Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Cześć

Napisał bogda

Dla Żaby...żółty rower.
Miałam go w tym roku odmalować i nie zdążyłam.

Dzięki, żółte jest piękne
a przy obecnych cenach paliw,
taki środek lokomocji jest bardziej niż ok.
Że niesprawny trochę?
Co tam, zawsze można go pchać.

To ja taki dla Cię
ale tylko do "popatrzenia", bo symbol:


..............


Motylko, kot w piwoniach?
Fajne.


Fajnego dnia, popołudnia i wieczoru.

[amiii]

Napisał bogda

Piwonie, już trochę podwiązane po deszczu...

Piękne są.
Jak mieszkałam w Polsce,
to zawsze kiedy piwonie kwitły,
to były ulewne deszcze.
Pamiętam to doskonale,
bo nigdy się nimi nie mogłam nacieszyć.
Tu z kolei muszę je podlewać nawet dwa razy dziennie (jak i hortensje),
bo słaniają się na nogach.


A to kwitnie i pachnie "sąsiadowa" juka pod moim oknem.
To jest inny gatunek juki niż w Polsce,
która to jest krzakiem raczej i kwitnie na biało na badylu.
Tu takie juki,
to są potężne czasem drzewa.
Ptaki potem mają używanie na nasionach.



..............

[alodia1949]

kwiatuszki głównie oglądam w cudzych ogródkach i na skwerach
zaletą jest, że nie muszę ich podlewać lub podwiązywać

oglądam czarno - białą francuską komedię "Wielki pan"
z B. Blier, L. de Funesem Mireille Darc i in.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mireille_Darc

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bernard_Blier

[Arti]

U mnie mocno jest słonecznie i duszno.
Cześć, przywlokłam się do domu....uffff
zjadłam conieco i padłam.
Powiem tylko tyle, że coraz mniej siły mam
Na zakupy z wózkiem nie chodzę bo tyle co kupuję teraz to w małej siatce zmieści się.

Papiery na rehabilitację już mam, tylko wysłać trzeba, dziś nie, po prostu nie dam rady przejść na pocztę.
Liczę na poprawę mej kondycji.

Jeśli chodzi o truskawki to Rumba tylko mi smakuje. i takie kupuję.

[alodia1949]

ARTI - obejrzałam Twoją ulubioną Rumbę

nie wiem jak się nazywa ta którą kupiłam
za 8,90/kg

zapłaciłam składkę ubezpieczeniową

zniechęciłam się do kurczaka z rożna za
29.-zł/1 sztukę, a wielkokur to on nie był

za to dojrzałam do nabycia wózko-torby
na zakupy, bo coraz gorzej mi się nosi
gdy weszłam do sklepu (małego) i powiedziałam
"dzień dobry" okazało się, że pani (seniorka)
spała nad czytaną książką, zasugerowałam
kawę ale przyswoiła już dwie, koniak też
jej dobrze nie robi, no to stwierdziłam,
że czas chyba na emeryturę ale domyślam
się, że musi dorobić bo wysoka nie jest

o inflacji nie pogadałyśmy i dobrze

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Od 18-tej krążyły nad mną burze, co jedna odeszła, to druga nadeszła...no i popsuły mi wieczór...
Za to trochę poczytałam, przy okazji podrzemałam i zaraz znowu trzeba iść spać.
Alodio, też obejrzałam Arti Rumbę, wygląda bardzo apetycznie.
Ostatnio jak kupowałam truskawki, gościu miał też Rumbę, ale jakaś bardzo zmaltretowana była i kupiłam inne truskawki, też dobre.
Ja mam taką wózko-torbę, ale jeszcze nie używałam, staram się robić małe zakupy, większe załatwia córka.

U mnie mocno jest słonecznie i duszno.
Cześć, przywlokłam się do domu....uffff
zjadłam conieco i padłam.

Arti, u mnie też tak było do popołudnia, nie było czym oddychać, teraz po burzy się ochłodziło.

To ja taki dla Cię
ale tylko do "popatrzenia", bo symbol:

Dzięki Żabo.
Śliczniutki i świeżutki.
Na wiosnę mój też odmaluję.

A to kwitnie i pachnie "sąsiadowa" juka pod moim oknem.
To jest inny gatunek juki niż w Polsce,
która to jest krzakiem raczej i kwitnie na biało na badylu.

Tylko z liści podobna do naszej juki.
Moja się w tym roku zbuntowała i nie ma ani jednego pąka.

[Arti]

Napisał bogda

Ja mam taką wózko-torbę, ale jeszcze nie używałam, staram się robić małe zakupy, większe załatwia córka.

otóż z tym to ja mam problem mnie zakupy ma kto zrobić ale wolę sama je robić.
Jakoś mi trudno odpuścić samodzielność
Już i tak zdejmowanie i zawieszanie firanek odpuściłam a po ostatniej próbie, samodzielnym kombinowaniu przy firankach, co prawda z sukcesem, pomimo zadowolenia stwierdziłam, że to było jednak ryzykowne.

