Okiem obiektywu

[Saturn]

Witam Oko obiektywu

Saturn trochę zajęty, ale wpadł i "zaległości" nadrobił.

skoro wietrzyk
zawirował do oka...to trzeba serdecznie powitać
Gospodyni powinność spełniła
ale i Saturn jako dżentelmen poczuł się w obowiązku uścisnąć
rękę Ali.

Kryniu,

jeśli chodzi
o wstążki zawiązywane na krzyżach prawosławnych pytaliśmy
swoich przewodników - księży prawosławnych.
Oświadczyli nam, że jest to rodzaj zdobienia krzyża / tak jak
u katolików np. kwiatami /. Nie ma tutaj żadnych głębszych treści.

Może jeszcze powrócę jeszcze w jednym fotoreportażu,
ale dzisiaj
Saturn zainspirowany fotoreportażem eni i Twoim Kryniu przyniósł
"coś" ze swoich górek. Nie może pochwalić się pięknym kwiatem lotosu, bo nie ten klimat i warunki....ale mogę zrobić
jako jogin a potrafię...jak i inne asany...tak mam.

Powiem...piękny ...

Kiedy budził się świt Saturn wstał, by wyjść wczesnym rankiem.
Słońce też wyłaniało się



po wyjściu bazy przywitało mnie takie słońce



przy wiejskiej drodze stała stara przydrożna kapliczka





krówka już po śniadaniu







w tym rejonie trzeba uważać i na dzikie zwierze i łowczych





wokół lasy i góry, a w lesie poranna rosa

[Saturn]

głęboki las, ale niektóre drzewa rosną samotnie





trwają wyręby...



ale widoki z gór bajkowe



widok z masywu Trójgarbu

Szczyt górski o trzech wierzchołkach wysokości 757, 778 i 738 m n.p.m





widok po sam horyzont



można się zatracić, zadumać



a w lesie też jest kolorowo i pięknie





widok z innej strony góry

[Saturn]

prawdziwe też bywają





Saturn ganiał też za motylami



taki taniec motyli

[Saturn]

niestety schronisko w stanie opłakanym



taki samo los spotkał ten wiejski dom



idę dalej



przy kolejnej posesji pięknie, dojrzewają też winogrona







dojrzewają jabłka



włoskie orzechy / dobre na nalewkę



do domu..droga jeszcze daleka



w na polu obsianym owsem kwitną chabry i rumianki

[Saturn]

kolejna góra, którą Saturn zdobył



łany pszeniczne dojrzewają w słońcu



Kryniu kochają Ciebie zwierzęta...
a mnie się trafił taki "królewicz'



i motyl też przysiadł na liściu



samotne drzewo na samym środku pola



jest staw z nenufarami...to już blisko do mojej bazy

[dziewiątka]

pozdrawiam wszystkich bywalców tego wspaniałego wątku
a przesympatycznej gospodyni Kryni
z okazji IMIENIN
życzę dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności...
wielu...wielu ciekawych relacji Okiem Obiektywu
z pięknych zakątków i ciekawych zdarzeń ...
100 lat Miła Solenizantko

[wietrzyk]

witajcie dziewczyny....ja tu czesto sobie powiewałam ale jak sie juz naoglądalam to nie bylo czasu poodpisywac..ale obiecujee że teraz zawsze zostawie pochwałe..bo cóz innego mozna....
Satrurnie odwzajemniam Twoje powitanie tak serdeczne....i rowniez Was pozdrawiam...

w wielu miejscach bylam ale wiele poznaje tutaj na Oku.... jak tylko bede miała jakies swoje to wstawię..ale nie mam tyle czasu na podróze i tak wspanialego sprzętu..
.
Eniu kochana ja jak slysze w radio Grechutę to juz widze Kraków....a poza tym fajne legendy..klimat od razu do fotek gotowy... Znam Muszynę i Poprad...aż się łezka zakręciła...

Kryniu to prawda wyglądasz przecudnie....i przecudne sa Twoje zdjęcia...

