Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[maluna]

Cześć kochani!
Grażynko, mam podobnie, ciągle patrze na
sondaże i bardzo ucieszyłam mnie lista osób
publikowana na fejsie, osób których nie zobaczymy
w sejmie. Na tej liście, sami moi ulubieńcy
Skorzystałam z Twojej podpowiedzi i zapisałam
się do grupy "Jod dla zdrowia" i DMSO.
Nie mogłam się połapać w tych dawkach,
aż jedna
dobra dusza przysłała mi na messen. plik PDF
z wszystkimi przelicznikami.
Teraz, tylko czekam na sól kłodawską z Poznania,
bo u nas nawet himalajska śmierdzi jodem,
a ma być czysta.
Próbuje się ratować, zobaczymy?
W nocy był przymrozek, rano białe dachy, dobrze
że woda ogrodowa nie zamarzła, dzisiaj zakręcę.
Do miasta jechałam w ciepłej kurtce.
Mirka, nie daj się, oszczędzaj siły i skorzystaj z rady
Grażynki.
Ala, dziewczyny mają rację, przystopuj
bo jak raz coś się zepsuje, to potem trudno naprawić
Nowa wersja Znachora, do kitu, ale to tylko moje zdanie.
Raz obejrzałam i na pewno nie będę wracać, a starą
wersję oglądałam kilka razy.
W necie, jest tyle pięknych filmów, szkoda czasu, na
wypociny i nie mówię tu o grze aktorów.
Miłego wtorku, do potem...

[szuanka]

Ja nie jestem aż taką fanką polityki. Na programy informacyjne włączam tylko rano i wieczorem. Wolę oglądać programy przyrodnicze.
Teraz, przy zmianie rządu, jeśli skończy się ta nienawiść i dzielenie społeczeństwa to może częściej będę zaglądała do TVN 24, a może i Jedynka zmieni głos.
Nie ma wody, kombinowali coś z prądem bo wyłączali 3 razy a teraz nawet nie szumi w kranie. Na szczęście ja mam odgrzewany obiad.

[Irenna]

Dzień dobry Alu,Aniu,Mirko,Grażynko,Małgosiu!
Ja także nie siedzę w polityce ,podobnie jak Ania,ale ten czas jest
wyjątkowy i tak samo ,jak Grażynka i Małgosia,nie mogłam odkleić się
od telewizora ,razem z córką cieszyłyśmy się bardzo!

Zimno dziś u mnie,słonecznie,ale z mroźnym,porywistym wiatrem,
tak mam być chyba przez ten tydzień,zapowiadane są nawet śniegi...
potem znów trochę ciepła przyjdzie...podobno...
Miłego popołudnia!

Borki Wielkie pod Mrągowem...Karczma u Mazura...fotki od Moniki

[ditta hop]

Irenko piekne zdjecia robi Twoja córka.nieraz sie zastanawiam jaki zawod wykonuje Twoja córcia, że tak duzo jezdzi.
Tak sie cieszyłam, jak wczoraj poczytałam, że sporo tych łachudrów nie weszlo do sejmu, ale rano to poczułam jakby mi ktoś w łeb strzelił, kilku z nich jednak weszlo do sejmu.
Miałam łzy w oczach jak dowiedziałam sie że ludzie anonimowi wpłacali pieniadze do pizzerni i facet mówił, że musiał wezwac ludzi póżnym wieczorem do pracy aby robili pizzy bo zamówień było 300.

[wietrzyk]

witam dziewczyny..u mnie zimno..i bolesnie ..
dzisiaj tylko wyjdę do kina i na zastrzyk ...odpoczywam...

Irenko przecudne zdjęcia fajna knajpa , tylko trochę brakuje mi zieleni

ja też nie politykuję..będzie co będzie...zobaczymy..




...

[ditta hop]

Dzień dobry dziewczyny.
Wstałam i pierwsze co zrobiłam to odsłuchałam wiadomości "co tam panie w polityce", Prezydent rozrabia nominował 72 neo sedziów.
Zimno dachy były dzis białe, trzeba wyciągnąć zimowe ciuszki.
Miłego dnia.

