|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Nie uważam ...............
Elu, że zawsze mam rację. Poprostu taka jestem, widzę że nocny marek z Ciebie ........... chyba już pójdę spać. Dobranoc.
|
#22
|
||||
|
||||
__________________
...przeciw czarom złym, przeciw magii kart, starą bajkę nam, opowiada wiatr... |
#23
|
||||
|
||||
Rudziu, popieram .Tak zwana "prawda" może boleć przez wiele lat.Ktoś już dawno zapomni, a w nas tkwi głęboko.
Ostatnio edytowane przez Dzidka : 30-07-2007 o 07:32. |
#24
|
||||
|
||||
Po nocnych rozmowach
Bardzo poważna dyskusja i to o godzinie drugiej nad ranem.Z zainteresowaniem ją jednak przeczytałam.Moim zdaniem Rudzia ma "świętą" rację. Walenie prawdy w imię hasła:"Mówię zawsze prawdę" jest po prostu okrucieństwem.Ty tu Basiu chyba trochę przesadzasz. Cytuję Ciebie, może trochę niedokładnie, bo z pamięci,"..mówię ludziom prawdę prosto w oczy i może dlatego jestem nielubiana". Przecież to nie prawda! Ludzie się do Ciebie garną, szukają pomocy. Myślę,że sama chcesz znać prawdę w sprawach ostatecznych i wydaje Ci się, że inni też tak chcą, lub powinni chcieć. A tak nie jest! Różne jest podejście ludzi w tej kwestii. Dla mnie wielką pociechą po śmierci mojej ukochanej matki, był fakt, że umierała w śpiączce. Nie zdążyła się przestraszyć, ani ze śmiercią walczyć.Odeszła z pogodną twarzą. Bez niepotrzebnego bólu i cierpienia.Także w sprawach małych niekoniecznie trzeba "rąbać" prawdę typu: włóż dłuższą spódniczkę, bo masz krzywe nogi. A co to komu przeszkadza, że właścicielka krzywych nóg o tym nie wie. Ona ma dobre samopoczucie, a innym nie powinno przeszkadzać.Chyba,że jest się wyraźnie pytanym o radę. Wtedy można powiedzieć, bacząc by nie zrobić przy okazji przykrości.I jeszcze do Basi! Sama prawda, czysta prawda, tylko prawda! Basiu, Twoje ciemne włosy, to dar od natury. Nie niszcz tego daru żadnymi farbami. Zostaw farby kobietom, które takiego daru nie posiadają. I do Rudzi! Przedwcześnie posądziłam Cię, że jesteś trollem.Byłam oburzona, gdy zaatakowałaś moje ulubione koleżanki.Przykro mi!
|
#25
|
||||
|
||||
I ja się zgadzam z opinią, że nie należy w każdym przypadku "rąbać prawdy prosto w oczy". Należy brać pod uwagę charakter rozmówcy, okoliczności dotyczące owej "prawdy", jej konsekwencje - że wymienię tylko kilka spraw.
No, a powiedzenie komuś - "wiesz, głupio wyglądasz w kolorze bakłażanowym" - to kwestia taktu, czyli kultury osobistej, jak mi się wydaje. A poza tym - skąd ta pewność, że ma się gust najlepszy na świecie? Nie należy więc głosić ciągle swojej "prawdy"... |
#26
|
||||
|
||||
Czasem trzeba jednak prawdę komuś powiedzieć,ale dobrze byłóby zrobić to w przysłowiowych białych rekawiczkach...z jednej strony bowiem ludzie cenią prawdomówność,z drugiej czystej prawdy się boją,bo ona zawsze boli...
|
#27
|
||||
|
||||
No jasne
Cytat:
|
#28
|
||||
|
||||
Cytat:
Zgadzam się.Nie krzywdźmy nikogo prawdą. |
#29
|
|||
|
|||
mile kolezanki
Ja mysle ze jest tyle "prawd" ile ludzi
Zaczynam podejzewac ze nawet umowione kolory widzimy inaczej. Na przyklad to co jest przez wszystkich okrzyczane jako "czerwone"..ja widze na niebiesko.. ale nikt o tym nie wie bo kazdy widzi inaczej : Rudzia na zielono a Lily na rozowo.. Wszyscy jednak zgadzamy sie ten kolor jest prawdziwie czerwony
__________________
"Dobry malarz musi namalować dwie rzeczy: człowieka oraz istotę jego duszy." Leonardo DaVinci |
#30
|
||||
|
||||
Tys prowda
Jak mówią górale
|
#31
|
||||
|
||||
HaniuBasiu, jeżeli ktoś ma krzywe nogi i chce założyc krótką spódniczkę to ja nie mówię: "masz krzywe nogi więc załóż długą spódnicę bo okropnie wyglądasz" tylko mówię: "o wiele ładniej prezentujesz się w długiej spódnicy". Zgadzam się z Tobą, że ludzie mają różną konstrukcję psychiczną i prawda może ich zabić wtedy jestem zwolenniczką przemilczenia tej prawdy............ aż takim potworem nie jestem. Prawda bardzo często jest bolesna i niewygodna, ja wolę znać prawdę nawet tę najgorszą .......... widocznie mój typ tak ma i nic na to nie poradzę. Od udzielania pomocy potrzebującym nie uciekam ..... pomagam ludziom, zwierzakom ....... ale jak nieraz trzeba tymi potrzebującymi potrzasnąć bo działają "na własną zgubę" to walę im tę prawdę ale w sposób taki żeby nikogo nie obrazić i nie upokorzyć .......... żeby osoba której "przywaliłam prawdą" znowu się do mnie zgłosiła po pomoc jeżeli będzie jej potrzebna. Mówienie prawdy nie musi obrażać ...........
|
#32
|
||||
|
||||
Najwięcej wyrachowanego klamstwa jest w polityce.Ostatnio klamstwa,przeplatają się z oskarżeniami dla wlasnych zysków i to jest bardzo smutne.
