Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Siri, Motylko, Bachorku.
Wcześnie się Wam dziś wstało.
Siri to już wyjątkowo...

Macie rację że najwięcej dziedziczy sie w drugim pokoleniu .
Mój starszy jest podobny do swojego dziadka i wcale nie jestem tym zachwycony . bo jest bardzo podobny - wygląd i charakter .
A mój ojciec surowy był i zasadniczy .

Różnie z tymi podobieństwami jest.
Moja córka z wyglądu bardziej podobna do mojej mamy, ale charakter ma po teściowej.
Też mi się to nie podoba, ale nic nie poradzę.
A syn to nie wiem po kim ma charakter.
Ale po mnie na pewno nie.
Starszy wnuk jak był mały, wszyscy twierdzili, że jest do mnie podobny, ale teraz już się zmienił i podobieństwa dużego nie widzę, bo młodszy do podobny do drugiej babci.
Wnuczka natomiast, to taki mieszaniec.

Upał nie upał, a ja lecę do niezdrowej.

Motylko, lecisz z tym nadgryzionym?

Przeczytałam "Nóż" i powiem,
że trudno mi było się oderwać od tej lektury
tylko zakończenie to tak na dwoje,
albo i troje babka wróżyła

Nie czytałam tego.
Musze sobie wypożyczyć.
U mnie też już gorąco i duszno, a muszę znowu śmignąć do sklepu.
Też się do Was uśmiecham i życzę miłego dnia.

[pluto37]

Się miejcie w miłym chłodku

Napisał zula

Hej!

Pluto wszystko zależ od stopnia fascynacji!

}

I o tem mówimy .....
jest jedynie problem w tym co ten niewątpliwy szok spowodowało?
Mówią że dziewczyny z Azji potrafią szokować ... i może to to?

[pluto37]

[quote=bachor][b]

Nie wiem co robić w taki upał ?
Chyba będę sie oszczędzał...i mózg potrenuję .

Dobrego dnia !

napuść zimnej wody prysznicem do wanny co by chłodek był, daj se luz i ......rób co chcesz

a co do wydłużania się młodszej młodzieży, to powiem tyle
że to proces ciągły .... kiedyś tyle wydłużonych dziewczyn nie było
A tera co rusz to jakaś młoda dama tak z 1.80m posiada i ... to jest szok

[Siri]

U mnie tylko śmierdzą fajki od sąsiada,ale ostatnio chyba jest na odwyku....

Idę zaraz na obchód....

Coś mnie stale gna .....
Zwłaszcza, że ciągle mam coś do załatwienia ....

P.S.
A propos młodzieży to zauważam , że dziewczyny mają przechlapane z powodu niedostatku płci męskiej....

A faceci wybrzydzają ile chcą....

Stwierdzam to na podstawie własnych obserwacji ....

[amiii]

Napisał pluto37

A tera co rusz to jakaś młoda dama tak z 1.80m posiada i ... to jest szok

Eeeee,
aż tak to może tych naszych wnuczek nie wyciągnie.
Ale po metr sześćdziesiąt parę (jak ich babcie ),
to mieć nie będą.

Cześć Wam środowo.
Pisać Wam,
że u mnie pogodowy komfort?
Eeee, nie będę.

Tarninko

[elik13]

Napisał Bogusia

lecisz z tym nadgryzionym?

Bogusia miałam w ogóle musik żeby kiedyś po recepty,
ale to nadgryzienie pogoniło mnie szybciej.
Rumień jak wodospad się zrobił
no i pobolewa i piecze.
Żabo chyba miałaś rację,
że to mógł być pająk no bo przecie
krokodyla w domu nie mam
Antybiotyk dostałam i coś odczulające.

