To były cudowne czasy.... Za kanapki i kawusie dziękuje. Miłego dnia życzę i moc pozdrowień zostawiam. |
#367
|
||||
|
||||
Dzień dobry. Miło Was Witać z samego rana. Wietrzyku dziękuję za śniadanko i smaczną kawkę . Witam również Honorkę, dosiądę się do Was z kawą. Alu, pooglądałam Twoje ciekawe zdjęcia z Klubu. Pomimo bolącego kręgosłupa, poszłaś jednak na ciekawe spotkanie. Ja też podziwiam Ciebie i starszych ludzi, którzy mają swoje zainteresowania. Honorko jak się dzisiaj czuje Twoja psinka?,myślę, że wizyta u Weterynarza odniesie zdrowotne skutki. Honorko Ty też wyszukujesz piękne obrazki, Twoja Wiewióreczka z kawką jest słodka, a cytaty kopiuję z codziennej Aury dnia. W młodzieńczych latach też należałam do Harcerstwa to były piękne czasy... Ninka pali w piecu to chyba ma piec naprawiony. Dzisiaj od samego rana znowu siąpi deszcz, jest ponuro i nieciekawie na dworze. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, udanej środy. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 11-10-2017 o 09:54. |
#368
|
||||
|
||||
witam .ale Was mało..
matuchno jak mnie boli..ledwie siedzę...już teraz całe plecy mnie bolą...mimo, że biorę diclofenac tyle dobrego, że przestało padać Honorko..ale Twoja wiewióra ma kubek zabójczy....Uściskaj psinkę...niech zdrowieje Nineczki nie widać...może czymś zajęta.. Basiu zapomniałam napisac,że Twój wczorajszy obrazek przepiękny.... |
#369
|
||||
|
||||
Alu dziękuję, obrazek jest z internetu, teraz jest dużo ładnych obrazków, ale uśmiałam się z Twojego obrazka, skrzyczała Pańcia kotka za jednego kotleta, ale umie się odgryźć... Kręgosłup daje Ci się dalej we znaki, przemęczyłaś się na działce. Zapytaj w Aptece o żel diabelski pazur na ból kręgosłupa tylko , żeby nie był rozgrzewający bo jak mojego męża bolał kręgosłup, kupił sobie plastry i lekarz go skrzyczał , nie wolno na bolący kręgosłup stosować maści rozgrzewających bo jak jest stan zapalny to można sobie rozgrzewając zrobić krzywdę. Bardzo Ci współczuję , ale jak będzie dalej bolało to idź do lekarza.
|
#370
|
||||
|
||||
Wita wszystkich w słodkim ulu ,a w nim Honorkę ,Bas.
Basiu mnie jak coś strzyknęło i nie mogłam się prawie ruszać to miałam maść FASTUM,ALE INNYM RAZEM TEŻ MIAŁAM PLASTRY I PRZYKLEIŁAM JE W BOLĄCE MIEJSCE NA DWA DNI. Teraz muszę uważać ,żeby się raptownie nie poruszać. Z mojego nowego garniturku nie jestem zadowolona...bo dolna proteza nie pozwala mi jeść,coś poradzi na to jutro jak dotrę do zębologa. Wiem,że muszę się do nowości przyzwyczaić u niej jak byłam to mi ją trochę spiłowała bo uciskała,a wieczorem już były kłopoty podczas jedzenia ALU ZDROWIEJ, NINECZKI NIE WIDAĆ, HONORKO GŁASKANKO DLA MAJUSI Basiu twoje cytaty są super każdego dnia.. Smacznego !! Wszystkim życzę miłego dnia.
__________________
Zosia |
#371
|
||||
|
||||
Kawą zapachniało....
To ja się zjawiam..... Cały dzień mżawka przeplata ciągły opad..... Basiu z tego co wiem to zduna u Ninki nie było. Dalej ma niesprawny ruszt ....może palić tylko dużymi kawałami węgla. Dzisiaj nie zaglądała jeszcze ....mam nadzieję że wszystko u niej ok. Też należałaś do harcerstwa...super sprawa. Moja córka należała już od zuchów. Pogodę masz taką samą jak i ja ...czyli kiepską,.. Alu z kręgosłupem nie ma żartów ....może zastrzyki by coś zadziałały? Widzę,że masz kolekcje zabawnych kotów Basia ma racje plastry tylko oziębiające. Zosiu musisz koniecznie iść dopasować garniturek.Na każdego działa inna maść... a gatunków maści jest sporo...do koloru i wyboru. Psinka nic lepiej się nie czuje Dzisiaj miałam krem z pomidorów ...mniam pyszny. Pozdrawiam .....miłego popołudnia Chłodno się robi .... |
#372
|
||||
|
||||
|
#373
|
||||
|
||||
Basiu kawka jeszcze paruje ...dzięki
Ninka miała coś zawalczyć w sprawie pieca... Sama jestem ciekawa co z tego wyniknie. To wspaniale,że masz trochę słonka i możliwość wysuszenia prania na balkonie. Mimo deszczu wybrałam się na spacer.... U mnie ciągle pada.... https://www.youtube.com/watch?v=8i40gZkZxOQ |
#374
|
||||
|
||||
Jestem tutaj od godziny i nie mogę napisać...przyszła pielęgniarka, potem już zaczęłam pisać,
telefon... Tak kochane moje, zduna nie było, ruszt do dupy..ale jakoś panie z opieki palą, węgiel jest gruby i nie wypada do popielnika...Byłam dzisiaj w UM...pani sekretarka mnie już w drzwiach zapewniła, że nie ma pana burmistrza i dzisiaj nie będzie...zadzwoniła mi pani ze sklepu po taxi..miałam awizo w skrzynce,,,z Poczty już szłam powolutku do domu..robiłam zakupy..a co mi tam...wyżyłam się na zakupach...kupiłam byle co...za to w przesyłce mam grzybki i kawusię!!!!!!!!!!!!!!!! Pewnie Bogu muszę podziękować, bo nie ma nadawcy...Wiem od kogo i ogromnie DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!! Mamy mieć Obraz Matki Boskiej Fatymskiej i czuwam przy drzwiach..pewnie do jutra będę JĄ gościć... |
#375
|
||||
|
||||
Przepraszam Pszczółki kochane, że tak szybko wysłałam...pukała sąsiadka z 1- go piętra...