[milac]

Dzień dobry.
Witaj Alu.
Dzień zaczął się pięknie.

Wczoraj byłam w Krakowie ,tam mam groby
na cmentarzu Batowickim.
Babcia ze strony mamy i dwie ciotki.
Mimo tego że w Krakowie mieszka bliższa rodzina ,
to o groby wcale nie dbają.
Zawsze przynajmniej raz w roku staram się tam jechać.
U siebie mam tylko dwa groby mamę i teściów
ale to obskoczę na bieżąco.

Kompozycje kwiatowe już zamówione.

O ale się rozpisałam.Miłego dnia życzę.

[szuanka]

Dzień dobry.
Witaj Alu.
U mnie pięknie, słonecznie ale zimno. Powinnam wyjść do sklepu ale musu jeszcze nie ma więc pewnie dziś odpuszczę.
Następne dni mają być już mokre i z jeszcze niższą temperaturą. Jak będzie mokro to najwyżej chlebek upiekę, wczoraj dokarmiłam zakwas i powinnam go częściowo wykorzystać.
Ala, w ubiegłym roku moja córka przyjechała po mnie z ogromnym bólem kręgosłupa, jak ona wytrzymała kilka godzin za kółkiem - nie wiem ale po schodach na pierwsze piętro nie mogła wejść. Zadzwoniłam do mojej pani doktor /do przychodni/ i powiedziałam co się dzieje, nie pomagają tabletki ani zastrzyki /nie pamiętam ile ich wzięła/ pani doktor po zastanowieniu wypisała receptę na czopki, nie pamiętam nazwy ale wystarczył jeden, dojechałyśmy bez problemu do Rybnika i z tego co wiem do dziś nie ma większych problemów. Jeśli będziesz chciała mogę dowiedzieć się nazwy tych czopków może Ci pomogą a może i Mirka zechce skorzystać.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i pięknej pogody życzę.

[maluna]

Cześć kochani!
U nas, ładna pogoda, ale zimno.
Ala, dwie godziny siedzenia w kinie,
nie wyjdą na zdrowie
Twoim kręgom, ale cóż, Ty decydujesz.
Grażynko, myślę podobnie, zabezpiecza tyły,
sobie i kolesiom, ale
tylko się kompromituje i będzie żył
z prezydenckiej "renty".
U mnie jest córka Ania i dużo zrobiłyśmy od rana.
Meble ogrodowe schowane w garażu, woda zakręcona,
został tylko do zwinięcia długi i gruby wąż, ale
musi poleżeć na słońcu, po zimnej nocy.
Teraz trwa odkurzanie, no i pewnie bedzie uciekać
do Poznania.
Mąż czeka na Anitę, rehabilitantkę i nie ma humoru,
bo nie lubi ćwiczyć.
Miłego dnia!

[Pamira]

Dzieńdoberek
Alu słuchaj rad starszych koleżanek. One mądrość życiową posiadają.
Irenko świetne miejsca odwiedza twoja Monika, takie klimatyczne.
Pogoda dzisiaj zimowa, chociaż słonecznie, bez śniegu i na malutkim plusie.
Byłam u rodzinnej już w zimowej odzieży. Synowa mnie zawiozła,
nie musiałam pedałować, ani dreptać pieszką, jednak ciut zmarzłam.
Ja należę do takiej małej przychodni która ostatnio zmieniła właściciela
i w związku z tym i personel prawie cały. Podoba mi się.
Zamiast dwóch lekarzy jest trzech. Powoli i spokojnie przyjmowała dziś
młoda lekarka. Na jutro mam skierowanie do labo na wyniki.
Dobrze się składa, bo synowa ma wolne, więc mnie zawiezie.
Boże jak ja lubię być samodzielna, niezależna, ale niestety skończyło się...
Ja się na polityce nie znam, ale prezydenta mogliby wybrać innego,
ale musimy poczekać do maja...
Pozdrawiam wszystkie koleżanki i życzę zdrowia