Saturnie....alez piękne jest Twoje zdjęcie ze wschodzącym Saturnem...zrobilabym grafike jęsli nie miała nic przeciwko....ale musi bez napisu...
inne tez sa cudowne...
nawet to zrujnowane schronisko jestem w stanie pokochać...i a kota to juz na pewno...

jestem pod wrażeniem fotek...spacerów ..kwiatów....sarenek...i SZLAKÓW..bo to moja miłośc prawdziwa i wielka....i tak sie ciesze ze juz 2 sierpnia będe w Kochanym Krakowie a wieczorkiem juz w Tatrach....całe 18 dni ...


szukam fotki na awatarek to na razie nie ma.bo ilez będe w tym kapelusiku znanym Saturnowi
.

oj dziewczyny Kawa w Krakowie ..wszystko jedno gdzie zawsze bedzie z Wami smakowała.....

Witam Jadzię P...
Mireczko przybij piątkę...

a tak dla rozpoznania mnie tym które mnie znaja przedstawiam moje najnowsze zdjęcie..
no chyba że ktorejś z Was chciałoby sie wymatac mi awatarek...




dziewczyny musicie polubic moje literowki....

[wietrzyk]

Kryniu...z Okazji Imienin przyjmij tez ode mnie życzenia samego dobra...spełnienia marzeń...tych które sie jeszcze nie spełniły....i najpiekniejszych wrażeń na wędrówkach...

[maluna]

Ala, masz avatarek...wysłałam Ci na priv.

[Saturn]

wietrzyku - Alu dziękuje serdecznie.
Saturn wysłał Ci na priv zdjęcia ze wschodami słońca..coś sobie wybierzesz na grafikę. Zdjęcia są Twoje

Ajaks

Kryniu, Eniu. Same piękności nie mogłam nacieszyć oczu.

U mnie jakaś posucha twórcza. A za kilka dni nie będzie mnie dłużej.
A co z tego wyniknie zobaczymy.

Ola ...wyniknie, wyniknie. Zrobisz wiele fotek, by tylko pogoda dopisała, bo trudy podróży pokonasz..w cuglach.

Aby było co oglądać to zdjęcia z dalszej wędrówki.
Potem zabiorę się dopisania...ach te terminy !

Dzisiaj do Białowieży i dalej.



tutaj Saturn nocował



a to zamiast żubra oczywiście



podlaskie zagrody



Saturn uwielbia polskie jabłka / wychowany na jabłkach z ogrodu rodziców /..pychota



a to inny ..taki dworek

[Saturn]

to właśnie







drzewa rosną duże i gęsto









tym wejściem Saturn wyszedł i



bociany na Podlasiu to stały element krajobrazu.
Te uwiły sobie gniazdo na budynku poczty w Białowieży



bociania rodzinka

[Saturn]

Cerkiew pod wezwaniem św. Mikołaja w Białowieży

prawosławna cerkiew parafialna. Należy do dekanatu Hajnówka diecezji warszawsko-bielskiej Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.

Fundatorem cerkwi był car Aleksander III, który osobiście w sierpniu 1894 wizytował budowę.
Puszcza Białowieska od 1888 należała do prywatnych dóbr carskich. W Białowieży znajdował się pałac carski, z którego władca korzystał podczas przyjazdów na polowania. Zatem świątynia odgrywała rolę carskiej cerkwi.

Okres okupacji niemieckiej zaznaczył się jednak tragicznymi wydarzeniami w historii Białowieży – był czasem masowych egzekucji, a jedno z miejsc straceń usytuowane było u wejścia na plac cerkiewny (obecnie upamiętnia je głaz z tablicą pamiątkową). Na przycerkiewnych drzewach mocowano szubienice, na których wieszano skazańców. Każda egzekucja odbywała się na oczach mieszkańców, których spędzano z całej Białowieży. Pierwszej egzekucji na drzewach przy cerkwi dokonano 9 września 1942, ostatniej 17 września 1943. Ogółem powieszono w tym miejscu ponad 90 osób.

informacja z netu
ale ciekawie historię cerkwi, wydarzeń przedstawił ksiądz prawosławny, który był naszym przewodnikiem.
Zezwolił na 1 fotkę bez lampy















zwróćcie uwagę na "odciśniętą stopę" świętej

[Saturn]