Shot at 2007-07-30 |
#33
|
||||
|
||||
Uwazam, ze najgorsza prawda jest lepsza od klamstwa, Ale bywaja rózne sytuacje zyciowe i wtedy musimy podjac decyzje - powiedziec prawde czy sklamac?.Mysle tu o sytuacji np, chorej ma raka mojej Mamy , kiedy miala wznowei rak juz wychodzil" na zewnatrz" a ja mowilam , ze to wysypka! Nie mowie o klamstwie w malzenstwie bo ono ma niestety " krotkie nogi". Staram sie nie klamac, lubie prawdomownośc.
|
#34
|
||||
|
||||
Ja też,ale nauczyłam się,aby prawdę dawkować...albo podawać bardzo delikatnie..bo mialam kłopoty,jak mówiłam wszystko szczerze az do bólu
|
#35
|
||||
|
||||
Z nam to z doświadczenia zwlaszcza mówienia prawdy nauczycielowi-ce.Masz rację Niko,jest powiedzenie-prawda w oczy kole!
|
#36
|
||||
|
||||
Również jest takie powiedzenie:
"szczery aż do bólu" Ostatnio edytowane przez Dzidka : 31-07-2007 o 16:22. |
#37
|
||||
|
||||
Mówić prawdę czy kłamać?Zasadniczo jestem zwolennikiem mówienia prawdy jeśli chodzi o mnie.Wolę znać każdą nawet najgorszą prawdę.Wiem że to potrafi być bardzo bolesne,ale dzięki prawdzie dziś żyję,gdyby nie bezwzględna prawda,może faktycznie żyłabym te trzy miesiące,które dawał mi jeden z lekarzy.Nigdy nie chciała bym,by ktoś ukrywał przedemną prawdę,szczególnie jeśli chodzi o zdrowie.A w innych sytuacjach,no cóż,z tym to różnie bywa,nie twierdzę,że trzeba kłamać,ale czasem lepiej przemilczeć lub jakoś delkatnie tą prawdę powiedzieć.A czy ja kiedy kłamałam?Oczywiści,i to notorycnie.Zeby nikt nie wiedział,jak to mi żle,że mąż mnie biję,że piję,że nie mam co jeść,kłamałam by chronić/tak mi się wydawało/małżeństwo,ze wstydu.Dziś wiem,że to był błąd.A dziś? w pracy prawda jest ceniona,a w domu,dzieci nawet nie próbują kłamać,bo wiedzą,że zaraz poznam.
__________________
"nie jestem absolutnie gruba, tylko moja bogata osobowość nie mieści się w mniejszym rozmiarze" http://mojezacisze-kundzia57.blogspot.com/ |
#38
|
||||
|
||||
Mówić prawdę w sposób taki by nie urazic osoby, do której mówimy.
Jest takie powiedzenie,"kto ci w oczy prawdę mówi, ten poza oczy pewnie cię nie oczerni." |
#39
|
||||
|
||||
Tak Krysiu,masz rację.Bo jak Ci w oczy nawtyka,to już żadna satysfakcja gdzie indziej..
To moja cecha charakteru,niestety.To w oczy...walczę z tym,na starość prawie mi się to udało,że swoje myślątka zostawiam sobie.. Czasami tylko nad moim domem przetacza się burza,lecą pioruny ....i za chwilę tęcza.Szkoda ,że niektórzy moi domownicy są urażeni nieco dłużej,ale to już ich problem. Moje największe kłamstwo w życiu,to jak pisałam- fałszerstwo podpisów moich rodziców na zgodzie na skoki spadochronowe... Podobno miałam skończyć w kryminale,fałszując weksle... Więc jeszcze wszystko przede mną...,chyba że Mamusia okazała się fałszywym prorokiem,jak zwykle.... |
#40
|
||||
|
||||
Ja sfałszowałam kupon totolotka ............
miałam wtedy 11 lat "przeniosłam" banderolkę z odcinka kuponu, na ktory nie padł nawet złamany grosik wygranej na czysty odcinek, wpisałam"szóstkę" i poszłam do kolektury po szmal............... ten milion wtedy bardzo by mi się przydał.
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dlaczego Poznań nie jest mi obojetny | lorison | Poznań | 171 | 11-12-2017 23:50 |
"Dlaczego nie..." | wuere'le | Film, teatr | 2 | 01-04-2009 19:29 |
Po co to forum? Dlaczego ludzie piszą? | kufa86 | Różności - wątki archiwalne | 58 | 07-05-2008 21:15 |
Dlaczego tak mało panów tutaj pisze? | kufa86 | Różności - wątki archiwalne | 402 | 21-04-2008 02:12 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|