[Pamira]

Czy koś zna autorkę tego jesiennego wiersza? Mam nadzieję, że tak

"Jesienny striptiz..
Brzoza smukła i blada
Ma ażurową sukienkę
A liście, jak złota koronka
Jesienią... nastroje smętne
Choć wiatr nią powiewa i pieści..
Cichutko wzdycha.. szeleści...
Giętkie ramiona zawija
Konary, jak biała szyja
Słońce wstydliwie... przemyka
I za chmurami gdzieś znika
I chociaż to nie wypada
Złota koronka wciąż spada
i cała u stóp się ściele...
Zostało już tak niewiele,
Że nawet szeleścić nie zdoła
Bo stoi... całkiem... goła...
Aż nagle mgła się pojawia,
Gęsta i litościwa
I brzozy nagie ramiona,
Białym welonem okrywa.."

[ditta hop]

Cześć.
Mirko jesli myslisz o prezydencie dudusiu to wybory dopiero 2025 w czerwcu, jeszcze sporo będzie mogł sp.......ć.\
W niedziele rano zmarł tata mojej sąsiadki przyjacióki zza płota, jutro pogrzeb. Nie pojade, kupiłam tylko kwiaty i podam jej aby zabrała. Nie czuje sie na siłach aby jechać do Chorzowa, zresztą ona sama podpowiedziała mi abym nie czuła sie z jakis sposob zobowiazana aby przyjeżdzac na pogrzeb.Nie czuje sie na tyle silna, skacze mi cisnienie.
Miłego wieczoru.

[maluna]

Napisał Pamira

Czy koś zna autorkę tego jesiennego wiersza? Mam nadzieję, że tak

"Jesienny striptiz..
Brzoza smukła i blada
Ma ażurową sukienkę
A liście, jak złota koronka
Jesienią... nastroje smętne
Choć wiatr nią powiewa i pieści..
Cichutko wzdycha.. szeleści...
Giętkie ramiona zawija
Konary, jak biała szyja
Słońce wstydliwie... przemyka
I za chmurami gdzieś znika
I chociaż to nie wypada
Złota koronka wciąż spada
i cała u stóp się ściele...
Zostało już tak niewiele,
Że nawet szeleścić nie zdoła
Bo stoi... całkiem... goła...
Aż nagle mgła się pojawia,
Gęsta i litościwa
I brzozy nagie ramiona,
Białym welonem okrywa.."

To mój wiersz, Mirko, możesz go znaleźć na moim blogu...

[enia60]

Dzień dobry Kochani
Danusia wczoraj ja dzisiaj byłam w Krakowie , między innymi pojechałam na cmentarz.
Z powodu remontu ul.Kościuszki są ogromne trudności w dotarciu na Cmentarz na Salwatorze, nie chcę myśleć jak będzie 1 listopada.
Przeciskając się wyznaczonymi ścieżkami zrobiłam kilka ujęć tego obszaru: Klasztor Sióstr Norbertanek , ulica Kościuszki w remoncie i miejsce połączenia rzek Rudawy i Wisły
Rudawa – lewy dopływ Wisły, do której uchodzi w 75,4 km biegu Wisły, przy bulwarze Rodła w Krakowie. Stanowi jedno ze źródeł...wody pitnej dla Krakowa.
Na terenie Krakowa Rudawa poprowadzona jest sztucznym korytem obwałowanym wraz z bulwarami . U ujściu co roku organizuje się wielkanocny festyn zwany Emausem.