Arti, u mnie też tak było do popołudnia, nie było czym oddychać, teraz po burzy się ochłodziło.

U mnie też burza przeszła i powietrze zrobiło się rześkie.
Balkon zamknę ja będę szła spać.

Tylko z liści podobna do naszej juki.
Moja się w tym roku zbuntowała i nie ma ani jednego pąka.

Moja juka chyba też nie zakwitnie w tym roku

Fakt dziwne kwiaty ma ta sąsiadowa juka Amii, pachnąca.
Mnie teraz pachnie jaśmin

Właściwa nazwa to jaśminowiec.

Po deszczu to teraz jest buda jaśminowa .

[Arti]

Noc usnęła w jaśminie

ja też pomału zasypiam, dobranoc*

[elik13]

Dzień dobry

Bogusiu Solenizantko nasza najmilejsza
dużo, dużo zdrowia, radości, pogody ducha
i niech wszystkie marzenia Ci się spełniają









Żabo śmiesznie rozczochrana ta "sąsiadowa" juka
i rzeczywiście zupełnie inna niż u nas

Arti fajne nazwy mają truskawki
poza Rumbą jest jeszcze Marmolada, Malwina ....


Miłego dnia

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Motylko.
Dziękuje za piękne życzenia i za róże
Arti, u mnie też jaśmin szaleje, a niektóre piwonie już oblatują.
Jakaś rozmemłana dziś jestem, te zmiany pogody coś źle na mnie działają.
Dzis pochmurn o i chłodno, w nocy znowu dolało.

otóż z tym to ja mam problem mnie zakupy ma kto zrobić ale wolę sama je robić.
Jakoś mi trudno odpuścić samodzielność

Wiadomo, ja też w zasadzie sama sobie kupuję, to co potrzebuję i co mi się podoba, ale mąkę, cukier, ziemniaki to już córka kupuje.

Fajnego dnia życzę dla Wszystkich Zaciuchcianych.

[bogda]

Zapraszam na kawę...



Zaraz doniosę coś słodkiego...i owoce.

[amiii]

Bogda,
wszystkiego naj i więcej,
zdrowia i spełnienia marzeń.


Bierz co chcesz, zostało mi jeszcze trochę euro:


................

[bogda]

Hej Żabo.
Dziękuję bardzo, bardzo.
Za dużo tego do wyboru, jednak wybiorę słoneczniki.
A teraz real mnie woła...trzymajcie się w zdrowiu

[amiii]

Napisał bogda

Za dużo tego do wyboru, jednak wybiorę słoneczniki.

Uff, odetchnęłam z ulgą że nie wszystko,
bo aż tyle euro to już nie mam.

[Siri]

Dla Bogdy najlepsze życzenia ....

[alodia1949]

BOGDO - zdrowia mrowia, kasy masy Ci życzę
zasadź w ogródku:



dzięki za kawę i słodkości

w końcu wyprasowałam parę letnich bluzek
choć ekologicznie jest nie prasować

[pluto37]

Bogusiu!!!!

Też
NAJLEPSZEGO!!!

I co by MIŁO było

I .....luzik

[zula]

Bogusiu,samych najlepszych chwil,dużo zdrowia i spełnienia marzeń!
Hostingi mi odmawiają współpracy,kwiecie będzie potem.

[alodia1949]

byłam na spotkaniu autorskim
mojej znajomej, która wydała sobie
drugi tomik wierszy, za poezją nie przepadam
ale autorka miła, prawie spod bramy mam autobus
na tamto osiedle o nazwie Psie Pole

trwało niedługo ponad godzinę - ufff
autorka nie dręczyła nas wielką ilością wierszy
(niektórzy twórcy nie mają litości)
wciągnęła nas w zabawę, dopisania
zakończenia linijek wiersza wg tekstu
jej znajomej - spróbujcie to zrobić

Radość

oczywista radość
że się jest .......
że się je ....
że się widzi....
że się słyszy...
że się chce ...
że się czuje...
że się pnie....
że się biegnie...
że się mknie...
ze się rośnie....
że się jest ....

a do księgi pamiątkowej wpisałam:

G.
to było miłe i inspirujące pieskie popołudnie
serdeczności IB

[Arti]

Wiadomo, ja też w zasadzie sama sobie kupuję, to co potrzebuję i co mi się podoba, ale mąkę, cukier, ziemniaki to już córka kupuje.

mąki nie używam, cukru też, ziemniaków nie jadam.
Kilo mąki i kilo cukru mam od dłuższego czasu jeszcze nie ruszone.