|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Humor, zabawa - wątki archiwalne Humor, zabawa - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#81
|
||||
|
||||
Cytat:
Bardzo mi się spodobały. Honoratko, Twoje dowcipy też śmieszne, hihihi... |
#82
|
||||
|
||||
Marzenko super wierszyki. Wszystko na naszym czasie i chociaż w części, ale się zgadza.
Wszystkie inne dowcipy też super. Ja daję sposób na znienawidzonego sąsiada. ~~~~~~~~~~~~~~~~ |
#83
|
||||
|
||||
Dobre, ale ile to trzeba się to hodować, przycinać, chodzić koło tego, afekt super.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#84
|
||||
|
||||
Witam . Fajnie z usmiechem dzien rozpoczac....
potyka się dwóch facetów, jeden mówi: - Kurcze, powiedz mi co mam zrobić, mam problem z teściową, wchrzania się do każdej dyskusji, kłócimy się, nie mogę dojść z nią do ładu. - Spoko, kup jej samochod, teraz jest dużo wypadków, zabije się gdzieś. - o.k. Spotykają się po dwóch tygodniach: - Chryste, aleś mi doradził. - Co się stało? - Posłuchaj, nie dość, że straciłem kase na samochód, ona żyje i prowadzi jak szatan to jeszcze ma 3 kierowców na sumieniu. - A jaki jej samochód kupiłeś???? - No, Syrenkę. - Boś głupi, trzeba było jaguara, to by już nie żyła. - o.k. teraz kupie jaguara. Spotykają się po następnych dwóch tygodniach: - Rany julek, jaki jestem szczęśliwy! - Co, nie żyje? A nie mówiłem? - Uffff, wreszcie nie żyje, a najbardziej mi się podobało, jak jej głowę odgryzał. Czym się różni kaczka od teściowej? - Kaczka zasra całe podwórko, a teściowa całe życie Młoda para spodziewa się dziecka. Nie wiedzieli na co mogą sobie teraz pozwolić w łóżku więc udali się po poradę do lekarza: - Panie doktorze, czy kiedy małżonka jest teraz w ciąży możemy dalej współżyć? - Podczas pierwszych 3 miesięcy mogą państwo całkiem normalnie wspołżyć. Podczas kolejnych 3 radze kochać się tylko w pozycji "na pieska". Podczas ostatnich miesięcy ciąży radzę jednak przejść do pozycji "na wilka". - "Na wilka"??A jak to jest?? - Kładzie się pan obok żony i wyje... |
#85
|
||||
|
||||
-Nigdy nie należy całować zwierząt.W ten sposób mogą się przenosić grozne choroby-ostrzega pani na biologii.
- Jak to Moja ciocia zawsze całowała swojego psa-wyrywa się Jasio.- No i co się stało. -Zdechł.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#86
|
||||
|
||||
Hihihihihihi....
Żona wróciła wcześniej do domu i zastała męża w wyrku z piękną, młodą seksowną dziewczyną. - Ty niewierna świnio - wydziera się na całe mieszkanie. - Jak śmiesz to robić MI, matce twoich dzieci...!? Wychodzę, chcę rozwodu. Mąż woła za nią: - Poczekaj chwilkę, wyjaśnię ci jak to było... - Nie wiem w sumie na co mam czekać, ale to będzie ostatnia rzecz jaką od ciebie słyszę, streszczaj się. - Jadąc do domu z pracy zobaczyłem jak ta młoda dama łapie stopa, zlitowałem się i zabrałem. Już w samochodzie zauważyłem, że jest chuda, obskórnie ubrana i brudna. Wyznała mi, że nie jadła od trzech dni. Tak się wzruszyłem, że przywiozłem ją do domu i dałem jej twoją wczorajszą kolację, której nie zjadłaś, bo się odchudzasz. Biedaczka pochłonęła ją w dosłownie dwie minuty. Popatrzyłem na jej umorusaną twarz i zapytałem, czy nie chce się wykąpać. Kiedy brała prysznic, zauważyłem, że jej ubrania też są brudne i jest w nich pełno dziur, więc dałem jej twoje jeansy, których nie nosisz od kilku lat, bo w nie nie wchodzisz. Dałem jej też koszulkę, którą kupiłem ci na imieniny, ale ty jej nie nosisz, bo twierdzisz, że "nie mam dobrego gustu". Dałem jej sweter, który dostałaś od mojej siostry na święta, a ty go nie nosisz, tylko dlatego żeby ją denerwować. Do kompletu dorzuciłem jeszcze buty, które kupiłem ci w drogim sklepie, a ty ich nie nosisz od czasu jak zauważyłaś, że twoja psiapsióła ma takie same... Była mi bardzo wdzięczna i kiedy odprowadzałem ją do drzwi zapytała się ze łzami w oczach: "ma pan jeszcze coś, czego żona nie używa..." ? |
#87
|
||||
|
||||
Usmialam sie ha ha ha
Mamo,mamo!Dałem kostkę cukru naszemu psu i on zamerdał ogonem! -Super,to teraz daj kilka kostek tacie... Do szpitala przyszły odwiedzić koleżankę przyjaciółki z pracy . -No i jak sobie radzicie beze mnie ? Podzieliłyśmy twoją robotę . Ewa parzy kawę, Krysia rozwiązuje krzyżówki . Marysia robi dalej twój sweter na drutach , a ja chodzę do szefa na noc... |
#88
|
||||
|
||||
Ministerstwo Zdrowia dopuściło do stosowania szczepionkę przeciw świńskiej grypie. Niewielkie skutki uboczne występujące na skórze podobno mają minąć, na razie ważniejsze jest bezpieczeństwo i zdrowie obywateli. Skutki uboczne obrazuje załącznik. ......................................... |
#89
|
||||
|
||||
Marzenno dobre.