To jedno z urokliwych miejsc w Krakowie ,moje miejsce zabaw z wnuczkami....wróciły wspomnienia







h

[mirellka]

Dobry wieczór gadułkowo.
Dziś od rana byłam tak jak Mirka na badaniach krwi.
A po śniadaniu musiałam iść do stomatologa
bo muszę ratować to co zostało.
Obiad zrobiłam na dwa dni bo nie chce mi się codziennie
stać przy garach.
A już wieczór jak zwykle, "Co tam panie w polityce" jak mówi Grażynka.
bo ona zawsze mnie interesowała.Oczywiście podchodzę
z dystansem bo oprócz udziału w wyborach nie mam wpływu.
Martwię się,że prognozy pogody sa nie ciekawe
a tu mam jeszcze trzy cmentarze .
W ub. roku o tej porze były wysokie temperatury.
Pamietam bo byłam w tym czasie w sanatorium.
Ala jesteś jak pamietam
na filmie Chłopi,a to nowa wersja w technice animacji
malarskiej,jestem ciekawa jak ci sie podoba.
Mojej córce bardzo się podobał. Choć też tak jak Znachor
wersja jest zmieniona.
Grażynko prezydent
do końca będzie ich popierał mimo,że sam pakuje się
w nieciekawą przyszłość.Jednak wytrzymaliśmy
8 lat to damy radę jeszcze te dwa miesiące.
Danusiu też tak mam
że 4 groby na mojej głowie.A kwiaty i wiązanki
w tym roku wyjątkowo drogie a znicze też.
Aniu gdybyś podała
nazwę tych czopków byłabym wdzięczna. Bo już
od tych tabletek boli mnie żołądek.
A rehabilitację mam wyznaczoną na maj 2024.
Mirka ja też należę do małej
rodzinnej przychodni i jestem bardzo zadowolona.
Wszystko działa jak w zegarku. Kameralnie
i profesjonalnie. Laboratorium i badane krwi
oraz rehabilitacja na miejscu.A do tego mam bardzo
blisko.
Eniu u nas przy wielu cmentarzach też dookoła remonty.
Aż się boję jak 1-szego się dojedzie i zaparkuje auto.
Małgosiu to masz już
na zimę wszystko w ogrodzie zrobione.
Wszystkim życzę spokojnej nocki.

[maluna]

Małgosiu to masz już
na zimę wszystko w ogrodzie zrobione.
Wszystkim życzę spokojnej nocki.

Mirellko, do wszystkiego, to jeszcze dużo brakuje
Musze obciąć maliny, zabezpieczyć róże i inne kwiaty
wieloletnie, no i skosić trawę, bo trudno przejść przez trawnik.
Jak się troszkę ociepli, to zrobię to sama.
Eniu, ciekawe zdjęcia, lubię oglądać Kraków i mam
miłe wspomnienia.
O naszym rezydencie w pałacu, szkoda gadać...
Miłego wieczoru, dobranoc!

[wietrzyk]

cześć kochane dziewczyny. U mnie wczoraj piękna pogoda ale dzisiaj ranek powiedziałabym mroźny.

Aniu zapytaj jeśli możesz ..być może pomogą mi. Biorę teraz zastrzyki ale jakiejś wielkiej poprawy nie widzę..Owszem trochę mniej rwie ale jednak daleko do normalności.

Danusiu często tak jest ,że ci najbliżej mieszkający niewiele dbają...Wydaje mi się, że starsi ludzie najbardziej pamiętają o bliskich.
Ja pojadę do Jeleniej Góry a tu na miejscu syn z bratem zadbają..

Eniu Kraków podobnie jak Wrocław rozkopany ale mój cmentarz na szczęście ma dobry dojazd.

Małgosiu ja już maliny ścięłam..trawa też skoszona Kolega pomógł i mogę odetchnąć . Reszta czeka do wiosny.
Mnie najmniej boli jak siedzę najbardziej jak leżę..i jak chodzę..

Mireczko przecież słucham tylko łatwo jest powiedzieć trudniej wykonać..Przecież nie będę całymi dniami siedziała w dom muszę wychodzić..czymś się zająć.Mam nadzieję, ze jakoś dojdę do siebie..