Tarninko kciuki trzymam
żeby zdrowotności przybywało
Akusiu pisknij cuś jak Ci


Przy mojej niezdrowej blisko wejścia
wypatrzyłam michę z wodą dla piesów i nie tylko

[pluto37]

Napisał elik13

ale to nadgryzienie pogoniło mnie szybciej.
Rumień jak wodospad się zrobił
no i pobolewa i piecze.
Żabo chyba miałaś rację,
że to mógł być pająk no bo przecie
krokodyla w domu nie mam
Antybiotyk dostałam i coś odczulające.

nie bardzo się znam na zdrowotnych czary-mary, ale pamiętam z przeszłości, że w erze zamierzchłej używano okładów z żywokostu, kiszonej kapusty, czy zsiadlego mleka
Może to antybiotyk wspomoże .....

[pluto37]

Napisał amiii

Eeeee,
aż tak to może tych naszych wnuczek nie wyciągnie.
Ale po metr sześćdziesiąt parę (jak ich babcie ),
to mieć nie będą.

to przez te ....drożdże
No i czego by nie gadać kartkami nie karmione

Jak patrzę na siatkarki /nasze/ to się zastanawiam skąd takie po 1.8-9 -2 metry się wzięły i jeszcze sprawne

[bogda]

Żabo chyba miałaś rację,
że to mógł być pająk no bo przecie
krokodyla w domu nie mam
Antybiotyk dostałam i coś odczulające.

Może jakiś mini mini się schował i kąsa.
Tak myślałam, że bez antybiotyku się nie obędzie.
Tylko niech szybko zadziała.

to przez te ....drożdże
No i czego by nie gadać kartkami nie karmione

Chyba jednak winne są drożdże albo inne świństwa, którymi faszerują żywność.
Zakupy zrobione, upał się rozwija, a po południu straszą burzami.
Wczoraj z godzinę krążyły burze koło mnie, ale gdzieś sobie polazły.
I dobrze.
Żabo, pogodowo masz komfort, u nas to sama widzisz i słyszysz.
W poprzednich latach tak nie było.

Tarninko, wracaj szybko do zdrowia i do nas

[pluto37]

Bogusiu!!!!!
Dlaczego mówisz na drożdże świństwa?
Przecie cała dobroć za ich przyczyną do ludzkości płynie ..... w chlebku i w płynie

[bogda]

Ależ Pluto...ja nie mówię, że drożdże to świństwo.
Drożdże są bardzo przydatne do zdrowia pod różną postacią.
I surowe i przetworzone.
Świństwa to te inne ulepszacze i konserwanty.
Wyszłam na chwilę na pole, nie da się posiedzieć taki gorąc.

[amiii]

Chyba sobie kupię wykrywacz metali
i tak się włóczę tu i tam,
to może z pożytkiem będzie?


"
Para poszukiwaczy-amatorów znalazła na południowym zachodzie Anglii monety, które mogą być warte nawet 5 milionów funtów. To prawdopodobnie rekordowa suma za archeologiczne odkrycie w Wielkiej Brytanii - informuje 'Metro'.
Do sensacyjnego odkrycia doszło w styczniu br., gdy Adam Staples i Lisa Grace z Derby przeczesywali przy pomocy wykrywaczy metali niezaorane pole w hrabstwie Somerset.

Znalezisko zawiera 2 571 srebrnych monet sprzed 1 000 lat. To czasy panowania Harolda II, znanego również jako Harold Godwinson, który był ostatnim koronowanym anglosaskim królem Anglii. Zginął w bitwie pod Hastings, ugodzony strzałą w oko.

Harold II był królem tylko przez siedem miesięcy, więc monety z okresu jego rządów są niezwykle rzadkie - donoszą brytyjskie media.


Monety pochodzą z czasów panowania Harolda II. (Fot. Getty Images)
Znalezisko trafiło do British Museum w Londynie, które od siedmiu miesięcy pracuje nad tym, aby dokładnie oszacować jego wartość. Jak informuje "Metro", każda z monet jest warta od 1 000 do 5 000 funtów, co za 2 571 sztuk daje nawet 5 milionów funtów.