Niedzielne obiadki Teściowa moja wraz z teściem ma zwyczaj zapraszać nas na niedzielne obiadki. Dzisiaj jakoś ja wchodziłem pierwszy, a za mną małżonka z córką. Drugie piętro nie tragedia, więc wchodzę sobie po uprzednim grzecznościowym zapukaniu, przywitałem się z teściem, wychodzi teściowa i mówi: - Cześć! O, jużeś przylazł, śmierdzielu jeden, brudasie, cały dzień się tylko po ulicach szwendasz, jeszcze nie wiadomo jaką zarazę przyniesiesz... Zbladłem i jeszcze parę kroków, serducho wali, myślę - Co ją ugryzło? A ona: - A nieeee - to nie o tobie! To Maksio (psina) wszedł razem z tobą, musiałeś go nie zauważyć... |
#90
|
||||
|
||||
Marzenko! Pierwszy wiersz, który zamieściłas jest Wisławy Szymborskiej, drugiego niestety nie znam.
|
#91
|
||||
|
||||
Cytat:
Choroba morska Praca nazwana przez autora "Chroba morska" oddaje cały sens tego złudzenia. Kliknij, by zobaczyć to złudzenie w pełnej skali. Autor: Walt Anthony. http://images.google.pl/imgres?imgur...ial%26 sa%3DN |
#92
|
||||
|
||||
Baca siedzi przed chałupą i całuje się po rękach. Przechodzący turysta pyta:
- Baco, co wy robicie? - A właśnie to jest gra wstępna. Zaraz będę się łonanizował. Posłali faceta do czubków. Siedzi biedak i nudzi się. W końcu postanowił popatrzeć przez okno. Tam ogrodnik grzebie grządki. Psychol woła: - A co pan robi? - Nawożę truskawki. - Co? - Nawożę truskawki, mówię! - Co pan robisz?!? - Kur.., truskawki posypuję gównem!!! - O, a ja cukrem, ale ja jestem, pier........... |
#93
|
||||
|
||||
Przychodzi Jasiu do domu i mówi do swego taty :
Tato pani od matematyki dziś mnie pochwaliła ! Tak a co powiedziała ?? Powiedziała że cała nasza klasa to głąby a ja największy .
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#94
|
||||
|
||||
Jasiu wpada spóźniony do szkoły. Na schodach stoi dyrektor i woła:
- Dziesięć minut spóźnienia! - Ku*wa, ja też! - stwierdza Jasiu ze zrozumieniem.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#95
|
||||
|
||||
Na łące pasie się wielki byk. Odgania ogonem muchy i szczypie zieloną trawkę. W pewnym momencie zauważa kątem oka wychodzącego zza pagórka białego królika, który coś krzyczy. Byk wraca do jedzenia a zbliżający się królik wrzeszczy:
- Z drogi, bo idzie królik - król zwierząt. Byk dalej zajada trawę i macha ogonem. Królik stanął za nim i mówi: - Jak zaraz nie odejdziesz, to gorzko tego pożałujesz. Liczę do trzech: - Razzzzz, dwaaaaaa... W tej chwili byk walnął wielkiego placka i to tak, że trafił prosto w królika, po czym wrócił do jedzenia. Po kilku minutach z kupy wynurza się brązowy królik i pyta: - Co, zesrałeś się ze strachu cwaniaczku?
