|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#381
|
||||
|
||||
Hej dziewczyny .
Basiu podałaś przykład oparty na faktach . Teraz ja postaram się też opisać coś prawdziwego . Pewna pani , zupełnie na chodzie (po sześćdziesiątce) pochowała męża , który zostawił jej dom , dzieci oczywiście mieli . Sprytna kobietka zaczęła wyszukiwać bezdzietnych i w bardzo podeszłym wieku Panów . Wdowa poślubiła staruszka , który był schorowany i miał również swoje lokum . Niestety , ów pan w niedługim czasie zmarł i podwójna wdowa odziedziczyła po nim kolejne mieszkanko . Później zajęła się kawalerem (92 lata) i z nim również stanęła na ślubnym kobiercu . Podkreślam , że owa pani miała może lat 70 . Małżonek również ją opuścił , w końcu miał swój wiek . Przedsiębiorcza kobietka zyskała na tych związkach bo przy okazji zapewniła byt sobie i swoim dzieciom . Aha , ostatni mąż miał kawalerkę ale dobre i to , prawda ? W tej chwili nie znam losów tej pani ale mamy wspólnych znajomych , którzy chętnie opowiadają..... Różni są ludzie i różne sytuacje . Pozdrawiam Was - Danusiu i Basiu i ściskam .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#382
|
||||
|
||||
Hej! Wszystko to moz e się przydarzyć w życiu! Mam nadzieję, że nie mnie!! Nic u mnie nie ma na stałe prócz ciągłości pracy!A o wspólnym zamieszkaniu to też nie na stale-bo jak zostawię staruszka Leszka samego w moim mieszkaniu na okres mojego wyjazdu do Niemiec??Ale i nawet na ten czas nie będę samotna ani biedna!To tylko moja przymiarka do zmiany swojego życia.Bo muszę sobie wszystko przemyśleć i zaplanować.
|
#383
|
||||
|
||||
Tak to już jest , że człowiek do końca swoich dni musi myśleć i podejmować różne i nawet bardzo ważne decyzje .
Danusiu , Ty słuchaj swojego serca i rozumu , to , że my - forumowicze mamy swoje zdania nie oznacza , że powinnaś postąpić jak inni mówią . Tym bardziej , że jest to ,,gdybanie '' ..... po prostu kieruj się swoim instynktem , szóstym zmysłem czy jak to się zwie . Pozdrawiam kochana i powodzenia .......
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#384
|
||||
|
||||
Witam.Danusiu dziękuję za miłe słowa!Myślę i myślę na ten temat ale boje się podejmować decyzje! Niech wszystko zostanie po staremu! Po co mi balast w postaci p.Leszka? Kto mną się wreszcie zajmie,przytuli itp....? Zamieszkać z kimś to nie tak łatwo potem pozbyć się.Roznie może być.Mam bardzo dobrą sąsiadkę.Ona interesuje się mną- jak byłam chora to przynosiła mi zakupy i obiady.Ja też jej rewanżuje się jak tylko mogę! Częstujemy się wzajemnie czymś smacznym.Jeszcze mam serdeczna przyjaciółkę w innym domu ale też odwiedzamy się często i chodzimy razem do lasu na spacery.Zycze wammilejniedzieli i pomyślnych realizacji zamierzeń!!
|
#385
|
||||
|
||||
Danusiu jeśli takie rozwiązanie pasuje Tobie i p.Leszkowi a zwłaszcza TOBIE to rób tak abyście byli zadowoleni oboje .
Łap choć szczęśliwe chwile bo później nie wiadomo co nas czeka , żebyś miała chociaż co wspominać i aby to było miłe . Z drugiej strony - nie chciałabym aby wyszło źle tylko z kolei czasem trzeba też zaryzykować . To trudny temat jednak i musisz sama zadecydować bo i ja w swojej ocenie mogę się mylić . Spróbuj to po prostu przemyśleć a potem zadecydujesz co masz zrobić . Ze swojej strony z całego serducha życzę Ci szczęścia ......
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#386
|
||||
|
||||
No cóż! Zostaję wszystko po staremu-nie zamieszkamy na razie na stałe. Owszem będziemy się gościć ale nie mogę podjąć takiej ważnej decyzji!! Po prostu nie umiem i boję się! A kiedyś i ta znajomość umrze śmiercią naturalną bo dzieli nas cała Polska!! I wiem dobrze na czym tak naprawdę zależy mojemu partnerowi. Pozdrawiam!
|
#387
|
||||
|
||||
Też nie chciałabym z partnerem zamieszkać na stałe. Przyzwyczaiłam się do wolności i świetnie daję sobie radę.
Tak mówię dzisiaj, zastrzegam się, bo w moim życiu coś się zadziało, ale jeszcze rozumu mi nie przysłoniło.... |
#388
|
||||
|
||||
Hej , witajcie .