Alu, byłaś u lekarza ? Jejku, że tak daleko jestem od Was...z każdej strony jest za daleko....pewnie bym Cię masowała... Irenko, żartowałam z tą bielizną...znam Cię i wiem, że znasz się żartach...ja kończę czytać książkę od Ciebie...znam historię Wrocławia...ile zapamiętam tych ulic ? Bardzo dobrze się czyta!!!! Dziękuję Ci... Basiu, dzięki za powitanie..za kawusię. Alu, miałaś piękny dzień spędzony na takiej wystawie z fotkami naszych Walecznych Przodków. Też lubię takie Muzea...do tego tyle fotek starego Wrocławia! Zosia postawiła kawę i ciasto...Honorki kotek robi sweter...i przytoczyła Asnyka...jest co poczytać.... Zaczepiłam dzisiaj siostrę zakonną...od mojej An i już jest 3 i żadna nie ma czasu dla starszych ludzi..po prostu Ją zaprosiłam do siebie...dałam Jej wizytówkę...może zadzwoni ? Ktoś puka........ |
#376
|
||||
|
||||
hej
NINO - widzę, że drzwi się u Ciebie nie zamykają ale ten dziurawy ruszt to jak dziurawy but ALU - a ja myślałam, że już przeczytałaś wszystkie opowiadania me dzisiaj najpierw byłam w Klubie Seniora przyniosłam różne tekturki, dziurawe i nie (tzn. wycięte) do zrobienia z nich ramek do zdjęć panie prawie wszystkie zdjęć swoich nie przyniosły ale ja przytachałam różności do ozdabiania ramek więc fajne wyszły a zdjęcia w domu sobie wstawią potem tylko na Hali Targowej kupiłam chleb i pojechałam na zajęcia w "Studium 3 wieku" W czasie zajęć bezwzględnie wykorzystywaliśmy zebrane wcześniej liście. A to do stworzenia osobistej wizytówki do przypięcia sobie, a to do naklejenia listków, aby powstał obraz lub kartka, a to do zrobienia różyczek. Ale najwięcej radości sprawiło nam projektowanie i wykonanie strojów z liści. w 3-osobowych zespołach. Elementy nie szyte a przypinane szpilkami były. Projektant miał obowiązek w czasie prezentacji ubioru opowiedzieć o nim. Ja tak sobie z tym zadaniem poradziłam: motywem przewodnim tego projektu są ogonki, bo bez ogonka nie ma życia wszystkim się spodobało ale muszę przyznać, że wszyscy byli twórczy i chętni do wykonywania wszystkich zadań Na koniec trzeba było powiedzieć wiersz lub zaśpiewać coś o jesieni ja ułożyłam naprędce: PEAN na cześć jesieni Lubię jesień liście wszędzie i kasztany i żołędzie. Nawet deszcz gdy za oknem jego szmer słyszę o te ogonki liści chodziło mi
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#377
|
||||
|
||||
Irenko, jakie to śliczne bukieciki!!!!!!!!
Tak, sąsiadka taka dobra i zadbała o mnie z tym Obrazem...Wiesz, mogła spokojnie nie pomyśleć o mnie...a jednak! Ruszt jest wyłamany z jednej strony..a panie z opieki twierdzą, że węgiel jest gruby i żebym się nie zamartwiała o zduna... Wierszyk szykowny na szybko Ci wyszedł! Fajne takie spotkania, i spacery..zaznałam dzisiaj tego spaceru idąc z poczty...super zmęczona! Pozdrawiam... |
#378
|
||||
|
||||
a żeby mi nie było za dobrze boli mnie palec wskazujący prawej ręki nie mogę go zgiąć bez bólu nie dałabym rady tak się trzymać drzewa
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#379
|
||||
|
||||
Jejku, Irenko, posmaruj jaką maścią p/bólową....
|
#380
|
||||
|
||||
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją cz.115 | oma | Humor, zabawa | 1681 | 25-06-2017 22:10 |
"Pszczółki Jolity" - czyli...Miodowo Pod Dobrą Nadzieją cz. 114 | oma | Humor, zabawa | 1006 | 21-02-2017 22:20 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY" - czyli MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ cz.113 | oma | Humor, zabawa | 1038 | 28-12-2016 20:16 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 111 | oma | Humor, zabawa | 1002 | 16-08-2016 00:22 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 107 | oma | Humor, zabawa | 996 | 21-10-2015 00:24 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|