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#96
|
|||
|
|||
Psychiatra testuje pacjenta:
-Co to za osoba? Nosi spódniczkę, a jej usta sprawiają wiele radości. -Szkot grający na kobzie. -Znakomicie! Drugie pytanie: jest pan w łóżku, wtem coś miękkiego, ciepłego i przyjemnego przytula się do pana. Co to jest? -Grzałka elektryczna albo kotka. -Świetnie! A teraz trzecie pytanie: o czym pan myśli, gdy nagle dwoje ramion otacza pana szyję od tyłu? -O chwycie judo. -Wspaniale! Wreszcie ktoś po ludzku odpowiedział mi na moje pytania. Żeby pan wiedział, jakie świństwa wygadują pacjenci! Pewien Szkot był tak oszczędny, że nie wydawał głosu. -W naszych teatrach i kinach ma być zlikwidowane oświetlenie. -Dlaczego? -Bo wszystkie miejsca świecą pustkami. |
#97
|
||||
|
||||
Kilku informatyków po pracy wybrało sie na piwo. I jak to "komputerowcy" prowadzą rozmowy tylko o chipsetach, twardych dyskach, itp. W końcu jeden z nich głośno się odzywa:
- Panowie! Tak nie można, tylko rozmowy o robocie. Porozmawiajmy o czymś innym. - A o czym? - pyta jeden z kolegów. - Na przykład o dupach - odpowiada ten pierwszy. Zapadła dłuższa chwila ciszy. Wtem jeden się odzywa: - Moja karta graficzna jest do dupy!!!
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#98
|
||||
|
||||
Co mówi komputerowiec jak widzi swoją teściową?
Alt + Ctrl + Delete
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#99
|
||||
|
||||
Profesor filozofii stanął przed swymi studentami i położył przed sobą kilka przedmiotów.
Kiedy zaczęły się zajęcia, wziął spory słoik po majonezie i wypełnił go po brzegi dużymi kamieniami. Potem zapytał studentów, czy ich zdaniem słój jest pełny. Oni zaś potwierdzili. Wtedy profesor wziął pudełko żwiru, wsypał do słoika i lekko potrząsnął. Żwir oczywiście stoczył się w wolną przestrzeń między kamieniami. Profesor ponownie zapytał studentów, czy słoik jest pełny, a oni ze śmiechem przytaknęli. Profesor wziął pudełko piasku i wsypał go, potrząsając słojem. W ten sposób piasek wypełnił pozostałą jeszcze wolną przestrzeń. Profesor powiedział: "Chciałbym, byście wiedzieli, że ten słój jest jak wasze życie. Kamienie - to ważne rzeczy w życiu: wasza rodzina, wasz partner, wasze dzieci, wasze zdrowie. Gdyby nie było wszystkiego innego, wasze życie i tak byłoby wypełnione. Żwir - to inne, mniej ważne rzeczy: wasze mieszkanie, wasz dom albo wasze auto. Piasek symbolizuje całkiem drobne rzeczy w życiu, w tym waszą ciężką pracę. Jeżeli najpierw napełnicie słój piaskiem, nie będzie już miejsca na żwir, a tym bardziej na kamienie. Tak jest też w życiu: Jeśli poświęcicie całą waszą energię na drobne rzeczy (pracę), nie będziecie jej mieli na rzeczy istotne. Dlatego dbajcie o rzeczy istotne -poświęcajcie czas waszym dzieciom i waszemu partnerowi, dbajcie o zdrowie. Zostanie wam jeszcze dość czasu na pracę, dom, zabawę itd. Zważajcie przede wszystkim na duże kamienie - one są tym, co się naprawdę liczy. Reszta to piasek." Po zajęciach jeden ze studentów wziął słój, wypełniony po brzegi kamieniami, żwirem i piaskiem. Nawet sam profesor zgodził się, że słój jest pełny. Student bez problemu wlał do słoja butelkę piwa. Piwo wypełniło resztę przestrzeni - wręcz wsiąknęło w piasek - teraz słój był naprawdę pełen. Morał z tej historii - nieważne, jak bardzo wasze życie jest wypełnione, zawsze jest jeszcze miejsce na browarka. .................................................. ................................. |
#100
|
||||
|
||||
Do szeregowych w wojsku mówi Kapitan: Teraz walcie do mnie jak do własnego ojca!!!
Na to jeden z szeregowych: - Tato, daj mi 200 zł i samochód. *** -Szeregowy Kowalski znacie się na rybach? -Tak jest panie poruczniku. Łowiłem płocie, okonie, szczupaki... -a kartę wędkarską macie? -tak jest! -to skoczcie do kantyny po puszkę sardynek.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
dla seniora | nina2-58 | Zaproszenia | 5 | 10-08-2013 14:51 |
Dowcipy o lekarzach | kufa86 | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 155 | 16-03-2011 18:53 |
Klub Seniora | cezaszcz | Zaproszenia | 1 | 03-07-2009 02:35 |
Co śmieszy seniora - anegdoty, dowcipy, rzarty :-) | zenio | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 512 | 15-06-2009 18:27 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|