Mirelko..Chłopi - fenomenalny film. W przeciwieństwie do Znachora on nie jest zmieniony...on jest tylko ograniczony i pewne wątki nie występują..ale w niczym nie zmienia to idei, o którą chodzi w powieści.
„Twój Vincent” zachwycił odtworzeniem piękna obrazów Vincenta van Gogha. „Chłopi” to już jednak nowa jakość – scenariusz jest świetny, bohaterowie wyraziści, kolorystyka nie pozwala ani na chwilę oderwać oczu od ekranu.Wspaniała obsada i gra aktorska..muzyka...klimat wsi, obrzędy tańce...wszystko jest znakomicie ukazane..To trzeba zobaczyć...

Polityki nie słucham...czekam po prostu..mam dość tego kłapania, złości, nienawiści...szarpaniny...będzie co będzie...pamiętajmy,że to tylko i aż polityka...czy ktoś pamięta o czym mówiono tydzień temu...nie...było..poszło...
Teraz opozycja musi dogadać..a łatwo nie jest..

Dobrego dnia...

[ditta hop]

Cześć.
Alu nie za bardzo zgadzam si e z tobą aby polityke zlekcewazyć. Nie wolno być całkowicie obojętnym na to co się dzieje. Nadal dzieje sie bardzo duzo i bardzo wrednego ze strony obecnie rządzących. Na spotkania nie wpuszczaja dziennikarzy TVN24 na spotkanie solidarnosci. Innych wpuszczono a TVN nie bo nie ,tak powiedział rzecznik solidarnosci.
Pogoda brzydka, cos drobnego pada z nieba nie widac ale ulice mokre.

[mirellka]

Witam Grażynkę I Alę
A także wszystkich co zajrzą.
U mnie zimno jak diabli,zmarzła mi głowa i ręce.
Kurtkę miałam ciepłą,ale ani czapki ani rękawiczek
nie miałam. Ciekawe czy jeszcze przyjdą cieplejsze
dni.
Grażynko - zgadzam się z tobą,że od polityki
nie da się uciec. A przecież jak głosuję na jakieś
ugrupowanie to muszę wiedzieć co proponują
i jakie prezentują wartości.
A to jest już polityka.
Miejmy nadzieję,że już nikt dla nikogo nie będzie
drugim sortem.
Ala - tak się złożyło,że chciałabym zobaczyć
w kinie trzy filmy " Zielona granica" Chłopi
I nowy film Jana Holubka,nie wiem
czy do pierwszego dam radę.
Małgosiu - jeszcze raz przeczytałam twój wiersz
co wczoraj umieściła Mirka.
Jaki trzeba mieć talent,żeby tak pięknie
opisać brzozę.
; konary jak biała szyja ;- przepiękna metafora.
Jakoś czarno zrobiło się za oknem,wygląda jakby
miał spaść śnieg.
Wszystkim życzę dobrej energii na cały dzień.

[Pamira]

Dzień dobry
Rano upuszczono mi trochę krwi. Może w związku z tym spadnie mi ciśnienie.
Dziś miałam 206/101 i puls 64 i nic nie odczuwałam, nawet głowa mnie nie bolała.
Przed 8 godz było nawet łagodne powietrze, jak wróciłam to się ochłodziło
i teraz jest nieprzyjemny ziąb. W tym roku córka obskoczy groby.
Bez przesady świeże-nowe kwiaty postawi , jakiś znicz, wygrabi liście i śmieci.
Nie podoba mi się nastawianych wielki ilości zniczy na ten jeden dzień,
a potem trzeba pełne kontenery wywozić. O groby trzeba dbać i odwiedzać
w miarę możliwości, ale bez przesady. Uważam, że ważniejsza jest sama pamięć.
Na tematy polityczne nie wypowiadam się, bo się nie znam absolutnie.
Jednego jestem pewna, że kaczka jest wredna i jej przydupcy tez mało lepsi.
Dziś trochę poczytałam w necie :

"PiS w trzeciej kadencji to powrót do czasów dyktatury i PRL. Kaczyński jest autorem strategii kompletniej nienawiści do drugiego człowieka. On szczuje na ludzi - powiedziała Wyborczej jedna z osób, spotkana przy domu prezesa Prawa i Sprawiedliwości."

Małgosiu ja często zaglądam na twój blog, wolę wiersze od polityki.