Eve ale w tym wątku nie chodzi o zamieszkanie z partnerem tylko w ogóle z kimkolwiek .... tzw. wspólnota . Niektórzy są skłonni przyjąć pod swój dach tzw. współlokatorów i wtedy koszty utrzymania itp. są dzielone . Poczytaj może posty albo tytuł wątku i kilka pierwszych postów i ,,łapniesz '' o co chodzi . Danusiu skoro jesteś pewna to nie ma co łapać przysłowiowej muchy w locie , to moje skromne zdanie . Piszę późno więc dobrej nocki dziewczyny i do miłego .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#389
|
||||
|
||||
Danciu, po prostu odniosłam się do powyższych postów, wydawało mi się,że danusia pisze o bliskiej sobie osobie... I dlatego tak napisałam, co mi w tym momencie serce podpowiadało.
|
#390
|
||||
|
||||
Hej dziewczyny! Pisałam o bliskiej mi osobie ale i ogólnie. Trudna d ecyzja to zamieszkanie we wspólnocie. Jest więcej przeciw niż za!! Sprawy prawne na pierwszym miejscu i nie palenie za sobą mostów aby mieć gdzie wrócić! Tak at hoc można zamieszkać- czemu nie? No i oczywiście w babińcu bo nie wyobrażam sobie mieszkania we 2 -3 z facetem! Każdy jeden po czasie będzie nawijał o seksie.Albo o niespełnieniu. To są moje myśli. Nie neguję absolutnie waszych!! Pozdrawiam i życzę zastanowienia!
|
#391
|
||||
|
||||
Cześć !
Eve , masz rację odnośnie naszej Danusi , ona pisze o kimś bliższym , fakt ..... ogólnie również . Danusiu napiszę więcej odnośnie mieszkania pod jednym dachem z mężczyzną ale nie dzisiaj , dopiero rozpoczynam weekend . A chcę zajrzeć na inny wątek . Pozdrawiam ......
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#392
|
||||
|
||||
Bardzo ciekawa jestem dalszej dyskusji.O w końcu zamieszkać we wspólnocie czy też nie?? Opisałam wam moje życie tam po trochu ale nadal nie wiem czy chcę zamieszkać z kimś na stałe? Może ni gdy nie dowiem się tego. Będę was czytać i wspierać!! Miłego weekendu.
|
#393
|
||||
|
||||
Danusiu moim zdaniem masz niespełnione marzenia i jeśli masz okazję i sama tego chcesz ..... zrealizuj to .... Ryzyko na pewno ale czas ucieka , pomyśl o tym . Zastrzegam tylko jedno - to są moje myśli i nie przewidzę tego co może się zdarzyć . Mogę tylko życzyć Ci szczęścia a wybór jest Twój....... .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#394
|
||||
|
||||
Jak to dobrze, ze nie jestem samotny i jest to forum i mogę się dowiedzieć co sądzą kobiety.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#395
|
||||
|
||||
Hej Jarku! A co sądzisz Ty?? Chociaż nie jesteś ani sam ani biedny? Pozdrawiam!
|
#396
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#397
|
||||
|
||||
Dziękuję za odpowiedź! U mnie bez zmian- jak na razie nie chcę zrezygnować z wyjazdów do Niemiec!! Może na "stare lata" zamieszkam z kimś ale będzie to raczej kobieta bo z facetem to bez podtekstów seksualnych to chyba niemożliwe?? Prędzej czy później oni chcą a czasem już nie mogą.... Pozdrawiam!!
|
#398
|
||||
|
||||
Cytat:
Jarosławie II-gi wielki.Witam. Może z 10 dni o Tobie myślałam,jak Twoje życie toczy się dalej.Może telepatycznie,odezwałeś się.Jest okey. Pozdrawiam jak zwylke Efka..
__________________
http://ewefew.blogspot.com/ |
#399
|
||||
|
||||
Cytat:
No, jakoś się jeszcze życie we mnie telepie, ale jak zwykle po gwarancji nie zna człowiek dnia ani godziny. Mam to na co zasłużyłem i nie wymagam więcej i z tego się cieszę. Nie lubię zbliżającej się pory roku bo działa na mnie depresyjnie. Tylko 6 miesięcy letnie dobrze się czuję, bo mam nowe zainteresowana, to piękny letniskowy domek nad Odrą, który spełnia moje marzenia i oczekiwania. Pozdrawiam. Zaglądam tu co kwartał ale o powrocie nie ma mowy, bo zbyt dużo przykrości niezasłużonych mnie tu spotkało. Hej!
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#400
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Samotny jak bezdomny? - komentarze | Basia. | Ogólny | 15 | 03-02-2018 20:57 |
Rozstania i powroty, czyli znowu razem! | Style | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 0 | 28-07-2008 13:42 |
Rozstania i powroty, czyli znowu razem! | Style | Różności - wątki archiwalne | 0 | 28-07-2008 13:39 |
Damą być | Nika | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 83 | 12-04-2008 15:49 |
60 w Skali Beauforta - młodzież i seniorzy razem - komentarze | Dzidka | Ogólny | 48 | 10-08-2007 17:57 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|