To właśnie muzeum ma pierwszeństwo do zakupu skarbu. Jeśli z tego zrezygnuje, monety zostaną zlicytowane. "Muzea kupują większość znalezionych skarbów, jednak ten może być dla nich zbyt drogi i zainteresują się nim prywatni kolekcjonerzy" - zauważa Nigel Mills, konsultant londyńskich aukcji Dix Noonan Webb.

Zgodnie z prawem, Brytyjczycy, którzy dokonali sensacyjnego odkrycia, będą musieli podzielić się otrzymanymi pieniędzmi z właścicielem ziemi, gdzie zakopane były monety. "

[bogda]

Chyba sobie kupię wykrywacz metali
i tak się włóczę tu i tam,
to może z pożytkiem będzie?

Dziwię się, że jeszcze tego nie zrobiłaś.
Poczytałam....mieli szczęście.
Nawet jak się podzielą z właścicielami, to i tak sporo dla nich zostanie.

[amiii]

Napisał bogda

Nawet jak się podzielą z właścicielami, to i tak sporo dla nich zostanie.

Często pojawiają się tu takie informacje.
Przedostatni rekordowy skarb był w miejscowości,
gdzie mieszka starszy syn.
Ja ostatnio kopiąc w ogródku
znalazłam kilka franków francuskich z 60 roku,
może głębiej są jakieś starsze monety?

[pluto37]

Napisał amiii

Często pojawiają się tu takie informacje.
........?

Różnica między GB a RP jest taka, że w GB właścicielem jest znalazca i ew.właściciel gruntu, a w RP państwo a znalazca może liczyć na nagrodę.....liczyć
za wykopanie czegoś i niezgłoszenie grozi kryminał.

[Siri]

Napisał pluto37

Różnica między GB a RP jest taka, że w GB właścicielem jest znalazca i ew.właściciel gruntu, a w RP państwo a znalazca może liczyć na nagrodę.....liczyć
za wykopanie czegoś i niezgłoszenie grozi kryminał.

W prawie RP i krajów zachodnich jest przepaść ....

[amiii]

Napisał pluto37

Różnica między GB a RP jest taka, że w GB właścicielem jest znalazca i ew.właściciel gruntu, a w RP państwo a znalazca może liczyć na nagrodę.....liczyć
za wykopanie czegoś i niezgłoszenie grozi kryminał.

Właśnie, właśnie.
Czyli niby jest się właścicielem gruntu
ale nie do końca.
Śmiecie, kamienie i chwasty są właściciela,
"śmietanka" jest państwa.
Ale że chytry dwa razy traci,
to wiele cennych rzeczy zostało wywiezionych
albo przetopionych.

[pluto37]

Napisał Siri

W prawie RP i krajów zachodnich jest przepaść ....

jest, ale w tym przypadku dla tych praw nie byłbym przeciw.
Wystarczająco dużo zabytków nam zniknęło.
Nie tylko z powodów zbieraczy amatorów.

[pluto37]

Napisał amiii

Właśnie, właśnie.
Czyli niby jest się właścicielem gruntu
ale nie do końca.
Śmiecie, kamienie i chwasty są właściciela,
"śmietanka" jest państwa.
Ale że chytry dwa razy traci,
to wiele cennych rzeczy zostało wywiezionych
albo przetopionych.

Amii!
nie chce mi się sprawdzać ale pojęcie crownland to nie jest polski wynalazek
A reszta landów to jednak privat ewentualne nasze użytkowanie wieczyste nawet jak dziedziczne i czapa państwa
a z resztą to co kraj to obyczaj

[pluto37]

ale co by nie o poważnych sprawach to:

https://video.wp.pl/i,kot-kontra-kog...3650,klip.html

mój kogut z pradawnych czasów to takiego to by na amen zadziobał... KARMAZYN był i żaden kot w ogrodzie ni mioł prawa