[Saturn]

a to już HAJNÓWKA

I Sobór Św. Trójcy

Jedna z największych cerkwi w Polsce. Jednorazowo może pomieścić 5000 osób. Ma siedem ołtarzy i sale katechetyczne na 200 osób. Zbudowana na nieregularnym planie, wysokość 50 metrów cerkiew to jeden z najciekawszych przykładów współczesnej architektury w Polsce. Dach świątyni tworzą przenikające się nieregularnie betonowe łupiny, pofałdowane betonowe płaszczyzny, nieregularne kopuły i dzwonnica o niezwykłym kształcie, wewnątrz zachwyca niezwykła polichromia. Świątynia ma dwa poziomy, jej wieża sięga 50 metrów.

[Saturn]

ostatnie spojrzenia

[Saturn]

w drodze do granicy polsko - litewskiej kolejna przepiękna cerkiew

Cerkiew pod wezwaniem Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy w Gródku

"prawosławna cerkiew parafialna. Należy do dekanatu Gródek diecezji białostocko-gdańskiej Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.

Świątynię zbudowano w latach 1946-1970 w miejscu, gdzie prawdopodobnie wzniesiono pierwszą w Gródku cerkiew ufundowaną przez Chodkiewiczów już w XV wieku.

Do 1943 w miejscu obecnej cerkwi stała świątynia drewniana wybudowana w 1858, która jednak uległa spaleniu. Cerkiew mieści się przy ulicy ks. Metropolity Bazylego Doroszkiewicza, pod numerem 1. Patron ulicy w latach 1946-1960 był proboszczem parafii w Gródku, znacząco przyczyniając się do wzniesienia świątyni.

Autorami polichromii wykonanej w pierwszej połowie lat 50. byli Adam Stalony-Dobrzański oraz Jerzy Nowosielski. Witraże, na których przedstawiono wyobrażenia świętych i scen biblijnych, wykonał Adam Stalony-Dobrzański.

Nowa świątynia została wyświęcona 15 czerwca 1970.

W latach 1992-2008 przeprowadzono kapitalny remont cerkwi. Odnowiono elewację, wymieniono pokrycie dachu, pozłocono kopuły, uzupełniono wyposażenie wnętrza, wykonano nowy ikonostas (z włoskiego marmuru), odrestaurowano część ikon. W cerkwi zamontowano lampy solarne, mające na celu ogrzewanie świątyni. Nocą cerkiew jest iluminowana.

W 2011 ukończono remont ogrodzenia wokół świątyni.

Cerkiew została wpisana do rejestru zabytków 9 grudnia 2004r







Saturn mówi dobranoc wraz nowym przyjacielem

[krynia]

Ja tylko na chwilkę dopiero co wróciłam z całodniowej wycieczki.

Bardzo serdecznie dziękuję za życzenia imieninowe Mireczce i Wietrzykowi ale muszę sprostować, że obchodzę swoje święto 13 marca każdego roku ale jeśli miłe i od serca to przyjmuję przez cały rok

Więcej będę pisać jutro. Dzisiaj już jestem zmęczona i znikam.

[malan]

Gołąbek przesympatyczny, to zupełnie dziki, czy hodujesz?

[krynia]

Saturnie zabrakło mi weny , żeby Ci pięknie podziękować za zdjęcia, reportaże . Więc tylko dwa słowa: wielkie dzięki

Muszę Ci powiedzieć, że ja niestety nie potrafię się wyciszyć tak naprawdę, nie pomoże nawet pozycja lotosu no chyba, że w górach. Jest to jedynie miejsce gdzie jestem cała zachwytem i ciszą / pewnie rozumiesz o czym piszę /

Wietrzyku wiej w stronę oka obiektywu jak najczęściej zawsze będziesz tutaj miłym gościem

Saturnie teraz już dobrze przywitałam Wietrzyka

Zawitał do nas nowy gość malan witamy i zapraszamy do częstych odwiedzin a może i współtworzenia tego wątku?

[krynia]

"Sfrunął skądś od Wadowic
Przysiadł na ryneczku.
Anioł w miasteczku, anioł w miasteczku."





"Sprawdził czy miłość
Mieszka tu w każdym domeczku.
Anioł w miasteczku, anioł w miasteczku"